00:00:22:COLLEGE 00:00:28:Wyst�puj�: 00:01:11:Muzyka: 00:01:22:Zdj�cia: 00:01:47:Scenariusz: 00:01:53:Re�yseria: 00:02:23:NOWA WIADOMO�� 00:02:26:�a�uj, �e ci� nie ma. 00:02:28:Zajebi�cie tu. 00:02:30:Kev, mam pomys�. 00:02:33:Rzu� wszystko, chod� do nas 00:02:35:i cyknij tak� fot� do gazetki. 00:02:39:Materia� na pierwsz� stron�. 00:02:47:Po szkole jad� do Fieldmont|z Gin� i Morrisem. 00:02:50:Zupe�nie zapomnia�am. 00:02:52:Prze��cie to na nast�pny weekend. 00:02:54:Jutro id� na kolacj� z Derrickiem. 00:02:57:Rany, ju� si�dma? 00:02:59:Nie mo�emy.|Morris ma rozmow� o stypendium. 00:03:03:Dzie�dobero. 00:03:06:Wytr�ci�a mnie. 00:03:09:Mia�em prawie ostatni� plansz�. 00:03:11:-Heja, Carter.|-Siema, ludki. 00:03:17:Trzeba uzupe�ni� zapasy. 00:03:19:Kev, mam pytanko. 00:03:20:Pami�tasz lektur� o myszach? 00:03:23:-"Myszy i ludzie"?|-Bingo! 00:03:26:Czego� tu nie kumam. 00:03:27:Dw�ch go�ci marzy,|�eby kupi� wsp�lne gospodarstwo 00:03:31:i hodowa� kr�liki. 00:03:34:Ja si� tam nie znam, 00:03:36:ale wydaje mi si� to troch�... 00:03:40:-p-e-d-a-l-s-k-i-e.|-Nie dostrzegasz sensu. 00:03:43:-Umiemy literowa�.|-W�a�nie, m-�-o-t-k-u. 00:03:47:Diabelskie nasienie. 00:03:53:Pani po was przyjecha�a.|Id�cie ju�. 00:03:58:Ci�kie plecaczki. 00:04:18:Patrz na tego pajaca. 00:04:20:-Czemu musz� si� z nim zadawa�?|-Hej, Morris. 00:04:23:Co tak �azisz z ceg�ami, kujonie? 00:04:25:Jutro mam rozmow� o stypendium.|Starsi truj� mi dup�. 00:04:29:Zawsze ci truj�. 00:04:31:Nie chcesz i��|na jak�� wyczesan� uczelni�? 00:04:34:-Musimy o tym gada�?|-Widocznie to nie m�j wyb�r. 00:04:38:Przynajmniej Kevin te� tam b�dzie. 00:04:40:Zabra�e� wszystko?|Mo�emy jecha� po szkole? 00:04:43:Tak, wszystko mam w... 00:04:51:Technika zawiod�a,|ale lepsze wyczucie czasu. 00:04:55:Jest �atwa, ale nie a� tak. 00:05:00:Chod�, Kev,|strzepiesz mi, jak si� odlej�. 00:05:07:Na pewno nie chcesz|jecha� z nami? 00:05:10:On nie ma po co tam jecha�. 00:05:12:Chyba pierwszy raz jeste�my zgodni. 00:05:15:Wycieczki po kampusie,|rozmowy o styp�. 00:05:18:To musi by� w pyt�, 00:05:19:ale ju� wol� waln�� si� po jajcach. 00:05:22:No we�cie popatrzcie. 00:05:24:A gdzie laseczki?|Cho� troch� cia�ka. 00:05:29:Hej, Gina. 00:05:31:Przesta�. 00:05:33:Nie obra�cie si�,|ale musimy pogada� na osobno�ci. 00:05:37:Ekstra. 00:05:38:I zrobisz mu loda pod trybunami? 00:05:43:W�a�nie. 00:05:45:Mi�ej zabawy. 00:05:46:Pi�teczka. 00:05:50:Widzia�e� t� pi�teczk�? 00:05:54:Masz broszur�.|Udanego weekendu. 00:05:58:Miami? 00:06:01:-Kiedy tam gra�a�?|-Par� miesi�cy temu. 00:06:05:A nasze wsp�lne plany,|�eby i�� do Fieldmont? 00:06:08:A weekendowa wycieczka|po kampusie? 00:06:10:Jed�cie beze mnie. 00:06:15:Jeste�my w ostatniej klasie. 00:06:17:Jest klimatycznie. 00:06:20:Chc� szale�, bawi� si�. 00:06:23:A ty... zamulasz. 00:06:28:Mo�e nie pij� na um�r, 00:06:30:ale i tak nie�le si� bawimy. 00:06:32:-Pi�tkowy minigolf?|-Nudy. 00:06:35:Namioty, karnawa�,|wsp�lna nauka? 00:06:38:Ogl�danie, jak wszystkiemu|robisz zdj�cia? 00:06:40:Boskie! 00:06:42:W pierwszej klasie to co innego,|ale teraz czas si� wyszumie�. 00:06:46:Powinni�my imprezowa�. 00:06:48:A ty... 00:06:50:jeste� beznadziejny. 00:06:53:Z nami koniec. 00:06:56:Studia za pasem. 00:06:58:Nie zepsujesz mi|ostatniego roku liceum. 00:07:03:To moje. 00:07:05:Jeszcze raz. 00:07:08:Nie zrobi�a ci... 00:07:10:-loda pod �awk�?|-Nie. S�uchasz mnie? 00:07:13:-Ona mnie rzuci�a.|-Te� kiedy� dosta�em kosza. 00:07:17:Ale �ciemniasz. 00:07:19:-Nigdy nie mia�e� laski.|-Mia�em. 00:07:21:Kev sam mi j� przedstawi�.|Byli�my razem na obozie fizycznym. 00:07:25:A potem si� obudzi�e�. 00:07:28:Mo�ecie przesta�?|Ja si� tu �ami�. 00:07:30:Wszystko by�o zaplanowane. 00:07:32:Razem na studia, potem �lub, 00:07:34:dw�jka dzieci - ch�opiec i dziewczynka. 00:07:38:Tak samo nawija�by� do Giny? 00:07:41:Nie dziwi� si�,|�e ci� rzuci�a, lamusie. 00:07:44:-Elo.|-Siema, Fletcher. 00:07:47:-Co z leszczem?|-Gina go rzuci�a. Za�amanie nerwowe. 00:07:51:To git. 00:07:53:-Wybieracie si� do Fieldmont?|-Ja chyba odpuszcz�. 00:07:56:Szkoda. Tydzie� temu|pojecha�em do brachola. 00:08:00:-Ma�o brakowa�o i bym nie wr�ci�.|-Przecie� to tylko studia. 00:08:04:Te� tak my�la�em,|ale teraz mog� wam powiedzie�, 00:08:08:�e to jest, kurna, masakra. 00:08:10:Paranoja. 00:08:12:A co si� sta�o? 00:08:13:Powiedzie� wam? 00:08:17:Opowiem w skr�cie. 00:08:19:Nie spa�em trzy dni.|Wyczy�ci�em swoje konto. 00:08:22:Kart� od starych|na czarn� godzin� tak samo. 00:08:25:Zgubi�em kom�r� ojca,|wi�c wpieni� si� 00:08:28:i o telefon, i o kart�. 00:08:29:Zajara�em tampon,|bo my�la�em, �e to skun. 00:08:32:A i tak mia�em faz�.|R�bn��em w�z. Bi�em si�. 00:08:35:Nago rzuca�em dyskiem.|Zmoczy�em bratu ��ko. 00:08:37:Raz zesra�em si� w gacie,|ale nie m�wcie nikomu. 00:08:41:Widzia�em, jak dwie laski|si� ca�uj�. Z j�zykiem. 00:08:45:Wsp�lokatorzy brata|�arli cheeseburgery a� jeden rzygn��. 00:08:48:Nad ty�kiem mam tatua�|z jednoro�cem. Nie wiem sk�d. 00:08:51:B�d� m�wi�, �e drapie�nym,|�eby nie wyj�� na homo. 00:08:54:�mia�em si�, p�aka�em,|zakocha�em. 00:08:57:A m�wi�em ju�, �e dupczy�em? 00:09:00:Trzy r�ne dziewczyny. 00:09:04:W sumie by� to|weekend mojego �ycia. 00:09:09:Jed�, stary. 00:09:13:A gdybym te� m�g�|zaliczy� taki weekend? 00:09:17:Nie ma szans. 00:09:19:-Niewiadomo, czy m�wi� prawd�.|-A je�li tak? 00:09:22:Szale�stwo, balangi, seks. 00:09:25:Chla�sko. �wietna sprawa. 00:09:28:Mo�e nawet zrobi� sobie tatua�. 00:09:31:�artujesz, nie? 00:09:33:Da�em si� nabra�. Dobre. 00:09:35:Balangi, chlanie, seks. 00:09:38:To nie by� �art. 00:09:39:Mo�e Gina ma racj�, �e zamulam. 00:09:41:Trzeba mi w�a�nie takiego weekendu. 00:09:44:Zwariowany weekend,|�eby odzyska� Gin�, 00:09:47:to naprawd� z�y pomys�. 00:09:48:Albo naprawd� dobry. Dawaj. 00:09:54:Dziwka. 00:09:56:Jednak pojad�. 00:09:57:A m�j weekend|b�dzie jeszcze lepszy. 00:10:02:Nie mo�e mnie tam zabrakn��. 00:10:29:Lepiej ni� na ulotce. 00:10:32:Mam dobre przeczucie. 00:10:34:Podpowiada ci ono,|�e co� tu zalicz�? 00:10:36:Bo mnie tak i jest super. 00:10:38:Nie wiem. M�wi� tak og�lnie. 00:10:41:-B�dzie zabawa.|-Pozytywne wibracje. 00:10:44:Pisz�, �e wycieczka po kampusie|zaczyna si� jutro o 12:30. 00:10:48:Dzi� przed kolacj�|jest powitanie nowoprzyj�tych. 00:10:52:Do�� tego. 00:10:54:To nasz plan zaj��! 00:10:56:Wali� plany zaj��.|To studia. 00:10:59:Wiesz, co to znaczy? 00:11:01:Nie ma starych, balujemy do rana,|a piwsko doimy za frajer. 00:11:04:Nie ma nic lepszego. 00:11:08:Jednak jest. Zwolnij. 00:11:11:Idziecie na zaj�cia, dziewczyny? 00:11:13:Nie, lubimy nosi� sobie ksi��ki. 00:11:16:Trzeba czyta�, co? 00:11:18:Super. 00:11:19:Przyjechali�my na weekend. 00:11:21:Mo�e by�cie nam pokaza�y okolic�? 00:11:24:Nowi? Z jakiej uczelni jeste�cie? 00:11:27:Jeszcze nie studiujemy. 00:11:29:Chodzimy do liceum. 00:11:32:-Nienawidz� ci�.|-Gnieciesz mi j�dra. 00:11:35:-Kolega chcia� powiedzie�...|-Spieprzaj. 00:11:38:To na razie. 00:11:40:Zielona, dam ci pi�� dolc�w, 00:11:42:jak pierdniesz do puszki|i dasz mi j� do pokoju. 00:11:46:Obiecuj�, �e jej nie otworz�. 00:11:51:Czemu mam mieszka�|w ciulowym akademiku? 00:11:54:Nie musisz.|Dziekanat przydzieli� tu tylko nas. 00:11:59:Kuzyn mia� przodk�w|w jednym bractwie. 00:12:02:Mogliby nas tam ustawi�. 00:12:04:Rodzice byliby zachwyceni. 00:12:06:Dajcie spok�j.|Co tu takiego z�ego? 00:12:23:Ja jestem Morris. 00:12:25:Kevin Brewer,|potencjalny student. 00:12:28:Mamy mieszka� przez weekend|w tym pokoju. 00:12:33:Dajcie mi jeszcze z p� godzinki. 00:12:37:Wpadnijcie p�niej. 00:12:43:-Pewnie �wiczy�.|-�wiczy� Reni� Grabowsk�. 00:12:50:-Obrzydliwe.|-To co, teraz do domu bractwa? 00:13:00:-Znasz chocia� drog�?|-Spoko, to ju� tutaj. 00:13:04:Chyba. 00:13:05:Te greckie litery|wygl�daj� tak samo. 00:13:08:-Mo�e wr�cimy do akademika?|-Stul jap�. 00:13:12:Albo nie. Te� mo�e by�. 00:13:18:O, w mord�. 00:13:20:Takich lachon�w|na pewno nie by�o w ulotce. 00:13:23:Hej, ch�opcy. 00:13:26:Cze��, studentki. 00:13:28:-Jestem Morris.|-Cze��, Morris. 00:13:31:-Powiedzia�a moje imi�.|-Fajne z was niunie! 00:13:36:"Niunie"? Ale zagai�e�. 00:13:42:-Brawo.|-Ty powiedzia�e� tylko swoje imi�. 00:13:46:-A ona je powt�rzy�a.|-Morda. 00:13:54:-Jajca.|-10 punkt�w. 00:13:56:Teraz ty. 00:13:58:Kijowe wie�ci. 00:14:01:Dziekan odrzuci� petycj�.|Wci�� jeste�my pod nadzorem. 00:14:06:�piewanie bierze na powa�nie. 00:14:10:Dobrze jest, Goose. 00:14:12:Kolejny semestr bez kot�w. 00:14:15:Do dupy! 00:14:17:Co to za studia bez kocenia? 00:14:34:Mo�e w tym roku uko�cz� studia. 00:14:37:-Co?|-Ale �e tak szybko? 00:14:40:Nie mo�esz uko�czy�.|Jeste� Bearcat. 00:14:43:-Instytucja.|-Wiem, boj� si� uko�czenia. 00:14:46:Chyba jestem dobry|tylko w koceniu. 00:14:49:Dobrze wiesz, �e to nieprawda. 00:14:52:Masz wiele talent�w.|Cooper, powiedz mu jaki�. 00:14:59:Na przyk�ad w rzucaniu beczk�. 00:15:02:-I stawiasz najwi�ksze klocki.|-Jeste� niepokonany. 00:15:06:-To prawdziwy dar.|-No tak. 00:15:09:Dzi�ki, ju� mi lepiej. 00:15:12:Trzymaj si�, du�y. 00:15:20:Co� wymy�limy z tym koceniem. 00:15:35:-To dom Beta Fi?|-Nie znasz greckiego? 00:15:40:-Kuzyn mia� tu przodk�w.|-Kto? 00:15:43:-Toby Scott.|-Cip�k? 00:15:47:-Co?|-Cip�k? 00:15:49:-Co to?|-B�k z cipy. 00:15:52:-Takie dosta� imi�.|-Kto by je chcia�? 00:15:55:Zapracowa� na nie. 00:15:57:Ch�tnie bym wam pom�g�|w takim uk�adzie, ale... 00:16:02:Zaczekaj. 00:16:05:Jeste�my z liceum.|Chcemy poimprezowa�. 00:16:09:-To tak du�o?|-Liceali�ci? 00:16:13:Nie, spr�bujcie szcz�cia|w akademcu. 00:16:18:Mia� tu przodk�w? 00:16:20:Jak mogli go tak nazwa�?|Toby jest ekstra. 00:16:26:-Czego chcieli?|-To liceali�ci. 00:16:29:Chcieli tu pomieszka�|przez weekend. 00:16:32:Jeden to kuzyn Cip�ka.|Pami�tacie go? 00:16:35:Ten to umia� liza� rowa.|Mia� zwinny j�zyczek. 00:16:40:Sorka, to frajer...
Cheetor