Mitologia jako źródło natchnienia artystów późniejszych epok.txt

(11 KB) Pobierz
Wyobra�enia ludzi r�nych kultur w staro�ytno�ci o �wiecie przyrody s� do siebie zbli�one. Nic 
nie wiedz� oni o ewolucji przyrody, nie znaj� si� na astronomii - ziemia jest p�aska, a nad ni� 
znajduje si� sklepienie niebieskie. Podobna jest tak�e kolejno�� narodzin �wiata: powstanie 
�wiat�a i ciemno�ci, nieba i ziemi, ro�lin i zwierz�t, a na ko�cu cz�owieka. 
 
Wielob�stwo, jakie wyznawali staro�ytni Grecy i Rzymianie to przyk�ad wiary politeistycznej. 
Wed�ug mitologii na pocz�tku by� Chaos. Z niego wy�oni�y si� dwa pot�ne b�stwa: Uranos-Niebo 
i Gaja-Ziemia. Oni dali pocz�tek wielu pokoleniom bog�w. Mitologiczny etap stwarzania �wiata 
i jego porz�dku wype�niaj� opisy walk pomi�dzy bogami - dzie�mi a rodzicami, spiski �on 
przeciwko m�om. Nie jest podany czas stworzenia �wiata, wiadomo jedynie, �e rodzi� si� on 
razem z bogami. Gaja zesz�a na ziemi� i potajemnie urodzi�a Zeusa, kt�ry gdy doro�nie, ma 
stan�� do walki z ojcem. Cz�owiek jest dzie�em jednego z tytan�w (pokolenia tytan�w, potwor�w, 
cyklop�w poprzedzaj� pokolenia ludzkie) - Prometeusza, kt�ry ulepi� go z gliny zmieszanej ze 
�zami, dusz� da� mu z ognia niebieskiego, kt�ry ukrad� z rydwanu S�o�ca i przyni�s� na ziemi�. 
Nauczy� ludzi sztuk i rzemios�. Potem Hefajstos stworzy� kobiet�. 
 
W przekazie mitologicznym - wyst�puje antropomorfizm - podobie�stwo bog�w do ludzi (ze wszystkimi wadami i u�omno�ciami, z wyj�tkiem nie�miertelno�ci dost�pnej dzi�ki nektarowi i ambrozji). 

Zwi�zki frazeologiczne pochodz�ce z mitologii, wyst�puj�ce w literaturze p�niejszych epok: 
 
  - pi�ta Achillesa (s�abe miejsce, punkt)
  - syzyfowa praca (praca bezsensowna, bez ko�ca) 
  - ni� ariadny (trafi� bezb��dnie do celu)
  - r�g obfito�ci (r�g kozy Almatei - karmicielki Zeusa - miejsce obfito�ci)
  - ko� troja�ski (podst�p)
  - z�ote runo (z�ota sk�ra zdobyta przez argonaut�w - wyprawa po z�ote runo to podr� 
    po co� nie do zdobycia)
  - stajnia Augiasza (wielki ba�agan)
  - puszka Pandory (przyczyna nieszcz��)
  - strza�a Amora (symbol mi�o�ci)
  - jab�ko niezgody (jab�ko bogini Ellis - pow�d k��tni)
  - wierno�� Penelopy (wierna kobieta, wierno��)
  - z�oty wiek (czas dostatku, szcz�cia)
  - paniczny strach (nieopanowany strach)
 
 Mitologia jako �r�d�o temat�w
 Mitologia jako �r�d�o temat�w w literaturze p�niejszych epok
 
Mit to sfabularyzowana opowie��, wyra�aj�ca wierzenia danej spo�eczno�ci. Ma on najcz�ciej 
charakter metaforyczny i symboliczny i dlatego niesie bogate tre�ci uniwersalne. 
 
Te cechy mitu sprawiaj�, �e zawiera on pierwotne wzory ludzkich postaw i zachowa�, tzw.
archetypy. Uniwersalna wymowa mitu i wzorce postaw powoduj�, �e mity odegra�y szczeg�ln� 
rol� w kulturze europejskiej, sta�y si� bogatym �r�d�em temat�w sztuk pi�knych, a w tym tak�e 
literatury, kt�ra si�ga�a do nich najcz�ciej w tych okresach, gdy o�ywa�y estetyczne normy 
antyku. 
 
Potwierdzeniem tego mo�e by� literatura renesansu, a przede wszystkim tw�rczo�� 
najwybitniejszego jej przedstawiciela w Polsce - Jana Kochanowskiego. W "Odprawie pos��w
greckich" Jan z Czarnolasu wykorzystuje zaczerpni�ty z "Iliady" fragment mitu troja�skiego, 
opowiadaj�cego o uprowadzeniu przez Parysa pi�knej Heleny - �ony kr�la Menelaosa (tu 
nazywanego Menelausem). Pos�owie greccy - Menelaus i Ulisses - przybywaj� do Troi i zabiegaj� 
o zwrot porwanej kr�lowej sparta�skiej. Nad dylematem, odda� czy zatrzyma� w Troi Helen�, 
obraduje rada troja�ska, kt�ra wskutek intryg kr�lewicza troja�skiego postanawia zatrzyma� 
Greczynk� i przez to nara�a kraj na niebezpiecze�stwo. 
 
Nawi�zanie do mitu s�u�y autorowi do pokazania stanu moralnego wsp�czesnej sobie szlachty 
oraz do krytyki sejmu polskiego i osoby niezdecydowanego kr�la, kt�ry opowiada si� za wol� 
wi�kszo�ci kieruj�cej si� prywat�. W "Odprawie pos��w greckich" wyra�a te� Kochanowski 
patriotyczn� trosk� o przysz�o�� kraju, kt�r� wypowiada przez usta wieszczki Kassandry, 
przepowiadaj�cej upadek Troi. 
 
Wielk� karier� zrobi� mit arkadyjski , kt�ry po raz pierwszy pojawi� si� 
w jednej z sielanek Wergiliusza w postaci poetyckiego obrazu wyidealizowanej krainy spokoju, 
�adu i wiecznej wiosny. Jej mieszka�cy - pasterze przedstawieni s� jako osoby �yj�ce w pe�nej 
harmonii z natur�. Nawi�zaniem do tego motywu jest pie�� Panny XII z "Pie�ni �wi�toja�skiej
o Sob�tce" Jana Kochanowskiego. Wyra�a tu poeta pochwa�� �ycia wiejskiego i zwi�zanej z nim 
szcz�liwo�ci egzystencji ludzkiej. Jest to idea� ziemianina, kt�ry prowadzi samowystarczalny 
pod wzgl�dem materialnym tryb �ycia, z dala od zgie�ku miejskiego, niebezpiecze�stw 
wojennych i k�opot�w kupieckich. Idea� ziemianina jest pe�en aspiracji duchowych. W jego 
kreacj� wpisuje poeta pochwa�� takich warto�ci, jak niezale�no��, spok�j wewn�trzny, wzajemna 
�yczliwo�� cz�onk�w rodziny, szacunek dla starszych. Poeta nie zapomina o dobrobycie 
i eksponuje to, co dla motywu arkadyjskiego jest bardzo istotne, a mianowicie brak trosk 
materialnych i dostatnie �ycie bohater�w, kt�rzy nie znaj� znoju pracy. 
 
Motyw ten jest cz�sto podejmowany w literaturze rokoka i sentymentalizmu. Przyk�adem mog� 
by� wiersze Franciszka Karpi�skiego. W s�ynnej sielance "Laura i Filon" poeta ��czy 
czu�ostkowo�� z rokokowym wdzi�kiem, elementy konwencjonalne z akcentami szczero�ci 
i prawdy uczuciowej. Prze�yciom bohater�w towarzyszy natura i atmosfera wieczoru na wsi. 
G��bsze i prawdziwsze doznania i emocje oddaje wiersz "Do Justyny. T�skno�� na wiosn�". 
Ukazane jest tu subtelne prze�ycie natury, a wi�c t�sknota za s�o�cem, kwiatami, �piewem 
ukochanej. W motywie arkadyjskim poeci sentymentalizmu eksponuj� nastroje elegijne, tzn. 
smutek i melancholi�, a w uczuciu - tkliwo��, czu�o�� i rzewno��. 
 
W zupe�nie inny spos�b mity inspiruj� pisarzy romantyzmu i M�odej Polski. Poeci tych czas�w 
si�gaj� do symboliki mitu, nawi�zuj� do postaw bohater�w mitycznych i tego, co wyra�a 
uniwersalne warto�ci lub d��enia epoki.  
Widzimy to w kreacji bohatera III cz�ci "Dziad�w" A. Mickiewicza i w natchnionym monologu 
Konrada w "Wielkiej improwizacji". Konrad w tej pie�ni kierowanej do Boga i natury wyra�a 
wiar� w tw�rcz�, bosk� moc uczucia i my�li. Jednak rado�� p�yn�ca z doskona�o�ci i geniuszu 
poetyckiego jest przenikni�ta wszechogarniaj�c� mi�o�ci� do w�asnego, udr�czonego narodu. 
Konrad dzieli z nim cierpienia:  
        "Ja i ojczyzna to jedno.
         Nazywam si� Milijon - bo za milijony
         Kocham i cierpi� katusze." 
�arliwa mi�o�� do ojczyzny doprowadza go do prometejskiego buntu przeciwko Bo�ej 
oboj�tno�ci. Domaga si� wi�c "rz�du dusz", bo wierzy, �e si�� swego uczucia uszcz�liwi nar�d. 
Konrada jako bohatera romantycznego cechuje poczucie tytanicznej si�y, kt�re jednak rodzi 
w nim pych� i powoduje blu�nierstwo wobec Boga. Dlatego bohater staje si� �upem diab��w 
i ponosi kl�sk�. Konrad cz�sto jest zwany Prometeuszem polskim. Z postawy mitycznego 
bohatera przejmuje mi�o�� do ludzi, bunt przeciwko Bogu, ofiar� i cierpienie. 
 
Podobne cechy widzimy w kreacji podmiotu lirycznego w hymnie J. Kasprowicza "�wi�ty Bo�e, 
�wi�ty Mocny": "Jestem Jestem i p�acz�... Bij� skrzyd�ami jak ptak ranny jak ptak ten nocny 
kt�remu okiem kazano skrwawionym patrze� w blask s�o�ca." R�wnie� i tu odzywa si� bunt: 
    "A ty o Bo�e! o Nie�miertelny! (...) siedzisz mi�dzy gwiazdami
     (...) i ani spojrzysz na padolny smug".
 
Mit o Syzyfie wykorzystuje S. �eromski w powie�ci "Syzyfowe prace". Nieefektywny, bezowocny 
wysi�ek Syzyfa (nieustanne wtaczanie g�azu na szczyt g�ry i staczanie si� go z wierzcho�ka) 
wprowadza pisarz w tytule powie�ci jako metafor�. Ma ona pokaza� daremno�� wysi�ku 
rusyfikator�w, kt�rym nigdy nie uda si� zrusyfikowa� m�odzie�y polskiej. Widzimy to na 
przyk�adzie Marcina Borowicza. Zdawa�oby si�, �e ju� uleg� rusyfikacji, jednak jedna lekcja 
j�zyka polskiego, a zw�aszcza recytacja "Reduty Ordona" przez Bernarda Zygiera, wywo�uje 
przemian� duchow� Marcina. Zrozumia� on, �e jest Polakiem i �wiadomie podj�� walk� 
z rusyfikacj�. 
 
Wyj�tkowo cz�sto do kultury antycznej si�ga S. Wyspia�ski - wielki erudyta w tej dziedzinie. 
Dramat "Akropolis" zaludni� poeta licznymi postaciami z dzie� Homera. Natomiast w "Nocy 
listopadowej" do akcji wkraczaj� greccy bogowie, np. zryw narodowy inspirowany przez Nike, 
motyw Demeter i Kory - po�egnanie matki z c�rk� i odp�yni�cie Kory do Hadesu jest zapowiedzi� 
kl�ski powsta�c�w. 
 
W literaturze wsp�czesnej do kultury antycznej oraz mitologii greckiej i rzymskiej nawi�zuje 
w wielu wierszach Z. Herbert. Przyk�adami s� "Nike, kt�ra si� waha" - wiersz po�wi�cony 
dramatowi m�odziutkiego powsta�ca - oraz "Apollo i Marsjasz". W tym ostatnim utworze 
przedstawia poeta wsp�zawodnictwo Marsjasza i Apollina w grze na flecie. Zgodnie z tre�ci� mitu Apollo wygra� pojedynek, a Marsjasza przywi�za� do drzewa i odar� ze sk�ry. Cierpienia Marsjasza budz� w naturze groz� i wsp�czucie: "...pod nogi upada mu skamienia�y s�owik (...) drzewo, do kt�rego przywi�zany jest Marsjasz jest siwe zupe�nie...". Ale Apollo spokojnie czy�ci instrument. Wiersz ten pot�pia okrucie�stwo i przemoc. 

Tematy i motywy mitologiczne stanowi� sta�� inspiracj� dla tw�rc�w, a wi�c nie tylko dla pisarzy, ale r�wnie� rze�biarzy i malarzy. 

 Mitologia jako �r�d�o temat�w (przyk�ady)
 Mitologia jako �r�d�o temat�w (przyk�ady)
 
"Antygona" - mit o Edypie: tron teba�ski posiad� Lajos, wyrocznia ostrzeg�a go, �e polegnie 
z r�ki w�asnego syna, kt�ry w nast�pstwie o�eni si� z matk�, a jego �on� Jokast�. Gdy urodzi� 
si� syn, przek�uli mu pi�ty �elaznymi kolcami, zwi�zali i porzucili w g�rach. Dziecko znale�li 
pasterze i zanie�li na wychowanie kr�lowej, kt�ra nie mia�a w�asnego potomstwa. Od 
spuchni�tych n�g nazwano go Edyp. Nikt nie chcia� wyjawi� mu tajemnicy jego pochodzenia. 
Pojecha� do Delf do wyroczni. Us�ysza�, aby nie wraca� do ojczyzny, gdy� zabije ojca ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin