Constantine[2005]DvDRip[Eng]-BoBo.txt

(35 KB) Pobierz
00:00:25:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:29:"TEN KTO POSIADA WŁÓCZNIĘ PRZEZNACZENIA,|TRZYMA W RĘKACH LOS CAŁEGO ŚWIATA"
00:00:33:WŁÓCZNIA PRZEZNACZENIA ZAGINĘŁA PODCZAS|II WOJNY ŚWIATOWEJ.
00:00:43:MEKSYK
00:01:52:Manuel.
00:01:55:Manuel!
00:02:10:Manuel.
00:02:35:"CONSTANTINE"
00:02:42:LOS ANGELES
00:03:45:Myślę, że...
00:03:49:Myślę, że znalazłem ci kogoś.
00:03:54:Zadzwoniłem po ciebie.
00:03:59:Nie mogłem sobie sam poradzić,|więc zadzwoniłem po ciebie.
00:05:14:Jestem Constantine.|John Constantine.
00:05:20:Dupku...
00:05:28:Jasne...
00:05:52:Co, do diabła?
00:06:11:Potrzebne mi lustro.
00:06:13:Natychmiast!|Co najmniej metr wysokości.
00:06:15:Ruszać się!
00:06:31:Jestem Kramer.|Chass Kramer, dupku.
00:06:38:Co? A, tak. Jestem Kramer.|Chass Kramer, dupku.
00:06:45:- Chas|- Co?
00:06:46:- Przestaw samochód!|- Po co?
00:06:49:Przestaw ten cholerny samochód!
00:06:54:"Chas, przestaw samochód."
00:06:58:Samochód przestawiony.
00:07:09:Podnieście je nad łóżko.
00:07:14:Przywiążcie końce.| Hennessy, przełóż to górą.
00:07:19:Zamknijcie oczy.
00:07:20:I cokolwiek się będzie działo,|nie patrzcie.
00:07:43:Pokaż swoje oblicze!
00:07:49:Uśmiechnij się, brzydalu!
00:07:59:A to dla twojego szefa.
00:08:02:Ciągnijcie!
00:08:29:Mamo? Mamo?
00:09:06:Niezły okaz ci znalazłem, co?
00:09:10:Co tam się stało?
00:09:19:Ostatnio sporo pociągasz...
00:09:21:Trzyma głosy z dala ode mnie|i pozwala zasnąć.
00:09:24:Czasami trzeba spać, wiesz o tym?
00:09:27:Ojcze, potrzebuję pomocy.
00:09:30:Ty? Ode mnie?|Jakiej pomocy?
00:09:39:Ten egzorcyzm był kiepski.
00:09:44:Posłuchaj eteru.
00:09:47:Daj znać o wszystkim,|co wyda ci się dziwne.
00:09:51:Nie potrzebujesz tego do ochrony.|Wrócę jutro.
00:09:58:Za kilka dni.
00:10:04:Robię to tylko dla ciebie.
00:10:09:John, czemu to zrobiłeś, wiedząc,| że to nie jest mój samochód ?
00:10:12:Miałeś go przestawić.
00:10:14:Powiedziałeś, że mam go przestawić...
00:10:16:...ale gdybyś uprzedził, że z okna spadnie lustro|z wkurwionym demonem, postawiłbym go dalej.
00:10:21:- Jedź na Alvarado.|- Tak, dzięki, wiem.
00:10:26:Czy myślałeś, że byłbym bardziej przydatny,|gdybyś mówił mi coś więcej?
00:10:30:- Nie.|- Nie?
00:10:32:Oczywiście, że nie...
00:11:09:Wybacz mi ojcze, bo zgrzeszyłam.
00:11:14:Od mojej ostatniej spowiedzi...
00:11:17:...minęły dwa tygodnie.
00:11:23:Zabiłam dziś człowieka.
00:11:27:Kolejnego.
00:11:32:Nie widziałam nawet jego twarzy.|Ja tylko...
00:11:38:...pociągnęłam za spust, a on już nie żył.
00:11:42:Większość gliniarzy...
00:11:45:...przez 20 lat nie dotyka broni.
00:11:49:Dlaczego ja zawsze wiem, kim są ci goście?
00:11:52:Gdzie celować i kiedy strzelić...
00:11:57:Zastanawiam się, czy ze mną jest coś nie tak...
00:12:02:Coś przeklętego...
00:12:03:Bóg ma dla ciebie plan.|Dla każdego z nas.
00:12:09:Nie pozwól, by poczucie winy|przyćmiło twą wiarę.
00:12:13:Staram się...
00:12:16:Staram się z całych sił.
00:12:19:Isabel.
00:13:09:Isabel.
00:14:06:O tym, z czym walczę...
00:14:09:...większość ludzi w ogóle nie słyszała.
00:14:13:A przegrywam z tym.
00:14:17:Nie ty pierwszy.
00:14:21:Daj spokój, Les...
00:14:23:...uratowałaś mnie wcześniej,|zrobisz to jeszcze raz, prawda?
00:14:25:On jest złośliwy...
00:14:29:20 lat temu byś tu nie przyszedł...
00:14:33:...a teraz nie chcesz stąd wychodzić.
00:14:36:O tak, to jest dobry pomysł.
00:14:41:John, musisz się przygotować.
00:14:47:Powyjaśniać pewne sprawy.
00:14:48:Nie muszę.|Dobrze wiem, dokąd trafię.
00:14:57:Dzień dobry.
00:14:59:Dzień dobry.
00:15:00:Pani detektyw?
00:15:01:Nie, nie, nie...
00:15:02:Angela, nie musisz tego oglądać.
00:15:08:Proszę nas zostawić.
00:15:39:Isabel...
00:15:47:Spadła z dachu...
00:15:50:Skoczyła.
00:15:54:Nie.
00:15:54:Wiem, że ciężko ci się z tym pogodzić.|Była chora.
00:16:07:Isabel nie odebrałaby sobie życia.
00:16:12:Nie zabiłaby się.
00:16:13:Pani detektyw...
00:16:15:Koniec i kropka.
00:16:17:Angie, tam był monitoring.
00:16:30:Zatrzymajcie windę.|Jedziecie na dół?
00:16:32:Nie, jeśli coś na to mogę poradzić...
00:17:22:Nowa sprawa?
00:17:24:Strzał w dziesiątkę? Gruba ryba?|To, na co tak długo czekałeś?
00:17:29:Rozbaw mnie.
00:17:30:Chyba zawsze to robię?
00:17:38:O, to miłe, dziękuję.
00:17:42:Jak się czujesz?
00:17:44:Co nowego?
00:17:50:Łuski  pocisków z nieudanego|zamachu na papieża...
00:17:54:...ampułki wody święconej|czerpanej z Jordanu...
00:17:57:...i ten świszczący żuk z Amityville.
00:18:04:Śmiej się, ale na Upadłych, to jakbyś im|gwoździe wbijał.
00:18:08:O co tak właściwie chodzi|z tymi robakami?
00:18:12:Po prostu je lubię.
00:18:14:A kto ich nie lubi...
00:18:18:Ostrożnie z tym.
00:18:20:To Oddech Smoka.
00:18:22:Myślałem, że już takich nie masz.
00:18:24:Cóż...
00:18:26:...znam gościa, który zna gości...
00:18:34:Co tym razem na celowniku?
00:18:38:Właśnie wyrwałem z młodej dziewczyny|demona żołnierza.
00:18:42:Chciał się przebić.
00:18:47:Wiem, jak to brzmi...
00:18:48:Jesteśmy dla nich kukiełkami,|a nie przejściami.
00:18:52:Mogą się nami bawić, ale nie mogą przechodzić|do naszej płaszczyzny.
00:18:56:Poczytaj zwoje i sprawdź,|czy to możliwe.
00:18:58:Jasne.
00:19:01:Coś jeszcze?
00:19:03:Pewnie nie chowasz tam nic na...
00:19:06:SYROP NA KASZEL
00:19:07:Na koszt firmy.
00:19:10:Mam pytanie: jak długo jeszcze|mam być twoim niewolnikiem?
00:19:15:Nie jesteś moim niewolnikiem...
00:19:18:...tylko ulubionym uczniem.
00:19:21:Niczym Tonto i Robin.
00:19:24:Jak ten chudzielec i jego gruby kumpel.
00:19:26:To dlaczego nie trenuję nic|poza jeżdżeniem?
00:19:32:John? John.
00:19:35:Miło się gaworzyło!
00:19:50:Mogę wziąć pański płaszcz?
00:19:53:Nie, dziękuję.|Nie zostanę długo.
00:19:55:A pani?
00:19:57:Ja też długo nie zostanę.
00:20:01:Muszę z nim porozmawiać, to ważne.
00:20:03:Kto pierwszy, ten lepszy.
00:20:09:Czyli nieuprzejmość to twoja stała cecha...
00:20:20:Ojcze...
00:20:23:Jakieś wieści?
00:20:24:Rozmawiałem z arcybiskupem...
00:20:32:Już wiem, czego chcesz.
00:20:35:Ciągle czytasz w moich myślach, Gabriel?
00:20:40:Schlebiasz mi.
00:20:43:Cóż...
00:20:44:...pasterz musi dbać nawet,|o najczarniejsze owieczki w swoim stadzie...
00:20:49:...ale nie zabrzmiałoby to szczerze.
00:20:51:Ona musi mieć katolicki pogrzeb.
00:20:54:Angelo, popełniła grzech śmiertelny.
00:20:57:To nie było samobójstwo.
00:20:58:Biskup sądzi inaczej.|Znasz zasady.
00:21:00:Zasady...
00:21:03:Ojcze...
00:21:06:David.
00:21:08:Tu chodzi o Isabel.
00:21:10:Miłość Boga była jedyną,|w jaką wierzyła.
00:21:15:Proszę...
00:21:17:Przykro mi.
00:21:22:Sporo ruchu w sferze dusz ostatnio...
00:21:25:Może dostanę odroczenie?
00:21:28:Mógłbym wam się przydać...
00:21:31:Ciągle chcesz sobie kupić bilet do raju?
00:21:33:A co z potworami, które odesłałem?
00:21:37:To powinno wystarczyć na bilet.
00:21:39:Ile razy ci powtarzałam...
00:21:40:...to nie działa w ten sposób.
00:21:43:Nie wystarczająco dobrze mu służyłem?
00:21:47:- Czego ode mnie chce?|- Tego, co zwykle.
00:21:50:Poświęcenia...|Wiary...
00:21:53:Przecież wierzę, do cholery...
00:21:55:Nie, nie. Ty wiesz.|To co innego.
00:21:57:Ty widziałeś.
00:21:59:Nie prosiłem o to.|Urodziłem się z tym przekleństwem.
00:22:02:Darem, John.|Który bardzo egoistycznie wykorzystałeś.
00:22:07:Wyciągam demony z małych dziewczynek.
00:22:11:Dla kogo niby?
00:22:14:Wszystko co zrobiłeś,|robiłeś dla siebie.
00:22:17:Żeby odnaleźć drogę do jego łask.
00:22:20:Nieskończone zasady i przepisy.|Kto pójdzie w górę, a kto w dół...
00:22:24:...i dlaczego.
00:22:31:Wy nas nawet nie rozumiecie.
00:22:34:To ty powinnaś pójść do piekła,|mieszańcu.
00:22:49:Dlaczego ja?
00:22:52:To sprawa osobista, prawda?
00:22:56:Za rzadko chodziłem do kościoła,|za mało się modliłem...
00:23:00:...za mało dawałem na tacę...|Dlaczego?
00:23:06:Umrzesz młodo, gdyż...
00:23:09:...paliłeś 30 papierosów dziennie|od 15 roku życia.
00:23:13:I pójdziesz do piekła...
00:23:16:...gdyż odbierałeś innym życie.
00:23:24:Masz przesrane.
00:23:36:Przynajmniej pogoda dopisuje...
00:23:41:On zawsze miał dziwne poczucie humoru..
00:23:50:...a jego puenty są zabójcze.
00:23:59:John!
00:24:01:Constantine, deszcz pada!
00:24:17:{y:i}...z tyłu domu znaleziono 22 ciała kobiet.
00:24:21:{y:i}...ciała były tak zniekształcone, że policja...
00:24:24:{y:i}W raporcie stwierdzono, że zgwałcono ją ponad sto razy,|{y:i}i pogrzebano żywcem.
00:24:28:{y:i}...znaleziono go w lodówce.|{y:i}Głowa była oddzielona od reszty ciała...
00:24:33:{y:i}Włożył ciało Holly do...
00:24:35:{y:i}Ciała zostały zmasakrowane...
00:24:37:{y:i}...znaleziono jedynie odciętą dłoń...
00:24:42:{y:i}...nawet jego oczy zostały...
00:24:43:Isabel...
00:24:51:"Samobójstwo na Oddziale Psychiatrycznym"
00:25:07:Tak mi przykro, Izzy...
00:25:10:Constantine
00:25:47:Halo?
00:25:49:Halo?
00:25:56:Halo?
00:26:34:"Coraz mniej czasu..."
00:26:37:"...by kupić nowego Chevy."
00:26:58:Koleś, masz ogień?
00:27:30:Nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy!
00:27:54:Wiem, gdzie idziesz.
00:27:56:Idziesz do Midnite!
00:27:59:Nie powinieneś czekać w taksówce?
00:28:01:To raj dla Upadłych i Podniesionych.|Czytałem o tym miejscu!
00:28:05:Za dużo czytasz.|To tylko bar.
00:28:06:Tylko bar? Papa Midnite walczył po stronie dobra,|a teraz jest neutralny.
00:28:11:Ten facet to legenda.
00:28:13:Taa...
00:28:14:Możesz mnie tam wprowadzić?|John, błagam, zrób to.
00:28:19:Możesz tam wejść.
00:28:21:- Mogę?|- Jeśli potrafisz.
00:28:24:Jeśli potrafię?|To był niedźwiedź?
00:28:27:Dwie kaczki na chmurce?
00:28:32:Dwie żaby na ławce.
00:28:37:Dwie żaby na ławce.
00:28:40:Jestem z gościem, którego właśnie...
00:28:44:Jestem z nim....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin