Z analnym stosunkiem płciowym (pedykacją) mamy do czynienia wtedy, gdy członek zostaje wprowadzony przez otwór odbytu do odbytnicy jednego z partnerów. Techniki tej próbuje wiele par heteroseksualnych, lecz wydaje się, że raczej stosowana jest przez pary męskich homoseksualistów. Niezależnie od płci partnera, do którego odbytu wprowadza się członek, penetracja może okazać się bolesna, chyba iż ?biorca? jest odpowiednio rozluźniony, a otwór odbytu namaszczony preparatem lubrykacyjnym wyprodukowanym na bazie wody (nie wazeliny). Ponieważ zaś odbyt jest raczej małym otworem, źle znoszącym silne pchnięcia i rozciąganie, wynikiem tej procedury seksualnej może być poronienie spowodowane rozdarciem zwieracza odbytu lub otaczających tkanek. Jeśli para uprawia praktykę analną, powinna pamiętać, że po wyciągnięciu członka z odbytu partnerki lub partnera, a przed wprowadzeniem go do pochwy czy ust, należy starannie go umyć ? w przeciwnym wypadku istnieje ryzyko przeniesienia bakterii zakaźnych z odbytu do innych części ciała.Naukowcy zajmujący się badaniem AIDS mają powody przypuszczać, iż seks analny jest pod względem ryzyka przeniesienia wirusa HIV, który wywołuje AIDS, praktyką zdecydowanie najniebezpieczniejszą (szczególnie dla osoby przyjmującej członek do odbytu). Dlatego też zaleca się używanie prezerwatyw lateksowych nowej generacji, obficie nasmarowanych preparatem lubrykacyjnym wyprodukowanym na bazie wody ? chyba że oboje partnerzy są absolutnie pewni, iż nie są nosicielami wirusa HIV.
Nic nowego
Ludzie uprawiali seks analny od zawsze. Jedyne, co się zmieniło, to wydźwięk praktyk seksualnych w świetle prawa i religii. W starożytnym Rzymie prostytutki wykorzystywały stymulację odbytu, by pobudzić klientów mających problemy z erekcją. Rzymski poeta Marcjalis groził swojej żonie rozwodem, bo w przeciwieństwie do innych matron odmawiała takiej miłości. Chrześcijaństwo potępiało seks analny jako sadomię, ale mimo to był on uprawiany. W XIX wieku stosunki analne były popularnym środkiem antykoncepcyjnym klasy pracującej (Alex Comfort, "Radość seksu", wyd. Kwadrat, 1991). - Jednym ze źródeł zainteresowania seksem analnym jest zwykła ciekawość: "a jak by to było?". Inspiracją mogą też być np. sceny z filmów porno lub potrzeba szukania nowych, silnych doznań - mówi Wiesław Sokoluk, seksuolog z warszawskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej TOP. - Kontakty analne są praktykowane również np. podczas miesiączki lub jako sposób na zachowanie błony dziewiczej.
Uwaga, wysokie ryzyko! Jeśli decydujesz się uprawiać seks analny, pamiętaj o zasadach bezpieczeństwa:
1. Używaj lubrykantu. Dzięki temu zmniejszasz ryzyko uszkodzeń błony śluzowej wyścielającej odbytnicę. Do tego poślizg ułatwia wprowadzenie penisa i znacznie zmniejsza możliwość pojawienia się bólu przy próbie penetracji. Jeżeli chcesz analnie kochać się z partnerem innym niż twój staly, zawsze używaj prezerwatywy. W sprzedaży są kondomy przeznaczone specjalnie do seksu analnego, grubsze niż te do waginalnego i pokryte większą ilością lubrykantu.2. Nigdy nie pozwalaj, by po kontakcie analnym następował waginalny, jeśli wcześniej penis nie zostanie umyty. Nie dbając o to, narażasz się na przeniesienie do pochwy flory bakteryjnej z jelit i spowodowanie np. stanu zapalnego. Możesz natomiast kochać się najpierw waginalnie, a potem analnie - to nie grozi żadnymi komplikacjami. To samo dotyczy manualnych i oralnych pieszczot pochwy i odbytu.3. Krwawienie z odbytu może być oznaka poważniejszego uszkodzenia - jeśli wystąpiło u ciebie po stosunku i trwa dłużej lub powraca np. po oddaniu stolca, skontaktuj się z lekarzem, najlepiej od razu proktologiem.
chomik-maxxx