Przyszła wiosna
H. Ożogowska
Przyszła wiosna na podwórko,Zagląda do sieni:-Dalej, grabie i łopaty,Do roboty w ziemi!Jak się mamy, pani miotło,Czeka cię robota,Nie chcę ja mieć na podwórkuOdrobiny błota!Przyszła wiosna do ogródka,Patrzy pod opłotki;-Ruszajcie no z ziemi prędzej,Mlecze i stokrotki.Będą teraz ciepłe noce, Jak i ciepłe dzionki,Okrywajcie się kwiatami,Grusze i jabłonki!Chodzi wiosna po podwórkuI porządki czyni.Będzie pięknie, bo z tej wiosnyDobra gospodyni.
Deszczyk wiosennyPodarek dla grzecznych dzieciWładysław Bełza
Wiosna, zielenią się drzewa,Słowik już w krzewinie śpiewa,Róża swą koronę wznosiI o promień sionka prosi,Łany zielenią się mile:Ach! jak piękne wiosny chwile! W łące rzeczka, strumyk płynie,Lilja już kwitnie w dolinie.Fiołki w trawce się kryją,Zioła ranną rosę piją;Śliczne igrają motyle:Ach! jak piękne wiosny chwile! Deszczyk kropi! drogie dzieci!To dla was, dla was on leci!To deszczyk nauki, cnoty;Do nich nabierzcie ochoty!Uczcie się, ileście w sile,Ach! jak piękne wiosny chwile! Lecz pamiętaj miła młodzi:Wiosna minie, czas uchodzi,W zimie wiedzy deszcz nie zleci;Więc uczcie się moje dzieci!Potem to wspomniecie mile:Ach! jak piękne wiosny chwile!
Źródło: "http://pl.wikisource.org/wiki/Deszczyk_wiosenny"
barbaramiazga