Big Eden.txt

(53 KB) Pobierz
{726}{824}BIG  EDEN
{1495}{1521}Henry...
{1532}{1583}To jest Julie Bauer od Withney.
{1585}{1670}�wietna robota Henry.| I mi�o ci� w ko�cu pozna�.
{2120}{2197}- Zobacz jak tu �adnie wyszed�e�.|- Mary Margaret, tylko nie zaczynaj.
{2198}{2268}Teraz to ci znajdziemy ch�opaka.| Co o tym s�dzisz?
{2275}{2359}- Na pewno.| Carlos m�wi, �e tak.| Prosz� bardzo...
{2413}{2448}Zadzwo� do mnie p�niej.
{2500}{2586}Czwartek mo�e by�.| Zadzwo� te� do Johna.| I oby nie przed lunchem.
{2595}{2636}Jaki uroczy...
{4651}{4695}WINDA NIECZYNNA
{5595}{5710}Cze��. Tu Henry Hart.| Nie ma mnie jeszcze w domu, wi�c...
{5715}{5801}...zostaw wiadomo��.| Henry...
{5803}{5897}M�wi Grace Cornwell...| Mam nadziej�, �e jeste� w domu...
{5910}{5976}Chodzi o Sama.| Prosz�, zadzwo� do mnie...
{5980}{6010}Grace, o co chodzi?
{6252}{6278}Ok.
{6489}{6566}- To m�j dziadek...|- I co z tego.
{6570}{6643}- Wiem o tym. No i co.|- Mia� udar m�zgu.
{6647}{6717}M�wisz mi o tym na dzie�| przed otwarciem? Na 1 dzie�!
{6721}{6790}Nie mo�esz poczeka�| ten 1 dzie� do otwarcia?
{6794}{6866}Nie mog� w to uwierzy�.| Wiesz co to jest?
{6876}{6922}To jest to...| To jest w�a�nie to twoje otwarcie.
{6926}{7001}To nie tak, �e nie chc� i��.| On jest w szpitalu.
{7005}{7060}I nie mo�esz poczeka� z tym 24 godziny?
{7064}{7145}- Zawioz� ci� na lotnisko.|- Nie chc� wyj�� na sierot�.
{7169}{7241}Jakie argumenty przeciwko tobie | mam poda�, �eby� zosta�?| Daj spok�j...
{7245}{7333}- Kiedy ostatnio na Bo�e Narodzenie by�e� w domu?|- Co to ma znaczy�?
{7337}{7398}Co to ma znaczy�...?| Ty mnie przera�asz!
{7402}{7465}Nie mog� uwierzy�, �e znikasz| tu� przed otwarciem w�asnej ekspozycji.
{7465}{7509}Po prostu nie mog� tego zaakceptowa�.
{7516}{7583}Nie widzisz, �e i tak jestem do�� przera�ony?
{7588}{7661}Niczego nie widz�.| Tak, to jest tw�j dziadek.
{7665}{7726}Tak, powiniene� z nim by�.| Ale Henry...
{7746}{7815}- Chowasz g�ow� w piasek.|- Nie mam wyboru.
{7841}{7907}I tu my�l�, �e czego� nie rozumiesz.| Masz wyb�r.
{7911}{7999}Uciekasz...| dok�adnie to w�a�nie robisz.| Wybierasz ucieczk�.
{8003}{8032}Jak zwykle zreszt�.
{8133}{8202}- Dobrze wi�c...| wybra�em tw�j spos�b.|- M�j spos�b?
{8206}{8233}Uciekam.
{8306}{8379}Zabawne.| Pewnie.| C�...no tak...
{8383}{8454}To jest dok�adnie| m�j spos�b, czy� nie?
{8467}{8523}Bo�e...| Znowu musz� zrobi� siusiu.
{8527}{8587}Musz� i�� do �azienki.
{9390}{9465}Henry?| To ja, Grace.
{9524}{9566}Nadal �pi.
{9591}{9665}- Ciesz� si�, �e przyjecha�e�.|- Grace...
{9686}{9734}Chod�. Napijemy si� kawy.
{9738}{9787}Lekarz chce z nami porozmawia�.
{10117}{10153}To nie moja wina.
{10190}{10293}Gdyby� tam nie wszed�,| to nie mia�by� wylewu i...|- To nie przez to.
{10324}{10417}Mo�esz mi powiedzie�,| co robi�e� na dachu pani Kleenville?
{10421}{10501}- Dach�wki trzeba by�o wymieni�.|- A czy to tw�j obowi�zek?
{10505}{10593}- Sam... jest milion ludzi,| kt�rzy mogliby to zrobi�.|- Taka jest moja praca.
{10597}{10687}- Zbudowa�em ten dom.|- Wiem, wiem.| Zbudowa�e� ka�dy dom w tej okolicy,
{10691}{10785}ale to nie znaczy, �e...|- Nie musisz mi m�wi�, co mam robi�.
{10789}{10869}- Sam, jeste� ju� na emeryturze.|- To ty tak twierdzisz.
{10910}{10959}Ok.| Zgrywasz twardziela.
{11059}{11151}Chcesz si� bi�?| O to ci chodzi?| Chcesz si� ze mn� bi�?
{11155}{11248}Dobrze, b�dziemy si� bi�.| No ju�.| No dalej, wstawaj.
{11252}{11336}Ch�tnie z tob� powalcz�.| I dam ci kopniaka w ty�ek.
{11350}{11382}Dobry ch�opak...
{11953}{12059}WJE�D�ASZ  DO | BIG  EDEN
{12487}{12530}Na pewno wszystko w porz�dku?
{12563}{12668}Widzimy si� o 18:30 na kolacji,| a gdyby� czego� potrzebowa�,| to po prostu zadzwo�.
{12669}{12735}Dzi�kuj� Grace.| Dzi�ki za wszystko.
{12789}{12836}- Ok, jed� ju�.|- Nie, nie, to jed�.
{17188}{17265}- Co mog� dla ciebie zrobi�?|- Powycinaj z tego gwiazdy.
{17270}{17304}Powycina� gwiazdy...
{17386}{17409}Zobaczmy...
{17729}{17766}Co on robi?
{17834}{17916}I mamy...| gotowe.
{17929}{17985}- To jest p�atek �niegu.|- Zgadza si�.
{17989}{18066}- Ale p�atk�w �niegu nie ma na fladze.|- Ale mog� by�.
{18070}{18147}Flaga Bieguna P�nocnego| ma a� 7 p�atk�w �niegu.
{18151}{18228}- Biegun P�nocny nie jest krajem.|- A w�a�nie, �e jest.
{18237}{18352}- Nie prawda.|- A jak si� nazywa prezydent Bieguna P�nocnego?
{18401}{18491}- �wi�ty Miko�aj. - A widzisz.|- Robimy ameryka�sk� flag� na 1-go lipca,
{18495}{18574}a ty masz zrobi� gwiazdy.|- Zaprzyja�niacie si�?
{18578}{18663}Powinien wyci�� gwiazdy.| Gwiazdy...
{18828}{18929}Nie wiem, czy zdajesz sobie spraw�,| z czyim dzieckiem rozmawia�e�?|- To znaczy?
{18952}{19044}Ben... dzieciak, kt�ry siedzia�| obok ciebie przy stole.
{19083}{19107}Tak?
{19108}{19202}To Ben Stewart,| jest synem Deana Stewarta.
{19216}{19340}- To on ma dzieci?|- Tak, jest jeszcze jeden ch�opiec, Andrew,| tam siedzi.
{19386}{19412}Ma 7 lat.
{19458}{19542}- O m�j Bo�e...| On ma dzieci.|- Tak.
{19546}{19604}- Co oni tutaj robi�?|- Dean wr�ci� z miasta.
{19608}{19668}- Co? Kiedy?|- W zesz�ym tygodniu.
{19686}{19798}- Czy to nie zabawne?|- Grace, dlaczego mi o tym wczoraj nie powiedzia�a�?| Nie mog� w to uwierzy�.
{19802}{19907}Gdybym ci o tym wczoraj powiedzia�a,| to by� zaraz uciek� st�d pierwszym samolotem.
{19909}{20015}Grace, wyjecha�em do Nowego Jorku| na studia. Przecie� dobrze wiesz.| Ju� o tym rozmawiali�my.
{20019}{20042}Zaczyna si�...
{20108}{20185}A co tam u Wendy?| Mieszka tu?
{20179}{20234}- Henry, oni si� rozstali.|- Rozstali si�?!?
{20238}{20320}Tak.| Dean sprawuje opiek� nad ch�opcami,
{20321}{20407}wi�c przywi�z� ich tutaj,| �eby rodzice pomogli mu ich wychowa�.
{20411}{20461}- Widzia�a� go?|- Tak, widzia�am.
{20477}{20568}- Becky Rudolph...|- Tak prosz� pani�?|- Odpowiadasz tu za porz�dek.
{20608}{20713}- Zabieram pana Harta na kr�tki spacer.| Wracam za 5 minut.|- Ok.
{20727}{20788}- No i?|- I co?
{20819}{20883}- Jak on wygl�da?|- Dobrze.
{20908}{20995}Grace, prosz� ci�...| Powiedz, jak jest naprawd�?
{21033}{21068}Wygl�da dobrze.
{21110}{21164}- Dzie� dobry Grace.|- Witaj Jim.
{21173}{21237}- Czy to ci�ar�wka Sama Harta?|- Zgadza si�.
{21241}{21305}Pami�tasz Henry'ego Harta?| Henry, Jim Soams.
{21309}{21387}Nie mog� uwierzy�...| Henry, nie pozna�em ci�.
{21434}{21522}- Wiedzia�em, �e w ko�cu wr�cisz.| Jak tam Sam?|- Ju� du�o lepiej. Dzi�kuj�.
{21526}{21583}- Zabieramy go dzisiaj do domu.|- To dobrze.
{21587}{21694}- Co za szok... - O tak.| A teraz poznasz reszt� z siedmiu krasnoludk�w.
{21698}{21766}To jest Bird...| a to Leon...
{21781}{21934}Cze��.| I Lloyd, kt�ry ma nos w ksi��ce,| zamiast naprawia� szkolny autobus...
{21938}{22018}A tam s� Fullbright i Dick...|... Henry
{22022}{22074}I Maruda.| M�w mi Wheeler.
{22078}{22166}Koniec tej prezentacji.| Jeste�my tu w interesach.|- W czym mog� pom�c?
{22170}{22255}- Przykro mi Jim.| Chcemy si� zobaczy� z Pike'm.|- No to si� ucieszy.
{22313}{22409}Lloyd...autobus jeszcze nie jest naprawiony.| Chcia�abym, by ju� dzi� popo�udniu je�dzi�.
{22413}{22481}Naprawi� go, Grace.| Rano by�o na to za zimno.
{22485}{22517}Ci�gle to s�ysz�...
{22601}{22692}- Zrobi� wam kawy, mo�e expresso?|- Ja dzi�kuj�.
{22696}{22800}- To mo�e cappuccino?|- Nie, dzi�kuj� Jim.| Wystarczy, �e zadzwonisz do Pike'a.
{22817}{22869}Grace, wiesz, �e on jest nie�mia�y.
{22876}{22993}Nigdy tego nie przezwyci�y,| je�li wy nadal b�dziecie go tak traktowa�.
{23001}{23089}Chod� tu.| To jest Frances.| Jak si� masz piesku?
{23095}{23152}Co si� tu dzieje?| O, Pike!
{23180}{23227}Pani Cornwell...| Dzie� dobry.
{23275}{23390}Pike, ile razy mam jeszcze ci� prosi�,| by� m�wi� do mnie Grace?
{23471}{23556}Jak si� masz Pike.| Nie zamierzam zabiera� ci du�o czasu.
{23560}{23624}To jest Henry Hart,| wnuczek Sama Harta.
{23644}{23738}Pewnie go pami�tasz.| Chodzili�cie razem do szko�y.| Ale do rzeczy...
{23742}{23805}Henry zamieszka w domu razem z Samem...
{23809}{23892}i szukamy kogo�,| kto gotowa�by dla nich obiady.
{23994}{24018}C�, ja...
{24070}{24153}Nie umiem gotowa�.| Henry mieszka� w Nowym Jorku,
{24157}{24207}ale nie b�dziemy mu tego wytyka�.
{24211}{24285}Pomy�la�am, �e mo�e m�g�by�| co� zorganizowa�.
{24291}{24333}To przecie� proste.
{24349}{24420}Madaleine mog�aby u siebie | co� usma�y�, np. jagni�cin�.
{24421}{24519}Jim, przecie� wiesz, �e Sam trafi�| do szpitala z powodu k�opot�w z sercem.
{24533}{24575}Wdowa Thayer.
{24603}{24672}Pami�tam j�.| Bo ja wiem...
{24677}{24744}Nie chc�, by ci dwaj mieli jakie� k�opoty...
{24751}{24810}Chc� ci� prosi� o przys�ug�, Pike.
{24826}{24930}B�dziesz po�rednikiem.| B�dziesz zabiera� posi�ki od wdowy Thayer
{24934}{24992}i przywozi� je do Sama i Henry'ego.
{24993}{25134}- Zgadzasz si�? - My�l�, �e nie...|- Ja mieszkam obok wdowy Thayer,| nie mam �adnych zaj��, wi�c mog� je wozi�.
{25135}{25212}Wola�abym, �eby Pike to robi�.
{25218}{25260}Spokojnie, poradzisz sobie.
{25287}{25370}A teraz musz� wraca� do szko�y.| Wybacz Jim.
{25620}{25675}- Przytrzyma� go?|- Poradz� sobie.
{25736}{25828}Ju� dobrze.| By� skromnym to jedno,
{25834}{25896}a mie� poczucie wstydu to drugie.
{25910}{25973}Sam, to �aden wstyd nie m�c si� porusza�.
{25977}{26042}Nie m�c nic zrobi�?| Nie m�c nigdzie i��?
{26051}{26156}- Nawet nie masz poj�cia, jak si� o ciebie ba�am, Sam.|- Ale ja umiem chodzi�.
{26203}{26311}Umiesz te� lata�,| wystarczy� ci jeden skok,| by zej�� z dachu Kleenville'�w.
{26318}{26369}Lepiej wrzu�cie mnie do jeziora.
{26517}{26614}- Wi�c co to oznacza?| Jak d�ugo tam jeszcze b�dziesz?|- To zale�y od dziadka.
{26615}{26662}- Ale skoro dobrze si� czuje?...
{26673}{26762}- On jest na w�zku inwalidzkim, Mary Margaret.|- Tak? Ja te�...
{26766}{26874}Co ty wygadujesz?| Dobry wiecz�r panie Dexter.| Prosz� wej��.
{26885}{26975}Dobry wiecz�r panie Hart.| Mary Margaret, nie b�d� �mieszna.
{26986}{27008}Prosz�...
{27048}{27091}to bu�ki i piecze�,
{27122}{27161}sos jest w ci�ar�wce.
{27200}{27291}- Wi�c?|- Zaraz przynios�.
{27400}{27480}- Tak...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin