00:00:01:W wiecie mitów i w czasach magii 00:00:04:przeznaczenie wielkiego królestwa 00:00:06:spoczywa na barkach młodego mężczyzny. 00:00:08:Jego imię... 00:00:10:Merlin. 00:00:15:Dobra... 00:00:16:Kto wypił całš mojš wodę? 00:00:20:Chyba masz swojš odpowied! 00:00:22:-Powiedziałe, że mogę trochę łyknšć.|-Powiedziałem łyknšć... 00:00:24:Nie mówiłem, że możesz wypić wszystko do ostatniej kropli! 00:00:26:-Byłem spragniony.|-Masz. 00:00:28:We trochę mojej. 00:00:32:Bardzo zabawne! 00:00:34:Masz. W przeciwieństwie do tych głupców, ignoratnów|ja dzielę się z przyjaciółmi. 00:00:46:Cicho! 00:00:49:O co chodzi? 00:00:51:Zobaczyłem co na drzewach. 00:00:53:Tam. 00:01:11:Co to za miejsce? 00:01:20:To jest wištynia. 00:01:23:W czasach starej religii budowano takie wištynie|by uspokoić zbłškane duchy. 00:01:25:Nie powinno nas tu być. 00:01:38:To nie jest mieszne! 00:01:40:Gajus opowiadał mi o miejscach takich jak to. 00:01:42:Sš przeklęte! 00:02:00:Masz swojego ducha, Merlinie. 00:02:04:Nie ma tu czego szukać.|Ruszamy. 00:03:17:Merlin 4x10 "A herald of the new age"|Zwiastun nowej ery 00:03:25:tłumaczenie: cat84|www.chomikuj.pl/cat84 00:03:50:W porzšdku? 00:03:52:Co masz na myli? 00:03:54:Jeste bardzo cichy.|Nie powiedziałe słowa podczas drogi do domu. 00:03:57:To się nazywa "mylenie", Merlinie.|Powiniene czasem spróbować. 00:04:00:Merlin! 00:04:03:Co to? 00:04:04:Sól. 00:04:05:Rozsyp jš w okręgu pod łóżkiem. 00:04:07:Pomaga chronić przed złymi duchami. 00:04:09:Naprawdę? To działa? 00:04:11:Oczywicie! 00:04:12:Jeli nie, Gajus zawsze może użyć jej do kolacji. 00:04:16:Bardzo zabawne! 00:04:20:Jestem zaskoczony, że podobna wištynia|istnieje tak blisko Camelotu. 00:04:24:I była przeklęta. 00:04:27:Mogłem to wyczuć. 00:04:30:Miałe rację będšc przezornym. 00:04:32:Druidzi budowali wištynie|by nieć spokój udręczonym duszom. 00:04:36:Duszom, które były tak bardzo skrzywdzone,|że nie mogły odnaleć spokoju w innym wiecie. 00:04:40:Dlaczego rozwiesili te wszystkie wstęgi i flagi? 00:04:45:Starożytne rytuały uzdrawiajš ziemię, 00:04:48:aby dusze ofiar zaznały spokoju. 00:04:51:Ale magia, która wišże ziemię jest delikatna 00:04:55:i łatwo jš odczynić. 00:04:56:Więc wstęgi i flagi majš ostrzegać. 00:05:02:Żałuję, że nie wiedziałem o tym wczeniej. 00:05:05:Czy ktokolwiek czego dotykał? 00:05:08:Nie, nie sšdzę.|A dlaczego? o co chodzi? 00:05:12:Każdy, kto zakłóca miejsce spoczynku... 00:05:15:ryzykuje uwolnieniem ducha. 00:05:18:Merlinie, musisz obiecać mi, że nigdy nie wrócisz do tego miejsca. 00:05:21:Nie martw się. Nie mam zamiaru tam wracać! 00:05:25:Przynajmniej raz cię nie okłamuję. 00:05:56:Halo? 00:06:06:Kto tam jest? 00:06:24:Pokaż się! 00:07:09:Nie! 00:07:17:Co ty robisz? 00:07:34:Nic... 00:07:40:Chciałem napić się wody... 00:07:42:i potknšłem się o stół. 00:07:49:Brakowało nam cię w tawernie wczeniej. 00:07:51:Percival złamał sir Brennsowi nadgarstek|podczas siłowania na pięci. 00:07:53:-Niezłš mielicie zabawę.|-Nie dla sir Brennisa! 00:07:56:Odpocznij. 00:07:58:Artur planuje trening jutro rano.|A wiesz jak król lubi treningi. 00:08:02:Dobranoc. 00:08:39:Och przepraszam!|Nie chciałem cię wystraszyć! 00:08:42:Nie wystraszyłe mnie. Spałem. 00:08:46:Dlaczego masz ten głupi umieszek na twarzy? 00:08:48:To nic takiego. Dlaczego spałe na stole? 00:08:52:Zasnšłem podczas... czytania. 00:08:54:A co czytałe? 00:08:59:Jestem królem Camelotu i nie muszę tłumaczyć się takim jak ty! 00:09:03:Nie jeste w dobrym nastroju... 00:09:04:Najwyraniej wstałe lewš nogš ze stołu! 00:09:09:Lewš nogš z łóżka, tylko, że spałe na stole... 00:09:13:To niezwykle bystre i zabawne Merline,|twój dowcip nie ma granic! 00:09:16:Teraz proszę podaj mi niadanie. 00:09:18:Jasne. 00:09:32:Merlin! 00:09:39:Dobierzcie się w pary. 00:09:40:Skoncentrujcie się na odparowaniu ciosu przeciwnika. 00:09:42:Gwaine, ty ze mnš. 00:09:44:Co masz we włosach? 00:09:46:To gulasz. 00:09:48:Dlaczego masz gulasz we włosach? 00:09:50:Ponieważ czytał... 00:09:53:Zmiana planów. 00:09:55:Spróbujemy czego innego. 00:10:21:Elyan... 00:10:44:Elyan. 00:10:50:Elyan! 00:10:52:Mylę, że ma już doć. 00:10:59:W porzšdku tam na dole, Merlin? 00:11:02:-Nie...|-Dobrze! 00:11:06:Merlin poczuje to w ramionach, jutro! 00:11:08:Same treningi. Kiedy dostanie nam się trochę prawdziwej akcji? 00:11:30:Nie... 00:11:32:Nie, nie! 00:11:34:Dobrze się czujesz? 00:11:41:Zostaw mnie w spokoju! 00:11:43:Uważaj! 00:11:54:Elyan! 00:11:58:Elyan! 00:12:03:Dlaczego nic nie mówi? 00:12:05:Nie wiem. To dziwne. 00:12:07:Zupełnie jakby stracił rozum! 00:12:10:Kiedy będę potrzebował twojej medycznej ekspertyzy Gwaine, |to o niš poproszę. 00:12:13:Możecie mnie zostawić, abym mogł zajšć się pacjentem? 00:12:18:Będzie lepiej, jeli Artur się o tym nie dowie. 00:12:21:Dlaczego chcesz to zataić przed Arturem? 00:12:24:Elyan ostatnio nie był sobš. 00:12:26:Nic nie mówił... 00:12:28:ale to oczywiste, że jest zmartwiony wygnaniem jego siostry. 00:12:31:Tak, to musiało być dla niego trudne|patrzeć na to, co stało się z Gwen. 00:12:33:Nie chcemy, aby Artur pomylał, że lojalnoć Elyana jest podzielona. 00:12:38:Jestem pewny, że król nie musi wiedzieć|o każdym wypadku, jaki ma miejsce w Camelot. 00:12:42:Dziękuję Gajusie. 00:12:43:Dziękuję. 00:12:50:Elyan, słyszysz mnie? 00:12:56:Mrugnij, jeli mnie słyszysz. 00:13:43:Czy mam posłać łóżko, Panie|czy będziesz znowu spał na stole? 00:13:55:Chodzi o Gwen? 00:14:00:Wszystkim nam jej brakuje. 00:14:04:-Tobie bardziej niż komukolwiek innemu.|-Możesz już odejć. 00:14:06:Arturze... 00:14:07:Wyno się! 00:14:20:Skończyłem z tym! 00:14:21:Z byciem miłym dla Artura! 00:14:23:Gotuję, sprzštam, jestem kiedy mnie potrzebuje! 00:14:25:Nie wspominajšc już o ratowaniu jego życia| więcej razy niż jestem w stanie spamiętać! 00:14:28:A czy dostaję chociaż jakie podziękowanie? 00:14:29:Nie! 00:14:31:A on zawsze na mnie tylko krzyczy! 00:14:35:Więc teraz i ty mnie ignorujesz? 00:14:36:wietnie! Mógłbym wcale nie istnieć! 00:14:38:Mam na imię Merlin. Nie martw się - nawet mnie tu nie ma! 00:14:41:Obawiam się, że mamy ważniejsze rzeczy,| o które należy się martwić 00:14:43:niż to, że Artur na ciebie krzyczy. 00:14:46:O co chodzi? 00:14:48:Czy Elyan naruszył co wczoraj w wištyni? 00:14:54:Nie jestem pewny... 00:14:55:Musisz być pewny Merline! 00:14:57:Nie wiem, mógł to zrobić. 00:14:58:Próbowałem ich ostrzec.|Wiesz jacy oni sš, nie słuchajš mnie! 00:15:00:Wybacz, Merlinie. 00:15:01:Jestem po prostu bardzo zaniepokojony o Elyana. 00:15:03:Nie odezwał się ani słowem odkšd odzyskał przytomnoć. 00:15:06:i nie mogę znaleć objawów fizycznych, by to wyjanić. 00:15:09:Jedyne, co znalazłem to kupka soli pod jego łóżkiem. 00:15:15:O nie... 00:15:16:Co się stało Merlinie? 00:15:18:Próbuje odegnać złego ducha. 00:15:21:Za pomocš kupki soli?| To jaki nonsens! 00:15:24:Elyan wierzy, że to prawda. 00:15:29:Więc obawiam się, że Elyan mógł|zakłócić spokój ducha ze wištyni. 00:15:34:Co? 00:15:37:Co on mu zrobi? 00:15:38:Lękam się pomyleć jakš grozę może rozpętać. 00:15:41:Musisz powiedzieć Arturowi, co wydarzyło się w wištyni. 00:15:43:Muisz mu powiedzieć, że Elyan jest opętany! 00:15:47:Nie jestem pewny czy mi uwierzy.|Nie w nastroju, w którym teraz jest... 00:15:50:Musisz go przekonać, by ci uwierzył! 00:16:11:Zostaw mnie w spokoju! 00:16:15:Proszę, nie gniewaj się na mnie. 00:16:24:Przepraszam... 00:16:43:Przepraszam. 00:16:46:Nie bój się. 00:16:55:Jeste taki zimny! 00:17:02:Już dobrze. 00:17:13:Czego chcesz ode mnie? 00:17:17:Chcę, by sprowadził dla mnie spokój. 00:17:19:Musisz naprawić krzywdę, którš mi wyrzšdzono. 00:17:23:Jak? 00:17:24:Co mam zrobić? 00:17:26:To proste. 00:17:29:Musisz zabić króla. 00:18:00:Elyan, zaskoczyłe mnie! 00:18:02:Czy wszystko w porzšdku? 00:18:07:Elyan? 00:18:08:Co ty do cholery mylisz, że robisz? 00:18:16:Straże! 00:18:31:Wiem, że dla niektórych z was Elyan jest przyjacielem... 00:18:33:ale ta przyjań skończyła się, gdy próbował zabić króla! 00:18:36:Nie pozwólcie mu uciec. 00:18:37:Idcie go szukać! 00:18:42:Co się stało? 00:18:43:Elyan! 00:18:44:Zaatakował mnie. 00:18:46:Mylę, że został opętany. 00:18:48:Jak to opętany? 00:18:50:Mógł zakłócić spokój ducha w wištyni. 00:18:53:Mylę, że ten duch go opętał. 00:18:57:Po co miałby cię atakować? 00:18:59:Kiedy go złapiemy, zamierzam zadać mu to pytanie. 00:19:03:Nie sšdziłem, że dożyję dnia, gdy będziemy polować na jednego z nas. 00:19:06:Nie rozumiem, po co miałby atakować Artura? 00:19:08:A co ty by zrobił, gdyby twojš siostrę wygnano z Camelot? 00:19:11:Moja siostra jest złš, starš ropuchš, |więc byłbym dozgonnie wdzięczny! 00:19:14:Tam jest! 00:19:31:Elyan! 00:19:32:Nie chcemy cię skrzywdzić. 00:19:34:Odłóż nóż. 00:19:35:Może wszyscy odłożymy broń? 00:19:38:I rozwišżemy to jak przyjaciele. 00:19:52:Musiałem to zrobić... 00:19:55:Oczywicie, że musiałe. 00:19:58:Rozumiemy. 00:20:01:Jestemy twoimi przyjaciółmi. 00:20:39:Zawiodłe mnie. 00:20:41:Przepraszam! 00:20:44:Tak mi przykro! 00:20:48:Elyan musi zostać osšdzony i ukarany zgodnie z naszym prawem. 00:20:51:To ozanczałoby skazanie go na mierć! 00:20:53:Więc niech tak będzie. 00:20:54:Nie możesz sobie pozwolić na faworyzowanie. 00:20:55:A jeli Elyan nie działał z własnej woli? 00:20:58:Co masz na myli? 00:21:00:Merlin sšdzi, że Elyan został opętany przez jakiego ducha. 00:21:05:Nie wštpię, że chce chronić swojego przyjaciela. 00:21:10:Z jakiego innego powodu Elyan miałby atakować Artura? 00:21:12:Jego motyw jest oczywisty! 00:21:14:Szuka zemsty. 00:21:16:Wygnałe jego siostrę z Camelot. 00:21:18:Znam Elyana i niezależnie od tego,|co czuje w zwi...
Justine24