Saiunkoku Monogatari 2 odc. 22.txt

0:00:01:/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
0:00:02: Wiatr niesie do ciebie moj� wiadomo��
0:00:10: poniewa� zawsze b�d� ci ufa�.
0:00:20: Kiedy� �y�am w �wiecie w�asnych marze� i sn�w.
0:00:29: Sta�am spokojnie i przygl�da�am si�.
0:00:36: Ale nie odwracam si� ju�
0:00:40: poniewa� chc� ruszy� do przodu.
0:00:45: Spogl�damy na to samo niebo...
0:00:49: Czy widzisz te siedem kolor�w t�czy?
0:00:53: Wiatr niesie do ciebie moj� wiadomo��.
0:01:01: Mog� ci� strzec, poniewa� �ni�am twoim snem.
0:01:10: Wiatr ta�czy odziany w promienie s�o�ca.
0:01:19: Wi�c �mia�o roz�� swoje swobodne skrzyd�a.
0:01:30: Banri!
0:01:31: Mamusiu!
0:01:33: Co tak d�ugo?
0:01:36: Namalowa�em tyle obraz�w, by� mog�a mnie odnale��!
0:01:38: Dlaczego tyle ci to zaj�o?
0:01:41: S�dzi�am, �e jeste� bezpieczny, | skoro wybiera�e� si� do rezydencji Hakumeia.
0:01:47: W�� w jego Piersi | T�umaczenie: Sagiri Korekta: KRuSTy | http://kuruoshiianime.bo.pl
0:01:53: Chcecie mi powiedzie�, | �e to dziecko namalowa�o te obrazy?
0:01:58: Wspania�y talent.
0:02:01: W jaki spos�b ci� z�apali?
0:02:05: Gdy szed�em do wujka Hakumeia,
0:02:08: pewien nieznajomy powiedzia�, �e je�li przyjd� do jego domu, b�d� m�g� ca�y czas malowa�.
0:02:19: By�em taki szcz�liwy.
0:02:25: Ci�ko �wiczy�em, ale nadal nie mog� ci dor�wna�.
0:02:29: Je�li si� nie poprawi�, | zostawisz mnie tak jak tatusia.
0:02:33: C-Co ty m�wisz? Przecie� go nie zostawi�am.
0:02:37: Po prostu ten niezdara nie potrafi mnie z�apa�!
0:02:41: Z�apa�...
0:02:43: Czy to by�...
0:02:49: Chcia�em malowa� tak jak ty.
0:02:53: Tworzy� takie same obrazy.
0:02:55: Nie, jednak chcia�em namalowa� co�, co tylko ja potrafi�.
0:03:03: Ale zacz��em zauwa�a�, �e co� jest nie tak.
0:03:06: Zamkn�li mnie w pokoju, | wi�c nie mog�em wychodzi� na zewn�trz.
0:03:12: Ju� dobrze.
0:03:13: Nie zrobi�e� nic z�ego.
0:03:16: Chcia�em, aby� mnie znalaz�a, | wi�c zacz��em dodawa� w�asny styl do obraz�w.
0:03:23: Poza tym czu�em, �e zmuszali mnie do czego� z�ego, skoro kazali kopiowa� orygina�y.
0:03:29: Wi�c robi�e� to celowo?
0:03:32: Tak. Wiedzia�em, �e mamusia si� domy�li.
0:03:35: Wi�c dlatego Karin szuka�a | wszystkich podrobionych obraz�w.
0:03:41: Biega�a po mie�cie jak szalona.
0:03:45: Dzikuska.
0:03:47: Tak.
0:03:48: Naprawd� mnie szuka�a�?
0:03:50: Oczywi�cie, niestety nie mog�am ci� odnale��.
0:03:54: Lecz gdy zobaczy�am ten obraz, wiedzia�am, �e tu jeste�.
0:03:59: Tak, ja go namalowa�em!
0:04:02: To widok z okna tego pokoju.
0:04:05: Dlatego szuka�a ogrodu z drzewami...
0:04:08: Pyta�am wszystkich, czy znaj� ogr�d na tym obrazie!
0:04:12: Troch� mi to zaj�o, ale w ko�cu si� uda�o.
0:04:15: Wnioskuj�c z tej rozmowy...
0:04:17: Tak, te� tak my�l�.
0:04:19: Sam nie mog� w to uwierzy�, ale Heki Yuukoku to...
0:04:39: Przecie� to...
0:04:40: Forma do fa�szowania pieni�dzy.
0:04:44: Banri, wyrze�bi�e� to?
0:04:49: T-Tak. Powiedzieli, �e dla odmiany mog� troch� porze�bi�.
0:04:55: Te� jeste� w tym dobra, | wi�c pomy�la�em, �e mog� spr�bowa�.
0:05:00: Potem zabrali najlepsz� form�.
0:05:10: Nie mog� w to uwierzy�.
0:05:12: Co? Co si� dzieje?
0:05:14: Podrabianie pieni�dzy to powa�na zbrodnia.
0:05:16: Niewa�ne czy to dziecko, czy kto� inny,
0:05:19: kar� za to przest�pstwo jest �mier�.
0:05:28: Heki Yuukoku podrobi� obrazy i dopu�ci� si� fa�szerstwa monet.
0:05:33: To on jest wszystkiemu winien, cesarzu.
0:05:39: Cesarzu-
0:05:41: Mamusiu, ale Yuukoku to tw�j pseudonim, a nie m�j.
0:05:44: Pos�uchaj uwa�nie, Banri, | mamusia musi uda� si� w bardzo d�ug� podr�.
0:05:50: Przez chwil� b�dziesz pod opiek� Hakumeia, | a potem wr�cisz do domu z tatusiem.
0:05:54: D-Dlaczego?
0:05:57: To dlatego, �e porwali mnie �li ludzie?
0:06:00: Dlatego si� z�o�cisz?
0:06:01: Przepraszam! To si� wi�cej | nie powt�rzy, wi�c nie zostawiaj mnie!
0:06:06: Zosta� ze mn�!
0:06:09: Mamusiu!
0:06:19: Nie odchod�!
0:06:30: Ju� dobrze.
0:06:32: Nie zostaniecie rozdzieleni.
0:06:36: To jedna z tych form, prawda?
0:06:38: S�ucham?
0:06:40: Wsz�dzie szuka�em s�awnego artysty zwanego Heki Yuukoku,
0:06:45: poniewa� planowa�em wypu�ci� do obiegu nowe monety.
0:06:48: Poza tym niewiele os�b wiedzia�o, | �e Heki jest r�wnie� utalentowanym rze�biarzem.
0:06:53: Dlatego poprosi�em ci�, | by� stworzy�a nowe formy i wyku�a monety.
0:06:58: Zaakceptowa�a� moj� wol� i zacz�a� je tworzy�.
0:07:01: To jedna z nich.
0:07:04: Prawda, Heki Yuukoku?
0:07:08: Ty...
0:07:09: Poza tym to nie mija si� w prawd�.
0:07:14: Chcia�em wyda� oficjalne o�wiadczenie na temat nowych monet,
0:07:17: zanim trafi�yby do produkcji.
0:07:20: Gdyby�my bezpo�rednio poprosili Heki Yuukoku o stworzenie monet, wzbudziliby�my niepotrzebne zainteresowanie.
0:07:25: Dlatego og�osili�my, �e chodzi nam o portret.
0:07:32: Nie tak to mia�o wygl�da�, | ale jaka jest twoja odpowied�?
0:07:41: Chyba nie mam wyboru. Zgadzam si�.
0:07:43: Nie, jestem bardzo wdzi�czna.
0:07:46: Dzi�kuj�.
0:07:49: Mamusiu, nie zostawiaj mnie!
0:07:54: Banri...
0:07:57: Ciekawa mina.
0:07:58: Musz� j� p�niej namalowa�.
0:07:59: Co?!
0:08:00: Jeste� niedobra!
0:08:02: Traktujesz mnie jak przedmiot twojej pracy!
0:08:03: Nie chc�!
0:08:04: Poniewa� malowanie to moje �ycie!
0:08:07: To naturalne!
0:08:09: Praca zawsze by�a dla ciebie najwa�niejsza!
0:08:10: To okropne.
0:08:11: Przynajmniej ch�opiec ju� nie p�acze.
0:08:12: Widok dzieci nigdy mnie nie nudzi!
0:08:16: C-Co tu si� dzieje?
0:08:19: Co robicie w moim domu?
0:08:21: Ojcze.
0:08:23: S-S-Suou,
0:08:24: Co si� dzieje?
0:08:25: Zdemaskowali�my twoj� ma�� fa�szersk� dzia�alno��.
0:08:29: Co?
0:08:30: Handlarz, kt�ry sprzedawa� fa�szywe obrazy,
0:08:32: zosta� z�apany przez Heki Hakumeia.
0:08:36: Gdy wr�ci�em dzi� do domu, nak�ama�em mu,
0:08:39: �e Heki Hakumei chcia�by naby� | obraz namalowany przez tego dzieciaka.
0:08:42: Gdy mu o tym powiedzia�em, wybieg� jak op�tany.
0:08:45: C-Co?!
0:08:49: O co tu chodzi?
0:08:51: Wi�c ojciec Tan-tana za wszystko odpowiada?
0:08:55: W takim razie musz�...
0:09:00: Tan-tan...
0:09:01: Wiem. Zda�em sobie z tego spraw�, | gdy lepiej przyjrza�em si� podr�bkom.
0:09:05: Ojciec uwa�a� mnie za kretyna, | wi�c z dum� wywiesza� orygina�y w naszym domu.
0:09:14: Sama powiedzia�a�,
0:09:15: �e osoba z orygina�ami jest najbardziej podejrzana.
0:09:19: Poza tym ojciec pracowa� | do niedawna w Departamencie Sztuki.
0:09:24: Zosta� zwolniony za zgubienie cennego obrazu,
0:09:28: lecz pewnie przyni�s� go do domu, by robi� podr�bki.
0:09:32: Suou... ty...
0:09:35: W taki spos�b si� odwdzi�czam, Kou Shuurei.
0:09:38: Je�li napiszesz szczeg�owy raport | i wy�lesz go do rady cesarskiej,
0:09:42: wkr�tce powinni cofn�� twoj� kar�.
0:09:45: Tan-tan...
0:09:48: Ale wydaje mi si�, �e ojciec nie mia� poj�cia o fa�szowaniu pieni�dzy.
0:09:52: Fa�szowaniu pieni�dzy?!
0:09:53: M�j ojciec jest tch�rzem, | wi�c nie posun��by si� do takiego czynu.
0:09:58: Poniewa�, gdy ci� z�api�...
0:10:01: ...czeka ci� �mier�.
0:10:04: Nie s�dzi�em, �e tak to si� potoczy.
0:10:06: Co? Fa�szowanie pieni�dzy?
0:10:08: Nic o tym nie wiem.
0:10:10: W ten spos�b nikt ci nie uwierzy.
0:10:13: Prawdopodobnie by�e� wykorzystywany.
0:10:16: Wykorzystywany?
0:10:18: Wysoko postawiony urz�dnik rozkaza� mojemu ojcu, | by zmusi� mnie do o�enku z tob�.
0:10:22: Ojciec pa�a� rado�ci� na my�l o zmianie statusu,
0:10:25: ale ja wywietrzy�em podst�p.
0:10:28: Wysoko postawiony urz�dnik?
0:10:30: Nie znam go. | Ojciec pewnie te� nie.
0:10:34: To ma��e�stwo mia�o zmusi� ci� do rezygnacji.
0:10:38: Cho� i tak pewnie nie | mieliby�my poj�cia, czy si� uda�o.
0:10:42: Skoro tyle wiedzia�e�, | dlaczego dalej w to brn��e�?
0:10:45: Poniewa� nie mia�em pewno�ci.
0:10:48: Poza tym w tym samym czasie pojawi�y | si� fa�szywe monety i pieni�dze.
0:10:52: To by� zbyt du�y zbieg okoliczno�ci.
0:10:54: Dlatego postanowi�em | poprowadzi� swoje w�asne �ledztwo.
0:10:57: Pr�dzej czy p�niej wszystko by si� wyja�ni�o, prawda?
0:11:02: Kouyuu, my�lisz, �e mo�emy co� z tym zrobi�?
0:11:04: C�, je�li aresztujemy ich w imieniu cesarza
0:11:08: i od razu rozwi��emy wszystkie niejasne w�tki, to mo�e...
0:11:11: My�l�, �e to mo�e si� przyda�,
0:11:14: poniewa� oni ju� tu s�.
0:11:22: Co to ma znaczy�?
0:11:24: Wasza wysoko��?!
0:11:26: Sekcja Inspekcji Rz�dkowej rozkaza�a nam aresztowa� sprawc�w.
0:11:30: Mamy natychmiast pojma�
0:11:32: Shin Ensaia i Shin Suou za fa�szerstwo.
0:11:42: Ty pewnie jeste� Shin Suou.
0:11:44: Tak.
0:11:45: Prosz� pozwoli�.
0:11:52: Musimy skonfiskowa� te rzeczy.
0:11:55: Co? Dlaczego?
0:11:58: Chcecie powiedzie�, �e ten �mierdz�cy kupczyk...
0:12:02: ...by� tajnym inspektorem?
0:12:04: Rozumiem.
0:12:08: To on nas �ledzi�.
0:12:11: By upewni� si�, �e pieni�dze rodziny Shin nie rozejd� si�, zanim przechwyci je inspekcja,
0:12:15: postanowili sprzeda� Tan-tanowi drog� bi�uteri�.
0:12:19: Dostali�my r�wnie� rozkaz,
0:12:22: by zaopiekowa� si� Heki Karin i Heki Banri
0:12:24: kt�rzy byli zamieszani w t� spraw�.
0:12:25: Sk�d... Sk�d oni to wszystko wiedz�?
0:12:41: Zaraz!
0:12:42: Co im grozi?
0:12:44: Fa�szerzy pieni�dzy skazujemy na �mier�. Takie jest prawo.
0:12:49: Ju� raz ci to powiedzia�em, prawda?
0:12:51: Spo�ecze�stwo jest dla ciebie zbyt okrutne.
0:12:54: Jednak�e zbrodnia to zbrodnia.
0:12:59: Ale...
0:13:02: W ko�cu wygl�dasz jak zwyk�a dziewczyna.
0:13:24: Wi�c inspektor wtargn�� wczoraj do kwatery pani Rin?
0:13:29: Tak. Powiedzia�a, �e zabra� jej wszystkie dokumenty, kt�re zebra�a Shuurei.
0:13:35: Widocznie sprawia im to satysfakcje, | �e odbieraj� jej ka�d� spraw�.
0:13:42: Rozumiem.
0:13:45: Poza tym nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz. | Nadal nie znale�li�my najlepszej formy.
0:13:51: Wiem.
0:13:56: Przepraszam!
0:14:00: Chcia�bym przeprosi� za zachowanie | mojej siostry i pozosta�ych cz�onk�w rodziny!
0:14:04: Nie trzeba. W ko�cu to ja | powini...