{1}{1}23.976 {5}{41}Pope�ni�em straszny b��d. {42}{131}Zda�e� sobie z tego spraw� przed czy po tym|jak Gina ci� rzuci�a? {131}{212}Chodzi o ubezpieczenie taty.|Nie b�d� ju� refundowa� jego lekarstw. {220}{272}Odebra�em dziwny telefon od jakiej� kobiety. {273}{345}Powiedzia�a, �ebym zapyta� ci�|o z�omowisko Bayonne? {345}{370}Nie mam poj�cia o co chodzi. {370}{433}Tak d�ugo jak ta drzazga|b�dzie tkwi�a mi�dzy nimi dwoma, {434}{472}tak d�ugo ich relacje b�d� pora�k�. {473}{564}Mo�e nadszed� czas �ebym|wepchn�a t� drzazg� jeszcze g��biej. {720}{770}>> t�umaczenie na podstawie napis�w angielskich - eloss << {773}{829}Tu jest tak fajnie! {830}{899}Zawsze chcia�am przyj��|na tak� bran�ow� imprez� w Rack'u. {900}{947}Oh, zobacz!|Tam jest darmowy grillowany ser. {947}{980}No dobra, podstawowe zasady. {981}{1008}Sko�cz te pogaduszki, {1008}{1042}nie st�j za blisko mnie, {1042}{1099}i nikt nie jada|tego grillowanego sera. {1099}{1141}Ona je. {1144}{1213}No c�, oczywi�cie, �e Gruba Carol go je.|A czego si� spodziewa�a�? {1214}{1261}Wi�c jak to tu si� odbywa? {1262}{1304}Musisz rozpracowa� sal�. {1305}{1329}"Rozpracowa� sal�"? {1330}{1395}Pokr�� si�, skarbie.|Poprzedstawiaj si�. {1395}{1464}Chcemy �eby wszyscy ci� poznali. {1464}{1519}Dobrze. �ycz mi szcz�cia. {1520}{1555}Pa. {1613}{1647}Przepraszam. {1701}{1740}To... to m�j pierwszy raz. {1740}{1803}Kolejny z klasycznych moment�w|do albumu wstydu Betty. {1843}{1908}Cze��. Przepraszam. {1916}{1981}Nie znamy si� oficjalnie.|Jestem Betty Suarez. {1981}{2027}Ja te� pracuj� w "Modzie". {2081}{2145}Zawsze uwa�a�am, �e b�d� dobra|na twoim stanowisku. {2152}{2196}Jak my�lisz, jak d�ugo jeszcze popracujesz? {2196}{2300}Mam nadziej�, �e jeszcze przez jaki� czas,|chyba, �e wiesz co�, czego ja nie wiem. {2308}{2345}To niedobrze. {2360}{2429}Wiesz, podoba mi si� to,|�e jesz grillowany ser. {2430}{2478}Wi�kszo�� ludzi z "Mody" go nie jada. {2530}{2581}Niekt�rzy nie powinni. {2687}{2721}Przepraszam na chwil�. {2777}{2857}Carlo Medina. Pracuj� dla|redaktora naczelnego w "Isabelli." {2858}{2928}Oh, Betty Suarez,|asystentka Daniela Meade'a z "Mody." {2928}{2966}Wiem kim jeste�. {2967}{3011}Jeste� legend�. {3079}{3162}Pokoj�wki przysi�gaj�,|�e nie widzia�y czerwonej pozytywki. {3163}{3204}Mo�e tobie si� poszcz�ci�o? {3209}{3265}A wygl�dam tak,|jakby mi si� poszcz�ci�o? {3265}{3321}Daniel i Wilhelmina|ci�gle czekaj� na ciebie {3322}{3378}�eby� zatwierdzi�|�wi�teczny numer. {3378}{3412}Co? {3568}{3600}Szukaj dalej. {3780}{3871}Wydaje si�, �e jest za du�o warstw ubra�.|Chcia�bym zobaczy� wi�cej cia�a. {3871}{3966}To scena po wybuchu nuklearnym.|Ods�oni�ta sk�ra roztopi�aby si�. {3967}{3992}M�j b��d. {3992}{4045}Rozumiem, �e macie dla mnie|numer �wi�teczny. {4045}{4112}Tak. Tak, mamy.|My�limy, �e ci si� spodoba. {4122}{4221}W dzisiejszym �wiecie,|z globalnym ociepleniem i niepokojami politycznymi, {4221}{4309}proponujemy po-apokaliptyczne �wi�ta. {4310}{4361}"Mad Max-owe �wi�ta" je�li wolisz. {4361}{4442}Odkry�am t� projektantk� z Wietnamu,|Anh Vu-Tran, {4442}{4500}jest �wietna,|nikt w Stanach jej nie zna. {4500}{4590}Projektuje t� ekskluzywn� lini�|kamizelek kuloodpornych wy��cznie dla nas. {4590}{4644}Wszystkie rekwizyty i ca�y sprz�t|b�dzie gotowy na czwartek. {4645}{4678}Wystarczy tylko poci�gn�� za spust. {4679}{4720}Wi�c pozw�l, |�e zaprezentujemy ci ten projekt, {4720}{4743}poka�emy o co nam chodzi. {4744}{4786}Tak, brzmi �wietnie. {4787}{4833}Musz� wraca� na g�r�. {4952}{5002}By� poruszony? {5002}{5068}Wygl�da� na bardzo poruszonego. {5068}{5136}Bo powinien by�. {5139}{5204}Ma ba�agan. {5205}{5247}A my mamy... {5247}{5297}pozytywk�. {5439}{5481}Przepraszam za sp�nienie! {5482}{5544}Mam nadziej�, �e nie czekali�cie|na mnie z kolacj�. {5578}{5610}Co ty tutaj robisz? {5611}{5666}- Wtorkowy wiecz�r tamale.|- Zerwali�my. {5667}{5718}Walter zawsze przychodzi�|na wieczory z tamale. {5718}{5832}Zdradzi� mnie. Nie jestem pewna,|czy jestem ju� gotowa tak po prostu to przeskoczy�. {5832}{5861}To wiecz�r z tamale. {5861}{5929}Betty, nie wychowa�em ci� tak,|�eby� by�a niegrzeczna dla go�ci. {5929}{6001}Zostawili�my dla ciebie troch� tamales. {6001}{6056}Dobrze. Dzi�kuj�.|Umieram z g�odu. {6056}{6107}By�am dzisiaj na naprawd� �wietnej imprezie z pracy, {6107}{6162}niestety to nie profesjolanie je�� tam, {6162}{6205}wi�c wypi�am tylko margarit� z mango. {6206}{6237}Prosz� bardzo. {6237}{6259}Hej! {6259}{6299}Tato, wiesz co powiedzia� lekarz. {6299}{6337}Nie wolno ci pi� kawy. {6350}{6420}W ka�dym razie, ca�y wiecz�r|sp�dzi�am integruj�c si�, {6420}{6482}rozdaj�c moje wizyt�wki. {6493}{6539}- Co?|- Co? Nic. {6540}{6600}Po prostu uwa�am, �e to bardzo ciekawe.|Zacz�a� pi�. No dobrze. {6600}{6651}Dawniej kr�ci�o ci si� w g�owie|nawet po �rodkach na przeczyszczenie. {6651}{6692}W ka�dym razie, by�o naprawd� fajnie, {6692}{6758}i w ko�cu czuj� si� zaakceptowana. {6762}{6818}- Jeste� legend�.|- Ja? {6818}{6885}Ocali�a� dodatek Fabii,|w swoim pierwszym tygodniu pracy. {6885}{6950}Oh, nie. Nie, nie, nie.|To nie by�o tak. {6950}{7023}Ja haruj� od lat, a nie ufaj� mi na tyle,|�eby pozwoli� mi wybra� pasek. {7024}{7069}Jak ty to robisz? {7069}{7166}Um... ja tylko...|robi� co do mnie nale�y. {7180}{7238}I do tego jest skromna. {7256}{7286}Czego si� napijesz? {7321}{7375}Margarita z mango? {7390}{7471}Gdyby� j� widzia�.|By�a taka ordynarna. {7472}{7535}Ci�gle tylko gada�a o sobie,|przez ca�y wiecz�r. {7536}{7571}Tak, to niepodobne do Betty. {7572}{7641}Postawi� jej drinka i zaczyna si� "Betty Show". {7641}{7728}Nie chcia�a si� zamkn��,|przechwala�a si� dodatkiem dla Fabii. {7729}{7750}To by� pomys� Daniela. {7750}{7837}By�oby niesprawiedliwe z mojej strony,|gdybym przypisywa�a sobie jakie� zas�ugi przy tym dodatku. {7837}{7928}Asystentka, kt�ra nie obgaduje|swojego szefa. {7931}{8023}Wiem.|Obgadywanie to co�, w czym jestem najlepsza. {8023}{8088}C�, druga z rzeczy, w kt�rych jestem najlepsza. {8088}{8138}To naprawd� �atwe,|kiedy ma si� dobrego szefa. {8138}{8200}Wiesz, naprawd� mam szcz�cie,|�e pracuj� dla Daniela. {8200}{8291}I nie mia�a poj�cia jak si� zachowa�. {8292}{8318}Szokuj�ce? {8319}{8401}Gdyby� widzia�a jak wyci�gn�a swoje wizyt�wki. {8401}{8435}W�a�nie dzisiaj je dosta�em. {8435}{8510}Zwykle nie nosz� w torebce ca�ego pude�ka. {8510}{8591}Nie od czasu, kiedy chusteczki higieniczne|zmniejszy�y swoje rozmiary. {8591}{8615}Nie, zmniejszy�y. {8615}{8647}Tragedia. {8656}{8717}Oni �miej� si� z ciebie, Betty,|nie z tob�. {8723}{8775}Biedna krowa nie ma poj�cia,|�e zaprosili�my j� tylko po to {8775}{8817}�eby udowodni� ludziom,|�e naprawd� istnieje. {8817}{8863}Jest jak prawdziwy,|�yj�cy Ciasteczkowy Potw�r... {8863}{8904}- tylko bardziej ow�osiony.|- Marc! {8904}{8969}Czego si� dowiedzia�e�, co by�oby przydatne mnie?! {8969}{9015}�adnych plotek? {9015}{9090}�adnych brud�w, kt�re pomog�yby mi|zniszczy� jakie� pomniejsze pismo? {9090}{9173}Uh, ja...|poprawi� si� nast�pnym razem. {9241}{9333}Wiesz ilu jest lokatych, eunuchowatych donosicieli {9333}{9376}czekaj�cych �eby ci� zast�pi�? {9377}{9431}Wiem.|Pi�ciu z nich masz zapisanych w telefonie. {9431}{9481}Nie zmuszaj mnie, �ebym zadzwoni�a. {9647}{9712}W ka�dym razie,|to by� niezwyk�y wiecz�r. {9712}{9749}B�dziesz to jad�a? {9760}{9810}Oh, no tak. Zapomnia�em. {9810}{9885}Pewnie potrzebujesz tego,|�eby wytrze�wie�. {9898}{9981}Wiesz co?|By�aby� idealna do mojego szkolnego zadania. {9981}{10012}Jakiego szkolnego zadania? {10012}{10054}Zadali nam dzisiaj,|�eby�my napisali referat {10055}{10100}o osobie, kt�rej prac� podziwiamy. {10100}{10170}Zwolnili nas z jutrzejszych lekcji,|�eby�my mogli obserwowa� t� osob� w pracy. {10170}{10204}Zabierzesz mnie do "Mody"? {10204}{10273}Tak, oczywi�cie,|je�li twoja mama si� zgodzi. {10273}{10328}Wiesz, ten �wiat mody|nie jest wcale taki wspania�y. {10329}{10383}To zbieranina egoist�w,|p�ytkich pr�niak�w, {10383}{10464}kt�rzy si� g�odz�|a dla drogich ciuch�w by si� nawzajem pozabijali. {10465}{10538}Nikt z poczuciem w�asnej godno�ci|nie pcha�by si� tam. {10572}{10618}Wi�c mog� i��? {10655}{10709}Tylko nie m�w,|�e ci� nie ostrzega�am. {10893}{10953}O m�j Bo�e. Jeste� gwiazd�! {10953}{11017}Ochrona Wydawnictwa Meade|zna twoje imi�! {11047}{11101}Oh, zobacz,|to s� moi przyjaciele. {11101}{11169}To, �e jedziemy t� sam� wind�|nie oznacza, �e si� przyja�nimy. {11170}{11246}Marc, Amanda,|to jest... Justin. {11259}{11329}Oh, wi�c tak� figur� masz po ci��y. {11330}{11394}Nie... to m�j siostrzeniec. {11419}{11468}O m�j Bo�e. {11468}{11535}Manolo Blahniks, wiosna 2004! {11606}{11674}Nosisz dwu-letnie buty. {11677}{11735}Nawet ja tego nie wy�apa�em. {11735}{11781}To zdecydowanie nie tw�j syn. {11798}{11844}Nie mam nic! Nienawidz� tego! {11858}{11902}Nie wy�adowuj si� na meblach. {11903}{11979}Jest koniec pa�dziernika.|W tym tygodniu mia�em robi� sesj� do wydania �wi�tecznego... {11979}{12042}- Ale korytarz!|- Cii, Justin! {12042}{12075}- Przepraszam.|- Usi�d� przy moim biurku. {12075}{12092}To tam. {12092}{12172}Za�atwi�em czo�gi... przepad�o! {12172}{12240}Zam�wi�em modelki... przepad�o! {12240}{12312}Kaza�em zrobi� spalone choinki... przepad�o! {12313}{12366}"Isabella" wszystko sprz�tn�a nam sprzed nosa. {12366}{12399}- Uspok�j si�.|- Jak mam si� uspokoi� {12399}{12441}kiedy kto� zdradzi� nasze pomys�y? {12442}{12528}Pismo "Isabella" dos�ownie|ukrad�o nasz ca�y dodatek! {12528}{12570}O m�j Bo�e. {12570}{12612}C-Carlo Medina. {12635}{12683}Postawi� mi drinka. {13035}{13146}Pismo "Isabella" robi po-apokaliptyczne �wi�ta. {13146}{13220}Skopiowali ca�y nasz pomys�. {13221}{13265}Nie tylko go skopiowali.|Oni go po prostu wzi�li. {13265}{13351}�wi�teczne wydanie jest naszym najwi�kszym|�r�d�em dochodu z reklam w ca�ym roku. {13352}{13382}Stracimy reklamodawc�w. {13383}{13430}Nasz nak�ad wyl�duje w kiblu. {13430}{13536}I to w�a�n...
Carramba_