Cotton Promieniotwórczość i rodzina Marii Curie Skłodowskiej.txt

(255 KB) Pobierz
Eugenia Cotton

Promieniotw�rczo�� i rodzina Marii Curie Sk�odowskiej. 

LES   CURIE   ET   LA   RADIOACTIYITE 
Editions   Seghers,   1963
OMadka   i   karta   tytu�owa J.   
KLECHNIOWSKI
SPIS TRE�CI
Przedmowa  do wydania  polskiego    .......       7
Wst�p     .....................       9
1. MANIA   SK�ODOWSKA   .............       12
2. PIOTR    CURIE         ................       23
3. MA��E�STWO   PIOTRA    CURIE   Z   MARI�-   SK�O-
DOWSK�  I ODKRYCIE RADU       .........       32
4. W SZKOLE W SEYRES (1900-1905)     ........	44
5. W   RODZINNYM   DOMU  PA�STWA   CURIE   ....	50
6. �MIER�   PIOTRA   CURIE     ............	65
7. TRUDNE   ZADANIE ...............	70
8. PIERWSZA  WOJNA  �WIATOWA   .........	82
9. INSTYTUT   RADOWY        .............	88
10. MARIA  CURIE I JEJ  C�RKI      ..........	97
11. IRENA - UCZENNICA MARII  CURIE     ......	108
12. IRENA I FRYDERYK JOLIOT-CURIE I ODKRYCIE
SZTUCZNEJ PROMIENIOTW�RCZO�CI   .......	111
13. W DOMU U IRENY I FRYDERYKA JOLIOT-CURIE	121
14. IRENA JOLIOT-CURIE - UCZONA I DZIA�ACZKA
SPO�ECZNA        .................	127
15. �YCIE   W   S�U�BIE   NAUKI        ...........	138
i    Skorowidz   nazwisk     ..............   149
Tytu� orygina�u
 
wywo�ywa�a przede mn� wspomnienia swych lat 
dziecinnych. Poprzez jej osob�, poprzez jej �arliwy 
patriotyzm uczy�am si� poznawa� dumny nar�d 
polski, tak dzielny w ci�kich pr�bach. A gdy 
bezmy�lny wypadek zabra� jej cudownego towa-
rzysza �ycia, pokaza�a, �e jest nieodrodn� c�rk� 
swego kraju, kontynuuj�c samotnie, z niezwyk�� 
energi�, wielkie i trudne zadanie podj�te wesp� z 
Piotrem Curie.
Jako wyraz podziwu i pe�nej czci mi�o�ci, takiej, 
jak� c�rki �ywi� dla swych matek, a jak� ja otaczam 
posta� Marii Sk�odowskiej-Curie, w imi� francusko-
polskiej przyja�ni, kt�rej Ona by�a jednym z 
najpi�kniejszych symboli, kre�l� dla mych polskich 
przyjaci� tych kilka s��w na wst�pie polskiego 
wydania mej ksi��ki.
EUGENIA COTTON
WST�P
Odkrycie radu i promieniotw�rczo�ci ��cz� wszy-
scy ludzie na ca�ym �wiecie z nazwiskiem rodziny 
Curie. To__ w�a�nie Maria Curie n.
niotw�rczo�ci� odkryte w 1896 przez genrLB,ec-
�uerela nie znane dotychczas zjawisko �wiecenia soli 
uranowych, kt�re tak j� uderzy�o, �e zacz�a je 
�ledzi� i w innych substancjach.
Potem wsp�lnie ze swym m�em Piotrem Curie 
odkry�a dwa nowe pierwiastki, miliony razy bardziej 
aktywne od uranu: polon i rad. Dzi�ki tym odkryciom 
zbadano prawa rz�dz�ce promieniotw�rczo�ci�.
19 kwietnia 1906 Piotr Curie zgin�� �mierci� 
tragiczn�, Maria Curie kontynuowa�a jednak dzielnie 
trudn� prac�, podj�t� niegdy� we dwoje. Praca ta 
uwie�czona zosta�a pomy�lnym skutkiem: uda�o jej 
si� uzyska� czysty rad i okre�li� jego ci�ar 
atomowy.
Marii Curie roz-
pocz�a z kolei prac� naukow� w Instytucie Rado-
wym pod kierunkiem matki i og�osi�a wyniki swych 
bada� na temat w�asno�ci promieni alfa polonu. W 
1926 Irena po�lubi�a Fryderyka Joliot i odt�d para 
Joliot-Curie pracowa�a w dziedzinie 
promieniotw�rczo�ci z takim samym zami�owaniem i 
powodzeniem jak ongi� para Curie-Sk�odowska. Na 
kr�tko przed �mierci� (w 1934) Maria Curie 
doczeka�a si� wielkiej rado�ci: dzieci jej, kt�re by�y 
zarazem jej uczniami, r�wnie� dokona�y wielkiego 
odkrycia, ujawniaj�c �wiatu istnienie zjawiska 
sztucznej promieniotw�rczo�ci.
W   przeci�gu   trzydziestu   zaledwie   lat   zosta�y 
przyznane  cz�onkom  rodziny Curie trzy  nagrody
Nobla za odkrycia zwi�zane z promieniotw�rczo�ci�. 
Pierwsza, w 1903, by�a nagroda w zakresie fizyki, 
kt�r� Piotr i Maria Curie dzielili z Henri 
Bec�uerelem. W 1911 nagrod� Nobla w dziedzinie 
chemii otrzyma�a sama Maria Curie za wyprepa-
rowanie czystego radu. I wreszcie w 1934 Fryderyk i 
Irena Joliot-Curie uzyskali z kolei nagrod� Nobla w 
dziedzinie chemii za odkrycie zjawiska sztucznego 
rozpadu promieniotw�rczego.
Tak wi�c tajemnicze zjawisko, kt�re Piotr i Maria 
Curie tylko zaobserwowali, nie maj�c jednak mo�-
no�ci oddzia�ywania na� w jaki� spos�b, ich dzieci 
ju� potrafi�y same wywo�a�, otwieraj�c drog� do 
bada� nad promieniotw�rczo�ci� i jej praktycznymi 
zastosowaniami.
Wiadomo�ci o odkryciach dokonywanych w ciszy 
pracowni naukowych na og� nie docieraj� do 
szerokiego og�u, odkryciu radu towarzyszy� jednak 
wyj�tkowy rozg�os. Zaciekawienie os�b nawet ma�o z 
fizyk� obeznanych zosta�o bowiem pobudzone 
tajemniczymi w�asno�ciami nowo odkrytego 
pierwiastka. Nikt na �wiecie przecie� nie widzia� 
dot�d substancji samorzutnie wydzielaj�cej �wiat�o, 
ciep�o i energi� elektryczn�, kt�ra by sama przy tym 
nie ulega�a jakim� widocznym zmianom.
I oto Piotr i Maria Curie, kt�rzy zamierzali wie�� 
ciche �ycie rodzinne, stali si� nagle przedmiotem 
powszechnego zainteresowania i podziwu.
Mia�am szcz�cie by� �wiadkiem pracy i pry-
watnego �ycia w domowym zaciszu tych dwojga 
wielkich uczonych, w okresie kiedy dokonywali 
swych cudownych odkry�, a potem z bliska mog�am 
r�wnie� obserwowa� zmian� warty, kiedy na niwie 
tej samej nauki ma��onk�w Curie zast�pi�a para 
Curie-Joliot.
Donios�y wk�ad dw�ch par ma��e�skich, pocho-
dz�cych z jednej rodziny, w dzieje rozwoju jednej i 
tej samej ga��zi nauki jest zapewne wyj�tkowym 
zdarzeniem w historii ludzko�ci. Wsp�praca ich 
by�a tak �cis�a, �e trudno powiedzie�, co jest np.
dzie�em Fryderyka, a co Ireny Joliot-Curie, i nie 
spos�b o nich m�wi� oddzielnie.
Powszechne zainteresowanie wzbudzi�a oko�o roku 
1900 m�oda Polka Maria Sk�odowska, kt�ra dopiero 
niedawno przedzierzgn�a si� w pani� Mari� Curie. 
Trzeba pami�ta�, �e w owej epoce bardzo niewiele 
kobiet oddawa�o si� pracy naukowej, a na pewno 
�adna nie osi�gn�a tak wspania�ych wynik�w jak ta 
prawdziwa ksi�niczka nauki. Z tego wzgl�du, jak 
r�wnie� dlatego, �e w ci�gu trzydziestu lat od �mierci 
jej m�a wok� Marii Curie koncentrowa�y si� we 
Francji sprawy promieniotw�rczo�ci, od 
przedstawienia Czytelnikowi jej osoby rozpoczniemy 
nasz� opowie��.
10
 
Rozdzia� 7
MANIA SK�ODOWSKA*
Maria Sk�odowska urodzi�a si� 7 listopada 1867 
przy ulicy Freta, niedaleko Rynku Starego Miasta, w 
najstarszej dzielnicy Warszawy.
Dzielnica ta, ca�kowicie zburzona w czasie ostatniej 
wojny, zosta�a pi�knie odbudowana. Zachowano 
dawny uk�ad starych kamieniczek, go��bie zn�w 
obj�y w posiadanie gzymsy dom�w i jak niegdy� u 
wylotu przecznic id�cych od ulicy Freta ukazuje si� 
oczom przechodni�w Wis�a na tle zieleni. Cho� 
Mania zaledwie kilka miesi�cy swego �ycia, i to jako 
niemowl�, sp�dzi�a przy ulicy Freta, dom, w kt�rym 
przysz�a na �wiat i w kt�rym matka jej prowadzi�a 
pensj� dla panien, sta� si� plac�wk� naukow�, 
po�wi�con� jej pami�ci **. Po narodzinach Marii 
ojciec jej,
_
fizyki w girrinj.zjjLmi^jotrzyma� inne sta-
~nowisko, zwi�zane zwinn� dzielnic� miasta, i matka 
zrezygnowa�a wtedy z prowadzenia pensji. Pani 
Sk�odowskiej nie dopisywa�o zdrowie, postanowi�a 
wi�c obecnie ca�y sw�j czas po�wi�ci� rodzinie, na 
kt�r� sk�ada�o si� j>i�cioro dzieci; cztery 
dziewczy�lo" i je^leliricl^opiec. Kiedy urodzi�a si�
Mania, nJsTarszir~3eJiostra, Zosia, liczy�a 7 lat,
* Wspomnienia zawarte w tym pierwszym rozdziale 
czerpi� z tego, co sama zas�ysza�am od Marii Curie oraz 
od jej siostry, pani Heleny Sk�odowskiej Szalayowej, jak 
r�wnie� z pi�knej ksi��ki Ewy Curie, po�wi�conej jej 
matce. Autork� prosi�am o zezwolenie na przytoczenie 
kilku ust�p�w jej wzruszaj�cej opowie�ci.
** W domu -tym, przy ul. Freta 16, mie�ci si� obecnie 
siedziba Polskiego Towarzystwa Chemicznego (przyp. red. 
przek�. poi.).
J�zio - 4, Broni� - 3, Hela - lVz; ma�� sios-
Manig_r Maniusi�. a mat-
_
ka  m�wi�a  nieraz  do  niej   pieszczotliwie:   "moje ty 
ma�e Anciupecio".
Starsze rodze�stwo okazywa�o Mani wiele czu�o�ci, 
dziecko najbardziej jednak lubi�o pieszczoty matki, 
tuli�o si� do niej, nie mog�o tylko zrozumie�, dlaczego 
mama nigdy jej nie ca�uje. Znacznie p�niej Maria 
dowiedzia�a si� o powodach tej pow�ci�gliwo�ci. Pani 
Sk�odowska od czasu urodzenia ostatniego dziecka 
chorowa�a na gru�lic�, zachowywa�a wi�c wiele 
ostro�no�ci w obawie, by nie zarazi� rodziny. Tu 
chyba szuka� nale�y �r�de� l�ku prze�laduj�cego 
p�niej Mari� Curie, �eby na t� straszn� chorob� nie 
zapad�y r�wnie� jej dzieci. Dlatego te� tak bardzo si� 
stara�a zapewni� im co roku jak najd�u�szy pobyt na 
wsi.
Pi�cioletnia Mania by�a dzieckiem bladym, o 
mi�kkich wij�cych si� blond w�osach i siwych oczach 
pod wypuk�ym czo�em. Ch�tnie bawi�a si� z 
rodze�stwem, ale najbardziej lubi�a s�ucha� bajek 
najstarszej siostry Zosi. Ju� wtedy odznacza�a si� 
niepospolit� pami�ci� i wra�liwo�ci� cechuj�c� 
wszystkie przedwcze�nie dojrza�e dzieci. Czyta� 
nauczy�a si� wcze�niej od Broni, a kiedy spostrzeg�a, 
�e jej starsza siostrzyczka bardzo si� z tego powodu 
zmartwi�a, rozp�aka�a si� rzewnie, jak gdyby pope�ni�a 
co� z�ego.
Kiedy Mania zaczyna ucz�szcza� do szko�y, okazuje 
si�, �e jest najm�odsz� dziewczynk� w klasie, a 
jednocze�nie najlepsz� uczennic�. Tote� nauczyciele 
wywo�uj� j� cz�sto do odpowiedzi w czasie 
zdarzaj�cych si� wizytacji carskiego inspektora. 
Zgodnie z cich� umow� mi�dzy wyk�adowcami i 
m�odzie�� polskie ksi��ki znikaj� natychmiast z 
pulpit�w, gdy tylko dzwonek zapowie jego przybycie. 
Na lekcjach historii jest dozwolony jedynie j�zyk 
rosyjski, a Mania m�wi po rosyjsku bardzo poprawnie, 
tote� w czasie wizytacji recytuje bezb��dnie imiona 
car�w, nast�pc�w Katarzyny II, oraz tytu�y wszystkich 
cz�onk�w carskiej rodziny.
12
13
 
Po zako�czonej wizytacji prze�yte napi�cie nerwowe 
wywo�uje jednak wybuch p�aczu dziewczynki.
W taki to spos�b zetkn�a si� Mania ju� w dzie-
ci�stwie z carskim uciskiem w szkole, a i w domu 
dawa�y si� odczu� jego skutki. Profesor Sk�o-dowski 
nie zawsze wykazywa� dostateczn� uleg�o�� wobec 
swych rosyjskich prze�o�onych, co odbi�o si� 
niekorzystnie na jeg...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin