Instalowanie Pluginów Wtyczek Filtrów.docx

(439 KB) Pobierz

Instalowanie Pluginów Wtyczek Filtrów w PS

Plug-iny dla Photoshopa




Nie ma programu graficznego, który robiłby wszystko, czego użytkownik zapragnie. Z drugiej strony, otwieranie tego samego pliku kolejno w kilku aplikacjach nie jest wygodne. Rozwiązaniem tego problemu są pluginy, zwane też potocznie wtyczkami: dodatkowe moduły, uruchamiane jako okienka głównego programu.



Pluginy to drobne programy, które po dodaniu do głównej aplikacji poprawiają jej funkcjonalność. Mogą one dodawać nowe funkcje czy filtry efektowe, usprawniać działanie starych albo po prostu ułatwiać zrobienie tego, co "na piechotę" byłoby trudne, żmudne lub uciążliwe. Produkcją "wtyczek" zajmują się zarówno firmy programistyczne, jak i amatorzy-entuzjaści. Pluginów jest więc dużo, ale zarówno ich jakość, jak i cena mogą być bardzo różne: zdarzają się darmowe, ale za większość trzeba płacić od kilku do kilkuset dolarów. Nie ma przy tym stałych reguł: zdarzają się doskonałe wtyczki, które firma oddaje użytkownikom bezpłatnie jako swego rodzaju reklamówkę, zdarzają się też kiepskie lub zbędne, za które autorzy każą sobie płacić. Porządny producent jednak zawsze udostępnia przynajmniej ograniczoną wersję testową, potrzebną choćby po to, by użytkownik mógł się przekonać, czy dany efekt mu odpowiada. Skoro pluginów jest tak wiele, jak się połapać w tej mnogości? Istnieją strony, na których możemy przejrzeć najnowsze wtyczki, pobierać je albo zaznajomić się z opiniami użytkowników lub administratora strony. Dla amatorów pluginów adres godny polecenia to na przykład http://www.thepluginsite.com, skąd można pobrać pakiet bezpłatnych filtrów, obejrzeć działanie tych droższych i dowiedzieć się, co słychać w branży. Każdy niemal z setek (jeśli nie tysięcy) autorów pluginów ma swoją stronę: wszystkich wymienić nie sposób, ale warto zajrzeć do AmphiSoftu (http://www.photoshop.msk.ru) czy na "czerwone pole": http://www.redfieldplugins.com.


Komu pakiet akcji?


Najbardziej popularne są pluginy tworzone dla Adobe Photoshopa, określane jako "kompatybilne z Photoshopem". Dzielą się one na akcje i właściwe pluginy. Akcje to po prostu rodzaj poleceń (skryptów) dla Photoshopa: uruchomienie akcji wywołuje automatycznie kolejno kilka czy nawet kilkanaście narzędzi, żeby na końcu otrzymać efekt zamierzony przez autora akcji, jak na przykład fotografia w starym stylu czy rozjaśnienie cieni. Akcje korzystają z normalnie istniejących w Photoshopie poleceń. Z tego powodu działają tylko i wyłącznie pod tym programem. Jest to też powód, dla którego zaprawiony w graficznych bojach użytkownik tak naprawdę akcji nie potrzebuje: może sobie to samo wykonać ręcznie, a jeśli chce efekt powtarzać na wielu zdjęciach, nagrać własną akcję.


GIMP jest inny


Wszystkie duże edytory graficzne przyjmują standardowo pluginy typu 8BF, tylko nie GIMP, niestety. Program ten jest zbudowany inaczej niż Photoshop i S-ka, więc i pluginy musi mieć własne. I ma - całkiem sporą kolekcję dołączaną standardowo do pobieranego z http://www.gimp.org programu. Istnieją też dodatkowe, pisane przez pasjonatów, ale zwykle trzeba je sobie samemu skompilować. Do chlubnych wyjątków należy Harrys Filters (http://www.thepluginsite.com), który występuje w wersjach i ZIP dla Photoshopa, i EXE dla GIMPa.
http://www.gimp.org/~tml/gimp/win32/gimp-pspi-1.0.3.zip

Istnieje jednak sposób, by korzystać w GIMPie z pluginów dla Photoshopa. Należy pobrać i rozpakować do katalogu z GIMPem plik. Następnie należy uruchomić GIMPa i w głównym oknie programu, w menu "Dodatki" kliknąć "Photoshop Plug-in Settings". W okienku wskazujemy ścieżkę dostępu do katalogu, w którym przechowujemy pliki 8BF. Po restarcie programu pluginy będą dostępne w menu "Filtry". Uruchamianie ich będzie trwało nieco dłużej, niż w przypadku natywnych pluginów GIMPa, ale poza tym powinny działać normalnie.


Trzy istotne znaki: 8BF

Znacznie ciekawszy jest drugi rodzaj pluginów, określanych nazwą "8BF" - takie bowiem rozszerzenie mają pliki tych mikroaplikacji. Po pierwsze, przynajmniej niektóre z nich mogą dawać efekty, jakich nie da się w ogóle osiągnąć ręcznie. Zwiększają one w ten sposób funkcjonalność głównego programu (tzw. hosta), dodając do niego nowe narzędzia. Pluginy typu 8BF, mimo że w znakomitej większości przygotowane z myślą o Photoshopie, są też kompatybilne z wieloma innymi programami. Jeśli w opisie jakiejś aplikacji znajduje się zdanie "przyjmuje pluginy 8BF", znaczy to, że mamy do czynienia z potencjalnie wszechstronnym narzędziem - nawet, jeśli "fabrycznie" jest ono tylko przeglądarką, jak Irfan View. Do programów współpracujących z takimi pluginami należy też Corel Paint Shop Pro, Ulead Photo Impact, VicMan's Photo Editor i wiele innych.


Zadziała, nie zadziała...

Większość pluginów jest dedykowanych dla programów Adobe, więc użytkownicy różnych wersji Photoshopa, czy to pełnego czy Elements, mogą się nie martwić kompatybilnością. Powinni jednak uważać, bo istnieją również pakiety filtrów (pluginów) dedykowanych na przykład dla produktów Corela. Jeśli chodzi o inne programy, na dwoje babka wróżyła: nawet wśród pluginów jednej firmy może się zdarzyć, że jeden zadziała dobrze, drugi wcale, a trzeci niby się uruchamia, ale wykazuje błędy. Zanim więc zdecydujemy się na ewentualne kupno danego zestawu pluginów, trzeba koniecznie się upewnić, że będą one działać z używanym przez nas programem. Producenci informują zwykle, z jakimi aplikacjami ich wtyczki zostały pomyślnie przetestowane. Jeśli wciąż nie mamy pewności, lepiej przed wydaniem jakichkolwiek pieniędzy przeprowadzić test osobiście na wersji demo. Jeśli plugin nie zadziała i nie pomoże sztuczka opisana w ramce "Instalacja pluginów", jedyne co możemy zrobić, to poszukać innego.




Adobe Photoshop jest wciąż ulepszany, dodawanych jest coraz więcej specjalistycznych funkcji, ale mimo to powstaje do niego coraz więcej plug-inów. digiĎ prezentuje możliwości dziesięciu takich programów dla profesjonalnych fotografów.
Od pewnego czasu między Adobe a producentami plug-inów trwa nieoficjalna wojna. W każdej nowej wersji Photoshopa pojawiają się funkcje plug-inów stworzonych przez producentów zewnętrznych.

Często spełniają one wymagania użytkowników, co doprowadza do rozpaczy firmy programistyczne, specjalizujące się w plug-inach i zabiegające o rozwój tego rynku. I tak na przykład ulepszenie modułu pracy z tekstem w poprzedniej wersji Photoshopa spowodowało, że nie trzeba już dokupować "tekstowych" plug-inów.
Funkcja Healing Brush oraz usprawniona praca z maskami i narzędzia wybierania eliminują praktycznie wiele popularnych plug-inów.

Nawet tak mocno zakorzenione na rynku produkty, jak KnockOut Corela czy MaskPro firmy Extensis, obawiają się rozszerzonych funkcji Photoshopa.Prawdopodobnie w najbliższym czasie wiele plug-inów odejdzie do lamusa w związku z nową wersją Photoshopa (ma ona np. plug-in do pobierania zdjęć w standardzie RAW z aparatów cyfrowych).

Cokolwiek by się działo, istnieje jednak grupa plug-inów, której byt na pewno nie jest zagrożony. Tę grupę stanowią programy przeznaczone do profesjonalnej obróbki fotografii. Trzymają się mocno z powodu szybkiego rozwoju fotografii cyfrowej, dzięki czemu wielu profesjonalistów całkowicie zrezygnowało z pracy z aparatami analogowymi.
Znane firmy, takie jak Extensis, Andromeda czy Alien Skin zaprezentowały już nowe fotograficzne plug-iny.


Pojawiło się także kilka interesujących produktów od zupełnie nowych twórców. Dobrym przykładem jest plug-in Digital Film Lab, stworzony przez firmę Digital Film Tools. Fotografowie nie są zainteresowani filtrami z wyszukanymi efektami specjalnymi, z których najczęściej korzystają twórcy stron internetowych. Poszukują oni przede wszystkim plug-inów z narzędziami do korekcji kolorów. Wiele plug-inów umożliwia korygowanie ostrości fotografii lub likwidowanie efektu czerwonych oczu (najczęściej występującego problemu), albo usuwanie rys i kurzu z zeskanowanych fotografii. Kolejną więc dziedziną, na której skupiona jest uwaga twórców plug-inów, jest oświetlenie. Wśród dostępnych specjalizowanych filtrów MatchLight pomaga w pracy fotografom studyjnym, a bardziej egzotyczny Mystical Lighting dodaje uroku fotografii portretowej.


Choć może się wydawać, że wiele plug-inów kopiuje funkcje dostępne już w Photoshopie, to jednak nie do końca jest to prawda. Często niektóre z nich umożliwiają inne podejście do tematu, oferując też różne techniki czy algorytmy wykonania tej samej operacji lub umożliwiają łatwiejszą obsługę, czy też dokładniejszą kontrolę nad wykonywaną pracą.
Warto wiedzieć, że często nie są to plug-iny tylko do Photoshopa. Mogą być również używane z innymi programami, na przykład Macromedia Fireworks. Filtry, takie jak JPEG Repair firmy Alien Skin, mogą pomóc przy przygotowywaniu zdjęć do Internetu w pakiecie Fireworks.
Paweł Zakrzewski

 

 

 

 

INSTALOWANIE PLUGINÓW -WTYCZEK i FILTRÓW





Instalacja pluginów

Instalowanie pluginów jest proste: zwykle wystarczy rozpakować plik do odpowiedniego (czyli mającego w nazwie wyraz "plugin") podkatalogu programu głównego. Po restarcie programu plugin pojawia się w nim jako dodatkowa pozycja w menu filtrów czy efektów. Niektóre programy (na przykład Paint Shop Pro) nie wymagają umieszczania wszystkich wtyczek w jednym miejscu; z poziomu programu można wskazywać, w których katalogach ma on poszukiwać pluginów. Irfan View z kolei wymaga, by pluginy uruchamiać poprzez menu Image | Effects | Adobe 8BF filters - dopiero w tym okienku wyszukujemy na dysku katalog z pluginami i uruchamiamy wybrany. Niektóre pakiety pluginów są dostarczane z własnym programem instalacyjnym - w takich przypadkach po prostu postępujemy według instrukcji.

Nieco więcej zachodu jest z tymi pluginami, które wymagają przy instalacji któregoś z produktów Adobe (czyli np. produkcji firmy Extensis, choć nie tylko). Jeśli plugin ma program instalacyjny, który żąda wskazania katalogu z pluginami Photoshopa, nie ma rady - trzeba zaopatrzyć się w Photoshopa; wersja testowa Elements do tego wystarczy. Gdy już plugin się zainstaluje, ręcznie kopiujemy jego pliki do katalogu pluginów programu, z którym zamierzamy go używać naprawdę. Sztuczka ta udaje się tylko wtedy, jeśli dana wtyczka należy do typu 8BF, a i wówczas nie zawsze.




Wtyczki (Plugins)

Instalowanie pluginów i filtrów do programu to chyba największą zmora szczególnie dla osób w początkowym stadium poznawania programu. W tym tutorialu wyjaśnię jak stosunkowo łatwo zainstalować je w sposób nie obciążający programu.
Niektóre ze starszych wtyczek wymagają do prawidłowego działania instalacji w systemie dodatkowych bibliotek.
By ułatwić ten proces przygotowałam odpowiedniego instalatora, który zainstaluje potrzebne pliki automatycznie w odpowiedniej dla każdego systemu lokalizacji. Instalator jest spakowany WinRarem. Należy więc go rozpakować i dokonać instalacji.

POBIERZ INSTALATORA
INSTALATOR


 

[Obrazek: 73691948xu3.jpg]



Zadaniem tego instalatora jest zainstalowanie obsługi wtyczek Photoshopa w innych programach graficznych. Zainstalowane w systemie zostaną niezbędne do obsługi wtyczek - biblioteki.
Lokalizacja docelowa > C:\\WINDOWS\system32


Zawsze pamiętaj aby nie przeładowywać programu zbędną ilością plików. Przeciążony Photoshop otwiera się wolno. Najlepiej jest utworzyć sobie specjalny folder dla wtyczek na zewnątrz katalogu Photoshopa, a następnie doda do niego ścieżkę w ustawieniach programu.

http://images32.fotosik.pl/90/a2b0bdf844b92818.jpg




Zaznacz zakreślone na powyższym zrzucie okienko wyboru i wskaż ścieżkę do utworzonego katalogu wtyczek.

[Obrazek: fca719266c2c904a.jpg]




W folderze wtyczek by zachować porządek i nie pogubić się należy je instalować do podkatalogów o nazwach wtyczek lub firm. Dla przykładu filtry o nazwie Tramage niech się znajdują w katalogu Plugins\Tramage.

[Obrazek: 2bc27f8a44d89035.jpg]

 

[Obrazek: tamog8.jpg]




W Photoshopie > (w starszych wersjach) Plik > Preferencje> Lokalizacja

[Obrazek: 62798826dt0.jpg]



W nowszej wersji > Edycja > Preferencje > Wtyczki

http://img369.imageshack.us/img369/3823/32268710mn5.jpg[Obrazek: 67257513rf9.jpg]


 

http://img369.imageshack.us/img369/3953/18989194gj4.jpg




Kontrola wczytywanych wtyczek w Photoshopie
Duza liczba wtyczek i filtrów, które Photoshop wczytuje do pamięci przy starcie, wydłuża znacznie czas uruchamiania aplikacji i obciąża zasoby komputera. Niepotrzebne plug-iny można jednak wyłączyć.

Większość użytkowników Photoshopa korzysta z kilku lub kilkunastu wybranych wtyczek. Jeśli nie chcesz wyłączać po kolei kilkudziesięciu wtyczek (co może być zajęciem mozolnym), te najczęściej używane możesz przenieść do innego folderu i ustanowić go domyślnym folderem, skąd będą one wczytywane przy starcie aplikacji.

Po utworzeniu takiego folderu skopiuj do niego niezbędne pliki z oryginalnego katalogu (Photoshop/Plugins), a podczas kolejnego uruchamiania programu przytrzymaj kombinacje klawiszy Shift + Ctrl i w otwartym oknie dialogowym wskaz nowy katalog z wtyczkami. Stanie się on domyślnym katalogiem.

Wskazówka: Jeśli chcesz przywrócić poprzedni katalog, podczas uruchamiania Photoshopa ponownie użyj powyższej kombinacji klawiszy i zmień folder.


Odpowiednia głębia kolorów
Gdy wtyczka figuruje w menu, lecz jej nazwa jest szara i nie daje się wybrać, oznacza to, ze edytowany obrazek przedstawiony jest w niewłaściwym trybie kolorów. Prawdopodobnie uaktywniony jest tryb kolorów indeksowanych (znany jako 8-bitowa głębią kolorów lub kolory paletowe), tryb CMYK (czyli 32-bitowa głębią kolorów) albo tryb monochromatyczny (1-bitowa głębia kolorów).

Głębia kolorów podaje, jaka liczba informacji (w zakresie od 1 do 32 bitów) jest użyta do reprezentowania koloru. Im większa głębia, tym więcej kolorów można użyć w jednej ilustracji (2 przy reprezentacji 1-bitowej, a maksymalnie niespełna 4,3 miliarda przy reprezentacji 32-bitowej). Większość wtyczek nie akceptuje wymienionych trybów.

Aby mimo to uruchomić wtyczkę, użyj uniwersalnego trybu, jakim jest RGB przy 24-bitowej głębi kolorów (czyli maksymalnie niespełna 16,8 miliona kolorów). Reprezentacja ta nosi nazwę TrueColor i trybu kolorów rzeczywistych. Przykładowo, w Paint Shop Pro należy wskazać menu Colors | Increase Color Depth lub Colors | Decrease Color Depth.

 

 

Jak wykorzystać wtyczki ze starej wersji Photoshopa w nowszej wersji ?



Jeśli w poprzedniej wersji miałeś prawidłowo zainstalowane wtyczki (plugins) wystarczy ich katalogi skopiować z folderu wtyczek poprzedniej wersji programu do katalogu wtyczek Photoshop CS3 lub CS4

[Obrazek: 60582041nc3.jpg]


 

Oto przykład na podstawie pakietu wtyczek Bordermania

 

[Obrazek: koppxx5.jpg]

 

Po ponownym uruchomieniu Photoshop CS3 Extended wtyczki Bordermania pojawiły się w menu Filtr




Uwaga: Należy kopiować tylko prawidłowo zainstalowane wtyczki, tzn takie które zostały zainstalowane w poprzedniej wersji Photoshopa we własnych podkatalogach folderu Plugins, ponieważ przy wtyczkach które nie znajdują się we własnych katalogach łatwo jest o popełnienie błędów

 

 

 

Jak zainstalować akcje(zadania) ?



Aby zainstalować akcje należy skopiować je do katalogu Presets>Photoshop Actions naszego Photoshopa.

Przykładowa ścieżka:

Uruchamiamy Eksplorator Windows.
Mój komputer > System C > Program Files > Adobe>Adobe Photoshop > Presets>Photoshop Actions

Po skopiowaniu i uruchomieniu Photoshopa...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin