kawal.txt

(0 KB) Pobierz
Pani pyta na lekcji dzieci kto wedlóg was jest bochaterem Jas podnosi reke i mówi mój tata pani pyta czemu Jasiu wyjasnij nam to wiec Jas mówi moj tata jest strazakiem i jak syrena zawyje to predko sie ubiera i biegnie do pozaru pani mowi tak 
Jasiu to bochater ale Jas mowi prosze pani ale moj sasiad to straszny bzdzuch bo jak tata biegnie do pozaru to on szybko biegnie do luzka mojej mamy wskakuje pod koldre i tak sie trzesie ze cale luzko chodzi
Zgłoś jeśli naruszono regulamin