jeszcze nie przebudziłam się przy tobiei nie wiem, jak smakujesz z rana...tak często myślę, co zrobisz... powiesz...gdy taka ciepła jestem zaspanaczy tak bez słów uśmiechem obdarzyszdo swego ciała przygarniesz mnie całąa może wcześniej kawę zaparzyszpowiesz, proszę kochanie, jak ci się spało..?być może to sny, może marzeniasprawiły, że w ten poranekdo ciebie płyną moje pragnieniawybacz ja wiem że nic się nie stanie...
Ha-nick