PROF. JANINA THOMASÓWNA - SIOSTRA MEDARDA (Zofia Wyskiel - Wielka Święta w Królestwie Bożym).pdf

(740 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
PROFJNINTHOMÓWN
SIOSTRA MEDARDA
(Zofia Wyskiel)
1
869763453.001.png 869763453.002.png 869763453.003.png
SŁOWO WSTĘPNE
iotraMedardaZoiaWykielurodiłai19marca1893roku na wschodnich
kresach Polski w rodzinie katolickiej o głbokiej pobożnoci Jej ojciec był
architektemZoiabyła kolejnym dzieckiem w tej wielodzietnej rodzinie.
Odnajmłodych,diecicychlatkontaktowałaiewoimniołemtróżem,
widiała GoiromawiałaNim
Poukooceniukołyredniejwwiekulat19agodąrodicówwtąpiłado
klasztoru iótreraitekPrybrałaakonneimiMedardaPoodbyciunowicjatui
łożeniulubów akonnychprebywaławkilkukolejnychklatorachW1923roku
kierowanojądoPonania
Tuprełożeni,widącjejżarliwodwmodlitwie,eektywnodwdiałaniu,polecili
jej budowadnowyklator,prenaconynaprytułekdladieciporuconych,
ierotWybrała terenobokmotuwitego RochaRopocłataraniaoparcel
podbudow,mającwkieeni 5łDikiunociwBożąOpatrnoddołała
budowadklatoruproonychpienidy
Prepewiencabyłaprełożonątegoklatoru
JejpowiednikiemikierownikiemduchowymbyłługaBożykiądlekander
Żychlioki iotra Medarda otała pre Boga obdarona łaką niewykle
skutecznej modlitwywtawiennicejWypraałałakidoceneinadpryrodone
dla ludzi i dla klatoruPonawaławewntrnymokiemtanduyoobynią
romawiającej,atakże oób,októrejąpytano
WidiałacierpieniaducydcowychGorącoordowała,aby amawiadMew
wichintencji,atakżewintencjioóbżyjącychamaoiarowałaBogu wszystkie
Mewite amówionewjejintencjiażyciaipomierciiotrywintencjidu
cydcowych
PreżywałacierpieniaMkiPaokiejcególniewpiątkimiałaboleciranPana
JeuaWpierwepiątkimieiącamiałakrwawienianarkach,nogachiboku
Miaławije dotycącepryłociKocioła,Polkiiwiata
Prowadiła(inadalprowadi)wieledudo Boga poprzez skierowane do nich
łowaodPanaJeuaMiłoiernego.
iotraMedardabyławielkąccicielkąipropagatorkąMiłoierdiaBożego
BógudieliłjejłakiobjawieoBógwTrójcyJedynyiMatkaBokadyktowalijej
wiele tektów prybliżających ludiom tajemnice Boże Tekty te nie były
2
przeznaczone dla niej, lecdlainnychduPanJeuobiecałiotreMedardie,
żekażdy,ktochociażprecyta je,jużdonałaknadwycajnych
iotrMedardodwiediłługaBożykiąd opodko(powiednikikierownik
duchowy wiotryFautyny)Podługiejromowieunał,żejejobjawieniao
MiłoierdiuBożymą kontynuacjąobjawieoiotryFautynyKowalkiej
ZgodniepoleceniemPanaJeuaiotraMedardawróciłaidokarcybiskupa
ntoniegoBaraniakaoutanowieniewitaMiłoierdiaBożegowrchidieceji
Ponaokiejikierowanieprobydotolicypotolkiejoroereniewita
Miłoierdia BożegonacaływiatNietetyprobapootałabekutecna
W 1945 roku iotraMedardaotrymaławewntrnynakaratowaniaduw
wiecie
Prełożonaklatoruniewyraiłagodynaodwiedinyoóbwieckichwdomu
zakonnym. Pogłbokimroważeniu,aradąpowiednikaigodąbikupaopuca
klasztor i zakon. Zostaje zwolnionaelubówakonnychZnamiennejet,żenigdy
nieodcuwała niepokojuwwiąkutądecyjąUważała,żepredewytkim
muibydpołunawoli Boga.
Zradociąipogodąduchapryjmowałacierpienia,któreniekiedybyłytrudnedo
zniesienia.
ZamieskaławPonaniuwlokatorkimpokojupryulPółwiejkiej5Niemiała
żadnego tałegoabepieceniamaterialnegoŻyłatego,cymobdarowaliją
prychodącyBywało,że cierpiałagłód,bowiytyoóbodwiedającychjąniebyły
regularne.
W tym czasie powolitraciławrokpowoduadmy,ażupełnieaniewidiała
Pryjacieleutaliliterminoperacji(iopłaciliją)mającejprywrócidjejwrok
Zreygnowała niej,oiarowująctocierpienieakapłanów,awitodkapłanów
Wiediała,żetaoiara jetniewyklemiłaPanuBoguiMatceNajwitej
Dopókimogła,chodiłacodienniedokociołanaMwitąipryjmowała
Jezusa EucharytycnegoPóniej,kiedychorobaprykułajądołóżka,kiądw
uzgodnione dni prychodiłdoniejMąwitą lub tylkoprynoiłPanaJeuaw
Komuniiwitej. Kiedy to nie byłowogólemożliwe,pryjmowałaKomuniwitą
duchową
OdnacałaiwyjątkowąpokorąicerociąPragnłabyd„małą,malutką"
wobec Bogailudi,którympomagaławypraającdlanichpomoc u Boga poprzez
3
modlitw iwtawiennictwowitychKażdajejmodlitwabyławyłuchiwana
Cyniłacuda
Ponałemjąw1953roku (mając18lat)Odwiediłemjąwkuteknamów,ugetii
ks. CeławaBiałka- jeuityPretrydiecilatbyłemjednymludi,któryw
miar ytematycniejąodwiedaliOpowiadałamioobie,ocudach,jakiediały
iajej porednictwemZachcaładoprecytaniaeytów,awierającychjej
objawienia. Niestety wtedyłuchałem,aleniełyałem
Mylałem,żeiotraMedardaichwaliDopierotera roumiem,żewielbiław
tenpoóbWechmociMiłoierdieBoże,żeukałaurtkido mojej duszy.
Dopierotera,poponadtrydietulatachodjejpogrebu(marła16maja 1973
roku),trudemimoołemodukujuludieytyawierającetektyobjawieo,
by je wydadiudotpnidinnym,byratowadbłąkanedueiprowadidjedo
KróletwaBożego
ModlidoBogaiMatkiBożej,MatkiPiknejMiłociawtawiennictwem
siostry MedardyorarchaniołówiniołówBożych,bymdiełategodołał
dokonadWier,że iteraajejporednictwemmogądiadicuda,jeżeli
uwierymy,żedlaBoganiema recyniemożliwych
BoguOjcuWechmogącemu,ynowiBożemuJeuowiChrytuowiiDuchowi
witemuoraMatcePrenajwitej,MatceMiłoierdiaiBolenejKrólowej
Polski niech bdiechwała,ced,uwielbienieidikcynienieteraiawe,ina
wiekiwiekówmen
Jan Ignacy Łuczak
ŚWIADCZENIE PROF. JANINY THOMASÓWNY O ŚP. SIOSTRZE MEDARDZIE
(ZOFII WYSKIEL)
Źródło: "wiadczenie prof. Janiny Thomaówny o p. iotrze Medardzie" - Z moich kantaków z
Zofią Wykiel (iotrą Medardą) ur. 19.III.1893 - zm. 16.V.1973)
Mówiło się ogólnie „Siostra Medarda”
Tyle,ilepamitamjejopowiadania,urodonabyławNowymącu,a możew
okolicach NowegoącaOjciecjejbyłarchitektem,miałalicnerodeotwo,
wychowana bardzo religijnie,włacamatkadawałażywyprykładpobożnoci
W19rokużycia,poukooceniukołyredniej(w1912)wtąpiładoklatoruJak
nieraz mówiła,doklatoruaprowadiłojąpiknopryrodyPodiwiającurok
twórcociBożej, apragnłaoddadinałużbamemutwórcy Bydmoże,że
acławójnowicjatwłaniewNowymącu,chociażniewiemtegona pewno.
4
 
Wkrótcepołożeniulubów,amożewkilkalatpóniejotałapryłanado
Poznania – nie wiemwktórymroku– jako Siostra Serafitka, z poleceniem, aby tu
prygotowałaterenna budowklatoru
iotra Medarda już we wcenych latach wego dieciotwa miała pewne
charyzmaty i jako 12-letniadiewcynkawidiałakołoiebieniołatróżaPóniej
tewijeirównieżłyane łowatopniowoiwmagałyi– jak mi Siostra
opowiadała– łyałactołowaPana Jeuanapominającego„Zbudujmi
ambon!”Byłotojużwklatoreiotraroumiała,że mataradioto,by
powtałdomrekolekcyjny
Niewiem,cywklatoreiotryotymwiediałyinatejpodtawiekierowanoją
do PonaniaNapewnobógkierowałjątutaj,bywojeamiarypreprowadid
Jakiotraamaopowiadała, miaławkieenipopryjediedoPonania5ł,ale
zaraz acłapoukiwaniaaodpowiedniąparceląpodklatorUpatryłaobie
miejsce za mostem wRochaipołagotowymplanemdoZarąduMiataw
ratuuprobąotparcel
Odpowiedziano jej,żedopierotrebawoładebranieZarąduijeżeliuchwalą
predaż,to terentenkotowadbdie10tyicyłotychNatoiotrae
diwieniemodpowiediała „leżPanie!Jatupryłamewitymntonimija
tochcmiedadarmo!” Po tygodniu cydwóchwróciłapoodpowiedawtedy
oreklicipanowie,żeowem,dadjej tomogą,aleponieważtomuibydpredaż
aniedar,wictreba,abyapłaciła1tyiącł
iotragodiłaiitegoamegodnianapiałanajpierwdojednegobanku,a
potem do drugiegoprobąo500łnaakupparcelipodklator,nacodotała
odwrotnąpoctą preyłkowychdwaraypo500łwdareiparcelaotała
akupionaPowolutkuacłai budowadalychuproconychpienidyi–
„ambonaotałabudowana”
Wdalymciągumegoopowiadaniachcpowiedied,cowiemoiotre,- czy to z
włanegojejopowiadania,cytego,comówiliinni,cywreciecegoama
dowiadcyłam prybliżyminiąaponaniuaponałamjąchybawroku
1940, najdalej w roku 1941 i do koocajejżyciautrymywałamniąblikikontakt,
awicprewicejniż30latPonałamją upełnieprygodniewpocekalniu
lekaraiotrawróciłaiwtedydomnieicomówiłao Bogu – niepamitamco
– byłamtylkodiwionatakabeporedniocią– jakmipóniej powiediała,
ponaławemnieodrauduobie„pokrewną”iwiediała,żebdiemymiały
obąjakiewpólneadaniacydiałanie Wkażdymraieodtegopierwego
potkanianakontakttałiblikiipotkaniacte
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin