{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {4}{69}{y:i}Jestem Chuck. To parę rzeczy, które|powinnicie wiedzieć: {70}{131}Nie mam nic wspólnego|z Alexei Volkoffem, nie widziałam go od lat. {132}{228}- To dlaczego płaci za twojš rezydencję?|- Bo jestem jego córkš. {229}{300}{y:i}- Mój tata nie dał mi żadnego klucza.|- Tak, kochana, dał. {302}{376}{y:i}Gdy była mała,|symbol jego miłoci. {378}{435}{y:i}Przez całe twoje życie,|ojciec dbał o ciebie. {436}{526}{y:i}Jeste jego planem. {1510}{1590}- Poddaję się.|- Dziwna reakcja. {1624}{1715}Większoć ludzi wykazuję więcej entuzjazmu, {1716}{1789}gdy otrzymujš prezent. {1790}{1886}- Przepraszam. Kim jeste?|- Nazywam się Riley. {1888}{1960}Jestem prawnikiem twojego ojca. {1960}{2082}Twój tata zostawił list dla ciebie. {2180}{2262}{y:i}"Moja najdroższa córko Vivian, {2263}{2341}{y:i}jak wiesz, spotkał mnie|{y:i}przedwczesny koniec... {2342}{2397}- Przepraszam.|{y:i}- Ja..." {2406}{2443}Co robisz? {2444}{2528}Podkrelił bym przeczytał list,|jego tonem głosu. {2529}{2593}Uważał, że dzięki temu,|poczujesz się komfortowo. {2594}{2717}- Proszę przestań.|- Spędziłem kilka tygodni ćwiczšc. {2718}{2798}Ale dobrze. {2823}{2947}{y:i}"Przepraszam, że nigdy nie byłem dobrym ojcem.|{y:i}Gdybym mógł być nim jeszcze raz, {2949}{3050}{y:i}Oddałbym całe imperium|{y:i}dla chwili z tobš, {3154}{3291}{y:i}ale nie możemy rozpamiętywać przeszłoci,|{y:i}dlatego przygotowałem przyszłoć dla ciebie. {3294}{3405}{y:i}Ta karta w moim sejfie, pomoże ci|{y:i}odbudować Volkoff Industries..." {3411}{3550}Panie Riley, jestem wiadoma, że ojciec|chce bym przejęła jego "złš" organizację. {3588}{3662}Więc, jak mogę powiedzieć "nie"? {3685}{3725}Nie. {3726}{3835}Nikt wczeniej nie mówił "nie" twojemu ojcu.|W takim razie będę pierwszš. {3845}{3885}Przepraszam. {3885}{3968}Nie mogę na to pozwolić. {3968}{4075}Może zechcesz teraz przemyleć swojš decyzję. {4477}{4541}Róże czy storczyki? {4542}{4632}Nie wiem.|Róże? {4633}{4682}Co o tym sšdzisz? {4684}{4755}Mylę, że kwiaty mogš nadać ton,|całemu lubowi. {4756}{4881}Róże sš liczne, sš klasyczne, sš namiętne.|Nie sš niczym cudacznym. {4882}{4984}- I to jest dobre?|- Jeli tego chcesz. {4985}{5023}Dobra. {5025}{5104}Cóż... Storczyki? {5106}{5187}- Przepraszam. Sarah...|- Przepraszam. {5189}{5298}Nie jestem przywišzana do żadnej z opcji.|Chyba się do tego nie nadaję. {5299}{5403}- Co jeli ty podejmiesz decyzję?|- Dobrze, wiesz co? {5405}{5492}Może te dziewczęce sprawy,|nie przychodzš ci łatwo. {5493}{5589}Powiem ci, że w pewnym momencie,|każda panna młoda czuję się przytłoczona. {5590}{5628}Ja też byłam. {5629}{5691}Ale był moment, w którym|wszystko się zmieniło. {5692}{5768}Pamiętam jak pojechałam|odebrać nasze lubne obršczki {5769}{5904}i wreszcie, trzymałam je w rękach.|I wszystko stało się takie prawdziwe. {5906}{6017}Wychodziłam za mšż za człowieka,|którego kocham i kochać będę do końca mojego życia. {6018}{6136}Wtedy wybuchłam płaczem,|co brzmi teraz miesznie. {6137}{6205}- Tak, trochę.|- Bardzo. {6207}{6349}Ale to był punkt zwrotny, wiesz.|Od tego momentu, wszystko stało się magiczne. {6350}{6430}To był mój lub. {6432}{6565}Nie wiem gdzie i nie wiem kiedy|Sarah, ale obiecuję, że tak będzie i z tobš. {6696}{6785}Wiesz co? Nowe mieszkanie,|będzie bez telewizji. {6789}{6850}To będzie bardzo wyzwalajšce. {6910}{7050}- Żartuję. Całkowicie żartuję. 72 cale.|- Szczerze chciałem cię teraz trzepnšć. {7084}{7158}Jak tam "polowanie" na mieszkanie? {7159}{7226}Jest... O, stary, nie mogło być lepiej. {7227}{7328}Znalazłem miejsce. Trochę drogie.|Szukam teraz współlokatora. {7330}{7413}- To nie powinno być trudne.|- Mam nadzieję. A w międzyczasie, {7414}{7520}jest naprawdę miło u mamy.|- Kolego, muszę powiedzieć - ulżyło mi. {7522}{7659}Chuck, to jest mi potrzebne.|Rosnę psychicznie, emocjonalnie i fizycznie. {7661}{7773}Może nie fizycznie. Ale według niektórych,|sprawiam wrażenie wyroniętego. {7822}{7865}Muszę ić do zamku. {7867}{7964}Kolego, cieszę się, że wszystko idzie dobrze.|wietnie sobie radzisz. {7997}{8078}Miłego dnia.|Do zobaczenia. {8118}{8258}- Witaj, synu. Spałe dobrze ostatniej nocy?|- Nie. Nie, nie spałem dobrze. {8259}{8336}Te koty za oknem, sš za głone.|Przyprawiajš mnie o koszmary. {8337}{8447}Tak, koty.|Chce cię ostrzec, {8448}{8530}te koty majš dzisiaj|wieczorem romantycznš kolację. {8531}{8652}I może być więcej kocich walk po kolacji.|Chyba, że twoja mama zje za dużo. {8653}{8753}Słuchaj, nie chcę myleć|o tobie i mojej mamie robišcych... {8754}{8853}robišcych... pišcych i...|- Synu, po przeprowadzce do lasu, {8854}{8978}nie możesz narzekać, że przyroda|jest zbyt głona. To naturalne. {8979}{9019}I piękne. {9021}{9061}- I częste.|- Potrzebuję własnego miejsca. {9062}{9103}Tak, potrzebujesz. {9145}{9213}Więc, gdy poszła do kwatery głównej Volkoffa,|została zaatakowana? {9214}{9289}Tak. Nie powinnam była jechać do Moskwy.|Nie wiem, co sobie mylałam. {9290}{9343}W porzšdku. Jeste tu bezpieczna. {9344}{9433}Ten mężczyzna, Riley,|chcę by odbudowała imperium twojego ojca? {9434}{9511}Tak. Ale powiedziałam mu, że nie|chcę mieć z ojcem nic wspólnego. {9512}{9608}Czy wspomniał jaki był ten plan odbudowy? {9620}{9688}Mylę, że to może|mieć co z tym wspólnego. {9914}{9956}Musimy porozmawiać z Beckman. {9957}{10036}Więc Volkoff ma wszystkie swoje pienišdze w|głównym banku w Makau. {10037}{10069}Musimy zamrozić te pienišdze. {10070}{10163}Owszem. Ale główny bank Makau|nie jest łatwym celem. {10164}{10237}Naprawdę jest prowadzony przez|Syndykat Zbrodni Guan Yi. {10238}{10350}Strażnicy sš najemnikami.|Stracilimy tam wczeniej agentów. {10352}{10440}Ale nigdy, nie mielimy posiadacza rachunku,|współpracujšcego z nami. {10441}{10511}To czyni Vivian doskonałym atutem. {10513}{10573}Z jej pomocš będziemy w stanie obejć|ochronę banku {10574}{10661}i uzyskać dostęp do konta jej ojca.|- pani generał, {10662}{10818}Nie jestem pewien, czy Vivian jest|stworzona do tego rodzaju misji. {10819}{10876}Nie wspominajšc o tym,|że była całkowicie zdecydowana {10877}{10927}i nie chcę widzieć więcej swojego ojca. {10928}{11036}Cóż, to twoje zadanie by zmieniła zdanie.|Jeste szpiegiem, ona jest atutem. {11039}{11161}Jeli ta misja ma się udać,|musisz zmienić tę dziewczynę w Volkoffa. {11390}{11555}{c:$0099fa}{y:i}Chuck kontra pierwszy bank diabła {11573}{11677}{c:$0099fa}{y:i}Tłumaczenie:|{c:$0099fa}{y:i}afgani, kuab91, Rzelek {11683}{11777}{c:$0099fa}{y:i}Korekta:|{c:$0099fa}{y:i}Brighty, pllek_sinek {11804}{11886}{c:$0099fa}..:: ChuckTV.pl ::.. {11902}{11980}{c:$0099fa}..:: Napisy24.pl ::.. {12179}{12348}Brodacz poszukuje współlokatora jak najszybciej. {12350}{12441}Nie, Morgan, nie namawiaj brodš.|Niech to będzie miła niespodzianka. {12442}{12533}Morgan. Hej, kolego.|wietnie wyglšdasz. {12534}{12617}Słuchaj, jest oczywiste,|że jeste wiatowym człowiekiem. {12619}{12701}Czy mógłby rozstrzygnšć małš debatę|pomiędzy nami. {12702}{12780}Jak mylisz gdzie jest najlepsze miejsce|na spotkanie pań: {12781}{12878}Targi Renesansu?|Czy klinika z metadonem? {12879}{12995}To nic jeli panie sš naprawdę brzydkie.|Poważnie? Ja nie... Targi Renesansu. {12997}{13068}Interesujšce. Następne pytanie.|Czy możemy wzišć dwa tygodnie wolnego, {13070}{13131}by pojechać na targi renesansu?|- Nie ma szans. {13133}{13149}Słuchaj, {13149}{13212}nie mam czasu o tym dyskutować.|Jestem w rodku mieszkaniowego kryzysu {13213}{13296}i muszę znaleć miejsce.|- Serio? Kole, kole. {13296}{13366}Mamy wolny pokój w naszym mieszkaniu|łamane przez van. {13367}{13404}Co powiesz na to? {13406}{13515}Miejsce pobytu w zamian za,|powiedzmy tydzień wolnego. {13582}{13611}Nie. {13613}{13672}Kierownik do siódmego rejestru, proszę. {13674}{13764}Dobra, nie... Skończyłem.|Dziękuję za ofertę, ale nie, dziękuję. {13766}{13810}"Łamane przez van." {13812}{13855}Wyjdcie sami, proszę. {13856}{13932}On jest łamaczem serc; rozrywaczem dusz. {13933}{14031}Mam zamiar go przygwodzić|i zgolić mu brodę. {14109}{14185}Wyglšda na to, że potencjalni|współlokatorzy Morgana spotkajš się z nim tutaj. {14186}{14248}Morgan nie puci nas|na Targi Renesansu, {14249}{14347}więc my Targi Renesansu, sprowadzimy tu. {14367}{14427}Nie mam pojęcia, co teraz robisz. {14448}{14523}Więc, chcesz bym wam pomogła|włamać się do banku ojca. {14525}{14614}Absolutnie nie.|Zbyt wiele broni celowano we mnie ostatnio. {14615}{14667}Będziemy cię chronić|przez cały czas. {14668}{14756}Przez większoć lat, widziałam ojca może raz. {14757}{14808}Najdłuższa rozmowa jakš mielimy,|trwała 10 minut. {14809}{14883}Rozumiem.|Uwierz mi, rozumiem. {14884}{14967}Twój ojciec był przestępcš, który zapomniał|o twoich ostatnich pięciu urodzinach? {14969}{15072}Nie, ale zostawił mnie gdy miałem 13 lat. {15107}{15190}- Przepraszam.|- W porzšdku. {15200}{15277}Wiesz, przez dłuższy czas, chciałem tylko|zadać te same pytania, {15279}{15336}które pewnie kršżš ci teraz po głowie. {15337}{15441}Dlaczego odszedłe?|Czemu nie próbowałe się skontaktować? {15477}{15566}- Czy kiedykolwiek je zadałe?|- Tak. {15567}{15653}I dowiedziałem się, że|nawet jeli nie był w pobliżu, {15654}{15726}to nie znaczyło, że nie mylał o mnie. {15727}{15839}Nie wiem, czego się dowiesz,|ale gwarantuję, że jeli nam pomożesz, {15841}{15956}pomożemy ci znaleć przynajmniej|kilka odpowiedzi, których szukasz. {15990}{16091}Kiedy bandyci wybiegnš z|banku powitać córkę Volkoffa, {16092}{16133}będš się spodziewać kogo gronego. {16134}{16245}A twój aktualny ubiór naprawdę nie|krzyczy "zły człowiek." {16246}{16322}Nie planowałam infiltracji banku|ubierajšc się rano. {16323}{16379}Cóż, możemy to naprawić. Umiech. {16443}{1...
levy888