Community [3x18] Course Listing Unavailable (XviD asd).txt

(17 KB) Pobierz
{125}{284}Nazywam się Alex Osbourne i jeli to oglšdasz,|to znaczy, że nie żyję.
{284}{408}Albo ci po prostu pokazuję.|Ale pewnie nie żyję.
{409}{547}Mojej byłej żonie, Magdzie, zostawiłem opryszczkę,|ale ona o tym wie i już temu zaradziła.
{548}{719}Mojej dyskografii Styx nie dam nikomu,|bo nikt ich tak nie doceniał jak ja.
{720}{815}Poza tym na mojej uczelni jest człowiek o imieniu Abed,|który zajmuje się filmem.
{816}{930}I to jemu zostawiam powinnoć|stworzenia materiału na mojš częć.
{931}{1026}A teraz kilka ujęć,|z których będzie mógł skorzystać.
{1141}{1170}Skšd ty to masz?
{1171}{1252}Jaki jednoręki facet z bliznš na twarzy przyniósł.|Powiedział, że jest prawnikiem Płonšcej Gwiazdy.
{1253}{1314}Jaki miał kikut?|Powiedz, kiedy się zatrzymać.
{1371}{1419}- To była druga ręka.|- Chłopaki!
{1420}{1513}Czuję, że powinienem spełnić jego probę.|Pomożecie mi napisać kopię nekrogolu?
{1514}{1604}Co jak: "Płonšca Gwiazda umarł tak, jak żył...|w eksplozji laboratorium mety"?
{1605}{1655}Możemy to wyłšczyć?|Nie radzę sobie tak dobrze ze mierciš.
{1656}{1741}- Jest teraz w lepszym miejscu.|- Tak, na półce z Blu-Ray'ami.
{1765}{1801}Co to jest?
{1802}{1839}Płonšca Gwiazda zostawił mi też swoje prochy.
{1840}{1904}Chciał, by je spalić.|Chyba nie znał się na tym za bardzo.
{1905}{1936}Mała urna to jaszczurka.
{1937}{2009}Czy jeli jš potrzemy,|to wyjdzie i zacznie udawać gwiazdy?
{2010}{2055}- Nie sšdzę.|- Więc nie chcę tego tu widzieć.
{2398}{2494}Tekst polski: furbul
{2594}{2647}Community 3x18|Kolejne procesy niedostępne
{2820}{2949}Jak długo będziemy unikać|tego bardzo poważnego tematu?
{2950}{3010}Czemu wy zawsze musicie|wycišgać ten holocaust?
{3011}{3088}Mówię o mierci Płonšcej Gwiazdy.
{3089}{3226}Wiem, że to smutne, ale to naturalna częć życia|i zanim skończę to zdanie w Chinach umrze ze 100 ludzi.
{3242}{3355}To czemu przestałe mówić?|Muszę zadzwonić do korespondencyjnego kumpla.
{3356}{3437}Płonšcza Gwiazda był dobrym człowiekiem.|Tylko mnie pozwał, jak mu przejechałam po stopie.
{3438}{3529}Uczcijmy jego pamięć mówišc o nim|w takich ilociach, jak za czasów gdy żył.
{3530}{3577}Jeff, trochę szacunku.
{3578}{3683}Może i był dziwnym niechlujem,|który miał baki w kształcie gwiazd...
{3684}{3750}Pai Mai?|Tu Troy. Żyjesz?
{3751}{3824}Spoko, muszę kończyć.|To mnie kosztowało 7 dolarów.
{3825}{3937}...ale był naszym kolegš,|czasem kim w rodzaju przyjaciela,
{3938}{4023}ale przede wszystkim istotš ludzkš.|Miał jaki wpływ na nasze życie.
{4024}{4050}Annie ma rację.
{4051}{4162}mierć naszego rówienika może pocišgnšć|za sobš całš gamę emocji.
{4163}{4201}- Jako psycholog...|- Studentka.
{4202}{4247}- Oferuję wam swoje dyplomowane...|- Niedyplomowane.
{4248}{4296}- usługi jako doradca od żalu.|- Jeste ródłem żalu.
{4297}{4366}- Jeli kto potrzebuje rozmowy, to lekarz...|- Chyba żartujesz.
{4367}{4388}przyjmuje.
{4389}{4460}Britta, ja bym potrzebował kogo,|by poradzić sobie z żalem.
{4461}{4594}Miałam nadzieję, że to powiesz,|bo się przygotowałam.
{4627}{4675}Wydawała się mšdrzejsza ode mnie,|gdy cię poznałem.
{4676}{4694}Dziękuję.
{4695}{4789}Na potrzeby tego ćwiczenia|niechaj ja będę Płonšcš Gwiazdš.
{4789}{4872}Powiedzcie mi to,|czego nie zdšżylicie mi powiedzieć.
{4944}{5001}Możecie mnie zapytać o cokolwiek.
{5010}{5049}Jak wyglšda niebo?
{5050}{5100}No nie wiem.|Jest błyszczšce.
{5101}{5153}- Zapytajcie o co innego.|- Widziałe Tima Russerta?
{5154}{5222}le to robicie.|Pytajcie o co osobistego.
{5223}{5289}Płonšca Gwiazdo, nie znałem cię zbyt dobrze,|ale dlaczego jechało od ciebie salami?
{5290}{5346}- Abed.|- Ja mam pytanie. Gdzie jest mój grzebień?
{5347}{5380}- Nie wiem.|- Tak, to on.
{5381}{5426}Czemu przyklejałe sobie|nóż sprężynowy do kostki?
{5427}{5467}Czemu nie zamykałe drzwi do kabiny,|gdy korzystałe z toalety?
{5467}{5527}- Czy to prawda, że przelizałe się z Brittš?|- To chyba nieistotne.
{5528}{5586}To było na imprezie u Grubego Neila.|Vicki was widziała.
{5587}{5711}Jeli to prawda...|to tylko dlatego, że była bardzo pijana
{5712}{5789}i włanie się dowiedziała,|że jej pierwszy chłopak się żeni.
{5790}{5860}Jeli macie się wygłupiać,|to ja to zdejmuję.
{5879}{5927}Zaczynam się przekonywać do tego doradcy.
{5941}{6018}/Jestem dziekan,|/od mycia ršczek nie uciekam,
{6019}{6123}/a w tej chwili zszywam kartki.
{6124}{6195}/- Ben Chang do pana.|- Wpuć go.
{6272}{6334}- Ben, jak ci się dziekani?|- Nie narze-chang-am
{6335}{6397}Mam tylko dokumencik do podpisania.
{6398}{6512}Popatrzmy sobie na to.
{6531}{6627}"Postulaty dla zwiększenia ochrony".|"Fajniejsze mundury". Niezłe.
{6628}{6692}"Prawo do wprowadzania stanu wojennego".|Nie za bardzo.
{6693}{6857}"Nieograniczone kozy, pieprz w sprayu,|tajne przeszukiwania... wycofanie lodów włoskich"?
{6858}{6938}Wszystie płyny i żele muszš pozostać w zapieczętowanych|butelkach nie cięższych niż 85 gram.
{6939}{7068}Przepraszam, Chang, to zbyt ekstremalne.|To uczelnia publiczna, a nie miejskie liceum.
{7069}{7169}To uczelnia publiczna, gdzie jaki degenerat|wysadził się ze skradzionym sprzętem z laboratorium.
{7170}{7289}Będšc szczerym, to metamfetamina wewnštrz|tych sprzętów go wysadziła w powietrze.
{7290}{7327}Taki w wami, cywile, problem.
{7328}{7412}Żšdacie wyników, ale nie chcecie|wiedzieć jak tę kiełbasę się robi.
{7413}{7458}Już ja ci to powiem.
{7459}{7576}Mięso mielone wpycha się w co,|co wyglšda jak połšczenie fujary i kupy.
{7577}{7639}Nie wiem, jak to miało mi pomóc,|ale wyjd proszę.
{7640}{7720}- Dobrze, ale jeszcze tego pożałujesz.|- Wštpię.
{7768}{7816}To do ciebie.
{7883}{7912}wietnie.
{7913}{7989}Muszę przekazać jeszcze więcej|złych wieci Jeffowi i jego grupie.
{7990}{8046}Nie łšcz telefonów,|muszę wybrać strój.
{8137}{8200}Kogo zaprosić do tańca?
{8219}{8257}Bardzo dobrze.
{8258}{8392}Teraz pomylcie o tym ostatnim szczeniaczku|w koszu bez pozostałych szczeniaków.
{8393}{8478}I teraz...|on też wybucha.
{8516}{8588}Czemu nas tak torturujesz?
{8589}{8660}Musimy wycišgnšć nasze emocje|na wierzch i zaczšć je zgłębiać.
{8661}{8732}- To zawsze muszš być szczeniaki?|- Dajcie już spokój.
{8733}{8775}Ten proces jest kompletnie niepotrzebny.
{8776}{8852}Jeff przechodzi teraz przez zaprzeczenie,|co jest pierwszym z pięciu
{8853}{8919}etapów radzenia sobie z żalem,|które kończš się akceptacjš.
{8920}{8967}- Nazwij jaki inny etap.|- Czy ja na egzaminie siedzę?
{8968}{9015}Może my nie potrzebujemy żadnego doradztwa.
{9016}{9101}Jednak możemy urzšdzić chociaż|jakš uroczystoć czy co takiego.
{9102}{9233}Tak, jakie nabożeństwo.|Mogłabym upiec murzynka i zapiewać "Ave Maria".
{9234}{9261}Bo potrafię, nieważnę.
{9262}{9312}Jasne, przecišgajmy to tygodniami.
{9313}{9401}Pławmy się w tej żałobie do końca życia|i zaniedbajmy swoje obowišzki.
{9401}{9574}Albo zaakceptujmy, że jednego dna co jest|w naszym życiu, a drugiego już tego nie ma.
{9575}{9638}Dziekan-jour, mes amis!
{9639}{9725}Niestety z powodu całego tego|wybuchu laboratorium Płonšcej Gwiazdy
{9726}{9869}profesor Kane odszedł, a wasze zajęcia|z biologi zostały s-kan-kan-sowane.
{9897}{9993}Wasze zaliczenia będš niepełne,|więc będziecie musieli nadrobić latem.
{10080}{10156}Przepadnš mi wakacje?
{10185}{10243}Nie.
{10244}{10327}Nie!
{10334}{10413}Chciałem jeszcze potańczyć kankana, ale...
{11145}{11204}To był Garrett i...|"Ave Maria"?
{11204}{11263}"Ave Maria"!
{11263}{11362}- Shirley, też co chciała zapiewać.|- Dziękuję, postoję.
{11362}{11422}A więc przechodzimy do przemówień żałobnych.
{11422}{11508}Czy kto chciałby powiedzieć|co ku pamięci Płonšcej Gwiazdy?
{11509}{11676}Bo jego baki były w kształcie gwiazd.|Dopiero do mnie dotarło.
{11677}{11700}Co tylko chcecie.
{11701}{11811}- To bezpieczne miejsce do podzielenia się uczuciami.|- Ja co powiem.
{11925}{12093}Po informacji o mierci Płonšcej Gwiazdy|przeszedłem przez wszystkie fazy żalu
{12093}{12204}aż w końcu dotarłem do ostatniej - akceptacji.
{12205}{12231}Zakończenie!
{12232}{12366}Akceptacji, że to miejsce...|Ta Al-Falludża edukacji wyższej...
{12366}{12453}jest więzieniem,|z którego nigdy nie uciekniemy.
{12454}{12494}Mieszasz już metafory...
{12495}{12646}I okazało się,|że Płonšca Gwiazda - człowiek w tej urnie
{12646}{12821}był dla nas bohaterem, bo dokonał czego,|czego nikt z nas nie próbował.
{12821}{12872}Wydostał się stšd.
{12915}{12977}A potem eksplodował.
{12977}{13061}Bo Greendale nienawidzi swoich studentów.
{13062}{13209}Wysysa z nich życie i zmusza ich wysuszone|łupiny do zajęć w wakacje.
{13210}{13283}Jeffrey, to pogrzeb.|Nie zamulajmy.
{13284}{13372}Annie, może ty powiesz|co miłego o Płonšcej Gwiedzie.
{13372}{13461}Potrzebujemy trochę|cukru po tej pikanterii.
{13536}{13638}Płonšca Gwiazda albo Alex,|jak chciał być nazywany,
{13639}{13730}był istotš ludzkš|Istotš Ludzkš z Greendale.
{13730}{13801}Jak ja.
{13811}{13968}Oddałam tej uczelni swojš|młodoć, entuzjazm i wiernoć.
{13969}{14098}a w zamian Greendale skrzywdziło mnie,|jak Barbie w mikrofalówce.
{14099}{14183}Flaga uczelni to odbyt!
{14184}{14213}Sami jš narysowalicie.
{14214}{14312}Nie jestemy nawet najlepszš|uczelniš publicznš w okolicy.
{14313}{14357}Pamiętajmy o tym.
{14366}{14474}A wisienkš na torcie,|którego nigdy tu nie było jest to,
{14474}{14601}że oblewam biologię|z powodu szczegółu technicznego.
{14602}{14683}Wszystko dlatego,|że nie potrafisz zarzšdzać szkołš.
{14684}{14733}- To...|- By się wstydził, dziekanie.
{14733}{14799}Wstyd się!
{14799}{14857}Edison robi spadówę.
{14977}{15099}Może nie rzucajmy mikrofonami za 50 dolarów.
{15099}{15146}Shirley, ty kochasz Jezusa.
{15146}{15259}Może nam się teraz|przydać trochę poczciwej religii.
{15359}{15459}Płonšca Gwiazda, z tego|co mi wiadomo był dilerem narkotyków.
{1545...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin