wygląd.rtf

(34 KB) Pobierz

Wygląd jako element komunikacji niewerbalnej

                                          (na podstawie artykułu Alicji Kuczyńskiej)

 

              Może zabrzmi to dziwnie, ale można powiedzieć, że ludzie należą do gatunku zwierząt społecznych. Jak to rozumieć? Otóż oznacza to, że ich prawidłowy rozwój, przeżycie oraz genetyczne przetrwanie związane jest z tworzeniem grup, których członkowie współdziałają ze sobą. Współdziałanie to obejmuje wzajemną zależność członków grupy, która narzuca im konieczność polegania na sobie nawzajem i skłania do aktywnego uczestnictwa w realizacji najrozmaitszych potrzeb, celów czy zadań życiowych. Za ewolucyjną podstawę tworzenia się grup uważa się dość powszechnie zdolność do wzajemnego indywidualnego rozpoznawania się jej członków oraz umiejętność porozumiewania się. Wszystkie zwierzęta społeczne dysponują jakąś formą komunikacji zapewniającą im realizację podstawowych ewolucyjnych celów. Z reguły są one związane z możliwymi do rozpoznania w ramach danego gatunku bodźcami zmysłowymi, np.  kształtem, barwą, dźwiękiem, zapachem czy specjalnym sposobem poruszania się. JEDNAKŻE ZDOLNOŚĆ POROZUMIEWANIA SIĘ POSIADŁ TYLKO CZŁOWIEK. Zdolność ta stanowiła podstawę prawdziwego przełomu w rozwoju ewolucyjnym człowieka. Umożliwiła mu nie tylko ustalanie coraz bardziej precyzyjnego podziału zadań w danej grupie i reguł jej funkcjonowania, ale również przyczyniła się do ogromnego wzbogacenia wiedzy człowieka o doświadczenia innych, w oparciu o informacje uzyskiwane od pozostałych członków, w tym także informacje przekazywane z pokolenia na pokolenie. Bezpośrednie rozpoznawanie członków własnej wspólnoty mogło być zastąpione informacją słowną, a przynależność do grupy mogła w wielu wypadkach zostać ustalona w sposób symboliczny.              

              Pomimo niekwestionowanych korzyści wynikających z posługiwania się językiem, po dziś dzień w sytuacjach bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem z uwagą śledzimy jego pozasłowne przesłania próbując ustalić: Kim jest i jaki jest nasz rozmówca? W jakim jest stanie ducha? Jaki ma stosunek do nas samych i przedmiotu naszej rozmowy? Jesteśmy nawet skłonni na tej podstawie oceniać wiarygodność jego słownych komunikatów.

              Mówiliśmy już o komunikacji interakcyjnej, więc wiemy już, że jest to proces porozumiewania się polegający na kodowaniu i odkodowywaniu znaczeń komunikatów (przekazów), czyli przesyłaniem odpowiednich sygnałów przez nadawcę oraz ich interpretację dokonywaną przez odbiorcę. Przypomnę, że proces porozumiewania się ma zarówno charakter werbalny jak i niewerbalny. Tak jak w komunikacji werbalnej nośnikami informacji są słowa, tak W KOMUNIKACJI NIEWERBALNEJ ŹRÓDŁEM INFORMACJI MOGĄ BYĆ CECHY WYGLĄDU ORAZ ZACHOWANIE. Ze względu na swoją zmienność zachowaniowe nośniki informacji określane są jako dynamiczne klucze komunikacji niewerbalnej. Najczęściej wyróżnia się cztery podstawowe źródła takich informacji:

·                    Pierwsze, związane z przestrzenią personalną, terytorium, dystansem przyjmowanym przez osoby pozostające ze sobą w kontakcie oraz ukierunkowaniem ciała (PROKSEMIKA) – (2)

·                    Drugie, związane z ruchami ciała, postawą, gestami, zachowaniami dotykowymi (KINEZJETYKA) – (3,4)

·                    Trzecie, dotyczące ekspresji twarzy (MIMIKA) – (5)

·                    Czwarte, w których nośnikami informacji są zmienne cechy głosu oraz dźwięki międzyjęzykowe takie jak ziewanie, śmianie się, kichanie, chrząkanie itd. (PARAJĘZYK)

              Te nośniki informacji, które związane są z wyglądem, nazywany STATYCZNYMI KLUCZAMI KOMUNIKACJI NIEWERBALNEJ. Obejmują one wzrost i kształt ciała, rysy twarzy, włosy oraz liczne, bardziej już zmienne elementy naszego wyglądu, związane z ubraniem, makijażem, ozdobami i dodatkowymi rekwizytami, jakimi ludzie posługują się w swoim codziennym życiu lub, które wykorzystują dla  kształtowania własnego wizerunku ( a więc np. telefon komórkowy, palmtop, odtwarzacz mp3) Nazwa STATYCZNYCH KLUCZY KOMUNIKACJI NIEWERBALNEJ wzięła się stąd, że proces komunikacji rozpatrywany jest z reguły z perspektywy konkretnych interakcji, a wszystkie wymienione wyżej właściwości składające się na wygląd człowieka w konkretnych sytuacjach pozostają najczęściej niezmienione ( a więc, z tego punktu widzenia mają charakter statyczny).

              WYGLĄD dostarcza nam informacji o płci, wieku i rasie danego człowieka, pozwala oszacować jego pozycję finansową i społeczną, określić jego przynależność grupową, a nawet stanowić może podstawę do wnioskowania o jego właściwościach osobowościowych, kompetencjach zawodowych czy uczciwości. Przywiązani do wartości słowa, skłonni jesteśmy traktować informacje płynące z wyglądu jako oczywiste i niemające żadnego wpływu na to, jak będzie przebiegał proces komunikacji. A jednak te proste i oczywiste informacje decydują w znaczący sposób o tym, co i w jaki sposób mówimy, jakie mamy nastawienie do rozmówcy czy też jak ważny wydaje nam się jego komunikat. Będę więc analizować wybrane właściwości wyglądu i ich znaczenia dla szeroko pojętego procesu komunikacji.

 

CO I NA JAKIEJ PODSTAWIE MOŻEMY POWIEDZIEĆ O LUDZIACH NA PODSTAWIE ICH WYGLĄDU ORAZ JAKIE SĄ TEGO KONSEKWENCJE?

 

              Drobniejsze i łagodniejsze rysy twarzy oraz charakterystycznie podobna do klepsydry sylwetka bez trudu pozwala nam odróżnić kobiety od mężczyzn – (6), których rysy twarzy są z reguły grubsze, a ciało ma zazwyczaj kształt zwężającego się ku dołowi trójkąta. Nawet gdy są starsi i grubsi, rozkład tkanki tłuszczowej, zniekształcający nieco ich pierwotną sylwetkę, jest odmienny u kobiet i mężczyzn i specyficzny dla każdej z płci. W zależności od przekonań jakie ludzie mają na temat grupy charakteryzującej się określoną płcią, w odmienny sposób wyjaśniają ich sukcesy i porażki, inaczej oceniają ich kompetencje a także podejmują wobec nich różne zachowania.

              Kolor skóry, rysy twarzy i włosy bez trudu pozwalają określić RASĘ danego człowieka – (7,8,9,10). Dobrym przykładem stereotypizacji i uprzedzeń wynikających z różnic rasowych może być historia ruchu wyzwoleńczego czarnych mieszkańców Ameryki Północnej oraz walki wszelkich mniejszości narodowych w kierunku uzyskania przez nich równych praw z pozostałymi obywatelami zamieszkiwanego kraju.

              Dość łatwo możemy ocenić wiek obserwowanych osób lub przynajmniej przypisać ich do jakiejś szerszej kategorii wiekowej. Dobrze wiemy, że małe dzieci – (11) są nie tylko znacznie mniejsze niż ich dojrzali rodzice, ale mają również charakterystyczne rysy twarzy: okrągłe czoło i policzki, duże oczy, małe noski i usta. Cechy te zaobserwowane wcześniej przez etologów u ptaków i innych ssaków, nazwane zostały SYNDROMEM DZIECIĘCOŚCI. Syndrom ten wyzwala w dorosłych osobnikach pozytywne reakcje, chroniąc maluchy przed ewentualną agresją ze strony innych.

              Kiedy dziecko dorasta i staje się dojrzałym osobnikiem swojego gatunku – (12,13,14), jego policzki stają się szczuplejsze, nos i usta większe, a oczy w stosunku do całej twarzy nie wydają się juz takie duże. Cechy te tworzą syndrom dojrzałości świadczący o gotowości do podjęcia ról seksualnych i posiadania potomstwa.  Ciekawe przy tym jest to, że również u dorosłych posiadanie dziecięcych lub dojrzałych rysów twarzy determinuje sposób, w jaki są oni postrzegani przez innych.- (15) Np. dorosłym posiadającym dziecinne rysy twarzy przypisuje się cechy utożsamiane z dziećmi i spostrzega się ich jako bardziej naiwnych, uległych, uczciwych, ciepłych i szczerych niż osoby charakteryzujące się dojrzałymi rysami twarzy. Co więcej osoby takie są znacznie łagodniej oceniane, jeśli popełnią jakieś wykrocznie. Należy jednak pamiętać, że intencje sprawcy wykroczenia o dziecięcych rysach twarzy są oceniane łagodniej tylko wtedy, jeśli nie wykorzystał on do popełnienia swego czynu atrybutów związanych ze swoją dziecięcością.

 

1. STATUS FINANSOWY, SPOŁECZNY I PRZYNALEŻNOŚĆ GRUPOWA.

              Płeć, wiek i rasa to nie jedyne cechy, jakie  możemy rozpoznać na podstawie wyglądu. Oceniając wygląd ciała: skóry, włosów, zębów czy paznokci, przyglądając się ubraniu możemy próbować określić jaki jest stan zdrowia –(16), status społeczny i finansowy –(17), a także rozpoznać przynależność danej osoby do określonej grupy społecznej –(18,19): narodowej, kulturowej, subkulturowej, religijnej, a nawet zawodowej. Drogie ubrania –(20), świadczące o zamożności rekwizyty, takie np. jak kosztowne ozdoby –(21), eleganckie skórzane torby, przenośne komputery, telefony komórkowe, piękne samochody są łatwo dostępnym źródłem informacji o statusie finansowym osoby. Ubranie informować może także o przynależności kulturowej i subkulturowej (np. skejci –(22) skini –(23), punki –(24) czy rasta –(25) ubierają się zgodnie z dość jednoznacznymi normami obowiązującymi w każdej z grup), religijnej (np. habity księży katolickich istotnie różnią się od typowych ubrań mnichów buddyjskich - 26), a nawet zawodowej (mundury żołnierzy -27, policjantów -28, kolejarzy -29, leśników -30, kitle lekarzy -31, ubrania pielęgniarek -32, togi sędziowskie – 33 informują nas nie tylko o ich przynależności do określonej grupy zawodowej, ale również o pełnionych przez nich funkcjach społecznych)

2. WŁAŚCIWOŚCI OSOBOWOŚCIOWE

              Zawierając nową znajomość, podejmując decyzję o umówieniu się na randkę z jakąś osobą, zatrudnieniu kogoś, podpisaniu z kimś umowy, potrzebujemy zwykle więcej informacji. Chcemy wiedzieć, czy osoba ta jest miła, kompetentna, uczciwa, wymagająca, solidna, inteligentna, otwarta, rzetelna lub czy ma poczucie humoru. Poszukujemy więc informacji o jej właściwościach osobowościowych. Jeśli nie mamy dostępu do innych źródeł informacji, przyglądamy się bacznej takiej osobie i próbujemy ocenić ją na podstawie jej wyglądu, odwołując się do naszej wiedzy na temat innych ludzi. Chociaż nie zawsze jest ona trafna, bywa, że ma charakter nadmiernie uogólniony i uproszczony, to pomaga nam orientować się w świecie społecznym i dokonywać niezbędnych ocen wtedy, kiedy nie dysponujemy bardziej odpowiednimi informacjami.                           

              Liczne badania wykazały,  że pewne cechy wyglądu wyzwalają w ludziach powszechne przekonanie dotyczące właściwości osobowościowych osób charakteryzujących się daną cechą wyglądu. Co więcej przekonania te mają wpływ na zachowanie się ludzi wobec osób, których dotyczą. Np. mężczyznom wysokiego wzrostu – (34) przypisuje się zazwyczaj wyższe kompetencje zawodowe niż mężczyznom niskiego wzrostu –(35). Pomimo, iż związek między tymi cechami nie jest prawdziwy, mężczyźni wyższego wzrostu łatwiej znajdują zatrudnienie, rozpoczynają pracę od wyższej pensji i szybciej awansują niż ich niżsi koledzy. –(36) Osobom otyłym – (37) przypisuje się słabość charakteru, a one same są lub czują się często dyskryminowane w porównaniu z osobami szczupłymi. Ludzi z widocznymi defektami fizycznymi –(38) spostrzega się w ogóle jako słabszych i mniej sprawnych również w ramach tych obszarów funkcjonowania, których defekt ten nie dotyczy. Najlepiej wydają się mieć osoby atrakcyjne fizycznie –(39). Niezależnie od płci i wieku są one oceniane bardzo pozytywnie i to zarówno w sferze intelektualnej jak i moralnej. Konsekwencją takich ocen jest większe zainteresowanie i wsparcie społeczne, z jakim spotykają się osoby atrakcyjne, większa niż u nieatrakcyjnych łatwość uzyskania pracy i zrobienia kariery zawodowej zwłaszcza u mężczyzn, a u kobiet lepsze szanse na znalezienie odpowiedniego i bardziej atrakcyjnego dla nich partnera życiowego. Innymi słowy osoby atrakcyjne są znacznie lepiej traktowane przez innych niż ci, których natura nie obdarzyła tak hojnie atrybutami piękna. – (40)

              Czy można coś zrobić, żeby poprawić swoją atrakcyjność? Oczywiście. Kobiety wykorzystują w tym celu wizyty u kosmetyczek, makijaż, a niemal wszyscy starają się zadbać mniej lub bardziej o swoje ciało, ubranie czy znaczące rekwizyty. Ale swoją atrakcyjność można zwiększyć w znacznie prostszy i mniej kosztowny sposób - poprzez swoje zachowanie.

              Najprostszym sposobem podniesienia swojej atrakcyjności jest uśmiech. – (41) Badania dowiodły, że osoba uśmiechająca się jest spostrzegana jako bardziej miła, sympatyczna, przyjacielska i dostępna. Kobiety uśmiechające się widziane są jako inteligentniejsze od tych, które utrzymują poważny wyraz twarzy –(42). Co więcej, jeśli osoby atrakcyjne poza uśmiechaniem się do rozmówcy, starają się utrzymywać z nimi kontakt wzrokowy, mogą wzbudzić większą chęć zawarcia z nimi znajomości niż osoby atrakcyjne fizycznie, ale manifestujące neutralny wyraz twarzy. Istotny wpływ na społeczne oceny innych ma również dobre mniemanie o sobie.

              Stosunek do rozmówcy i jego przekazu determinowany jest także przez te cechy wyglądu, które zazwyczaj są trafnie spostrzegane, ale które mogą być związane z mechanizmami ewolucyjnymi, społecznymi normami zachowania, aktualnym stanem psychofizycznym osoby czy tez jej przekonaniami na temat tego, jacy są, czy powinni być, ludzie charakteryzujący się tymi właściwościami. Alicja Kuczyńska ma tu na myśli wspomniane nieco wyżej cechy wyglądu, które pozwalają zwykle na trafne wnioskowanie np. o płci, wieku czy pochodzeniu etnicznym danego człowieka. Istnieje wiele norm społecznych warunkujących zachowanie się wobec osób określonej płci (np. galanteria wobec kobiet), wieku (np. dbanie o bezpieczeństwo dzieci, pomoc ludziom starszym i niepełnosprawnym) czy rasy jest tylko początkowym sygnałem, pozwalającym na identyfikację danej osoby jako przynależnej do danej kategorii, z którą związane są, obudowane zwykle afektywnie, przekonania.

 

JAK TO SIĘ DZIEJE, ŻE WYGLĄD STANOWI TAK CZĘSTO WYKORZYSTYWANE PRZEZ LUDZI ŹRÓDŁO INFORMACJI O INNYCH?

              Ludzie korzystają z dwóch źródeł informacji: z informacji zewnętrznych, stanowiących dane rzeczywiste oraz z informacji wewnętrznych, czyli z wiedzy. Jeśli nie wykorzystujemy danych rzeczywistych, to popełniamy błąd pominięcia. Gdy wykorzystujemy dane nierzeczywiste (PSEUDODANE) wypływające z wiedzy, to popełniamy błąd nadużycia. Istnieją co najmniej dwa źródła pseudodanych: schematy poznawcze i ukryte teorie osobowości.             

              Z perspektywy teorii spostrzegania społecznego, fizycznie manifestowana odmienność czyni wygląd dobrą podstawą procesu kategoryzacji informacji o sobie i świecie społecznym, który to proces rozpoczyna się od momentu przyjścia człowieka na świat i determinuje w mniejszym lub większym stopniu jego obecność oraz stosunek do innych przez całe życie. Ucząc się siebie i świata człowiek stale przetwarza i porządkuje napływające do niego informacje. Ich umysłową reprezentacją jest wiedza. W terminach psychologicznych wiedza pojmowana jest jako system schematów poznawczych, odpowiadających określonym fragmentom rzeczywistości. Obejmują one informacje o właściwościach świata (zjawisk, ludzi, zdarzeń), możliwościach działania, które są z nimi związane oraz o afektywnym stosunku osoby do tych zjawisk czy obiektów. Schematy poznawcze zbudowane są na zasadzie prototypowości, co oznacza, że rdzeniem znaczeniowym każdego schematu jest pojedynczy, idealny bądź rzeczywisty, najlepiej spełniający go egzemplarz. Innymi słowy prototyp zawiera zawsze najbardziej typowe cechy dla egzemplarzy danego schematu. Dane podobne do prototypu są szybciej i lepiej zapamiętywane i trudniej zapominane niż informacje o obiekcie  nietypowym. Szczególnym rodzajem schematów są stereotypy. STEREOTYP jest najczęściej rozumiany jako nadmiernie uogólniony i uproszczony obraz określonej grupy społecznej, wyodrębnionej na podstawie łatwo dostrzegalnej cechy, takiej np. jak płeć, rasa, narodowość, klasa społeczna, zawód (a więc zwykle odzwierciedlonej w wyglądzie), który zwykle bywa podzielany przez większą liczbę osób. Schematy pełnią wiele istotnych funkcji. Służą jako podstawa identyfikacji obiektów, koder, dekoder, a także wzorzec umożliwiający ocenę i interpretację siebie i świata. Pełnią także funkcję zbioru standardowych, zapasowych cech egzemplarzy schematu.             

              Nie da się ukryć, że nasze odczuwanie, myślenie i zachowania zależą od tego, jaką posiedliśmy wiedzę. Jednakże sposób naszego myślenia, natężenie i jakość przeżywanych emocji oraz zachowania zależą również od tego, w jakiej znajdujemy się sytuacji, jakie są nasze cele i stan psychologiczny, a także jaką ilością i rodzajem informacji dysponujemy na temat określonych zdarzeń czy osób. W sytuacji, kiedy musimy bardzo szybko dokonać oceny jakiejś osoby, nie mamy dość informacji na jej temat lub też informacje te nie wiążą się logicznie z celem naszej oceny, gdy jesteśmy pod wpływem silnych emocji lub mamy ustosunkować się do osoby, z którą dawno nie mieliśmy kontaktu, możemy wykazywać tendencję upraszczania procesu oceniania i pomijania dostępnych aktualnie danych rzeczywistych o tej osobie, polegające na posiadanej już wiedzy, zawartej w naszych strukturach poznawczych. Źródłem pseudodanych są nie tylko schematy poznawcze oraz ich szczególna forma jaką są stereotypy, ale także międzyschematyczne dokonywanie ocen w oparciu o UKRYTE TEORIE OSOBOWOŚCI (UTO)

UTO są systemem zdroworozsądkowych przekonań dotyczących spostrzeganej przez podmiot współzmienności występowania pewnych cech innych ludzi umożliwiających mu wnioskowanie na ich temat. Nie muszą i najczęściej nie są one realistycznym odzwierciedleniem rzeczywistych związków pomiędzy cechami charakteryzującymi napotykane przez obserwatora osoby. Świadczy o tym tendencja do zapamiętywania współzmienności niezupełnej (korelacja mniejsza niż 1), pomijanie silnych korelacji i zapamiętywanie korelacji iluzorycznych, czyli związków, których w rzeczywistości nie ma, a także podobieństwo struktury sądów, dotyczących ludzi rzeczywistych (których znamy) i stereotypów (dotyczących osób, których nie znamy). Przykładami wnioskowania opartego na pseudodanych mogą być np. takie stwierdzenia jak: blondynki są głupie –(43), rudzi są fałszyw –(44)i, kościste kobiety o ostrych rysach twarzy są wrednymi szefami –(45), niscy mężczyźni są zakompleksieni i w związku z tym, jeśli mają władzę, chętnie odgrywają się na innych, kobiety o dużych piersiach są namiętne, a mężczyźni o drobnych dłoniach są delikatni i czuli.

              Istota wykorzystywania pseudodanych tkwi we wszechobecnym procesie wartościowania, który związany jest z zasadniczą funkcją orientacji człowieka w świecie, dotyczącą nie tylko znajomości właściwości obiektywnych świata, lecz także konieczności posiadania informacji o wartości obiektów, do których warto się zbliżać lub ich unikać. Proces wartościowania podporządkowany jest tendencji do ujednolicania ocen obiektu (ze wszystkich punktów widzenia) jako dobrego lub złego. W związku z powyższym początkowe negatywne lub pozytywne oznakowanie afektywne obiektu może w wielu sytuacjach w istotny sposób determinować przebieg procesu dokonywania oceny oraz jego końcowy efekt.

 

CZY NASZE OCENY INNYCH LUDZI DOKONYWANE NA PODSTAWIE WYGLĄDU SĄ TRAFNE?

              Chociaż sposób opisywania procesu dokonywania ocen na podstawie naszej wiedzy nie budzi naszego sprzeciwu, to określanie jej jako źródła pseudodanych, a więc danych rzeczywistych wzbudza pewien niepokój. W sposób oczywisty pojawia się bowiem pytanie, na ile nasze opinie, sądy i oceny są trafne i co stanowi podstawowe źródło ich braku?

              Proces oceniania zaczyna się zawsze od identyfikacji osoby jako znanej lub nieznanej, ale należącej do danej kategorii ludzi. W potocznym rozumieniu kategorie (klasy czy typy) tworzą osoby, zdarzenia, przedmioty, które są podobne do siebie pod względem właściwości. Kategorie te są zwykle jednorodne. Tworząc je ludzie nie biorą pod uwagę wewnętrznego zróżnicowania obiektów i zakładają jednoznaczną odrębność od innych kategorii. Odwołując się do podanych wyżej przykładów można by więc powiedzieć, że wszystkie blondynki są głupie w odróżnieniu od brunetek, a niscy mężczyźni bez wyjątku są zakompleksieni w odróżnieniu od mężczyzn wysokiego wzrostu. Kategoryzacja wiąże się zazwyczaj z określoną reakcją afektywną, co sprawia, że dokonywany proces oceniania przyjmuje charakter aprioryczny, polegający na selektywnym gromadzeniu danych zgodnych z tą reakcją. Kategoryzacja i początkowe afektywne oznakowanie obiektu oceny (jako pozytywnego lub negatywnego) nie zawsze musi prowadzić do odpowiadającego mu wniosku wyrażonego w końcowej ocenie. Jeśli dysponujemy jasnym kryterium, spróbujemy sprawdzić nasze wstępne hipotezy, wykorzystać i przeanalizować wszystkie dostępne dane, proces oceniania może przybrać charakter aposterioryczny, a końcowa ocena obiektu może być bardziej obiektywna i trafna.

              Czy można zatem powiedzieć, że oceny dokonywane na podstawie procesu kategoryzacji czy afektywnych wstępnych oznakowań są zawsze nietrafne, a w związku z tym błędne i szkodliwe? Oczywiście, że nie. Trafność dokonywanej oceny zależy od posiadanej wiedzy o obiekcie lub/i kategorii, do której on należy. Im bardziej wiedza ta jest szczegółowa, sprawdzona w zmiennych okolicznościach, tym mniejsze jest również ryzyko popełnienia błędu. Ważnym czynnikiem decydującym o trafności oceny jest również zaktywizowanie odpowiedniego schematu. I w końcu, adekwatność oceny możemy zwiększyć starając się zweryfikować wstępne hipotezy, dopuszczając do procesu oceny, stale dopływające informacje z zewnątrz, odnoszące się do analizowanego obiektu.

              Posługiwanie się kategoriami i wartościowanie obiektów nie tylko nie jest niczym złym, ale wręcz koniecznym z racji niemożności przetwarzania wszystkich dopływających do człowieka informacji. Kategorie porządkują i organizują świat, pozwalając ludziom na jego stałą interpretację i możliwość działania.

 

WNIOSKI

              W życiu człowieka komunikacja jest procesem powszechnym. Służy wszelkim kontaktom z innymi ludźmi. Jest nieodzownym elementem wychowania, interesów, polityki i miłości. Stąd wiedza na jej temat oraz na temat czynników, które ją determinują stanowi nieodzowny element rozwijania kompetencji społecznych, polegających na zdolności i umiejętności dobrego porozumiewania się z innymi. Ważna cząstka tej wiedzy dotyczy znaczenia jakie ma w tym procesie wygląd komunikujących się osób.

 

Zjawisko pierwszego wrażenia – badania – wykres – (46)

 

Czy można odczytać człowieka z wyglądu? Myś, że i tak i nie. Za odpowiedziąnie” przekonuje fakt, ze każdy z nas jest jedyna i niepowtarzalna osobowością niepoddają się szczegółowym klasyfikacjom według jakiegoś szablonu. Ale jednocześnie do odpowiedzi za „tak” odnosi się to, ze posiadamy wspólne cechy z innymi ludźmi, podobnie możemy się ubierać, gestykulować czy mówić. Najważniejszy wniosek, jaki z tych argumentów wypływa to taki, ze można przyswoić sobie praktyczna wiedze na temat interpretacji wyglądu, ale należy ją stosować z przymrużeniem oka tzn. warto wiedzieć, ze nie zawsze ten sam np. styl ubierania oznacza to samo.

             
Choćbyśmy zżymali się na to, że ludzie zbyt wielką wagę przywiązują do powierzchowności innych (w końcu pozory często mylą), nasze reakcje są rzeczywiście uzależnione od wyglądu osoby, z którą mamy do czynienia. Naukowcy wielokrotnie stwierdzali, że nie tylko wolimy nawiązywać kontakt z ludźmi atrakcyjnymi zamiast z nieatrakcyjnymi, ale i ich wizerunek, który sobie przy takich okazjach tworzymy, jest korzystniejszy.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin