{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {838}{1017}A STATEK P�YNIE {5601}{5670}M�wi� mi: ''Zbieraj wiadomo�ci,|opowiadaj, co si� dzieje!'' {5676}{5722}''A kto to wie, co si� dzieje?'' {6441}{6511}''Ten, kto zab��ka� si� przypadkiem|na pomost dziesi�ty, m�g� zobaczy�...'' {6516}{6565}co wydarzy�o si� pewnego|lipcowego ranka 1 91 4 roku.'' {9350}{9414}Przekazuj� prochy Edmei Tetui. {9601}{9636}Panie Partexano! {9841}{9924}Prosz� o zgod� na wniesienie|na pok�ad proch�w Edmei Tetui. {9931}{9972}Zgoda przyznana. {9981}{10021}Baczno��! {17934}{17973}Co robisz, Moniko? {17987}{18065}- Jest za gor�ce, mamo!|- Poczekaj, a� wystygnie! {18098}{18177}Nawet je�li m�� wyrazi� zgod�,|to jeszcze nic nie znaczy. {18185}{18230}M�j m�� to wielki artysta... {18237}{18314}ale w interesach jest jak dziecko. {18324}{18397}Nie zupe�nie. Mam broni�|waszych interes�w. {18403}{18490}S�dz�c po kontrakcie wcale|ich pan nie broni�. {18499}{18589}Po pierwsze:|Taka reklama mu nie s�u�y. {18610}{18717}Zmieni� sopranistk�. Jest|lepsza od mojego m�a. {18730}{18812}Nie b�d� wyst�powa� przed|zgraj� g�upich dzieciak�w. {18818}{18886}Jestem Ricotin, wyrafinowany komik. {18892}{18971}Nie daj� wyst�p�w dla dzieci.|Jestem ulubie�cem intelektualist�w! {18977}{19056}Pa�skie recenzje to katastrofa. {19067}{19117}Gilbert, francuski krytyk... {19123}{19163}Trzymajmy si� kontraktu! {19172}{19222}Ma pan reklamowa� m�j film.|To wszystko. {19277}{19331}Pewien Hindus z Bombaju powiada... {19367}{19442}...chocia� osobi�cie nie wiem,|ile w tym prawdy... {19472}{19557}�e gdy patrzysz tygrysowi|prosto w oczy... {19572}{19613}nigdy nie zaatakuje. {19622}{19662}Czy to mo�liwe, sir Reginaldzie? {19704}{19774}- S�ucham?|- Pyta�em, czy to takie proste. {19873}{19969}Nie, wprost przeciwnie.|To najtrudniejsza rzecz na �wiecie. {20009}{20071}Zw�aszcza, gdy tygrys te�|patrzy ci... {20107}{20147}prosto w oczy. {20533}{20619}Dok�d p�yn� ci wspaniali ludzie? {20660}{20744}Dlaczego widzimy ich razem tu,|na pok�adzie... {20757}{20802}tego bajecznego... {20808}{20846}Przepraszam, panie Orlado. {20854}{20929}T�dy przechodz� kelnerzy. {20940}{21018}Mo�e pan stan�� tam, w k�cie? {21024}{21098}- Rozumiem.|- To mi�o z pa�skiej strony. {21109}{21152}Dzi�kuj� i przepraszam. {21329}{21456}Jak ju� m�wi�em, dok�d|te postaci p�yn�?. {21474}{21638}Reprezentuj� elit�|fascynuj�cego �wiata sztuki. {21715}{21763}Opowiem wam o nich. {21775}{21840}Utalentowany dyrektor ''La Scali''|w Mediolanie. {21883}{21947}I jego kolega z opery w Rzymie. {22002}{22077}Zamieszany w skandal kot�w,|to znaczy szczur�w. {22126}{22168}To jego druga �ona... {22174}{22242}by�a �piewaczka z Rumunii -|ta odwr�cona do nas plecami... {22259}{22302}i c�rka jego pierwszej �ony. {22326}{22462}A to jego sekretarz, medium|pe�ne zadziwiaj�cych wizji. {22496}{22599}Przy oknie siedzi legendarny|dyrygent Von Rupert. {22626}{22717}Cudowne dziecko. Chyba bardziej|dziecko ni� cudowne. {22724}{22795}Jak zwykle uczepiony sukienki|jego strasznej matki. {22801}{22884}Ta mewa macha skrzyd�ami|jak dyrygent. {22906}{23031}Bycie kronikarzem to ci�ka praca.|Trzeba dba� o precyzj� informacji. {23081}{23120}Co dalej? Ju� wiem. {23128}{23262}S�awny tenor Aureliano Fuciletto.|To ten z brod�, karmi�cy mew�. {23287}{23351}- To ja zjem.|- Bardzo zabawne. {23363}{23446}Dwaj dyrygenci z opery wiede�skiej,|urodzeni w Warszawie. {23455}{23491}Toast? Dzi�kuj�. {23512}{23572}Budz�ca l�k felietonistka,|Brenda Hilton. {23601}{23639}Witam, panie Zilojev? {23671}{23720}To najni�szy bas na �wiecie. {23739}{23825}Mezzosopran, Valegnani i Ines|Ruffo Salitin. Przesympatyczna! {23832}{23932}Nauczyciel �piewu, Rubetti.|I wreszcie ona. {23939}{24047}Po �mierci Tetui sta�a si�|uwielbian� kr�low�. {24054}{24088}To Ildebranda Cuffari. {24162}{24240}- Jak si� pan nazywa?|- David Fizmaier. {24257}{24329}- Czym si� pan zajmuje?|- Jestem dyrygentem. {24354}{24435}- Dyrygentem orkiestry?|- W rzeczy samej. {24445}{24514}Dzi�kuj�. A ta pani? {24563}{24617}- To s�awna tancerka!|- Rozumiem. {24646}{24715}- Jak si� nazywa?|-Jak to ''jak''? Swiet�ana. {24725}{24768}- Wszyscy j� znaj�.|- Dzi�kuj�. {24824}{24863}Pofrun�a! {24909}{24973}Nie wiedzia�am, �e mo�e lata�. {24980}{25035}Przynie�cie drabin�. {25043}{25140}Partexano, prosz� przynie��|siatk�. Jest w mojej kabinie. {25155}{25228}To nigdy si� nie zdarzy�o.|Przepraszam za ten incydent. {25361}{25438}- Boj� si�.|- Spokojnie. Zaraz j� z�api�. {25578}{25631}Postawcie j� i uwa�ajcie! {25655}{25767}- A kto wejdzie na g�r�?|- Spr�bujemy, kapitanie. {25772}{25829}Tylko j� wystrasz�. {25840}{25881}Dajcie siatk�! {25901}{25957}Uwa�ajcie na �yrandole! {26014}{26056}I ptak odlecia�... {26106}{26150}...w poszukiwaniu swojej klatki. {26175}{26215}Czy my si� znamy? {26220}{26287}Mog� przeprowadzi�|z panem wywiad? {26295}{26394}- Prosz� pom�wi� z moim sekretarzem.|- Dobrze. Spotkamy si� p�niej. {26402}{26446}No, odle� st�d! {26468}{26524}Czy ju� j� z�apali? {26668}{26761}Nareszcie. Le�!|�egnaj, pi�kno�ci! {26769}{26846}Zamknijcie okno. Jutro si�d�|przy innym stoliku! {26851}{26911}Kapitanie, odlatuj�c, mewa|przes�a�a pozdrowienia. {26917}{26986}- Nie smakowa�o jej.|- Powinien usi��� gdzie indziej. {27012}{27073}Mamo, masz na szyi pi�rko. {27078}{27163}- Prosz�, zdejmij je natychmiast!|- Nie denerwuj si�, moja droga. {27172}{27253}To przynosi szcz�cie, Ildebrando.|Ptak chcia� okaza� pani szacunek. {27330}{27373}Nie chc� tego widzie�! {27508}{27557}- Maestro!|- Raz, dwa... {27747}{27811}Pi�ciometrowy pos�g konia|z je�d�cem. {27822}{27896}To by�o jego marzenie. A teraz,|kiedy go wyrze�bili... {27902}{27958}nie mo�e go zobaczy�.|Biedny tatu�. {27980}{28029}Sto lat, ksi���! {28139}{28217}Jestem dziennikarzem. Musz�|przeprowadzi� wywiad z ksi�ciem. {28247}{28337}Dostojn� osob�, na kt�r� czekali�my|jest Wielki Ksi��e von Herzog. {28352}{28391}Ile mo�e mie� lat? {28411}{28482}S�dz�c po jego politycznym|talencie, osiem. {28491}{28573}I jego siostra, ksi�na Hermina,|kt�ra w dzieci�stwie straci�a wzrok. {28587}{28724}Widzieli�cie z jak� ufno�ci�|idzie u boku premiera? {28772}{28825}Nie oczekuje wsp�czucia. {28851}{28915}Ani pomocy. Zupe�nie|jakby widzia�a! {28929}{29004}Bulion z ��wia a la Vichysois. {29013}{29115}Wczoraj jedli�my wy�mienit� zup�.|Czy dzi� te� mo�emy j� zam�wi�? {29129}{29196}To by�a zupa jarzynowa. {29245}{29317}Tak, to by�a jarzynowa! {29759}{29837}Chcecie wiedzie�, dlaczego|wyruszyli w ten rejs? {29843}{29920}To jest pogrzeb. Zapytacie:|''Jak to, pogrzeb?'' {29944}{30002}Tak, panie i panowie. Pogrzeb! {30009}{30100}Wszystkie te znakomito�ci wezm�|udzia� w pogrzebie. {30113}{30242}Takie by�o jej �yczenie wyra�one|w testamencie. Jej ostatnia wola. {30254}{30367}''Kremacja i rozrzucenie moich|proch�w o wschodzie s�o�ca... {30386}{30457}wok� wyspy, na kt�rej|si� urodzi�am.'' {30474}{30587}Oto wyspa Erimo, gdzie|urodzi�a si� Edmea Tetua. {30603}{30658}I gdzie jej duch pragnie powr�ci�. {30670}{30758}Edmea Tetua, najwi�ksza �piewaczka|wszechczas�w! {30767}{30829}Cud wokalny! G�os bogini! {30893}{30922}Jasnoniebieski. {30959}{31056}Jasnoniebieski i bia�y.|Ultramarynowy. {31152}{31240}Jasnoniebieski, ultramarynowy. {31279}{31382}Szmaragdowy. Zielony.|Jasnoniebieski. {31460}{31551}Muzyka pozwoli jej widzie�|ca�� t�cz� kolor�w. {31590}{31666}Bia�y, bia�y, bia�y. {31673}{31768}Moja siostra s�dzi, �e ka�de|s�owo ma sw�j kolor. {31781}{31870}Naukowcy z Sotierre uwa�aj�,|�e niekt�rzy maj� dar {31877}{31958}pozwalaj�cy im widzie�|barw� d�wi�k�w. {31992}{32045}Prosz� wybaczy�, �e si� wtr�c�... {32059}{32141}...ale nie s�dz�, aby istnia�y|na to dowody. {32157}{32215}Ka�dy mo�e powiedzie�,|�e widzi kolory. {32241}{32361}Panie Kuntz. To oczywiste,|�e nie wszyscy posiadaj�... {32397}{32431}tak wra�liw� dusz�. {32453}{32499}Nie �mia�bym w to w�tpi�. {32509}{32605}Chc� tylko powiedzie�, �e to prawie|niemo�liwe do udowodnienia. {32636}{32720}Kiedy�, podczas choroby, widzia�am|wszystkie twarze na zielono. {32741}{32813}Ka�dy z nas mo�e dostrzega�|barwy muzyki. {32836}{32899}Nie tylko muzyki. G�osy te� maj�|swoje kolory. {32907}{32981}M�wisz, �e m�j g�os jest szary.|Ale czy zawsze? {32997}{33075}Tylko wtedy, gdy czujesz|niepok�j. {33112}{33208}Wtedy przybiera kolor rdzy.|Jest br�zowo-czerwony. {33215}{33294}Za to g�os komendanta policji... {33301}{33434}nie zmienia koloru. Jest|��tawy, matowy, m�tny. {33446}{33508}Jakiego koloru jest g�os genera�a? {33553}{33603}Chcia�abym go us�ysze�. {33643}{33756}Oto m�j g�os. Niestety,|nie potrafi� �piewa�. {33869}{33909}To dziwne. {33949}{34027}Nie widz� barwy.|G�os bez koloru. {34045}{34110}Jak pr�nia, pustka. {34130}{34222}Pustka w g�owie si� zbrojnych!|To niepokoj�ce. {34360}{34451}Jej prochy znajduj� si� tutaj. {34470}{34504}Dla tej ma�ej trumny... {34542}{34611}tak ma�ej, a jednak tak wielkiej... {34621}{34690}wielbiciele i przyjaciele|z ca�ego �wiata... {34713}{34806}wynaj�li ten jak�e luksusowy|transatlantyk... {34825}{34903}kt�rego bohaterskim kapitanem... {34912}{34978}jest pochodz�cy z nieustraszonej|Genui... {34987}{35036}Z La Spezii! {35118}{35205}Z La spezii! Pochodz�cy|z nieustraszonej La Spezii... {35234}{35315}kapitan Leonardo de Robertis. {35373}{35446}Na odwr�t.|Roberto de Leonardis. {35456}{35515}- A jak powiedzia�em?|- Roberto de Leonardis! {35522}{35636}No w�a�nie! Poprowadzi nas on|na wysp� Erimo... {35660}{35776}aby�my mogli|uroczy�cie celebrowa�... {35828}{35877}rytua� pogrzebowy... {35904}{35952}rozsypania proch�w... {36031}{36061}Sir Reginaldzie! {36108}{36134}Prosz� wybaczy�. {36272}{36331}Przepraszam. Tylko kilka pyta�. {36402}{36525}Czy to prawda, �e pan, jako jedyny|poprosi� nasz� bosk� �piewaczk�... {36538}{36584}aby zadebiutowa�a w Londynie? {36592}{36661}- Oczywi�cie. Pan wybaczy.|- Dzi�kuj�. {37309}{37365}Patrz, Rudi. Sz...
Kasia1439