Zapis w dzienniku: „Musztra” – zabawa logopedyczna usprawniająca narządy mowy.
Przewidywane osiągnięcia – co poznaję, co umiem, co czuję:
· usprawniam narządy mowy
Przebieg dnia:
· „Musztra” – zabawa z wykorzystaniem ćwiczeń warg i języka.
Nauczyciel opowiada dzieciom, że do robienia śmiesznych min i głośnego śmiechu, konieczne jest wygimnastykowanie buzi. Dlatego proponuje zabawę: „Języczek – żołnierz na defiladzie”.
Nauczyciel wydaje polecenia, demonstruje i kontroluje poprawność wykonania.
MUSZTRA I
Usta szeroko otwarte. Język maszeruje jak żołnierz na defiladzie:
RAZ! – czubek języka na górną wargę.
DWA! – czubek języka do lewego kącika ust.
TRZY! – czubek języka na dolną wargę.
CZTERY! – czubek języka do prawego kącika ust.
Język maszeruje jak żołnierz na defiladzie:
DWA! – czubek języka na dolną wargę.
TRZY! – czubek języka do lewego kącika ust.
Pięknie! – cmokamy z zadowoleniem, usta ułożone w dzióbek i cmokanie.
Środki dydaktyczne: „Gimnastyka buzi na wesoło” s. 11
Zapis w dzienniku: „Wietrznie” – zabawa z użyciem wyrazów dźwiękonaśladowczych, imitujących różne odgłosy wiatru; nauka wypowiadania trudnych wyrazów i głosek.
· uczę się prawidłowo wymawiać trudne wyrazy
· „Wietrznie” – zabawa ortofoniczna.
Nauczyciel zachęca dzieci do naśladowania różnych odgłosów wiatru.
Aby latawiec mógł wznieść się wysoko, potrzebny jest wiatr. Co robi wiatr? Spróbujmy naśladować jego „mowę” :
Wiatr gwiżdże: żuu, żuu, żuu
Wiatr szumi: szuu, szuu, szuu, szaa, szaa, szaa
Wiatr świszcze: świst, świst, świst
Wiatr dmucha: wiuu, wiuu, wiuu
Wiatr lekko dmucha: fuu, fuu, fuu
Uwaga! Czterolatki mogą jeszcze nie wymawiać niektórych głosek; należy prowadzić zabawę, nie wymagając od nich poprawnej wymowy głosek trudnych.
Zapis w dzienniku: „Dęcia, dmuchy, podmuchy” – ćwiczenia natężenia oddechu z użyciem wiatraczków.
· ćwiczę prawidłowe oddychanie
· dmucham z różnym natężeniem
Zapis w dzienniku: „Zabawy balonem” – ćwiczenia oddechowe, wzmacniające i wydłużające wydech.
· „Zabawa balonem” – zabawa z ćwiczeniami oddechowymi.
Nauczyciel rozdaje dzieciom baloniki.
Każdy balonik to jedna chmurka, a chmurki, jak można zaobserwować, zmieniają swoją wielkość i kształt. Dzieci pomału nadmuchują balony – chmurki powoli „rosną”. Każde dziecko dmucha tylko tyle, ile może. Chmurki nie są jednakowe. Nauczyciel pomaga dzieciom zawiązać supełki na balonach, by nie uciekło z nich powietrze.
Teraz dzieci podrzucają balony w górę – „chmurki” są już na niebie. Wszyscy próbują utrzymać je w powietrzu za pomocą silnego wydechu. Opadające „chmurki” znów są podrzucane i podbijane. Dzieci bawią się nimi.
Na hasło prowadzącego np. wiatr wieje na chmury – dzieci dmuchają na nie. Chmurki lecą do... – nauczyciel podaje miejsce w sali, np. ... tablicy z rysunkami – dzieci podbijają balony, starając się, by ich „chmurki” dotarły do wyznaczonego celu.
Warto podzielić dzieci na kilkuosobowe grupy i „chmurki” każdej z grup kierować w inne miejsce.
Zabawę można powtórzyć, wydając polecenia w innej kolejności.
Środki dydaktyczne: balon dla każdego dziecka
Zapis w dzienniku: „Kap, kap, chlap, chlap” – zabawa z użyciem onomatopei, naśladowanie odgłosów wody i ruchów, dzięki którym powstają.
· naśladuję odgłosy wody i wykonuję ruchy, dzięki którym te odgłosy powstają
· „Kap, kap, chlap, chlap” – zabawa z wyrazami dźwiękonaśladowczymi.
Dzieci siedzą na podłodze. Nauczyciel pokazuje ruchy, dzięki którym powstają odgłosy i wymawia onomatopeje. Dzieci powtarzają.
– Kapie woda do kałuży: powolne uderzanie palcami rąk o podłogę – kapu, kapu;
– Małe krople spadają do kałuży – szybkie uderzenia palcami rąk o podłogę – kap, kap, kap;
– Mały kotek uderza łapkami o kałużę – uderzanie dłońmi w podłogę – chlip, chlip, chlip;
– Dzieci w kaloszach bawią się w kałuży – wszyscy wstają, tupanie stopami – chlap, chlap, chlap;
– Dzieci wskakują do kałuży – podskoki na prawej nodze, potem na lewej nodze – plask, plask;
– Dzieci wrzucają kamyczki do kałuży – naśladowanie zamachu i rzutu – chlup, chlup;
– Żaba wskakuje do kałuży – przysiad, dłonie oparte na kolanach, dzieci skaczą jak żabki – plusk, plusk.
· doskonalę wymowę
· „Hop, hop, chlap, chlap” – zabawa ruchowa z elementami ortofonicznej.
Nauczyciel wykonując ruch naśladuje odgłosy wody. Dzieci powtarzają. Można wykorzystać onomatopeje z zabawy „Kap kap, chlap chlap” (ten sam dzień, część I).
Zapis w dzienniku: „Szept i krzyk” – zabawa ćwicząca artykulację i fonację; nauka głośnego mówienia bez nadwyrężania głosu.
· panuję nad własnym głosem
· „Szept i krzyk” – zabawa artykulacyjno-fonacyjna, ucząca panowania nad własnym głosem.
Nauczyciel proponuje zabawę w syrenę alarmową. Demonstruje i kontroluje poprawność wykonania.
Nauczyciel pyta:
– Czy wszystkie dzieci słyszały, jak wyje syrena alarmowa? Będziemy ją naśladować. Bierzemy głęboki, powolny wdech nosem, potem wydychamy powietrze pomału. Jeszcze raz to samo – spokojny wdech, następnie dłuuuugi wydech. Zaczynamy od wdechu i wyjemy – najpierw cicho, potem coraz głośniej – iiiiiiiiiiiiii. A teraz syreny wyją raz głośniej raz ciszej iii- iii – iii – iii.
– Usłyszało nas echo – też chce się z nami pobawić.
– Prosimy go: powiedz mija. Echo na to: zaczynamy głośno i ściszamy – mija, mija, mija....
– Teraz mijo. Echo na to: (zaczynamy głośno i ściszamy): mijo, mijo, mijo... . – A teraz mije. Echo na to (głośno, potem ciszej): mije, mije, mije....
– Echo, spróbuj jeszcze: miju...
karolkalap22