[G] Wymiana tarcz i klocków.doc

(2075 KB) Pobierz

ASTRA G

Wymiana tarcz i klocków

 

 

Potrzebne narzędzia:
- grzechotka
- klucz do kół
- nasadki 13, 19
- klucz płaski 17, 19
- bity imbusowe 6, 7,
- nasadka E18 TORX
- młotek
- szczotka druciana


OŚ PRZEDNIA

 


1. Zdejmujemy sprężynę zabezpieczającą.

 

Wymiana tarcz i klocków [G]

 

 

2. Można już przystąpić do demontażu zacisku. Należy odkręcić dwie śruby na klucz ampulowy 7. Śruby te pełnią też inną funkcję, ale o tym potem. Są ukryte w gumowych tulejkach zaślepionych korkami z tworzywa sztucznego. Po wyjęciu korków można wkładać klucz i kręcić. Jeżeli ktoś ma jeszcze fabryczne klocki to śruby te ciężko ruszyć, bo są wkręcane na "klej" zapobiegający samoodkręcaniu (często ma kolor niebieski). Ta operacja pozwala oddzielić ziarno od plew, czyli klucz z marketu od porządnego narzędzia.
Na focie widok od tyłu, górna śruba wykręcona, dolna w trakcie:

Demontaż zacisku

 

Po okręceniu i wyjęciu śrub, należy zsunąć zacisk, posługując się śrubokrętem, młoteczkiem itp. Wszystko jest zardzewiałe, więc trzeba troszkę pokombinować. Razem z zaciskiem wyjmuje się tylny klocek, gdyż jest wtrzaśnięty do wnętrza tłoczka trzema blaszkami sprężystymi 9będzie je widać na którejś z fotek). Zacisk podwieszamy na drucie coby nie przeszkadzał i przypadkiem nie uszkodzić węża gumowego:

Tymczasowe umocowanie zacisku

 

 

Widok po zdjęciu zacisku:

Tymczasowe umocowanie zacisku

 

 

 

 

 

 

3. Kluczem oczkowym NR19 odkręcamy jarzmo zacisku.

Wymiana tarcz i klocków [G]

 

 

 

4. Następnie ściągamy tarcze hamulcowe,

czyścimy wszystko i smarujemy smarem miedziowym, aby w przyszłości lżej tarcza schodziła z piasty

Wymiana tarcz i klocków [G]

5. Zakładamy tacze, jarzmo i zacisk i gotowe

Wymiana tarcz i klocków [G]

6. Porównanie tarcz i klocków, tych drugich jeszcze jest dość sporo, ale jak ma być komplecik w całosci nowy to nowy

Wymiana tarcz i klocków [G]

Wymiana tarcz i klocków [G]

Wymiana tarcz i klocków [G]

 

OŚ TYLNA

1. Odkręcamy śrubę podtrzymującą tarczę do piasty.

Wymiana tarcz i klocków [G]

 

2. Przy systemie LUCAS odkręcamy zacisk kluczem lub nasadką nr13 i kluczem płaskim 17.

Wymiana tarcz i klocków [G]

Wymiana tarcz i klocków [G]

3. Odkręcamy jarzmo zacisku nasadką typu TORX E18

Wymiana tarcz i klocków [G]

4. Smarujemy pastą do zacisków elementy gumowe zacisku i wciskamy go jednocześnie przekręcając do momentu całkowitego cofnięcia się tłoczka, ja zastosowałem tutaj klucz do regulacji nóg kuchennych, ale powiem szczerze że ciężko jest rozruszać na początku.

Wymiana tarcz i klocków [G]

5. Wszystko czyścimy, oprócz zabezpieczenia piasty smarem miedziowym, to osłonę tarczy wyczyściłem z rdzy i pomalowałem Bronoxem na rdzę.

Wymiana tarcz i klocków [G]

Po zdjęciu tarczy, nalezy dobrze oczyścić piastę z rdzy, następnie posmarować piastę smarem miedziowym (lub sprayem miedziowym), aby przy ewentualnych naprawach wymagających zdjęcia tarcz łatwo było można je zdjąć (nie przyklejają się do piasty). Jest to duże ułatwienie, a demontaż zapieczonych (przyklejonych) tarcz trzeba wykonywać umiejętnie, gdyż długie i namiętne okładanie młotkiem może się źle skończyć dla łożysk kół przednich (w ostatecznosci trzeba tarcze rozciąć w miejscu przylegania do piasty). Druga sprawa: nie neleży mocno dokręcać śruby pozycjonującej tarcze na piaście. Efektem może być bicie nowej tarczy i ostatecznie je skrzywienie.
Do smarowania prowadnic zacisku używa się smaru bialego (np. ATE do montażu elementów gumowych zacisków hamulcowych).
(uzup. tosh)
***

Nowe tarcze należy bezwzględnie odtłuścić przed zamontowaniem. Producent chroniąc tarcze przed korozja, powleka je warstwą smaru. Można użyć preparatu do czyszczenia hamulców (ja akurat miałem pod ręką preparat firmy TRW, czyli wszystko tej samej firmy ;) Foto preparatu jest w wątku "Smary, kleje, szuwaksy i inne preparaty"), ale wystarczy rozpuszczalnik.

Nową tarczę zakładamy uważając żeby jej nie zatłuścić paluchami i wkręcamy wkręt. Gwint wkrętu można maznąć smarem miedziowym, aby za następne kilka lat nie męczyć się z wkrętem. Posmarowałem, aby złomiarz, który będzie rozbierał moją asterkę miał łatwiej ;)
Tarcza po zamontowaniu:

 

 


6. Na jarzmo zakładamy blaszki podtrzymujące klocki.

Wymiana tarcz i klocków [G]

 

7. Zakładamy jarzmo i klocki,

Wymiana tarcz i klocków [G]

klocek wewnętrzny zakładamy aby czujnik akustyczny był u góry.

Wymiana tarcz i klocków [G]

 

 

 

8. Zakładamy tarczę, zacisk i skręcamy do kupy.

Wymiana tarcz i klocków [G]

 

             

Zanim przystąpimy do montażu jarzma należy go oczyścić z rdzy. Jarzmo w imadło, szczota druciana w rękę lub na wiertarkę i naprzód.
Jarzmo montuje się dokładnie tak samo jak demontuje: zakładamy i wkręcamy dwie śruby kluczem ampulowym 10. Można maznąć gwint smarem miedziowym, żeby złomiarz.... ;)

Teraz czas na klocki i zacisk. Nie uda nam się tak prosto zamontować zacisku z klockami, ponieważ w miarę zużywania się klocków i tarcz, tłoczek wysuwa się, aby zrekompensować ubywający materiał. Należy go cofnąć ile się da. Różne są metody, ja używam klucza oczkowego jako dźwigni (tego samego, z którym podjadę do azji jak będzie musiał w trasie odkręcać nakrętkę piasty :) :)

Wciskanie tłoczka hamulcowego

Należy to robić z wyczuciem, aby nie uszkodzić gumowej osłony tłoczka. Dziura w osłonie oznacza rdzewienie tłoczka, co w konsekwencji prowadzi do jego niechęci do cofania się a więc do blokowania hamulca.
Druga sprawa to kontrola, co się dzieje w zbiorniczku wyrównawczym. Cofanie tłoczka powoduje wzrost poziomu płynu w zbiorniczku. I tutaj istotna sprawa: układ hamulcowy jest z założenia układem zamkniętym. Kiedy mamy nowe klocki i tarcze należy nalać płynu do poziomu max. W miarę zużywania się ich, poziom płynu opada. Nie należy dolewać płynu, aby wciąż utrzymywać max, nie ma takiej potrzeby. Jeżeli układ jest szczelny, nawet kiedy do końca zjedziemy klocki i tarcze, poziom nie spadnie poniżej min.
Gdybym miał podczas wymiany tarcz poziom max, po wciśnięciu tłoczków płyn przelałby się i kłopocik, bo raz że syf się zrobił pod maską a po drugie żrący jest - zeżre lakier na serwo i będzie rdzewiało a i pompa hamulcowa oberwie.
Oczywiście w razie potrzeby można wstępnie odessać strzykawką trochę płynu ze zbiorniczka.

 

 

 

A na koniec małe podsumowanie:
- czas poświęcony to dwa dni, w sumie 6 godzinek spokojnej dokładnej pracy
- koszty to 720 zł komplet na przód i tył firmy TRW, kupowałem na allegro ponieważ u mnie na wiosce wołali za to samo 1100-1200 zł więc wszystko jasne.

UWAGA: przez początkowe wg mnie 500 km hamulców używać "delikatnie" aby się prawidłowo dotarły i nie przegrzały.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin