Pneumatologia katolicka.doc

(174 KB) Pobierz
Pneumatologia katolicka w XX w

 

Pneumatologia katolicka w XX w. Zarys problematyki.

 

Niniejszy temat został opracowany w oparciu o następującą bibliografię:

LEON XIII, enc. Divinum illud munus, 1897.

PIUS XII, enc. Mystici Corporis Christi, 1943.

JAN PAWEŁ II, Dominum et Vivificantem, 1986.

Dokumenty Soboru Watykańskiego II.

CHANTRAINE G., L'enseignement du Vatican II concernant l'Esprit Saint, w: Atti del Congresso teologico internazionale di pneumatologia, Vaticano 1983, 9931010.

KOTHGASSER A.M. Die Katholische Pneumatologie im zwanzigsten Jahrhundert, 611659.

Kard. A.LOPEZ TRUJILLO, El Espiritu Santo en la vida de la iglesia, Tamże 10251040.

N.SILANES, El Espiritu Santo y la Iglesia en el Concilio Vaticano II, 1011 1024.

TILLARD J.M.R. L'Esprit Saint dans la refelxion theologique contemporaine, Tamże, 905919.

 

Uwagi wstępne

              Temat jest obszerny. Nie wiem ile z tego zdążę powiedzieć, dlatego przedstawię najpierw plan niniejszego wykładu. W pneumatologii XX w. można wyróżnić trzy okresy: I. Okres relatywnego zapomnienia o Duchu Świętym w pierwszej połowie XX w. II. Nauka Soboru Watykańskiego II O Duchu Świętym. III. Pneumatologia posoborowa.

              Tematyka pneumatologiczna pierwszego półwiecza streszczona została w dwóch encyklikach: Leona XIII, Divinum illud munus oraz Piusa XII Mystici Corporis".

              Pneumatologia katolicka weszła w XX w. z encykliką Leona XIII "Divinum illud munus" wydaną w 1897 r. Encyklika ta dawała syntezę zagadnień teologii Ducha Świętego, którymi zajmowała się tradycyjna teologia katolicka do połowy XX w.

 

              Podstawowe elementy tradycyjnej katolickiej teologii Ducha Świętego

 

              Osoba i działanie Ducha Świętego były omawiane w różnych miejscach dogmatyki. Zaś o kondensacji możemy mówić w teologii duchowości. W ujęciu pneumatologii dominuje teologia Trójcy Świętej przed ujęciem historiozbawczym. Na pierwszy plan wysuwa się omawianie odniesienia Ducha Świętego do innych Osób Boskich, bóstwo i osobowość Ducha Świętego, Jego pochodzenie na sposób woli lub miłości od Ojca i Syna. Omawiano problem Filioque z punktu widzenia spekulatywnego, apologetycznego i polemicznego. Analizowano posłanie widzialne i niewidzialne Ducha Świętego. Wprawdzie podkreślano, że Wcielenie jest dziełem całej Trójcy Świętej, jednak na gruncie Pisma św. przypisywano je szczególnie Duchowi Świętemu. Silne podkreślanie chrystologii w teologii katolickiej na Zachodzie dało powód do narzekania na "chrystomonizm". Jeśli omawiano związek pomiędzy Duchem Świętym a Maryją z Nazaretu to z punktu widzenia chrystologii i charytologii. Obok nauki o Trójcy Świętej miejscem nauki o Duchu Świętym była teologia łaski, zwłaszcza rozdział "zamieszkiwanie Ducha Świętego". Omawiano tu kontrowersję, czy to zamieszkiwanie jest "proprium" czy "appropriatum" dla Ducha Świętego. Teologowie, którzy powoływali się na dane biblijne i teologię greckich Ojców Kościoła opowiadali się za "proprium". Natomiast inni, którzy patrzyli z punktu widzenia przyczynowości działóania i zamieszkiwania oraz związku łaski stworzonej i niestworzonej opowiadali się za stwierdzeniem, że Duch Święty jest "causa quasi formalis". Gdzie zaś omawiano stworzenie i naturę człowieka nie wspominano nic o Duchu Świętym. Podobnie bardzo oszczędnie mówiono o Duchu Świętym przy omawianiu rzeczy ostatecznych. W sakramentologii mówiono o Duchu Świętym w związku z chrztem, bierzmowaniem i kapłaństwem, ale prawie wcale przy innych sakramentach.

              Stałym tematem teologii spekulatywnej i życia wewnętrznego było "siedem darów Ducha Świętego". Przede wszystkim czasopismo francuskich dominikanów "La vie spirituelle" oraz jeden z najznakomitszych przedstawicieli teologii katolickiej lat dwudziestych i trzydziestych Reginald GarigouLagrange, jak też jego uczniowie starali się pogłębić i propagować tomistyczną naukę o siedmiu darach Ducha Świętego, zwłaszcza w nawiązaniu do owoców Ducha Świętego i błogosławieństw, nie wchodząc już w kwestie nauki o charyzmatach.

              W latach trzydziestych benedyktyn A.Stolz i franciszkanin Th. Soiron starali się rozwijać pewien rodzaj teologii charyzmatycznej. Jej zadaniem było prowadzić ludzi do świętości, tak jak kapłaństwo ma prowadzić do budowy Kościoła. Było to jednak zjawisko krótkotrwałe.

              Mamy natomiast bogato rozpracowany wymiar pneumatologiczny takich zagadnień jak Objawienie, natchnienie Pisma św. oraz przekazywanie prawdy o zbawieniu w żywej tadycji Kościoła. Wskazują na to działanie Ducha Świętego tytuły dwóch ważnych encyklik papieskich: "Spiritus Paraclitus" Benedykta XV z 1920 r. oraz "Divino afflante Spiritu" Piusa XII z 1943 r. Powoływano się też na asystencję Ducha Świętego w apologetyce czy teologii fundamentalnej, kiedy uzasadniano nieomylność Papieża w związku ze świeżo ogłoszonym dogmatem na Soborze Watykańskim I.

              Należy zwrócić uwagę na ciche, ale wciąż obecne świadectwo działania Ducha Świętego, jakie dawała ikonografia chrześcijańska, która przedstawiała różne wydarzenia z historii zbawienia, gdzie jest mowa o Duchu Świętym. Szczególnym pod tym względem jest okno alabastrowe w glorii Berniniego w bazylice św. Piotra, gdzie jakby Jego światło oświeca katedrę św. Piotra i cały Lud Boży. Tworzono też dzieła miłosierdzia pod wezwaniem Ducha Świętego oraz założono kilka Zgromadzeń męskich i żeńskich.

 

              Zainteresowanie Kościołem jako Mistycznym Ciałem Chrystusa

 

              Trakat o Kościele z początku XX w. był nacechowany obroną przeciwko tezom protestanckim i galikańskim. Toteż kładziono nacisk na wymiar widzialny, hierarchiczny, nierzadko na aspekt prawny i administracyjny Kościoła. Zaś w latach trzydziestych pięćdziesiątych nawiązywano do eklezjologii J.A.Moellera, nawiązano kontakty z eklezjologią prawosławną, następował wzrost zainteresowania źródłami biblijnymi i patrystycznymi. Wskutek tego zaczęto ukazywać w niektórych opracowaniach aspekty pneumatologiczne Kościoła.

              Cały prąd refleksji i publikacji na temat teologii Mistycznego Ciała Chrystusa znalazł swój wyraz w encyklice Piusa XII "Mystici Corporis Christi" (1943). W encyklice tej, jak też i w tym nurcie eklezjologii, Kościół zostaje ukazany jako rzeczywistość duchowa, transcendentna, jako wwspólnota organiczna. Kościół katolicki utożsamia się z Ciałem Chrystusa. O Duchu Świętym jest powiedziane, że był obecny w Chrystusie Głowie i działa, że od Niego przechodzi na Kościół, wraz ze swymi darami, aż po zamieszkiwanie w pojedynczych członkach Kościoła Ciała. Są tam omówione tematy chrystologiczne, soteriologiczne, eklezjologiczne i łaski.

              Duch Święty jest ukazany jako zasada jedności pomiędzy ChrystusemGłową a Jego Ciałem. Pius XII powołuje się na przytoczoną już przez Leona XII maksymę: Jak Chrystus jest Głową tak Duch Święty jest duszą Kościoła. Duch Święty jest tym, który rozdziela dary i charyzmaty dla jedności Ciała. Wreszcie Pius XII wskazuje na związek zamieszkiwania Ducha Świętego z wizją błogosławioną w niebie.

 

              W 1937 r. ukazała się ksiąźka młodego wówczas dominikanina Yves Congara pt.: "Chretiens desunis. Principes d'un oecumenisme catholique", która była pierwszym tomem serii Unam sanctam. Było to nowe, historiozbawcze ujęcie eklezjologii. Autor zwrócił uwagę na teologię laikatu i apostolatu. Uważa się to dzieło za dalsze przygotowanie teologii Soboru Wat. II, zwłaszcza Konstytucji dogmatycznej o Kościele, w którą weszły niektóre przedstawione tam idee.

              Pomimo tych akcentów pneumatologicznych określa się ten okres jako pół wieku zapomnienia o Duchu Świętym. Motywy relatywnego zapomnienia w teologii i Kościele o

 

Duchu Świętym w pierwszej połowie XX w.

 

1. W Piśmie św. Duch Święty ukazany jest jako "moc Boska", jako "Osoba Boska", ajko pełen tajemnicy, ukryty, niepojęty, a zatem nieznany, towarzyszący Wcielonemu Słowu. Samo imię "Duch Święty" w brzmieniu greckozachodnim wskazuje bardziej na Jego charakter etyczny (Święty) i na obszar idei (Duch), aniżeli na obszar "życia" i "mocy życia" jak na to wskazuje źródło hebrajskochrześcijańskie.

2. Istniało szeroko rozpowszechnione przekonanie, że doświadczenie Ducha jest sprawą ludzi uzdolnionych mistycznie, sprawą dusz wybranych., natomaist dla zwykłych ludzi Duch Święty miałby być zarówno niedostępny jak i trudny do wyjaśnienia. Ponadto oddalały ludzi od Ducha Świętego subtelne spekulacje trynitarne oraz charytologiczne. W przekonaniu ludzi Duch Święty dotykał konkretnego ich życia tylko z okazji uroczystości Zesłania czy bierzmowania, w rzadkich sytuacjach podejmowania decyzji życiowych, np. wyboru zawodu, tj. kiedy człowiek nie mógł przejrzeć przyszłości i potrzebował światła Ducha Świętego oraz Jego mocy.

3. Należy pamiętać, że teologia katolicka była pod wpływem chrystocentryzmu, a gdy chodzi o eklozjologię to dbano o elemmenty strukturalne i instytucjonalne. Troszczono się też o poprawność wiary, właściwą pobożność, duszpasterstwo. Chciano się ustrzec przed błędami gnostyckimi, montanistycznymi, joahimistycznymi orazróżnymi ekscesami entuzjastycznocharyzmatycznymi.

 

Pneumatologiczna eksplozja na Soborze Watykańskim II (19621965).

 

              Jak podkreślał Jan XXIII celem Soboru było właściwe samozrozumienie się Kościoła, Jego odnowa, przywrócenie jedności chrześcijaństwa oraz nawiązanie dialogu jak i współpracy z ludźmi naszych czasów.

              Za "novum" eklezjologii Soboru uważa się naukę o urzędzie biskupa, odkrycie kolegialności biskupów, dowartościowanie Kościołów lokalnych. Przede wszystkim jednak w trakcie trwania Soboru doszło do odkrycia wymiaru pneumatologicznego Kościoła. To zaś doprowadziło do ukazania Kościoła jako "communio" na wzór Trójcy Świętej, a następnie do właściwego zrozumienia kolegialności biskupów oraz miejsca Kościołów lokalnych.

 

1. Impulsy, które doprowadziły do odkrycia wymiaru pneumatologicznego Kościoła

 

              Wpływ na odkrycie elementu pneumatologicznego Kościoła miał przede wszystkim powrót do źródeł biblijnych, liturgicznych, patrystycznych i soborowych. Na początku podkreślano znaczenie działania darów Ducha Świętego (Kard. Mercier, C.Marmion, A.Vonier). Przełom dokonał się jednak na skutek wystąpienia teologów francuskich, belgijskich i niemieckojęzycznych (np. J.Lebon, L.Cerfaux, A.Bea, L.Becker, Y.Congar, G. Philips, Kard. L.Suenens, H. Muehlen i inni), którzy na początku oraz w trakcie Soboru wskazywali na wielorakie funkcje Ducha Świętego w Kościele.

              Inny nacisk szedł ze strony Ojców Soborowych z Kościołów Wschodnich oraz "obserwatorów" z Kościołów: prawosławnego, reformowanego, luterańskiego i anglikańskiego, którzy wskazywali na braki akcentów pneumatologicznych w poszczególnych schematach.

 

              Wzrost świadomości działania Ducha Świętego na Soborze Watykańskim II

 

              W tekstach przygotowanych przez komisję teologiczną na temat "źródeł Objawienia" i na temat Kościoła wskazywano na słabość i braki elementów pneumatologicznych. Czynili to zwłaszcza obserwatorzy Kościoła prawosławnego. Jeśli były jakieś wzmianki o Duchu Świętym to zasadniczo w duchu eklezjologii Piusa XII: Duch Święty duszą Mistycznego Ciała Chrystusa.

              W schemacie "De Ecclesia" poświęcony był pierwszy rozdział naturze Kościoła walczącego, gdzie opisano plan Boga Ojca wobec człowieak a następnie działanie Chrystusa jako posłanego przez Ojca, natomiast nie potraktowano na równi sprawy działania Ducha Świętego.

              W przysłanych Emendationes biskupi niemieccy i skandynawscy domagali się wyraźniejszego wykacentoania, że Duch Święty jest darem eschatologicznym oraz niestworzoną i niewidzialną zasadą jedności Kościoła. Biskupi francuscy żądali podkreślenia Jego działania inspirującego. Znaczące było podkreślenie, że Duch Święty prowadzi Kościół nie tylko przez dary hierarchiczne, ale również charyzmatyczne oraz wyposaża w swe owoce, które Paweł nazywa "owocami Ducha".

              Na tym etapie Ojcowie Soborowi potwierdzili trynitarnopneumatologiczne ujęcie rzeczywistości Kościoła. Sobór uniknął używanego wcześniej określenia Kościoła jako "kontynuacji Wcielenia" i jako "ciągle żyjącego Chrystusa". Tak radził i był to jego wpływ H. Muehlen. Ukazał on, że z historiozbawczego odróżnienia pomiędzy posłaniem Syna a posłaniem Ducha Świętego wynika, że Misterium Kościoła jest przede wszystkim "Oikonomie" Ducha Chrystusa.

              W czasie Soboru Biskupi Niemieccy oraz Biskupi chilijscy przedstawili swoje schematy De Eclesia. Oba ukazują trynitarne źródło Kościoła Schemat niemiecki w n. 4 rozważał Kościół wjego źródle Ojcu, który ustanowił nowy Lud Boży "przez Chrystusa w Duchu Świętym". W następnym punkcie traktuje o Kościele jako świątyniu lub domu Bożym zbudowanym w Duchu Świętym.

              Podobnie schemat chilijskiukazał strukturę trynitarną Kościoła, a urywek o Duchu Świętym w Kościele przeszedł później do nr 4 w KK.

              Komisja pracowała nad tekstem o Kościele na różnych posiedzeniach pomiędzy 20 stycznia a 27 kwietnia 1964 r. Wniesiono jeszcze następujące poprawki: przedstawiono nowe i dokładniejsze ujęcie art. 4 o Duchu Świętym, który uświęca Kościół; wprowadzono osobny artykuł o Królestwie Bożym; wyakcentowano Zesłanie Ducha Świętego w historii zbawienia i związku Chrystusa z Duchem Świętym, pomiędzy Wcieleniem a Kościołem i Pięćdziesiątnicą; wprowadzono wzmianki o działaniu Ducha Świętego w całej Konstytucji w odniesieniu do całego życia chrześcijańskiego, a więc: przy konsekracji biskupiej (a.21,Ş2), przy charyzmacie nieomylności Papieża, hierarchii i Kościoła jako całości (a.25Ş3), w posłudze i życiu kapłanów (a.30), w apostolacie świeckich (a.30;32Ş2; 34Ş2), w uświęceniu człowieka i w urzeczywistnieniu miłości chrześcijańskiej (a.39Ş1;40Ş1;42Ş1), w życiu zakonnym (a.44Ş34); przy podkreśleniu znaczenia Kościołów lokalnych oraz starych Kościołów patriarchalnych (a.23Ş4;26), kiedy jest mowa o ufności wszystkich wyznań dzięki świadomości działania Ducha Świętego (a.15). Ukazano aspekt eschatologiczny Kościoła w perspektywie pneumatologicznej (rozdz.7), przy czym domagano się, aby ukazać wyraźniej działanie Ducha Świętego w pielgrzymującym do zbawienia Kościele. Arcb. Ziade z Bejrutu twierdził jednak, że w schemacie rozdziału VII nie dostrzeżono, iż Kościół jest udoskonalany przez Ducha Świętego". Przez Niego Chrystus jest obecny w Kościele jako Dawca życia.

              Propozycje te sprawiły, że poprawiony tekst częściej mówi o Duchu Świętym (a.48 cztery razy; a następne dwa artykuły po jeden raz). Najbardziej znacząca poprawka jest w art. 48, gdzie wyraźnie powiedziano, że Kościół dzięki posłanemu przez Chrystusa Duchowi Świętemu jest znakiem zbawienia dla wszystkich. Stąd określono Kościół pojęciem  "sacramentum", które w art. 1 użyte jest jako streszczające istotę Kościoła w sposób pneumatologiczny. Temat ten został znacząco pogłębiony w teologii posoborowej.

              Dla rozdz. VIII Konstytucji o Kościele Kard. Jaeger domagał się, aby bardziej podkreślono związek pomiedzy Duchem Świętym a Maryją, czego jednak nie dokonano ze względu na wieloraki charakter kompromisu w stosunku do tego rozdziału, co pozostało do wykonania dla teologii posoborowej.

              Najbardziej jednak fundamentalne punkty pneumatologii znajdują się w nr. 4 Konstytucji dogmatycznej o Kościele: a/ kontekst trynitarny Ducha Świętego; b/ posłanie Ducha Świętego; c/ obecność uświęcająca Ducha Świętego w Kościele; d/ Duch Święty zasadą życia Kościoła i wszystkich jego członków; e/ Duch Święty źródłem darów hierarchicznych i charyzmatycznych; f/ Duch Święty jest wewnętrzną zasadą odnowienia Kościoła; h/ eschatologiczna funkcja Kościoła.

              W związku z Konstytucją dogmatyczną o Kościele trzeba wspomnieć o ważnej kontrowersji, jaka wystąpiła wokół charyzmatów. Otóż Kard. Ruffini wnioskował o odrzucenie wzmianki o charyzmatach, gdyż jego zdaniem "znaczenie charyzmatów dla budowy Ludu Bożego jest za wysoko oceniane. Nadzwyczajne dary łaski były szczególnym darem Kościoła peirwotnego, dziś jednak całkowicie zanikły. Nie jest zatem czymś stosownym polegać na szczególnie uzdolnionych charyzmatykach świeckich".

              Na to odpowiedział Kard. Suenens, że charyzmaty nie są zjawiskiem peryferyjnym i akcydentalnym w życiu Kościoła. Dlatego postulował jeszcze wyraźniej i dokładniej podkreślić znaczenie charyzmatów dla budowy Mistycznego Ciała. Nie można sądzić, że struktura hierarchiczna Kościoła jest jedynie aparatem zarządzającym bez związku z darami  charyzmatycznymi Ducha Świętego, który został wylany na Kościół. Dalej dowodzi, że charyzmaty według Nowego Testamentu zostały udzielone wszystkim chrześcijanom, a nie tylko pierwszym. Są one przez posługę pasterzy porządkowane, którzy mają je odkrywać i pobudzać do działania.

              Kard. Suenens zaproponował konkretne zmiany. Artykuł 12 obecnej Konstytucji spowodował przełom na rzecz nowej świadomości charyzmatycznej w Kościele katolickim, która wyraziła się w tekstach soborowych na temat misji, katolickich Kościołów wschodnich oraz ekumenizmu.

              Ostatnie poprawki wyrównały braki teologii Ducha Świętego, jakie są w Konstytucji o Liturgii. Promulgowana bowiem w 1963 r. Konstytucja o liturgii była niedostatecznie dopracowana pod względem pneumatologicznym. Natomiast ogłoszona podczas trzeciej sesji Soboru 21 listopada 1964 r. Konstytucja Lumen gentium stanowiła punkt szczytowy na drodze Soboru ku wszechstronnej pneumatologii w Kościele katolickim. Uwidoczniło się to w innych dokumentach soborowych: w Dekrecie o ekumeniźmie, Konstytucji dogmatycznej o Objawieniu Bożym, Dekrecie o apostolstwie świeckich, Dekrecie o działalności misyjnej Kościoła, Dekrecie o posłudze i życiu kapłańskim.

              Gdy chodzi o Konstytucję duszpasterską o Kościele w świecie współczesnym, o tzw. schemat XIII, należy zauważyć, że nie wystarczająco uwzględniono aspekt pneumatologiczny. Np. nie wprowadzono artykułu pt. "Duch Święty, który działa w historii i czyni ją nową, w której to odnawia człowieka w sprawiedliwości i świętości". Nie zostały też przyjęte inne teksty, które były bliskie Kościołowi wschodniemu. Nie jest też dostatecznie naświetlona pneumatologicznie antropologia soborowa. Pomimo tego w KDK jest cały szereg dobrych tekstów pneumatologicznych.

 

              Próba oceny pneumatologii soborowej

 

1. Sobór Watykański II choć był przede wszystkim Soborem o Kościele to jednak był również wydarzeniem pneumatologicznym pierwszej rangi w historii Kościoła. Sobór ten nie chciał i nie był Soborem pneumatocetrycznym, jak to chcieli obserwatorzy Kościołów wschodnich. Był jednak wielkim doświadczeniem Ducha Świętego, które spowodowało zmianę świadomości i odnowienie Kościoła jako "communio", które przynosi owoce w postaci wielu nawróceń.

2. Sobór Watykański II podjął szereg tradycyjnych zagadnień pneumatologicznych z eklezjologii, jak np. idea Ducha Świętego jako duszy Ciała Chrystusa, jako jego zasada życia i jedności, lub myśl, że Duch Święty jest gwarantem prawdy i wierności Kościoła wobec Chrystusa, zapowiedź i obecność Jego pomocy dla Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, Jego zadanie jako Uświęciciela pojedynczego człowieka i Kościoła jako całości. Sobór poszerzył spojrzenie chrystocentryczne na Kościół o wymiar pneumatologiczny. Kościół ukazany jest nie tylko jako Ciało Chrystusa lub wprost jako kontynuacja Wcielenia, ale stoi w ścisłym związku z tajemnicą chrztu Ducha i namaszczeniem Chrystusa, z darem Paschalnym Ducha udzielonym przez zmartwychwstałego Pana. Przede wszystkim Kościół staje się dzięki posłanemu przez Chrystusa powszechnym znakiem zbawienia w świecie.Pomimo, że są obecne w KK dwie eklezjologie, przedsoborowa i soborowa jako "communio", to jednak jest wiele nowych elementów eklezjologii pneumatologicznej, która będzie rozwijana w teologii soborowej.

3. Eklezjologia soborowa ma charakter nie tylko pneumatologiczny ale i trynitarny.

4. Kościół jest ukazany jako wspólnota modlitwy w Duchu i Prawdzie. Co prawda Konstytucja o liturgii ukierunkowana jest bardziej chrystologicznie niż pneuamtologicznie, ale inne teksty soborowe wydobywają w sposób wystarczający funkcję Ducha Świętego w liturgii jako "principium agens et vivificans", tak że reforma liturgiczna mogła ukazać w świetle dziennym obecność i działanie Ducha Świętego w kulcie i życiu Kościoła. Można to powiedzieć o odnowionych rytuałach psozczególnych sakramentów jak i epiklezach nowych modltw eucharystycznych.

5. Wraz z Soborowym przełomem Ducha nastąpiło odkrycie i nowe ukazanie miejsca charyzmatów w Kościele katolickim. Zamiast obrazu Kościoła jako piramidy hierarchicznourzędowej Sobór ukazał Kościół jako wspólnotę zbudowaną przez władze, służby, i dary, które są udzielane poszczególnym członkom Kościoła. Charyzmaty ukazują się jako elementy porządku i organizacji wspólnoty Kościoła, gdyż są zjawiskiem powszechnym w Kościele.

              Przez powrót charyzmatów doszło na Soborze do szerszego i pełniejszego zrozumienia urzędówposług. Zarówno bowiem w Konstytucji o Kościele jak i w dekrecie o ekumeniźmie doszło do postawienia Ducha nad urząd, a wspólnoty łaski nad charakter społeczny Kościoła. Urząd jest narzędziem, drogą, którą posługuje się Duch zawsze związany z Chrystusem i Jego posłannictwem, aby prowadzić dzieło zbawienia człowieka. Nie można zagłuszyć mowy o "Duchowej" czy "charyzmatycznej" strukturze Kościoła, która obejmuje i przenika strukturę urzędową.

              W ten sposób unika się przerodzenia się Kościoła w jakiś powierzchowny entuzjazm, samowolę, anarchię, bezprawie, poniewaź Duch pozostaje zawsze złączony z Chrystusem, a przez to z ustanowionym przez Niego porządkiem hierarchicznym Kościoła. Z drugiej zaś strony unika się jakiegoś spłaszczenia, ujednolicenia, zrównania z ziemią, poniewaź Duch jest zawsze Duchem uporządkowanej wielości i wolności. Pasterze Kościoła są wezwani do dwóch funkcji wobec charyzmatów, do "badania czy duchy są z Boga" (1 J 4,1) oraz, źeby nie gasili Ducha (1 Tes 5,19).. Konkretnym skutkiem eklezjologii pneumatologicznej "communio" jak też odkrycia charyzmatów jest dowartościowanie współpracy apostolskiej świeckich w Kościele, odpowiedzialności za świat stworzony jako dom ludzi i za historię jako historię zbawienia ludzkości. Cały Lud Boży ma w swym obdarowaniu Duchem udział w posłannictwie Chrystusa.

              Cały Lud Boży jest zebrany i zjednoczony w Duchu. Duch, który jest "vinculum unitatis in trinitate" buduje również jedność (unio), wspólnotę (communio) i jest zasadą wspólnotowości (communitas) Kościoła.

7. Otwarcie się Kościoła na ekumenizm, na różne niechrześcijańskie religie świata oraz na ludzkość odsunęło na bok zawężźone spojrzenie Kościoła na siebie jako na wyłączne i jedyne miejsce zbawienia. Sobór uznał wolność i suwerenność Ducha Bożego do działania tak jak On chce, kiedy i gdzie chce (KK 1617;UR 3;AG7;KDK 22). Sobór wie, że Duch Święty wypełnia okrąg ziemi i odnawia oblicze ludzkości. Równocześnie sobór wie, że Duch i uczniowie, Apostołowie i wszyscy wierzący dają świadectwo o Chrystusie w świecie. Duch Święty jest nieustannym dynamizmem i Penergią dzieła zbawienia Chrystusa i pobudza Kościół nieustannie do szerzenia ewangelii poprzez działalność misjonarską, aby doprowadzić wszystkie ludy do jedności wiary i miłości w cierpliwej nadziei.

8. Ponieważ Duch Święty jest istotowo Darem, PomocąDoradcą i Obietnicą, dlatego Sobór a z nim cały Kościół pozwala się Duchowi Świętemu oświecać, odnawiać na swej drodze pielgrzymwoania poprzez pokusy i niebezpieczeństwa.

              W Duchu Świętym dokonuje się połączenie i pośrednictwo pomiędzy źródłem i wypełnieniem, pomiędzy protologią i eschatologią. On jest owocem Wielkiego Piątku i Wielkiejnocy. On sprawia, że Zmartwychwstaanie jest wciąź nowe. On jest udzielony na czas pomiędzy już dokonanym a oczekiwanym przyjściem Chrystusa. on pośredniczy pomiędzy już dokonanym a oczekiwanym przyjściem chrystusa. On pośredniczy pomiędzy Chrystusem a ludźmi a także pomiędzy ludźmi i Chrystusem. On łączy to, co się wydarzyło z tym co się teraz dokonuje. On łączy pierwsze czasy z czasami nowymi. On jest właściwym "Reformatorem" Kościoła i czyni go zawsze Ecclesia semper reformanda, ponieważ On nadaje Kościołowi formękształt Chrystusowy oraz właściwą temu postać życia i świata. Dlatego Sobór stał się bardzo świadomym konieczności stałego odnawiania oraz epiklezy Ducha dla jedności Kościoła i ludzkości.

9. Pneumatologiczne spojrzenie Soboru na Kościół posiada wielkie znaczenie pastoralne. Domaga się bowiem organicznej harmonii oraz równowagi pomiędzy instytucją a Duchem, Urzędem a charyzmatem, więzią a wolnością, jednością a różnorodnością w Kościele.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin