42729465 Adaś Niezgódka miał dwanaście lat i od sześciu miesięcy był uczniem Akademii pana Kleksa. Kiedy mieszkał w domu nic mu się nie udawało. Każdego dnia spóźniał się do szkoły, nie odrabiał lekcji i był niezdarny. Wszystko upuszczał na podłogę, tłukł naczynia i niechętnie jadł krupnik i marchewkę na obiad, które codziennie dostawał na obiad. Pewnego dnia, gdy oblał atramentem parę spodni, obrus i nowy kostium mamy, rodzice postanowili oddać go na wychowanie do Pana Kleksa. Akademia mieściła się w dużym, trzypiętrowym budynku na końcu ulicy Czekoladowej. Na najwyższym piętrze, na które uczniowie nie mieli prawa wchodzić, pan Kleks przechowywał swoje sekrety, do których dostawał się przez komin. Na parterze mieściły się sale szkolne, na pierwszym piętrze – sypialnie i jadalnia, a w jednym z pokojów na drugim piętrze mieszkał pan Kleks z Mateuszem, a wszystkie pozostałe pomieszczenia były pozamykane na klucz. - klp.pl bez reklam, 30 dni tylko 1,23 zł. Zamów teraz! Akademia pana Kleksa była miejscem szczególnym. Mogli uczyć się w niej wyłącznie chłopcy, których imię zaczynało się na literę A. Ogółem w szkole było dwudziestu czterech uczniów. Pan Kleks miał na imię Ambroży, a Mateusz był szpakiem, który potrafił doskonale mówić, choć wypowiadał tylko końcówki wyrazów. Mateusz odrabiał z chłopcami lekcje i często zastępował pana Kleksa w szkole, kiedy mężczyzna szedł łapać motyle na drugie śniadanie. Wokół budynku szkoły rozciągał się ogromny park, pełen rozmaitych dołów, wąwozów i jarów. Akademię otaczał wysoki mur, pośrodku którego była szklana brama. W murze tym, od strony parku, mieściły się żelazne furtki, zamknięte na małe srebrne kłódki. Furtki prowadziły do różnych bajek i na każdej była tabliczka, informująca, do której bajki wiedzie. Nikt dokładnie nie wiedział, ile jest tych bramek, a wszystkie kluczyki przechowywał w srebrnej szkatule pan Kleks. Chłopcy często odwiedzali krainy bajek, udając się tam po zakupy na prośbę wychowawcy. W tabakierce pan Kleks miał mnóstwo zapasowych piegów, które co czwartek przynosił mu z miasta golarz Filip. W niedzielę i święta punktualnie o jedenastej pan Kleks wyjmował kilka piegów z tabakierki i przytwierdzał je sobie do nosa. Uważał, że piegi doskonale wpływają na rozum i chronią przed katarem Adaś Niezgódka ma teraz dwanaście lat i uczy się w Akademii Pana Kleksa. Siedziba tej niespotykanej szkoły mieści się w gmachu przy ulicy Czekoladowej. Pobiera tu w niej naukę, a także mieszka dwudziestu czterech chłopców, gdzie których imiona rozpoczynają się od litery „A”. Inni nie są przyjmowani. Z ogrodu, zas który otacza Akademię można się przedostać do pobliskich bajek. Jednakże klucze, które otwierają poszczególne furtki ma jedynie tylko pan Kleks. Najwyższym wyróżnieniem dla chłopców z Akademii są piegi. Pan Ambroży Kleks trzyma je w specjalnej oto szkatułce. Sam również chętnie się nimi ozdabia. W szkole zas mieszka także Mateusz, bardzo mądry szpak. Kiedyś był królewiczem, ale uśmiercił władcę wilków, a to pociągnęło za sobą niezliczone nieszczęścia. Wilki natomiast mściły się potwornie. Z pomocą królewiczowi przyszedł chiński lekarz Paj – Chi – Wo. Wyleczył też ciężko ranną nogę chłopca, dał mu także magiczną czapkę. Dzięki j zaś ej mocy mógł się przemienić w cokolwiek i być niedostępnym dla groźnych wilków. Przy pomocy natomiast czapki królewicz przemienił się w ptaka i w ten sposób nie został pożarty przez wilki. Nie mógł jednak powtórnie zmienić się on w człowieka, ponieważ zaginął gdzieś guzik, który był konieczny, aby czapka posiadała takze czarodziejską moc. W czasie pobytu w Akademii Adam Niezgódka próbuje pomóc biednemu zas ptakowi w szukaniu guzika ale nigdzie nie mogą go znaleźć. Mateusz teraz musi zostać szpakiem. Pan Kleks zaś jest człowiekiem tak samo niezwykłym jak jego Akademia. Nie istnieją dla niego rzeczy niemożliwe. Posiada powiększającą pompkę, która to powiększa każdy przedmiot. Może jedno ze swoich oczu posłać w dowolnie zas wybrane miejsce. Je kulki zrobione z kolorowego szkła i popija je dziwnym zielonym płynem. Uwielbia takze połykać motyle. Ubiera się bardzo osobliwie, nosi długie włosy i długą brodę. W czasie obiadu fruwa nad stołem. Przyrządzone zas dla uczniów jedzenie polewa sosem z konewki. Jedzenie stanowi mieszanina kolorowych szkiełek, farb, także przeróżnych proszków, a nawet i płomyków świec. Dzięki zas panu Kleksowi uczniowie przeżywają ciągle liczne przygody. Mogą też odwiedzać kraje innych bajek, gdzie Kleks wysyła ich, by załatwili różne sprawy. Ambroży Kleks natomiast dobiera dla każdego najpiękniejsze sny. Nie uczą się zaś takich przedmiotów, jak w normalnych szkołach, ale kleksografii, czyli sztuki posługiwania się atramentem, a także też przędzenia liter, uleczania chorych przedmiotów. W czasie lekcji geografii rozgrywa się mecze, zamiast zas piłki nożnej używa się globusa. Chodzą również na wycieczki. Byli na przykład w fabryce dziur oraz dziurek, należącej do inżyniera Kopcia. Pewnego dnia zaś Adasiowi Niezgódce udaje się wzbić wysoko w niebo i trafia do psiego raju. Żyją tam szczęśliwe psy przeróżnych ras. Chłopiec przez kilka dni mieszka on w domu Reksa, swojego dawnego czworonożnego przyjaciela. Szpak Mateusz pomaga wteyd powrócić Asamowi do Akademii, przynosi wskazówki od pana Kleksa i dzięki nim chłopiec bezpiecznie powraca na ziemię. Pan Kleks nie zgadza się, z tym aby w szkole został umieszczony syn fryzjera Filipa, bo jego imię nie zaczynało się na literę „A”. Wypędził wtedy z Akademii także samego Filipa. Jednej zas nocy fryzjer przyprowadza do szkoły dwójkę nowych uczniów: Alojzego orz Anatola. Alojzy okazuje się być mechanicznym robotem – lalką, a nie żywym człowiekiem. Jest też natomiast bardzo złą istotą. Jest nieposłuszny i niszczy całą Akademię. Cala szkoła, zas wszystkie jej budynki i otaczający je park, zaczyna też się kurczyć. Pan Kleks zas maleje z dnia na dzień. Pewnego dnia Alojzy kradnie teraz wszystkie największe sekrety pana Kleksa. Tego jest już za dużo. Zostaje rozmontowany, rozłożony tu na części i ukryty w walizce. Lalka jest dziełem złego fryzjera Filipa. Pan Kleks chce uczynić teraz z niego człowieka. Bardzo zły Filip zaczyna niszczyć całą Akademię. Pan Kleks staje się teraz guzikiem z magicznej czapki doktora Paj – Czi – Wo. Szpak Mateusz może też ponownie stać się człowiekiem. Nie jest jednak królewiczem, ale jest autorem tej książki. Wszystko jest w niej możliwe, a fantastyczny świat zas nie zna żadnych granic. Wygraj wycieczkę do Nowego Jorku! Kliknij tutaj.
Rysiu6464