Apollinaire Guillaume.rtf

(1 KB) Pobierz

    Jesień

 

 

Oddalają się wolno w mgle wieśniak kulawy

I wół jego roboczy w gęstą mgłę jesieni

Co kryje wioski ludzi i biedne ich sprawy

 

Idąc w mgłę przywiązaną spojrzeniem do ziemi

Wieśniak nucił piosenkę o swej miłości

Że utracił ktoś serce pierścionek i wiarę

 

Jesień jesień sprawiła śmierć lata radości

Powoli w mgłę odchodzą dwie postaci szare

 

 

 

 

Chora i uwielbiana

Umrzesz gdy na rozaria dmuchnie dziki huragan

Kiedy śnieżne zapasy

Okryją sady

 

Biedną jesieni

Umieraj w bieli i obfitości

Śniegu i dojrzałych owoców

Wysoko na niebie

Krogulce szybują

Nad nikłe niewiastki zielonowłosawe niksy

Które nie kochały nigdy

 

Na dalekiej porębie

Zabeczały jelenie

 

Lubię jesienna poro lubię twe hałasy

Spadające na ziemie nie zrywane owoce

I wiatr i rzewne lasy

Listek po listku wypłakujące

Liście

Pod stopą trzeszczące

Pociągi

Przejeżdżające

Życie

Upływające

 

                                                           (Adam Ważyk)

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin