00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:04:Emiya, chcesz si� ze mn� sprzymierzy�? 00:00:07:Czwarty mag? 00:00:09:Jeste� dobrym cz�owiekiem. 00:00:12:Co to za torba? 00:00:14:Mog� sobie wybra� pok�j? 00:00:17:Ja tak�e chcia�abym porozmawia� o moim miejscu wypoczynku. 00:00:20:Powinnam spa� w tym samym pokoju, co ty. 00:00:23:O czym ty m�wisz?! 00:00:25:HEJ! 00:00:26:Co to znaczy nocowa�, Shirou? 00:00:33:Shirou, jeste� naiwny. 00:00:36:Kiedy� mo�esz to przyp�aci� �yciem. 00:01:32:Ty jeste�... 00:01:36:S�uga Zab�jca... Sasaki Kojirou. 00:01:49:{F:Monotype Corsiva}{C:$ffddcc} Kszta�ty cieni, kt�re widz� w moim �nie... 00:01:55:{F:Monotype Corsiva}{C:$ffddcc} P�acz, kt�rego nikt nie us�yszy... 00:02:00:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc} Niewa�ne, jak� twarz ubior� jutro, 00:02:06:{F:Monotype Corsiva}{C:$ffcc99} B�d� wype�niona nieustaj�cymi �yczeniami. 00:02:15:{F:Monotype Corsiva}{C:$ffcc99} R�kami, kt�re chwytaj� rozpadaj�ce si� fragmenty 00:02:26:{F:Monotype Corsiva}{C:$3399ff} i sko�atanym sercem, zanurz si� w mrok nocy... 00:02:40:{F:Monotype Corsiva}{C:$ffddcc} Niech chwila, gdy �yj� dla kogo� innego, trwa wiecznie. 00:02:52:{F:Monotype Corsiva}{C:$9999ff} Delikatnie odrzu� swoj� mask� i sta� si� prawdziwym sob�... 00:03:07:{F:Georgia}Odcinek 9|Elegancja w blasku ksi�yca | T�umaczenie: Piotroz - piotroz@op.pl korekta: phenix 00:03:50:Zaskoczy�e� mnie. 00:03:52:Teraz, kiedy poda�e� mi swe prawdziwe imi�,| kodeks rycerski nakazuje mi ujawni� w�asne. 00:03:58:Nazywasz si� Kojirou, zgadza si�? 00:04:01:S�ugo Zab�jco, jestem... 00:04:03:To nie ma znaczenia. 00:04:07:Nie chcia�em zmusza� ci� do podania mi twojego imienia... 00:04:12:Zachowa�em si� nietaktownie... 00:04:19:Nie ma sensu ujawnia� naszych prawdziwych imion. 00:04:21:Dla nas katana jest wszystkim, co powinni�my wiedzie� o wrogu. 00:04:26:Tacy powinni by� S�udzy, mam racj�? 00:04:31:Czy jestem w b��dzie, S�ugo Szermierzu? 00:04:35:Nie, masz racj�. 00:04:42:Wi�c za�atwione. 00:04:44:Zacznijmy pojedynek, Szermierzu! 00:05:18:Co to by�o? 00:05:19:Boli mnie w piersi. 00:05:21:Szermierz... 00:05:26:Szermierzu! 00:05:31:Nie m�wcie, �e... ona... 00:06:45:To b�dzie ci�ka walka. 00:06:48:Nie my�la�em, �e b�d� mia� tyle problem�w z niewidzialnym mieczem. 00:06:53:Widzisz, posiadam i�cie diabelsk� technik�. 00:06:56:Je�li przeciwnik jest przeci�tny, za�atwiam go jednym ciosem. 00:07:00:A tobie uda�o si� wytrzyma� bardzo d�ugo... 00:07:04:Jestem zadowolony, Szermierzu. 00:07:08:Co si� sta�o? Nie wmawiaj mi, �e tylko na tyle ci� sta�. 00:07:11:Ten niewidzialny miecz nie jest chyba tylko do zabawy, co? 00:07:15:Za du�o gadasz! 00:07:20:Znam ju� jego wymiary. 00:07:22:Wed�ug moich oblicze� ostrze ma troch� wi�cej| ni� trzy shaku, szeroko�� czterech sun,| /[shaku-30.3cm, sun-3.03cm] 00:07:31:Ach, niech to szlag! 00:07:33:Ta dziewczyna... 00:07:37:Bez u�ycia magii i przy niewielkiej wymianie uderze�, 00:07:41:uda�o ci si� okre�li� wymiary mojego miecza? 00:07:44:Najwy�szy czas. 00:07:47:Najwy�szy czas, by� pokaza�a, co naprawd� potrafisz. 00:07:53:Sugerujesz, �e si� nie przyk�adam? 00:07:56:A ty, �e jest odwrotnie? 00:08:00:Podczas, gdy nie znam w pe�ni twoich zamiar�w, 00:08:02:czuj� si� niedoceniany wiedz�c,| �e nie wyj�a� go jeszcze z pochwy. 00:08:08:Bardzo dobrze. Zr�bmy to tak. 00:08:10:Je�li nie chcesz zademonstrowa� swoich umiej�tno�ci, 00:08:13:to w takim razie ja poka�� ci moje. 00:08:20:Przygotuj si�, je�li nie chcesz umrzesz, Szermierzu! 00:08:45:Hiken... Tsubame-Gaeshi!|/ [Tsubame-Gaeshi- ci�cie pikuj�cej jask�ki] 00:09:02:Och, uda�o ci si� go unikn��... 00:09:16:Tw�j Mistrz jest ca�kiem dobry. 00:09:21:U�y� Szermierza jako przyn�ty, by dosta� si� na moje terytorium... 00:09:27:M�w, co chcesz. 00:09:28:Ja tylko wykonuj� jego polecenia. 00:10:02:Mo�liwe, �e pokonaj� mnie trzy rycerskie klasy,|/ [chodzi o �ucznika, Szermierza i W��cznika] 00:10:06:Ale nie b�d� mia�a problem�w z Je�d�cem. 00:10:20:Cholera! 00:10:30:Jask�ki zmieniaj� tor lotu,| wyczuwaj�c wibracje w powietrzu. 00:10:34:Dlatego te�, nale�y ograniczy� im drog� ucieczki. 00:10:38:Jednym ci�ciem atakujesz jask�k�, 00:10:42:a drugim uderzasz j� podczas robienia uniku. 00:10:45:Niestety, te ptaki s� niesamowicie szybkie. 00:10:48:Je�li chce si� osi�gn�� sukces, nale�y wyprowadzi�| te uderzenia niemal w tym samym czasie... 00:10:55:Jednak�e ty nie u�ywasz zwyk�ego uderzenia. 00:11:01:W pewnym momencie widzia�am dwa miecze. 00:11:06:Fenomen wielowymiarowego za�amania... 00:11:09:Bez u�ycia jakiejkolwiek magii, ten cz�owiek| osi�gn�� poziom Szlachetnego Widma... 00:11:14:Niestety nie wyl�dowa�em zbyt dobrze. 00:11:18:W technice Tsubame-Gaeshi powinny by� trzy �lady miecza. 00:11:21:Gdyby stopie� by� cho� odrobin� szerszy,| zada�bym ci trzeci cios... 00:11:31:Przeklina�em dzie�, w kt�rym wezwano mnie do tego �wiata, 00:11:38:ale teraz nie mam ju� powod�w do narzeka�. 00:11:44:W poprzednim �yciu nie by�o mi dane, walczy� z kimkolwiek| u�ywaj�c przy tym swobodnie techniki Hinken. 00:11:50:Jednak moje wezwanie nie by�o strat� czasu... 00:12:01:{F:Georgia}{s:50}Fate|{s:30} stay night| Napisy: Piotroz piotroz@op.pl| Asoko Fansubs| Od fan�w dla fan�w. Nie na sprzeda�. 00:12:07:Masz racj�. W istocie jeste� godnym przeciwnikiem. 00:12:18:Och? 00:12:20:Czy�by� wreszcie by�a w nastroju, Szermierzu? 00:12:45:Zobaczymy, czy uda ci si� wytrzyma� m�j atak, S�ugo Zab�jco! 00:13:19:To jest... 00:13:27:Szermierz... 00:13:34:To prawie tornado... 00:13:37:Ale to nie mo�e by� tylko to... 00:13:40:Poka� mi co jest ukryte wewn�trz tego miecza, Szermierzu! 00:13:51:Szermierzu! 00:13:55:Ach! C-Co to jest?! 00:13:57:Czemu nie mog� si� zbli�y�? 00:14:01:Czy�by to by�a... mana Szermierza? 00:14:05:To niemo�liwe... nie wyzdrowia�a do ko�ca. Co za bezmy�lno��! 00:14:12:Szermierzu! 00:14:27:Kto tam jest?! 00:14:40:H�? 00:14:43:Mo�esz przesta�, Szermierzu. 00:14:45:Kto� pr�buje szpiegowa� tw�j miecz. 00:14:49:Je�li zamierzamy to dalej ci�gn��,| to nie b�dzie to wy��cznie walka pomi�dzy nami. 00:14:53:Zaczekaj! 00:14:55:Nie chcesz doko�czy� pojedynku, Zab�jco? 00:14:58:Je�li chcesz przekroczy� bram� tej �wi�tyni,| ch�tnie zako�cz� t� walk�. 00:15:02:Niestety, obrona to jest m�j jedyny obowi�zek. 00:15:05:Poza tym, chyba powinna� si� cieszy�,| �e kto� nam przeszkodzi� w tych okoliczno�ciach? 00:15:14:Sp�jrz, kto� nawet przyszed� po ciebie. 00:15:16:B�dzie lepiej je�li odejdziesz, zanim ten| szpieg we�mie na cel tego dzieciaka. 00:15:24:Szermierzu! 00:15:25:Hej, Szermierzu! 00:15:34:Dla- 00:15:44:Szermierzu... 00:16:28:Po spojrzeniu na jej �pi�c� twarz, 00:16:30:nie pami�tam ju�, co chcia�em powiedzie�. 00:16:36:H�... takie nieprzyzwoito�ci w takim miejscu? 00:16:40:"Mi�y" nawyk... 00:16:42:Tohsaka! 00:16:43:Mnie to nie przeszkadza. No dalej, nie kr�puj si�. 00:16:46:N-Nie! To nie tak! 00:16:48:To nie jest to na co wygl�da! 00:16:49:Chcia�em zaprowadzi� Szermierza do mojego po- 00:16:51:Chcia�em powiedzie�, zanie��... umm, rozumiesz o co mi chodzi? 00:16:54:Tak, ca�kiem dobrze. 00:16:57:Zmy�lasz! 00:16:58:Wcale nie brzmi jakby� rozumia�a. 00:17:01:Szermierz posz�a walczy�, 00:17:04:a ty uda�e� si� za ni�, by j� powstrzyma�, racja? 00:17:07:Ach, tak... 00:17:08:Zanios� j� do pokoju, a ty przygotuj herbat�. 00:17:14:Herbat�? 00:17:16:Chcia�abym si� dowiedzie�, co takiego odkryli�cie. 00:17:20:Przynios�am moj� zastaw�.| Jest w szafie, w g�rnym rogu po prawej stronie. 00:17:26:Rozumiem... 00:17:33:Chyba o to chodzi�o? 00:17:34:Shirou, mo�emy porozmawia�? 00:17:36:Ju�, zaraz przyjd�. 00:17:42:Mam, dzi�ki. 00:17:44:Dlaczego ona... 00:17:45:My�la�am, �e zasn�a. 00:17:47:W�a�nie si� obudzi�a. 00:17:49:Jej cia�o odm�wi�o pos�usze�stwa. 00:17:53:Takie sny nie trwaj� d�ugo. 00:17:55:R-rozumiem... 00:18:00:Szermierzu, dlaczego wysz�a� tak po prostu? 00:18:08:Uda�am si� do �wi�tyni Ryuudouji i walczy�am ze S�ug�, Zab�jc�. 00:18:12:Kiedy zauwa�y�am obecno�� trzeciego S�ugi, zaprzesta�am walki- 00:18:16:Nie, chc� si� dowiedzie�, dlaczego posz�a� walczy�. 00:18:21:Walka jest oczywistym obowi�zkiem dla S�ugi. 00:18:24:Dlaczego ty, jako Mistrz, zabraniasz mi walczy�? 00:18:29:Ech... no... wi�c... 00:18:32:Zamierzasz w ten spos�b przetrwa� Wojn� �wi�tego Graala? 00:18:36:Nie, ja... 00:18:39:Dziewczyny nie powinny odnosi� obra�e�! 00:18:43:Jako m�czyzna nie mog� pozwoli� na takie rzeczy. 00:18:47:Czy ty traktujesz mnie, wojowniczk�, jak kobiet�? 00:18:50:Natychmiast cofnij to, co powiedzia�e�! 00:18:52:Oczywi�cie, jeste� silna, Szermierzu, 00:18:55:ale nie powinna� by� tak uparta w nieistotnych sprawach, g�upia! 00:18:58:A mo�e to ty jeste� uparty w nieistotnych sprawach?! 00:19:04:W ka�dym razie, wola�bym walczy� zamiast ciebie! 00:19:08:Twoja postawa obronna nie jest lepsza ni� kartka papieru. 00:19:12:Hej, nie powinna� tak m�wi�, Szermierzu. 00:19:15:Lekcewa�ysz moc S�ug! 00:19:17:Wyobra�asz sobie, �e zwykli ludzie potrafi� pokona�| dusze bohater�w...Za kogo ty si� uwa�asz?! 00:19:24:To nie do ko�ca prawda, Szermierzu. 00:19:26:Nie chodzi o to, �e Shirou lekcewa�y moc S�ug. 00:19:31:On po prostu nie chce, by sta�a ci si� krzywda, racja? 00:19:36:Oczywi�cie, �e nie. 00:19:38:Nie to chcia�em po- 00:19:39:Rozumiesz, �e nie jeste� w stanie sam pokona� S�ugi, prawda? 00:19:45:Nie chcesz, by Szermierzowi sta�a si� krzywda, 00:19:47:Wi�c zamierzasz walczy�, nawet je�li jest to bezcelowe. 00:19:51:Wiesz, �e nie mo�esz wygra�, a mimo to nadal walczysz. 00:19:55:Nie obchodzi ci�, czy przyp�acisz to �yciem. 00:20:02:Dla ciebie �ycie innych jest cenniejsze ni� twoje w�asne. 00:20:14:Shirou. 00:20:16:Co?! 00:20:17:Zaakceptuj� fakt, �e chcesz walczy�. 00:20:19:Ale w takim razie,| b�d� musia�a podj�� pewne kroki. 00:20:23:A niby jakie?! 00:20:25:B�d� ci� szkoli� w szermierce. 00:20:...
monikaaa131