Nie - chcę żyć Andrzej Setman.pdf

(1248 KB) Pobierz
Microsoft Word - chcezyc10102008net
z
z
2
3
z
z
zz
z
z
4
Najcenniejsze chwile rodz Ģ si ħ w l ħ ku
Wtedy my Ļ lałem, Ň e jest to najgorszy miesi Ģ c w moim
Ň yciu. Miałem potwornego doła.
Teraz, kiedy patrz ħ ju Ň na wszystko z perspektywy
czasu, odbieram to zupełnie inaczej . Nie dlatego Ň e
wspomnienia ogl Ģ dane z oddali trac Ģ na ostro Ļ ci i nie kalecz Ģ
równowagi emocjami. Wprost przeciwnie, moje emocje s Ģ dzi Ļ
jeszcze silniejsze, ale teraz s Ģ inne, zupełnie inne!
Katastrofa przyszła nagle. Nie zapowiadały jej Ň adne
znaki na niebie i ziemi. Jak fala tsunami, która
w jednej chwili zmiata luksusowe wille przygotowane dla
bogatych turystów, gdzie Ň ycie wydaje si ħ rajem.
Mo Ň e zbyt długo Ň yłem w euforycznym poczuciu
szcz ħĻ cia, przekonany, Ň e nale Ň y mi si ħ ono jak psu zupa?
(…tymi samymi słowami zacznie si ħ równie Ň moja
nast ħ pna ksi ĢŇ ka …)
Oczywi Ļ cie sam sobie nagrabiłem. Przez kilka miesi ħ cy,
po nocach, zapisywałem swoje przemy Ļ lenia i spostrze Ň enia
o wzgl ħ dno Ļ ci moralno Ļ ci, która wcale nie jest tak stała jak
pr ħ dko Ļę Ļ wiatła w teorii Einsteina. Miały si ħ one sta ę
wiekopomnym dziełem, które chciałem zostawi ę potomnym,
aby byli bodaj ociupink ħ szcz ħĻ liwsi.
Gotowy r ħ kopis dałem do przeczytania jednemu
z moich najlepszych przyjaciół i współpracowników, ksi ħ dzu
Jarkowi S. Obiecał, Ň e nie przeka Ň e go dalej, ale pewnie
zafascynowany moim nietypowym potraktowaniem trudnego
tematu moralno Ļ ci autorytetu, pokazał go wicedyrektorce
instytutu.
Chyba napisałem szczerzej ni Ň mogli to zaakceptowa ę
zwykli zjadacze chleba i bułek z masłem, inaczej mówi Ģ c
wyszło mi ostrzej, ni Ň przypuszczałem. Za mocno doprawiłem
tekst intensywnym posmakiem prawdy, niczym uliczny kucharz
w Dehli, który smaruj Ģ c d Ň apatti sosem z soczewicy, nie ma
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin