czerwone kapturki.doc

(27 KB) Pobierz

Czerwony Kapturek:

Zgubiłam się…! Uuuuu….

 

Czarodziej:

Nie becz Czerwony Kapturku! Zaraz zaprowadzę cię do babci! No nie rycz!

 

Wilk:

Nie zdążyłem!

Czerwony Kapturek już poszedł! Jak mam wszędzie zdążyć? Babcie na całym świecie opowiadają moją bajkę, a ja jestem tylko jeden! Jeden jedyny!

 

Murzynka:

Dzień dobry panie wilku!

 

Wilk:

A co ty tu robisz? Przecież to nie twój las!

 

Murzynka:

Wiem, ale dzisiaj są urodziny mojej bajkowej babci i idę do niej na tort

 

Wilk:

Ale ja zaraz idę do babci! Jak spotkam dwa Czerwone Kapturki będę musiał je połknąć, a dwóch naraz nie dam rady!!

 

Murzynka:

To twój kłopot!

 

Indianin:

Kim jesteś blada twarzy?!!

 

Wilk:

Ojej trzeci kapturek!!

 

Murzynka:

Tylko nie blada! Jestem Czerwony kapturek!

Indianin:

To ja jestem Czerwony Kapturek i idę do wigwamu mojej babci Mądrej Sowy

 

Eskimos:

Bzdura! Ja jestem Czerwony Kapturek i idę do babci, która ma igloo pod lodową górą. Niosę jej smaczny tran! Płetwę rekina! SAME PRZYSMAKI!!!

 

Japończyk:

Jestem Czerwony Kapturek z kraju kwitnącej wiśni! Zgubiłem drogę do babci!

 

Hinduska:

Witam wszystkich, jestem Czerwony Kapturek! Budda wyznaczył na dziś dzień urodzin mojej babuni!

 

Amerykanin:

Juhu!!! Przybywam prosto z Teksasu! Właśnie skończyło się rodeo! Niosę mojej babci hamburgera od Mc Donalda! No co się tak gapicie, Czerwonego kapturka nie widzieliście?!

 

Chińczyk:

Dzień dobry, to ja Czerwony Kapturek! Niosę mojej babci, dobrej starej pani, haftowane pantofle na urodziny. Sam wyhaftowałem!

 

Wilk:

O rety! Jak ja je wszystkie zjem!!  Będę musiał wziąć RAPACHOLIN I ESPUMISAN!

 

Kapturki:

Chodźcie musimy się naradzić!

 

Niemka:

Guten Tag, Herr Wolf !

 

 

Wilk:

O matko jeszcze jeden!

 

Anglik:

Good morning, wilku, idę na five o`clock do mojej babci.

 

Wilk:

Idź tam!

 

Włoszka:

O mamma mia! Spóźnię się! Niosę mojej babci multi milioni makaroni! Presto! Presto!

 

Czarodziej:

Czy pan się dobrze czuje panie wilku?

 

Wilk:

Idę do apteki po RAPACHOLIN! (MDLEJE)

 

Czarodziej:

Ratunku ! pomocy! help! Hilfe!

 

(Czerwone kapturki ratują)

 

Wilk:

Już mi lepiej,(wzdycha) ustawcie się, zaraz zacznę was zjadać!

 

Czerwone kapturki:

Nie, nie trzeba! Wracamy do swoich bajek!

Do widzenia! Bye! Lecimy! pa,pa!

 

Czarodziej:

I co teraz będzie? Bajka nam się rozleciała! Zabiorą mi różdżkę!

 

Czerwony Kapturek:

Czemu pan płacze, panie czarodzieju? Wilku, a czemu ty nie przychodzisz? Czekamy i czekamy!!

 

Czarodziej i wilk:

Hurra, jesteśmy uratowani!! Zaczynamy bajkę!

 

 

 

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin