GRY I ZABAWY.odt

(31 KB) Pobierz

ROLNIK SAM W DOLINIE

 

Rolnik sam w dolinie.
Hejże, hejże, hejże ha!
Rolnik sam w dolinie.

Rolnik bierze żonę.
Hejże, hejże, hejże ha!
Rolnik bierze żonę.

Żona bierze dziecko.
Hejże, hejże, hejże ha!
żona bierze dziecko.

Dziecko bierze nianię.
Hejże, hejże, hejże ha!
Dziecko bierze nianię.

Niania bierze myszkę.
Hejże, hejże, hejże ha!
Niania bierze myszkę.

Myszka bierze serek.
Hejże, hejże, hejże ha!
Myszka bierze serek.

Ser zostaje w kole,
bo nie umiał w szkole
tabliczki mnożenia
ani podzielenia.

 

Dzieci chodzą w kółko.

 

 

LUDZIE DO LUDZI

 

Dobieramy się w pary. Jedna osoba wydaje polecenia, a inni mają je wykonać. Przykładowe polecenia: „dłoń do dłoni”, „noga do nogi”... gdy prowadzący powie: „ludzie do ludzi” – zmieniają się pary.

 

 

GWIZDEK

Na środku sali leży gwizdek. Prowadzący zadaje pytania, jeśli zastęp zna odpowiedź, to przedstawiciel zastępu biegnie po gwizdek i gwiżdże. Wygrywa zastęp, który odpowie na największą ilość pytań.

A BUM CY CA


mel. "Deszczowa Piosenka"

 

Już czas zawiązać krąg,
więc niech popłynie pieśń,
bo w kręgu przyjaciół
wesoło zawsze jest.
- kciuki do przodu
- łokcie do tyłu
- kolana ugiąć
- nóżki wykrzywię
- kuperki wypiąć
- klatki do przodu
- głowy do góry
- języki na brodę.
A cum cy ca, a cum cy ca,
a cum cy ca, acha!
A cum cy ca, a cum cy ca,
a cum cy ca, acha!

 

Wszyscy maszerują dookoła kręgu.
Po zakończeniu stają i odwracają się twarzami do środka koła.
Prowadzący wykrzykuje pierwsze polecenie jednocześnie je wykonując, a wszyscy po nim powtarzają.
Pozostając w tej pozycji wszyscy śpiewają refren:
A cum cy ca, a cum cy ca, a cum cy ca - kołyszemy się na boki
acha! - wyginamy się do tyłu
i rozpoczynamy kolejny marsz dookoła kręgu, cały czas w tej samej pozycji.
Po zatrzymaniu wszystko rozpoczynamy od nowa dodając za każdym razem kolejny element postawy ciała.

 

A RAM SAM SAM

 

A ram sam sam, a ram sam sam
guli guli guli guli ram sam sam
A ram sam sam, a ram sam sam
a guli guli guli guli ram sam sam
arafi arafi guli guli guli guli ram sam sam
arafi arafi guli guli guli guli ram sam sam

 

Siedzimy w pozycji klęczącej w kręgu
a ram sam sam - uderzamy rytmicznie w kolana partnera po lewej stronie, w swoje, partnera po prawej stronie, znów partnera po lewej, swoje i po prawej, czyli: lewa, swoje, prawa i znów lewa, swoje, prawa itd.
a guli guli - podnosimy przed sobą rękę do góry i naśladujemy tzw. wkręcanie żarówek,
arafi arafi - robimy skłon ku ziemi.
Za każdym razem zwiększamy tempo śpiewu.

 

 

CHODZI LISEK KOŁO DROGI

 

Chodzi lisek koło drogi,
cichuteńko stawia nogi.
Cichuteńko się zakrada,
nic nikomu nie powiada.
Cichuteńko się zakrada,
nic nikomu nie powiada.

Chodzi lisek koło drogi,
cichuteńko stawia nogi.
Lis, lis ogon ma,
nie wiadomo, komu da.
Lis, lis ogon ma,
nie wiadomo, komu da.
Dzieci stoją w kole z rękami założonymi do tyłu. Dziecko – „lisek” chodzi wokół śpiewającej grupy z chustką w ręce. W pewnej chwili wkłada chustkę do ręki wybranego dziecka. Wskazane w ten sposób osoba chwyta chustkę i goni „liska” dookoła stojących dzieci. Kiedy uciekający usiądzie na zwolnionym miejscu, zabawa rozpoczyna się od nowa.
 

DWÓM TAŃCZYĆ SIĘ ZACHCIAŁO Dwóm tańczyć się zachciało,
zachciało, zachciało,
lecz im się nie udało,
fari, fari, fara.

Kłócili się ze sobą,
ze sobą, ze sobą,
ja nie chcę tańczyć z tobą,
fari, fari, fara.

Poszukam, więc innego,
innego, innego,
do tańca zdolniejszego,
fari, fari, fara.
Dzieci - w parach - trzymają się krzyżując ręce. Zwracają się twarzami w tę samą stronę i tanecznym krokiem przesuwają się do przodu.
Zatrzymują się i wygrażają sobie,
udają, że się odpychają.
Rozchodzą się, wybierają nowych partnerów, ponownie krzyżują ramiona i chwytają się za ręce, następnie kręcą się dookoła.

 

KARUZELA Chłopcy, dziewczęta, dalej, spieszmy się, karuzela czeka, wzywa nas z daleka,
starsi już poszli, a młodsi jeszcze nie.

Hej, hopsasa, jak ona szybko mknie!
Hej, dalej, dalej, do zabawy spieszmy się.
Hej, hopsasa, jak ona szybko mknie!
Hej, dalej, dalej, do zabawy spieszmy się.
Dzieci poruszają się w koło, trzymając się za ręce. Tańczą, wysuwając w przód (do środka koła) raz jedną, raz drugą nogę.

na słowa: hej, hopsasa - zatrzymują się i podskakują w miejscu , następnie koło podskokami przesuwa się w prawą stronę.
W drugiej części refrenu - w lewą.

 

LABADA Tańczymy labada, labada, labada.
Tańczymy labada - małego walczyka.
Tańczą go harcerze, harcerze, harcerze.
Tańczą go harcerze i małe dzieci też.
- Głowy były? Odp: Nie były! - Głowy!
- Uszy były? ; Odp: Były!
- Nosy były?
- Ramiona były?
- Łokcie były?
- Brzuchy były?
- Kolana były?
- Kostki były? itd. itp. ... Poruszamy się po kole trzymając się za ręce. Następnie łapiemy za wymienioną część ciał sąsiadów po prawej i lewej stronie i tak się trzymając koło przesuwa się w prawo. Gdy kończy się zwrotka prowadzący wymienia poprzednie części ciała, a następnie dodajemy kolejny element. Koło może się kręcić w prawo lub w lewo.

 

PINGWIN O, jak przyjemnie i jak wesoło
w pingwina bawić się, się, się.
Raz nóżka prawa, raz nóżka lewa,
do przodu, do tyłu i raz, dwa, trzy.
marsz w koło, ręce na ramionach poprzedzającej osoby
trzy skoki obunóż w przód
wysuwamy nogi w bok
skok obunóż w przód, w tył oraz trzy podskoki

 

„Pif-paf”

Wszyscy stają w kręgu. Grę rozpoczyna osoba, wskazując dowolnego uczestnika poprzez wyciągnięcie w jego kierunku ułożonej „w pistolet” dłoni. Osoba wskazana kuca, natomiast osoby  stojące po lewej i prawej stronie wskazanego harcerza muszą jak najszybciej się „zestrzelić” – wykonać gest „pistoletu” i powiedzieć „pif-paf”. Ten kto przegra, odpada z gry.

 

„Zdejmij z siebie coś ciepłego”

rekwizyty: duży koc

Jedna osoba kuca i przykrywa się kocem. Pozostali mówią: „Zdejmij z siebie coś ciepłego”. Uczestnik zabawy, zdejmuje kolejne części swojej garderoby, do momentu, aż wpadnie
na pomysł, że chodziło o zdjęcie koca.

 

 

 

„Pizza-Hut”

Śpiewamy i wykonujemy ruchy:

-                      a pizza hut, a pizza hut – zataczamy rękami kółka w powietrzu

-                      a chicken, chicken, chicken pizza hut – udajemy kurczaka

-                      a pizza hut, a pizza hut– zataczamy rękami kółka w powietrzu

-                      a chicken, chicken, chicken pizza hut– udajemy kurczaka

-                      mc donald, mc donald – zataczamy w powietrzu znaczek mcdonalds’a

po czym śpiewamy drugą zwrotkę:

-                      a ford escort – pokazujemy, jakbyśmy prowadzili auto

-                      a mini, mini, mini ford escort – pokazujemy jaki samochód jest mały

-                      syrena, syrena – rozkładamy ręce

 

„Banany”

Śpiewamy tekst piosenki, jednocześnie tańcząc (w kółko, ruszając biodrami)

Płyną łodzie z bananami w siną dal

A każdy ładowacz śpiewa tak

Podaj, podaj, podaj mi proszę bananów kosz

Ładibu daj daj, ładibu daj.

Można pląs ten wykonywać na 2 głosy. Pierwsza grupa zaczyna od słów „płyną łodzie...”, a druga od „podaj, podaj...”„Mały eskimos”

Śpiewamy tekst:

Mały eskimos aj, aj, aj, chciał się nauczyć aj, aj, aj, gdy się nauczył aj, aj, aj ciągle powtarzał aj, aj aj, mały eskimos lo, lo, lo, chciał się nauczyć lo, lo, lo, gdy się nauczył lo, lo, lo, ciągle powtarzał lo, lo,lo, mały eskimos wiu, wiu, wiu, chciał się nauczyć wiu, wiu, wiu, gdy się nauczył wiu, wiu, wiu, ciągle powtarzał wiu, wiu, wiu

Gdy śpiewamy „aj, aj, aj” – pocieramy nos, gdy „lo, lo, lo” – klepiemy się w ramiona, na „wiu, wiu, wiu – klepiemy się w kolana.

 

„My są żabki”

Stoimy w kręgu, wszyscy śpiewają tekst piosenki i pokazują stosownie do śpiewanego fragmentu

„My są żabki, wy są żabki, my nie mamy nic takiego, jedna łapka, druga łapka, skrzydełka żadnego, uła kwa kwa, uła kwa kwa, my nie mamy nic takiego, jedna łapka, druga łapka, skrzydełka żadnego”

Tekst powtarzamy kilka razy, śpiewając oczywiście coraz szybciej.

 

„Papużka”

Uczestnicy śpiewają tekst piosenki i pokazują wraz z  prowadzącym.

Jestem małą papużką, jadam też malutko, a moja pani jest skąpa, codziennie śledzia daje mi, ja nie będę go jeść, bo wolałabym, wolałabym pić colę i lody jeść.

Można pokazywać różne warianty papużki, np.: rosyjska (wielka), francuska (rozleniwiona), niemiecka (schematyczna-kwadratowa)

 

„Zwierzątka”

Uczestnicy stoją w kręgu i powtarzają gesty i słowa wykonywane przez prowadzącego.

„kum kum zawołała zielona żabka,

kum kum zawołała zielona żabka,

zawołała ona kum kum kum,

ale wszystkie żabki tańczą, sialalalala

wiem że wszystkie żabki tańczą i śpiewają kum kum kum”

wersje z innymi zwierzętami: polarna foczka, różowa świnka, łaciata krówka.

 

„Iskierka”

Dzielimy wszystkich na dwie grupy. Siadamy gęsiego, wszyscy mają zamknięte oczy i trzymają się za ręce. Prowadzący puszcza jednocześnie w obu grupach „iskierkę”, gdy dojdzie ona do końca szeregu, ostatnie osoby wstają. Wygrywa grupa, która szybciej przekazała „iskierkę”

 

 

 

„Tumci Tutumci”

Uczestnicy stoją w kręgu. Prowadzący zajmuje miejsce w środku i zaczyna śpiewać: „tumci, tutumci, tumci, tata”. Po chwili podchodzi do wybranej osoby i krzyczy: „łaaa”, ta osoba odpowiada tym samym okrzykiem, dołącza do prowadzącego, tworzą węża, zapraszają kolejną osobę.

 

„Ręce”

Uczestnicy zabawy siadają w kręgu w siadzie podpartym. Prawą dłoń wkładamy pomiędzy dłonie sąsiada z prawej strony. Osoba rozpoczynająca grę uderza raz ręką o ziemię. Następne kolejne dłonie z prawej strony rozpoczynającego uderzają dłonią. (sygnał idzie w prawą stronę). Każdy uczestnik może zmienić kierunek na przeciwny, poprzez dwukrotne uderzenie dłonią o ziemię. Osoby, które się pomylą, odpadają z gry.

 

„Kto odgadnie”

rekwizyty: agrafki (ewentualnie taśma klejąca), kartki, długopis

Wszystkim uczestnikom zabawy rozwieszamy na plecach kartki z instrukcjami ruchu (inne wersje: nazwiskami słynnych osób, nazwami zwierząt). Zadaniem uczestników jest odgadnięcie, co jest napisane na jego plecach. Inne osoby ułatwiają mu to, przez pokazywanie odpowiednich ruchów.

 

Kareta

Przebieg: Jeden z uczestników przydziela poszczególne role: król, królowa, woźnica, 2 konie i 4 koła.

Wybrani bohaterowie siadają na przygotowanych wcześniej krzesłach. Osoba prowadząca zaczyna

opowiadać historię o karecie. Kiedy mówi o którejś postaci, reprezentujący ją uczestnik wstaje i

obiega swoje krzesło, a potem siada. Gdy jest mowa o karecie, wstają wszyscy i obiegają swoje

krzesła.

Propozycja historii o karecie (może ulegać modyfikacjom wedle uznania prowadzącego):

Za górami, za lasami, za siedmioma dolinami żył sobie dzielny król i piękna królowa. Ich ulubionym zajęciem

były długie przejażdżki karetą po swoim królestwie. Kareta miała 4 koła: prawe przednie, lewe tylne, lewe

przednie i prawe tylne. Lewy koń był biały, a prawy koń był czarny. Pewnego dnia Królowa rzekła do swego

Króla: "Królu mój, Królu mój wspaniały, Drogi Królu, powiedz woźnicy żeby zaprzągł nasze piękne konie i

sprawdził koła. Woźnica zaprzągł konie i karetę. Sprawdził prawe tylne koło, rzucił okiem na lewe przednie

koło, potem rzekł do Króla: "Królu mój, nasz wspaniały Królu, najukochańszy Królu, kareta i konie są gotowe."

Królowa z Królem wsiedli do karety i pojechali do lasu na grzyby. W pewnym momencie król kazał woźnicy

zatrzymać karetę , gdyż w głębi lasu dostrzegł czerwone poziomki. Pomyślał: „Uzbieram trochę dla mojej

królewskiej Żonki”. Woźnica uniósł lejce: najpierw zatrzymał się koń biały, później czarny, za nimi dwa koła

przednie, po nich dwa tylnie i z nimi cała kareta. Para królewska wysiadła z karety: królowa zajęła się szukaniem

grzybów, natomiast król czmychnął na jednej nóżce po pyszne pozimki dla królowej. Woźnica zaś postanowił

napoić konie w pobliskim źródełku, a później uciął sobie mała drzemkę w cieniu karety, opierając się o przednie

lewe koło. Gdy król uzbierał dwie pełne garście poziomek wrócił do swojej królowej i wręczyć jej słodki

podarunek. Królowa wykrzyknęła z zachwytu: „Mój Ty dzielny królu” i pocałowała króla w jego królewskie

czółko. Cmoknięcie było tak głośne, że obudziło samego woźnice, konie zarżały z zachwytu. Nagle usłyszęli

dzwony Kościoła wybijające godz 21. Królowa szybko wskoczyła do karety, natomiast dzielny król pomógł

woźnicy zaprzęgnąć konie: najpierw białego, później czarnego. Woźnica przed podróżą sprawdził jeszcze koła:

tylnie i przednie. Gdy był pewnien, że kareta jest gotowa do drogi, wyruszyli w stronę zamku.

 

Kto z kim?!

Przebieg: Dzielimy uczestników na 4 grupy. Każda grupa ma przygotować

odpowiedź na postawione pytanie. Wszystkie odpowiedzi, prezentowane w odpowiedniej kolejności

przez grupy, złożą się na całe zdanie, często mało logiczne, ale i dlatego śmieszne. Grupy mają chwilę

na zastanowienie, a następnie mówią całą grupą odpowiedź, czekając na znak prowadzącego.

Pytania:

Kto?

Z kim?

Gdzie?

Co robili?

 

“Minki”  Przebieg: 1. Dzieci podzielone na trzy, cztery grupy. Każda grupa

siada w odrębnym kole. Nauczycielka podchodzi do każdego koła i informuje,

jaki rodzaj emocji, uczucia będą pokazywać za pomocą gestów, mimiki,

np. jesteście weseli, smutni, zamyśleni, przestraszeni, zdziwieni itp.

2.                 Pozostałe dz. odgadują rodzaj emocji przedstawioną przez daną grupę.

 

„Siedzimy na kolanach– dzieci ustawiają się w kole jeden za drugim,

trzymając ręce na ramionach partnera stojącego  z przodu. Dzieci stoją

w kole i próbują usiąść  na kolanach partnera stojącego z tyłu.

 

ZABAWA INTEGRACYJNA

Przybory: dowolny przedmiot mieszczący się w dłoni.

 

Grupa siada w kręgu. Prowadzący ma dowolny przedmiot np. długopis, który będzie podawał osobie siedzącej obok. Prowadzący przy podawaniu przedmiotu wypowiada następujące zdanie: Mam na imię ........, to jest np. długopis, który wręczam (tu wypowiada imię osoby siedzącej obok). Następnie osoba druga mówi: Mam na imię......., dostałam długopis od ............(wymienia imię osoby od której dostała ten przedmiot). I tak dalej aż do ostatniej osoby, z tym że osoba ostatnia musi przy odebraniu przedmiotu wymienić imiona wszystkich pozostałych uczestników zabawy.

 

Zabawa 2. „Rysowanie pod dyktando”

Przybory: Trzy dowolne rysunki do przypięcia na tablicy, ołówki, białe kartki.

 

Uczestnicy grupy dobierają się parami. Jedna osoba z pary siada tyłem do tablicy, a druga naprzeciwko niej czyli przodem do tablicy. Prowadzący przypina do tablicy trzy rysunki np. zwierząt. Osoba siedząca tyłem  do tablicy musi narysować jeden z tych przedstawionych rysunków. Osoba siedząca przodem za pomocą prostych poleceń prowadzi osobę rysującą, mówi jej co ma rysować i jak. Musimy pamiętać o tym, aby osoba prowadząca nie mówiła wcześniej osobie rysującej co będą wspólnie rysowały

 

„Powiedz mi- kim jestem?”

Przybory: karteczki dla wszystkich uczestników zabawy ze znanymi osobami,     postaciami z bajki.

 

Każdej osobie z grupy prowadzący przykleja do pleców karteczkę ze znaną osobą, czy postacią z bajki. Nikt nie wie co ma przyklejone i  kim tak naprawdę jest. Osoba z przypiętą karteczka zadaje pytanie: Kim jestem?- innej osobie. Osoba odpowiadająca stara się naprowadzić, osobę pytająca kim jest- tak aby ona odgadła, nie mówiąc jej wprost kim tak naprawdę jest.

 

„Czy się znamy?”

Przybory: kartka i ołówek dla wszystkich uczestników zabawy.

 

Każdy gracz wypisuje na kartce kilka swoich cech fizycznych, dwie cechy charakteru, swój ulubiony kolor, kwiat i zwierzę oraz jakiś szczególny sposób zachowania. Potem wręcza kartkę prowadzącemu, ten numeruje ją, podpisuje             i dołącza do kartek kolegów. Wszystkie kartki zostają przemieszane. Prowadzący losuje kolejno kartki i odczytuje to co jest na nich zapisane. Zadaniem grupy jest odgadnięcie do jakiej osoby dany opis pasuje.

 

Balonik (z chustą animacyjną)

 

Dzieci trzymają się w kole za rączki i podchodzą wszystkie do środka koła. Następnie powtarzając z drużynową podany wierszyk cofają się -koło rośnie. Na zakończenie balon -koło pęka i dzieci puszczając ręce 'upadają' na podłogę. Zabawę można prowadzić z użyciem spadochronu.

 

'Baloniku nasz malutki,

rośnij duży, okrąglutki.

Balon rośnie że aż strach,

Przebrał miarę, no i trach! t!'

 

Ciuciubabka

 

Dzieci stoją w kole. Jedno z dzieci stoi z zawiązanymi oczami w środku, drużynowa przy

nim. Drużynowa zaczyna obracać dziecko wkoło jego osi, inne dzieci odpowiadają drużynowej.

 

              (Dr.):              Babaciu, babciu naczym stoisz?

              (Skrz.):              Na beczce!

              (Dr.):              A co w tej beczce?

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin