D40_bezrobotni_przy_furcie_krakowskiej.doc

(25 KB) Pobierz

1267.

ŚW. FAUSTYNĘ PRZYDZIELONO DO PRACY PRZY FURCIE KLASZTORNEJ

6.IX.1937Dziś mam zmianę obowiązku z ogrodu do pustyni furty. Poszłam na chwilę rozmowy do Pana, prosiłam Go o błogosławieństwo i łaski do wiernego spełnienia powierzonego mi obowiązku. Usłyszałam słowa: - Córko Moja, Ja zawsze jestem z tobą; dałem ci możność ćwiczenia się w uczynkach miłosierdzia, które będziesz wykonywać według posłuszeństwa. Wielką sprawisz Mi przyjemność jeżeli codzien­nie wieczorem pomówisz ze Mną szczególnie o tym obowiązku. Uczułam, że Jezus dał mi nową łaskę do tego urzędu, lecz pomimo to zamknęłam się głębiej w Jego Sercu.(Dz 1267)

 

1271.

CHERUBIN STRZEGŁ FURTY KLASZTORNEJ, PRZY KTÓREJ SŁUŻYŁA ŚW. FAUSTYNA

Kiedy poznałam, jak niebezpiecznie jest w czasach obecnych być przy furcie, a to z powodu zamieszek rewolucyjnych, i jak ludzie źli mają nienawiść dla klasztorów, poszłam na rozmowę z Panem i prosiłam, aby zarządził tak, że żaden zły człowiek nie śmiał się zbliżyć do furty. Wtem usłyszałam te słowa: - córko Moja, z chwilą, kiedyś poszła do furty, postawiłem Cherubina nad bramą, aby jej strzegł, bądź spokojna. Kiedy przyszłam z rozmowy, którą miałam z Panem, ujrzałam obłoczek biały, a w nim Cherubina z rękoma złożonymi, spojrzenie jego jak błyskawica, poznałam jak ogień miłości Boga pali się w tym spojrzeniu. . .(Dz 1271)

 

1282.

ŚW. FAUSTYNA Z WIELKĄ ŁAGODNOŚCIA PRZYJMUJOWAŁA UBOGICH, KTÓRZY PRZYCHODZILI PO POMOC DO FURTY PO RAZ KOLEJNY

+ Kiedy Przychodzą do furty drugi raz ci sami ubodzy, obchodzę się z nimi większą łagodnością i nie daję im poznać, że już raz byli, aby ich nie krępować, a oni mi wtenczas śmiało mówią o swych dolegliwościach ł potrzebach.(Dz 1282) 

 

1282a.

DO UBOGICZH NALEŻY ODNOSIĆ SIĘ ŁAGODNIE

Chociaż Siostra N. mówi mi, że tak się nie postępuje z dziadami j zatrzaśnie mi przed nosem drzwi, ale jak jej nie ma, obchodzę się z nimi tak, jakby postąpił z nimi mój Mistrz. Czasami więcej się daje nie dając nic, aniżeli dając wiele, ale w sposób szorstki.(Dz 1282)

 

1283.

ŚW. FAUSTYNA POZNAWŁA STAN DUSZ UBOGICH

              Często daje mi Pan w wewnętrzny sposób poznać osoby, z którymi przy furcie obcuję. Jedna dusza politowania godna, sama chciała coś pomówić. Korzystając z okazji w sposób delikatny dałam jej poznać, jak w nędznym stanie jest jej dusza. Oddaliła się z lepszym usposobieniem.(Dz 1283)

 

 

1377.

ŚW. FAUSTYNA SPOKOJEM ŁAGODZI BEZROBOTNYCH POSZUKUJACYCH PRACY

5.XI. Dziś rana przyszło, da furty pięciu bezrobotnych, którzy koniecznie chcieli wejść za furtę. Kiedy przez dłuższą chwilę Siostra N. z nimi się uprawiała i nie mogłam ich odprawić, przyszła da kaplicy do Mateczki i Matecz­ka mi kazała iść, a jeszcze byłam kawałek od furty, już mnie doleciały ich głośne dobijanie się. W jednej chwili ogarnęło, mnie zwątpienie i lęk, nie wiedziałam czy im otworzyć, czy tak jak ta Siostra N. odpowiedzieć przez okienko. Jednak w jednej chwili usłyszałam głos w duszy: idź i otwórz furtę i rozmawiaj z nimi z taką słodyczą, jako rozmawiasz ze Mną. Natychmiast otworzyłam furtę i zbliżyłam się da najgroźniejszego, i zaczęłam z nim mówić z taką słodyczą i spokojem, że oni sami nie wiedzieli co, ze sobą zrobić i zaczęli też rozmawia delikatnie i powiedzieli: no to trudno, jeżeli klasztor nie może nam dać roboty. - I odeszli ze spokojem. Wyraźnie wyczułam, że Jezus działał przeze mnie do ich serc, Którego co przed godziną przyjęłam w Komunii św. - O, jak dobrze jest działać pod tchnieniem Bożym.(Dz 1377) 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin