kwartalnik_nr4.pdf

(4055 KB) Pobierz
broszura_jesien.indd
okładka
32522888.049.png 32522888.050.png 32522888.051.png 32522888.052.png 32522888.001.png 32522888.002.png 32522888.003.png
Od Rredakcji
PAPIEROSY
– ŚMIERĆ W PACZKACH
Czy Pan Bóg to dobre lekarstwo?
faktach każdy domniemany efekt terapeutyczny powinien być po-
twierdzony badaniem z wykorzystaniem zasad dobrej praktyki badań
klinicznych.
Zbadano zatem modlitwę jako metodę terapeutyczną. Badania przepro-
wadzone były w kilku ośrodkach uniwersyteckich głównie w USA.
Jakie były tego wyniki?
Lecznicze działanie modlitwy zweryfi kowano pozytywnie i to w ujęciu
różnych chorób. Chorobą, w której leczeniu modlitwa ma kardynalne zna-
czenie okazała się depresja – zwłaszcza wywołana śmiercią bliskiej osoby.
Zauważono, iż chorzy modlący się wracali do zdrowia dużo szybciej. Moż-
na powiedzieć, że działanie modlitwy w depresji nie jest niczym dziwnym
i nierozumiałym.
Jednakże poprawa stanu zdrowia chorych na reumatoidalne zapalenie
stawów i to w pierwszych dniach „stosowania” modlitwy może zastanowić.
Udowodniono, że modlitwa jest bardzo pomocna w leczeniu alkoholizmu,
co nie dziwi. Ale zastanawiające jest, dlaczego modlący się palacze staty-
stycznie później zapadają na choroby związane z paleniem.
Modlitwa działa najsilniej pro zdrowotnie, gdy modli się sam pacjent.
Ale pomaga także gdy w intencji chorego modlą się inni – zaobserwowano
to m.in. u chorych zainfekowanych HIV, którzy rzadziej zapadali na choroby
będące wynikiem zakażenia tym śmiercionośnym wirusem.
Dużą grupę chorych, u których zaobserwowano pozytywny wpływ modli-
twy na zdrowie stanowiły osoby, które zapadły na choroby układu sercowo-
naczyniowego. U chorych modlących się zaobserwowano redukcję poziomu
cholesterolu, większą stabilizację ciśnienia tętniczego – a nawet 3 razy więk-
szą szansę na przeżycie operacji na otwartym sercu.
Zauważono, że chorzy religijni żyją, po przebytym zawale serca, dłużej
niż niereligijni. Znana jest zasada, że chorzy na serce, którzy są pogodni,
uprzejmi, nie trzymają urazy do innych żyją dłużej. Natomiast „sercowcy”,
u których dominuje uczucie gniewu chorują ciężej i żyją krócej. Można po-
wiedzieć, że jeżeli chory „kardiologiczny” nosi w sercu zapiekłą nienawiść to
sam kopie sobie grób.
Sceptykom pragniemy donieść, iż badania nad wpływem modlitwy na zdro-
wie były prowadzone w najlepszych światowych ośrodkach naukowych m.in.
Uniwersytetach w Georgetown i Yale.
Także w Polsce na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego obronio-
no pracę doktorską, z której wynika, że chorzy, którzy opierają
zasadę swego życia na dekalogu szybciej wracają do zdrowia
po amputacji piersi.
Czy Pan Bóg to dobre lekarstwo? – najlepsze.
– light, a nawet ultralight”. Ten zabieg mar-
ketingowy ma na celu oszukanie palaczy
i wygenerowanie w ich umyśle przekonania
– „no dobrze palę ale przecież light a w do-
myśle - mniej szkodliwe”, myśl ta koi poczu-
cie winy wynikające z palenia, a przy tym
opóźnia decyzję o zaprzestaniu palenia.
Niestety palacz lightów myli się – lekkie
papierosy być może sprawiają, że lżej się im
będzie umierało ale nie sprawią, że papie-
rosy są mniej szkodliwe.
Z badań naukowych wynika, że light szko-
dzi tak samo, a informacje o zmniejszonej
zawartości nikotyny i substancji smolistych
to tylko zabieg marketingowy. Nie mają
one żadnego praktycznego przełożenia na
zmniejszenie szkodliwości palenia.
Jako że w życiu należy kierować się miło-
sierdziem, nawet dla tych co z własnej nie-
przymuszonej woli pchają się do grobu mamy
wskazówki, które powinny nieco złagodzić
skutki palenia. Podkreślamy jednak, że jest
to tylko półśrodek i mniejsze zło.
Jeżeli ktoś pali lub palił jeszcze niedawno,
powinien wzbogacić swą dietę o dużą ilość
owoców i warzyw. Ma to szczególnie duże
znaczenie dla palaczy ponieważ owoce i wa-
rzywa mają substancje antyoksy-
dacyjne (wychwytują wolne
rodniki), wykazują właściwości
helatujące (wyłapują metale
ciężkie), przyspieszają także
proces przejścia przez jelita
zatrutego dymem papieroso-
wym pożywienia.
od wielu lat. Przynosi to dobre efekty,
bo istotnie coraz mniej ludzi pali. Za-
uważa się, że im bardziej człowiek jest wy-
kształcony tym pali mniej. Palacze dalej jed-
nak stanowią pokaźną grupę społeczną. Nikt
nie neguje już szkodliwości palenia i trudno
z tym dyskutować. Przypominamy, że
w latach 60. i 70. a nawet jeszcze 0. ubie-
głego stulecia koncerny tytoniowe twierdzi-
ły, iż nie ma dobrze udokumentowanych
dowodów, na to iż palenie zabija. Teraz gdy
już nie można temu zaprzeczyć producen-
ci papierosów wzięli się na sposób i w swej
przebiegłości wymyślili tzw. „palenie lekkie
- zapalenie dróg moczowych
- kamica nerkowa
- dna moczanowa
- wspomaga wątrobę
i trzustkę
- drogi moczowe
- dodaje energii
2
- chroni serce
3
P ytanie to wydaje się być retoryczne ale w dobie medycyny opartej na
P alenie jest odsądzone od czci i wiary
32522888.004.png 32522888.005.png 32522888.006.png 32522888.007.png 32522888.008.png
PAPIEROSY
– ŚMIERĆ W PACZKACH
Bezsenność
zgłaszają się pacjenci do Centrum
Fitoterapii Ojca Grzegorza.
Kluczem do powodzenia terapii jest
prawidłowe rozpoznanie przyczyny tej
przypadłości.
Terapia ziołowa bezsenności jest z pozoru
dość prosta. Korzeń kozłka lekarskiego, liść
melisy, szyszki chmielu to standardowe zio-
ła ułatwiające zasypianie. Są one najczęściej
stosowane. Terapia taka jest wystarczająca
pod warunkiem, że chory cierpi na zespół
lękowy zwany niegdyś nerwicą lub gdy prob-
lemy z zasypianiem są incydentalne.
Coraz częściej bezsenność jest jednym
z objawów cięższego schorzenia jakim jest
depresja. Chorzy leczeni „uspokajaczami”
czy to syntetycznymi czy ziołowymi odczuwa-
ją chwilową poprawę, lecz przyczyna choro-
by nie jest leczona.
Jeżeli oprócz bezsenności mamy pogor-
szenie nastroju, ogólną ospałość, niechęć do
pracy, niechęć do wychodzenia z domu, nad-
mierną płaczliwość, dolegliwości bólowe lub
dyskomfort z różnych części ciała, przy braku
choroby organicznej, należy rozważyć czy nie
trapi nas depresja. W fi toterapii depresji stan-
dardowo stosuje się ekstrakt z dziurawca.
Czasami przyczyny bezsenności mogą być
bardzo prozaiczne np. ciężkostrawna kolacja,
mocna kawa lub herbata.
Należy wzbogacić swą dietę o owoce
w ciemnym fi oletowym kolorze np. aronię,
borówkę czarną – posiadają one antocyjany
oraz owoce o kolorze pomarańczowym np.
marchewkę posiadającą betakaroten.
Z ziół zalecamy krople odtruwają-
ce Nefrobonisol x dziennie 2,5 ml rano
i Gastrobinisol x dziennie przed obia-
dem. Należy spożywać dużo miodu, a także
pyłek pszczeli – substancje te mają włas-
ności odtruwające. My najczęściej zaleca-
my Bonimel pyłkowo – propolisowy (miód
pszczeli z dodatkiem pyłku pszczelego
i propolisu) lub Apibon – preparat
w kapsułkach zawierający te same eks-
trakty. Terapia ta ma zastosowanie
u osób narażonych na oddziaływanie
szkodliwych substancji chemicznych w
pracy lub mieszkańców terenów ska-
żonych ekologicznie np. aglomeracji
Śląska.
Kończąc powtarzamy – palenie jest
złem i żadne leki ani dieta nie jest
w stanie zniwelować toksycznego wpły-
wu dymu tytoniowego na organizm
człowieka.
Należy również wiedzieć, że z wiekiem
zmniejsza się ilość snu potrzebna człowieko-
wi. Ponadto często u ludzi chorych obłożnie
i starszych dochodzi do przestawienia rytmu
dobowego.
W dzień śpią, a w nocy są aktywni. Takie
osoby należy w dzień budzić, nie pozwalać im
zasnąć.
W naszym Centrum Fitoterapii, o ile
mamy do czynienia z przyczynami nerwico-
wymi bezsenności, zalecamy Nerwobonisol
5 ml lub Nerwobon -2 kapsułek przed snem.
Czasami korzystne jest zjedzenie przed snem
2-3 łyżek miodu.
Jeżeli chory cierpi na zaburzenia depre-
syjne oprócz ziół uspokajających zalecamy
Depribon . Zalecamy stosowanie Depribonu
nawet kilka miesięcy - zwłaszcza w okresie
jesienno – zimowym mimo, że chory czuje
się czasami dobrze już po miesiącu. Zabu-
rzenia depresyjne wymagają dłuższej terapii.
W wypadku silnej depresji włączamy
leki syntetyczne lub kierujemy chorego
do psychiatry.
- uderzenia gorąca
- nadpotliwość
- nadmierna drażliwość
- niepokój
- nerwica
- bezsenność
- nerwica
- bezsenność
4
5
B ezsenność to częsty problem, z którym
32522888.009.png 32522888.010.png 32522888.011.png 32522888.012.png 32522888.013.png 32522888.014.png 32522888.015.png 32522888.016.png 32522888.017.png 32522888.018.png 32522888.019.png 32522888.020.png 32522888.021.png 32522888.022.png
Co mogą zioła w leczeniu
cukrzycy
na jest w ziołolecznictwie”. Pierwsze
leki obniżające poziom glukozy w su-
rowicy krwi były wszakże lekami roślinnymi.
Najczęściej były to: ziele rutwicy, naowocnia
fasoli i korzeń żeń – szenia. Stosowano je
pojedynczo lub w kompozycji z innymi zioła-
mi, najczęściej moczopędnymi.
W dobie nowoczesnych leków sta-
bilizujących poziom glukozy w suro wicy
krwi, używanie ziół do tych celów stało się
rzadkością. W Centrum Fitoterapii poleca-
my czasami stosowanie ekstraktu z korzenia
żeń-szenia w początkowym stadium cukrzy-
cy. Najczęściej zalecamy pojedynczy suro-
wiec dostępny w preparacie Ginsengbon lub
skojarzony z ekstraktem z miłorzębu japoń-
skiego tak jak w preparacie Memobon .
Rola ziół w leczeniu cukrzycy kon-
centruje się obecnie na profi laktyce
i przeciwdziałaniu powikłaniom, które to
schorzenie ze sobą niesie.
Kluczowym surowcem zielarskim stosowa-
nym w cukrzycy jest wspomniany już miłorząb
japoński (gingko bilobae), który ze względu na
swój skład (fl awonoidy, terpeny) przeciwdziała
powikłaniom naczyniowym cukrzycy. Związane
jest to z pozytywnym wpływem na mikrokrąże-
nie oraz na własności reologiczne krwi.
również na żylaki dobrą kompozycję znaj-
dzie w Venobonie zawierającym oprócz
miłorzębu, ekstrakt z owoców kasztanowca
(Aesculus Hippocastanum), który obniża
przepuszczalność i łamliwość naczyń żylnych
i włosowatych, poprawiając ponadto stan
śródbłonka naczyń krwionośnych. Wykazuje
on także działanie przeciwzapalne w obrębie
układu naczyniowego.
Jeżeli chory na cukrzycę ma dodatkowo
podwyższony poziom cholesterolu, oprócz mi-
łorzębu, zalecamy stosowanie ekstraktu z liś-
cia karczocha (Cynarae scolymus), który od
dawna znany jest jako surowiec zielarski ob-
niżający poziom cholesterolu w surowicy krwi
poprzez hamowanie jego syntezy w wątrobie
oraz zwiększanie jego wydzielania z żółcią.
Ekstrakty z karczocha i miłorzębu znajdują
się w Lipobonie. Zazwyczaj do Lipobonu doda-
jemy Chitobon (stosowany przed jedzeniem –
zwłaszcza tłustym). Zawiera on chitosan (sub-
stancja otrzymana ze skorupiaków morskich),
który pęcznieje w żołądku wchłaniając zawarte
w pokarmie tłuszcze. Dodatkowo zmniejsza
uczucie głodu. Drugim składnikiem Chitobo-
nu jest chrom organiczny pod postacią droż-
dży z dużą zawartością chromu.
Chrom wchodzi w skład czynnika toleran-
cji glukozy. Niedobór chromu źle wpływa na
metabolizm insuliny.
Jeżeli chory cierpi na nadwagę, (jakże
częstą w 2 typie cukrzycy) oprócz Chitobo-
nu zalecamy Adipobon , który zawiera CLA
(sprzężony kwas linolowy) wykazujący rów-
nież pozytywne działanie przy objawach
cellulitu.
Jednym z najbardziej newralgicznych
miejsc narażonym na uszkodzenie w prze-
biegu cukrzycy jest siatkówka oka. Dlatego
zalecamy pacjentom stosowanie preparatów
z borówki czarnej (ale tych o deklarowanej
zawartości antocyjanów) – my używamy eks-
traktu o zawartości 25% antocyjanów (jest
to ilość kilkadziesiąt razy większa niż w su-
szonych owocach). Niezwykle ważna dla siat-
kówki jest luteina, karotenoid – bardzo ko-
rzystnie wpływa na plamkę żółtą. Korzystny
dla siatkówki jest również betakaroten oraz
witaminy antyoksydacyjne.
Wszystkie te składniki zawarte są
w Oculobonie, który zalecamy stosować
do 2 kapsułek dziennie w zależności od
stopnia uszkodzenia siatkówki.
Z zaleceń praktycznych na czoło wysu-
wa się dieta, najlepiej bez cukrów prostych
i z niską zawartością tłuszczów zwierzęcych,
natomiast z dużą zawartością owoców i wa-
rzyw. Chory musi nauczyć się liczyć kalorie
i wymienniki węglowodanowe (tzw. jednostki
chlebowe).
Wyciąg z Miłorzębu japońskiego:
- w obrębie śródbłonka naczyń zwiększa
uwalnianie czynnika rozszerzającego naczy-
nia EDRF, który niedawno został zidenty-
fi kowany jako tlenek azotu, czyli naturalna
„nitrogliceryna” oraz prostaglandyn.
- w obrębie mięśni gładkich naczyń zmniej-
sza pozaneuronalny rozpad katecholamin.
Ponadto hamuje agregację trombocytów
poprzez wpływ na ich błonę komórkową i
stymulację uwalniania prostacykliny poprzez
działanie antyoksydacyjne.
Ekstrakt z liścia mi-
łorzębu można łączyć
z kwiatostanem głogu.
Takie połączenie wska-
zane jest u diabetyków
z chorobą wieńcową
lub niewy dol nością
krążenia. Kwiatostan
głogu (Cra taegus
oxycanta) poprawia
ukrwienie mięśnia ser-
cowego wzmacniając
jednocześnie siłę jego
skurczu.
Jeżeli osoba cho-
ra na cukrzycę cierpi
6
- niedokrwienie mózgu
- kłopoty z pamięcią
- szumy uszne
- zawroty głowy
- żylaki
- hemoroidy
- poprawia ukrwienie siat-
kowki i ostrość widzenia
7
H istoria terapii cukrzycy „zakorzenio-
32522888.023.png 32522888.024.png 32522888.025.png 32522888.026.png 32522888.027.png 32522888.028.png
32522888.029.png 32522888.030.png 32522888.031.png 32522888.032.png 32522888.033.png 32522888.034.png 32522888.035.png 32522888.036.png 32522888.037.png 32522888.038.png 32522888.039.png 32522888.040.png 32522888.041.png 32522888.042.png 32522888.043.png 32522888.044.png 32522888.045.png 32522888.046.png 32522888.047.png 32522888.048.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin