Widziałem wybuch gwiazdy.docx

(10 KB) Pobierz

Widziałem wybuch gwiazdy, początkujący cykl stworzenia.

Inne gwiazdy, inne planety...

No i inne życie. Supernowa.

Czyste tworzenie.

Byłem tam. Chciałem to zobaczyć.

Być częścią tej chwili.

I wiesz jak musiałem odbierać jeden z najwspanialszych momentów wszechświata?

Tymi galaretowatymi kulkami w mojej czaszce.

Oczyma, które mogą rejestrować jedynie wąskie pasmo spektrum.

Uszami, mogącymi odbierać jedynie wibracje powietrza.

Jesteśmy zaprojektowani tak, byśmy jak najbardziej byli ludźmi.

Nie chcę być człowiekiem!

Chcę widzieć promieniowanie gamma. Chcę słyszeć promienie X.

I chcę...

Chcę poczuć ciemną materię.

Widzisz absurdalność tego czym jestem? Nie mogę nawet tego dokładnie wyrazić,

gdyż muszę te złożone idee przedstawiać tak ubogim językiem.

Jednak wiem, że chcę sięgnąć czymś innym, niż tymi chwytnymi łapami.

Chcę czuć przenikający mnie wiatr słoneczny.

Jestem maszyną. Mogę wiedzieć dużo więcej.

Mogę odczuwać mocniej, ale jestem uwięziony w tym absurdalnym ciele

Zgłoś jeśli naruszono regulamin