Kilka słów o dawniejszych bożnicach drewnianych w Polsce. Z. 2 1900.pdf

(2142 KB) Pobierz
669289092 UNPDF
••••^••••••^••H
KILKA SŁÓW
DAWNIEJSZYCH IIAffl DREWNIANY
W POLSCE
Jtfathias j3ersohn,
Członek Komisyi historyi sztuki w Akademii Umiejętności w Krakowie,
Członek Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół nauk.
ZESZYT DRUGI.
W KRAKOWIE,
W
DRUKARNI »CZASU« PR. KLUCZYGKIEGO I SPÓŁKI
pod
zarządem J. Łakocińskiego.
1900
669289092.002.png
KILKA SLOW
DAWNIEJSZYCH BÓŻNI
i
669289092.003.png
KILKA SŁÓW
MISIU BÓŻNICACH DREWNIAMC
W
POLSCE
jYCathias T3ersohn,
Członek Komisy! historyi sztuki w Akademii Umiejgtnosei w Krakowi
Członek Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół nauk.
2ESZYT DRUGI.
W KRAKOWIE,
W
DRUKARNI »CZASU« FR. KLUGZYCKIF.OO I SPÓŁKI
poit /.ar/.ndcm 3. •Łakoeiiiskiogo.
1900.
669289092.004.png
Osobne odbicie ze Sprawozdań Komisyi do bad. liist. sztuki w Polsce.
(Tom VI, zeszyt IV, str. 336—342).
W dalszym ciągu
naszych ba.dań nad daw-
nemi drewnianemi bó­
żnicami w Polsce ') i za­
bytkami sztuki żydow­
skiej w nich przecho­
wanymi, a która to
praca ma posłużyć jako
przyczynek do historyi
dawnego budownictwa
drewnianego na zie­
miach polskich, win­
niśmy tu obszerniej
wspomnieć o jednej z ta­
kich bóżnic, która nie-
zaprzeczenie należy do
wybitnych wzorów dawniejszego budownictwa drewnia­
nego żydowskiego. Opis rzeczonej bóżnicy wraz z jej
zabytkami tem bardziej zasługuje na uwagę i upamięt­
nienie, że od dwóch lat bóżnica ta straciła swoją piękną
zewnętrzną formę architektoniczną przez niefortunne
kompletne jej przebudowanie, które, niestety, zatarło
zupełnie dawniejszy jej charakter oryginalny i cechy
dawne żydowskiego budownictwa drewnianego.
Mówimy tu o starej drewnianej bóżnicy w Pohre-
byszczu, małem miasteczku położonem w gubernii ki­
jowskiej, powiecie berdyczowskim.
Bóżnica ta, której wizerunek tu podajemy (figura 3)
podług fotografii zdjętej dla nas przed dwoma laty,
'•A
5>
Fig. 2. Korona srebrna z ornamentacyą szczerozłotą
w bóżnicy w Pohrebyszczu (' z nat. wielk.).
>0^
,o\ą
NAKŁADEM AUTORA.
') Por. Sprawozdania Kom, Jiist. szluki t. V, z. IV, str. 249— 253.
m* WI239 Ł
669289092.005.png
6 —
7 —
a zatem przed jej ostateczną przebudow r ą, sięga pierwszej
połowy XVII stólecia. Przed wielu laty pożar zniszczył
całe miasteczko a zarazem i dom kahalny, w którym
były i księgi gminy żydowskiej. Dokładnego więc roku
wybudowania tej bóżnicy dla braku dokumentów trudno
by było oznaczyć. Obiegają wprawdzie różne legendy
o jej powstaniu, ponieważ jednak opowiadania te nie
mają podstawy historycznej, a raczej są natury bajecznej,
więc żadnej korzyści naukowej przynieść nam nie mogą.
Jako jedyna wskazówka służyć tu może mały pomniczek
kamienny przytykający prawie do ścian bóżnicy, na któ­
rym wyryty, nieco już zatarty, stary napis hebrajski
opiewa, że »w roku 1648 hordy Chmielnickiego napadły
»z nienacka na Pohrebyszcze i wyrżnęły zarówno magna-
»tów polskich, jak i wszystkich żydów, starców, mło-
»dych, kobiety i dzieci, jacy się znajdowali w naszym
»prastarym domu Bożym, a to w chwili, gdy się odby-
»wał w bóżnicy ślub młodej pary«. Jeżeli więc w r.
1648 wspomniano o tej bóżnicy, jako o prastarej, to co
najmniej ona pochodzić musi z pierwszej ćwierci XVII
wieku. Co nas jeszcze poniekąd upewnić może o starości
pohrebyszczowskiej bóżnicy, to i ta okoliczność, że w r.
1730 budowano tam cerkiew, jak objaśnia dyaryusz cer­
kiewny dokładnie na miejscu prowadzony, w którym
z niewytłómaczonego powodu zamieszczona jest wzmianka,
że w tym roku (1730) odrestaurowano starą bóżnicę,
która przez czas już bardzo ucierpiała. Między innymi
zabytkami dawniejszej sztuki znajduje się w tej bóżnicy
modlitewnik pargaminowy in folio, bardzo ozdobnie pi­
sany i różnymi arabeskami oraz inicyałami upiększony.
Jak napis w księdze tej wskazuje, modlitewnik ów pisał
przez kilka lat i ukończył w roku 1733 Arye Jehuda
Lejb, syn Borucha, ofiarując swą pracę, jak się wyraża:
»prastarej i świętej tej bóżnicy w Pohrebyszczu«. W każ­
dym razie wnosząc z przytoczonych tu różnych w r zmianek,
przyjąć można, że budowla pochodzi co najmniej z pierw­
szej połowy XVII w.
Jakeśmy wyżej powiedzieli, cała zewnętrzna jej część
przed dwoma laty została przebudowana, przy zachowaniu
jednakże starego wnętrza. Wizerunek nasz więc tern
większą ma wartość naukową, że daje nam obraz bu-
dowli w pierwotnych jej kształtach, które nie różnią się
wprawdzie bardzo od form innych drewnianych bóżnic
owej epoki, jednakże te cztery, że tak powiemy, nad
budowlą piętrzące się dachy nadają jej wygląd oryginalny
i dla oka miły. Przyznać też trzeba, że wiązanie tego
Fig. 5. Bóżnica w Pohrcbyszczu.
niepospolitego dachu musiało być niezwyczajne i dobrze
obmyślane, co nas przekonywa, że to było dzieło nie­
pośledniego budowniczego. Zewnętrznych ornamentów
nie było tu wcale upiększanie bowiem domów modlitw
nie było w zwyczaju u Izraelitów. Zachowywali oni
zwykle przy budowie tego rodzaju domów skromność
i prostotę, kładąc więcej nacisk na względną, o ile
669289092.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin