Nowy - stary stolik. Postarzanie metodą przecierki.
Początek formularza
Stare meble mają swój niepowtarzalny urok i klimat - często stają się "członkami"rodzin i są z nimi przez pokolenia nadając domom swoistego rysu i charakteru. Jeśli nie jesteśmy posiadaczami pięknie zachowanych rodowych antyków a lubimy starocie możemy taki mebelek stworzyć sami (przy pomocy stolarza bądź domowej złotej rączki) bądź udać się na wyprawę po starych bazarach, jarmarkach i uratować jakiś od zapomnienia nadając mu nową szatę.
Materiały:
- mebel do obróbki -tutaj jest to stoliczek, który ma stać się "starą toaletką" wykonany przez mojego tatę
- papier ścierny
- miękka szmatka
- gąbeczka
- farba akrylowa do drewna i metalu - dulux pastelowa orchidea
- farby akrylowe artystyczne - czarna, zielona (polycolor maimerii – verdaccio), niebieska
- opóźniacz do farb akrylowych
- klej do decoupage
- pędzelek cienki ( do detali) i płaski (do kleju)
- medium laccanticante
- wybrany motyw do dekoracji
- nożyk do wycinania bądź nożyczki
- lakier akrylowy
Mebelek musimy odpowiednio przygotować – pozbyć się starych warstw lakieru bądź farb - ponieważ mój stoliczek jest nowy przetarłam go papierem ściernym aby wygładzić powierzchnie – pył usunęłam wilgotną gąbeczką.
Następnym etapem jest wcieranie gąbką ( bądź szmatką) w całą powierzchnię stolika farby akrylowej w kolorze pastelowej orchidei. Robimy to zdecydowanymi ruchami starając się rozprowadzić farbę równomiernie na całym mebelku.
Po wyschnięciu farby – bazy czas na zrobienie przecierek. Potrzebna będzie o tego miękka szmata, którą będziemy nanosić farbę na stolik, opóźniacz do farb akrylowych oraz farba (uzyskałam odpowiedni odcień szaroniebieskiego mieszając farbę niebieską (artystyczną) z pastelową orchideą: niewielka ilość tej farby dodana do niebieskiego wymieszane z odrobiną czarnego). Do uzyskanego koloru dodałam troszkę medium opóźniającego, po to aby swobodniej operować farbą i ewentualnie móc robić poprawki. Farbę wcierałam szmatą - nabierając na nią niewielką ilość farby i wcierałam w farbę – bazę nieco więcej farby wcierałam na załamaniach i kantach aby postarzenie wyglądało naturalnie.
Po wyschnięciu dokonałam małych korekt papierem ściernym. Przetarłam te miejsca, w których wydawało mi się że farby wtartej jest za dużo.
Przy postarzaniu mebli metodą przecierek można oczywiście stosować więcej kolorów niż ja tu zaprezentowałam.
Teraz kiedy mebel został przetarty wycinamy motyw do dekoracji - wybrałam malutkie bukiety bratków, którymi ozdobię delikatnie blat oraz front szuflady.
Wycięty motyw postarzam przy pomocy medium laccanticante - stamperii.
Kiedy medium wyschnie przyklejamy motywy w wybranych miejscach.
Motyw na blacie podmalowałam szarością - delikatnie aby wtopił się lepiej w tło.
Przy użyciu zielonej farby Polcolor - firmy maimerii - pędzelkiem domalowałam bratkom i pączkom pędy.
Tak wyglądają bukieciki oraz jeden elementów z frontu szuflady .
No i gotowy mebel w całej okazałości.
Swoją toaletkę zabezpieczyłam lakierem akrylowym - pomalowałam dwa razy i przetarłam papierem ściernym. Zależało mi na zachowaniu jak najbardziej "surowego charakteru" toaletki - stąd tylko dwie warstwy lakieru. Niebawem do toaletki dorobione zostanie lustro i siedzisko - wtedy będzie to mebelek kompletny.
agag61