Agnosiewicz Mariusz - Antysekciarstwo.pdf

(105 KB) Pobierz
Antysekciarstwo
Antysekciarstwo
Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Ksi±dz katecheta - Dzisiejsz± lekcjê religii po¶wiêcimy zagro¿eniu
sekciarskiemu, gdy¿ ostatnio to zło rozpleniło siê we wszystkich zak±tkach naszego
katolickiego kraju, zwodz±c młodzie¿ mamidłami łatwego szczê¶cia i prostych
odpowiedzi. Tak wiêc dzisiejsza katecheza, choæ tak wa¿na, niezwi±zana bêdzie z
osob± Jezusa Chrystusa oraz Apostołów...
Prostaczek - Ale¿ ksiê¿e, przecie¿ Jezus sam przewodził grupie, która dzi¶
zostałaby oznaczona przez Ko¶ciół mianem sekty.
Kk. - Co ty pleciesz, Jezus Chrystus przyszedł zbawiæ ¶wiat, był nauczycielem
ludzko¶ci, wcieleniem słowa bo¿ego, logosem, w niczym nie przypominał sekciarza.
Twoje porównanie jest absurdalne! Sekty za¶ werbuj± zazwyczaj jeszcze nieletnich
ludzi "prosto z ulicy", manipuluj± nimi za pomoc± oszustwa, wszczepiaj± im
nienawi¶æ do rodziny, szkoły i nauki, do społeczeñstwa, u¿ywaj± metod
zastraszania, izoluj± ich od rodziny
P. - Tak, sekty maj± bezwzglêdniejsze metody, ale wiêkszo¶æ sekt czy Ko¶ciołów
chciałaby mieæ jak najwiêcej członków, aby z czasem staæ siê tzw. tradycyjnym
ko¶ciołem. Nie oznacza to jednak z góry, ¿e nieuczciwe praktyki werbunkowe
decyduj± o tym, ¿e grupa jest zdegenerowana. Tak samo na pocz±tku działało
chrze¶cijañstwo. Przecie¿ chrze¶cijañstwo, które widzimy w Biblii te¿ spełnia
kryteria sekty dzisiejszych chrze¶cijan-antysekciarzy. Czym wiêc według ksiêdza
jest sekta? Kk. - Sekta to ugrupowanie, które oderwało siê od wielkich Ko¶ciołów,
Ko¶ciołów masowych
P. - Chrze¶cijañstwo wydzieliło siê z judaizmu, wyrosło z jego korzenia, ale od
niego siê oderwało
Kk. - Słuchaj, nie przerywaj! Oto cechy charakterystyczne sekt: irracjonalne
idee religijne (na przykład oczekiwanie bliskiego koñca ¶wiata)
P. - ¦w. Paweł, wielki apostoł, równie¿ głosił irracjonalne idee, co sam zreszt±
przyznaje: "Nie posłał mnie Chrystus, abym chrzcił, lecz abym głosił Ewangeliê, i
to nie w m±dro¶ci słowa, by nie zniweczyæ Chrystusowego krzy¿a. Nauka bowiem
krzy¿a głupstwem jest dla tych, co id± na zatracenie, moc± Bo¿± za¶ dla nas,
którzy dostêpujemy zbawienia. Napisane jest bowiem: Wytracê m±dro¶æ mêdrców,
a przebiegło¶æ przebiegłych zniweczê. ...Czy¿ nie uczynił Bóg głupstwem m±dro¶ci
¶wiata? Skoro bowiem ¶wiat przez m±dro¶æ nie poznał Boga w m±dro¶ci Bo¿ej,
spodobało siê Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawiæ wierz±cych." (1 Kor 1,
17n). Jezus mówił te¿ o bliskim koñcu ¶wiata, proszê ksiêdza: "słoñce siê zaæmi i
ksiê¿yc nie zaja¶nieje swoim blaskiem, i gwiazdy spadaæ bêd± z nieba, i moce
niebieskie bêd± poruszone. I wtedy uka¿e siê na niebie znak Syna Człowieczego, i
wtedy biadaæ bêd± wszystkie plemiona ziemi, i ujrz± Syna Człowieczego,
przychodz±cego na obłokach nieba z wielk± moc± i chwał±. I po¶le aniołów swoich
z wielk± tr±b±, i zgromadz± wybranych jego z czterech stron ¶wiata (...) Zaprawdê
powiadam wam, nie przeminie to pokolenie a¿ siê to wszystko stanie" (Mt 24,
9-34). "Zaprawdêæ wam powiedam: ¯adnym sposobem nie przeminie ten wiek, a¿
gdyby wszytki ty rzeczy były uczynione." (Mk 13,30). "Zaprawdê powiadam wam,
i¿ s± niektórzy z tych, co tu stoj±, którzy nie ukusz± ¶mierci, a¿by ujrzeli, ¿e
królestwo Bo¿e przyszło w mocy." (9,1; BG)
Kk. - Jezus chciał zbawiaæ wszystkich, wszystkich miłował i wszystkich chciał
odkupiæ, sekciarz naucza, ¿e niemo¿liwe jest jakiekolwiek porozumienie duchowe z
osobami my¶l±cymi inaczej
P. - Jezus my¶lał podobnie: "Kto nie jest ze mn±, jest przeciwko mnie, a kto ze
mn± nie zbiera, rozprasza." (Mat. 12:30). Dzi¶, kiedy ¶wiat jest ju¿ znacznie
bardziej tolerancyjny, kiedy nie pali siê ju¿ za ateizm, Ko¶ciół dostrzegł
konieczno¶æ porozumienia z niewierz±cymi, ale przecie¿ Paweł mówił: "jaka zgoda
miêdzy Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierz±cy z niewierz±cym?" (2
Kor. 6:15)
Kk. - Tak czy inaczej niedowiarek zbawiony nie bêdzie. Wróæmy jednak do sekt.
Ko¶ciół swoj± m±dro¶æ głosi rozumnie i opanowanie, sekciarzy natomiast cechuje
przesadny entuzjazm w przedstawianiu i realizowaniu własnej wizji
P. - Pamiêta ksi±dz mo¿e kiedy Jezus przepêdził ze ¶wi±tyni handlarzy
dewocjonaliów, tzn. przekupniów. Wówczas pełen zapału chwycił bicz i smagał ich
gdzie popadnie. Stoły powywracał, towar poniszczył. Bowiem jak zaznacza Pismo:
"¯arliwo¶æ o Dom Twój pochłonêła mnie." (Jan. 2:15-17) Có¿, Jezus był przesadnie
entuzjastyczny, dzi¶ te¿ faryzeusze uznaliby go za niebezpiecznego wariata...
Kk. Jezus był pokorny jako Dobry Pasterz, a sekciarze uprawiaj± agresywny
prozelityzm, maj± te¿ przesadne poczucie misji w stosunku do ¶wiata, który
traktuj± pogardliwie.
P. - Nie wiem czy taki był w istocie Jezus jak ksi±dz nam tutaj opowiada, ale
Biblia ksiêdzu przeczy we wszystkim. Ja za¶ nic o nim nie wiem poza tym co w
Biblii wyczytam. Jezus równie¿ był bezkompromisowy w prozelityzmie, wysyłaj±c
uczniów aby głosili chwałê bo¿±, przykazywał im: "A gdyby kto was nie przyj±ł i nie
słuchał słów waszych, wychodz±c z domu lub z miasta tego, strz±¶nijcie proch z
nóg swoich. Zaprawdê powiadam wam: L¿ej bêdzie w dzieñ s±du ziemi sodomskiej
i gomorskiej ni¿ temu miastu." (Mat. 10:14-15). Jezus nie nakazywał szanowaæ
doczesno¶ci, gardził ni±: "Nie miłujcie ¶wiata ani rzeczy, które s± na ¶wiecie. Je¶li
kto miłuje ¶wiat, nie ma w nim miło¶ci Ojca. Bo wszystko, co jest na ¶wiecie,
po¿±dliwo¶æ ciała i po¿±dliwo¶æ oczu, i pycha ¿ycia, nie jest z Ojca, ale ze ¶wiata."
(1 Jan. 2:15-16). Paweł dodawał nieco pó¼niej: "Pan blisko jest! Nie troszczcie siê
o nic..." (Flp 4,4n)
Kk. - Najwa¿niejsz± jednak cech± sekty jest zaprzeczenie rodzinie, izolacja od
społeczeñstwa, zerwanie z nim wiêzów i troska o zachowanie i obronê samej
siebie.
P. - I Jezus kazał zerwaæ z rodzin± oraz grzesznym ¶wiatem w imiê królestwa
bo¿ego. Mówił: "Ka¿dy, kto by opu¶cił domy albo braci, albo siostry, albo ojca,
albo matkê, albo dzieci, albo rolê dla imienia mego, stokroæ tyle otrzyma i
odziedziczy ¿ywot wieczny" (Mt 19,29). Czuł siê ¼le w swojej rodzinnej
społeczno¶ci: "Tylko w swojej ojczy¼nie, w¶ród swoich krewnych i w swoim domu
mo¿e byæ prorok tak lekcewa¿ony" (Mk 6,4). Za¶ gdzie indziej czytamy: "Potem
przyszedł do domu, a tłum znów siê zbierał, tak ¿e nawet posiliæ siê nie mogli. Gdy
to posłyszeli Jego bliscy, wybrali siê, ¿eby Go pojmaæ. Mówiono bowiem:
zwariował". (Mk 3, 20-21). Dokładnie taka sama diagnoza, jak± wy dzisiaj
wystawiacie ludziom oddaj±cym siê sekciarstwu. "Gdy jeszcze przemawiał do
tłumów, oto Jego Matka i bracia stanêli na dworze i chcieli z nim mówiæ. Kto¶ rzekł
do Niego: Oto Twoja Matka i Twoi bracia stoj± na dworze i chc± mówiæ z Tob±".
Jezus jednak gdzie indziej widział swoj± rodzinê i swój dom: "Któ¿ jest moj± matk±
i którzy s± moimi braæmi? I wyci±gn±wszy rêkê ku swoim uczniom, rzekł: Oto moja
matka i moi bracia". (Mt 12, 46-49). Nie ma wiêc dla chrze¶cijanina rodziny innej
ni¿ gmina. Tylko tak bowiem mo¿na było zrealizowaæ idee wzajemnej miło¶ci,
Jezus nie przyszedł aby ł±czyæ rodziny, ale aby je dzieliæ, w imiê jego:
"przyszedłem poró¿niæ człowieka z jego ojcem i córkê z jej matk±, i synow± z jej
te¶ciow±. Tak to stan± siê wrogami człowieka domownicy jego. Kto miłuje ojca
albo matkê bardziej ni¿ mnie, nie jest mnie godzien; i kto miłuje syna albo córkê
bardziej ni¿ mnie, nie jest mnie godzien" (Mt 10, 34-37). Jednemu z nowych
uczniów zabronił nawet pochówku własnego ojca - zostaw go - mówił - jest umarły
dla Boga, ty za¶ masz znale¼æ ¿ycie wieczne. Wspominał co¶ ksi±dz o sekciarskiej
nienawi¶ci do rodziny, warto wiêc przypomnieæ słowa Jezusa: "Je¶li kto przychodzi
do mnie, a nie ma w nienawi¶ci swego ojca i matki, ¿ony i dzieci, braci i sióstr,
nadto i siebie samego, nie mo¿e byæ moim uczniem" (Łk 14, 25-26)
Tak wiêc chrze¶cijañstwo w swoich korzeniach, proszê ksiêdza, równie¿
zaczynało jako sekta. Ówczesny Ko¶ciół powszechny mówił o Pawle, tak jak
dzisiejszy mówi o współczesnych naczelnikach sekt: "Albowiem znale¼li¶my tego
mê¿a zara¼liwego i wszczynaj±cego rozruch miêdzy wszystkimi ¯ydami po
wszystkim ¶wiecie, i herszta tej sekty Nazarejczyków." (Dz.Ap. 24,5). Mo¿e wiêc
nale¿y byæ nieco oglêdniejszym w tych kwestiach, zwłaszcza je¶li jest siê
chrze¶cijaninem...
Contents Copyright (c) 2000-2006 by Mariusz Agnosiewicz
Programming Copyright (c) 2001-2006 Michał Przech
Design & Graphics Copyright (c) 2002 Ailinon
Autorem tej witryny jest Michał Przech, zwany ni¿ej Autorem.
Wła¶cicielem witryny s± Mariusz Agnosiewicz oraz Autor.
¯adana czê¶æ niniejszych opracowañ nie mo¿e byæ wykorzystywana w celach
komercyjnych, bez uprzedniej pisemnej zgody Wła¶ciciela, który zastrzega sobie
niniejszym wszelkie prawa, przewidzaiane w przepisach szczególnych, oraz zgodnie
z prawem cywilnym i handlowym, w szczególno¶ci z tytułu praw autorskich,
wynalazczych, znaków towarowych do tej witryny i jakiejkolwiek ich czê¶ci.
Wszystkie strony tego serwisu, wliczaj±c w to strukturê podkatalogów, skrypty
JavaScript oraz inne programy komputerowe, zostały wytworzone i s±
administrowane przez Autora. Stanowi± one wył±czn± własno¶æ Wła¶ciciela.
Wła¶ciciel zastrzega sobie prawo do okresowych modyfikacji zawarto¶ci tej witryny
oraz niniejszych Praw Autorskich bez uprzedniego powiadomienia. Je¿eli nie
akceptujesz tej polityki mo¿esz nie odwiedzaæ tej witryny i nie korzystaæ z jej
zasobów.
Informacje zawarte na tej witrynie przeznaczone s± do u¿ytku prywatnego osób
odwiedzaj±cych te strony. Mo¿na je pobieraæ, drukowaæ i przegl±daæ jedynie w
celach informacyjnych, to znaczy bez czerpania z tego tytułu korzy¶ci finansowych
lub pobierania wynagrodzenia w dowolej formie. Modyfikacja zawarto¶ci stron oraz
skryptów jest zabroniona. Niniejszym udziela sie zgody na swobodne kopiowanie
dokumentów serwisu Racjonalista.pl tak w formie elektronicznej, jak i drukowanej,
w celach innych niz handlowe, z zachowaniem tej informacji.
Plik PDF, który czytasz, mo¿e byæ rozpowszechniany jedynie w formie oryginalnej,
w jakiej wystêpuje na witrynie.
Plik ten nie mo¿e byæ traktowany jako oficjalna lub oryginalna wersja tekstu, jaki
zawiera.
Tre¶æ tego zapisu stosuje siê do wersji zarówno polsko jak i angielskojêzycznych
serwisu pod domenami Racjonalista.pl, TheRationalist.org, TheRationalist.eu.org,
Neutrum.Racjonalista.pl oraz Neutrum.eu.org.
Wszelkie pytania proszê kierowaæ do info@racjonalista.pl
Zgłoś jeśli naruszono regulamin