00:00:01:/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:45:Tłumaczenie: NatashaS 00:00:53:Grasz w Jenga z naczyniami? 00:00:54:Yeah, cholerna Sadie. Ile naczyć można|zużyć w trzy dni? 00:00:59:Oh, właciwie to niektóre sš moje... 00:01:00:Ale nie martw się,|posprzštam to póniej. 00:01:02:Wiesz, Ty przynajmniej masz pracę. 00:01:06:Więc masz powód, żeby zostawiać|takie rzeczy 00:01:13:Cišgle nie sypiasz? 00:01:15:Nie. 00:01:16:Próbowałem czytania, rumianku,|rozcišgania przed snem. 00:01:21:Mogę przynieć ci trochę morfiny|ze szpitala, jeli chcesz. 00:01:24:Naprawdę? 00:01:26:Och... przepraszam. 00:01:30:Jestem teraz nawet ciemniejsza niż zwykle. 00:01:34:Hej, chod tutaj. 00:01:39:Może potrzebujesz|wyjć z domu. 00:01:41:Wiem, że praca nie brzmi zbyt kuszšco, 00:01:43:ale może będzie fajnie|być kim innym przez kilka godzin. 00:01:46:Tak. 00:01:50:Dzień dobry.|Dzień dobry. 00:01:53:Um, powiedzielimy, że nie ma|palenia w pomieszczeniach. 00:01:56:O, dobrze. Przepraszam. 00:02:05:A to mój jogurt! 00:02:10:To znaczy, nie mam nic przeciwko|ani nic takiego, 00:02:14:Po prostu, wiesz...|Mogłaby zrobić jakie zakupy... 00:02:17:Oh, yeah, yeah, yeah.|Dobra, następnym razem. 00:02:19:Hej, jak Frankie? 00:02:22:Dobrze. 00:02:24:Może potrzebuje więcej niż tylko|papierosy i jogurt? 00:02:26:Mylałam, że ona jest lekarkš. 00:02:33:Powinna spoglšdać na swojego iPod'a.|Ona jest złodziejkš. 00:02:39:Łyżeczki. 00:02:43:Um, Lexy? 00:02:48:Um... 00:02:52:Dzięki. Postaram się...|spróbować i ogarnšć się. 00:02:56:Tak. Powodzenia. |Tak. 00:03:06:Przyniosłam Ci niadanie. 00:03:11:Tess musi w końcu wypieprzyć Lexy. 00:03:18:Czy masz pożyczyć jakš|bieliznę? 00:03:20:Dlaczego nie pisz?|Mam spotkanie. 00:03:25:Dla tego magazynu, do którego|robiłymy zdjęcia. 00:03:28:Poleciła mnie.|Cóż, ja się poleciłam. 00:03:31:Dzięki za to.|Z Twojego maila. 00:03:35:Postanowiłam napisać swój własny artykuł, 00:03:38:skoro dziennikarzyk się nie pokazał. 00:03:59:Mylę że moja kolej by|zajšć się wszystkim. 00:04:01:Współlokatorki się czepiajš, że|nie przytyłam. 00:04:05:Jak długo planujesz zostać? 00:04:07:Mogę ić teraz, jeli chcesz. 00:04:08:Jak chcesz. 00:04:25:Odbierz. 00:04:29:Witam. Fotograf Humorzasta winia.|Jak mogę pomóc? 00:04:33:Nie, nie, ona jest tutaj. 00:04:36:To Twoja mama. 00:04:41:Tak, czeć. Tak, tak, OK. 00:04:46:Frankie! 00:04:48:Tak, chciałam tylko powiedzieć, 00:04:49:Jest mi naprawdę przykro za|tamten dzień. 00:04:51:Tak, wiem. 00:04:54:Tak, tak,|możemy porozmawiać o tym wtedy. 00:04:56:Tak. Tak, wiem to. 00:04:59:Ok, pa. 00:05:02:Wszystko w porzšdku?|Tak, w porzšdku. 00:05:05:To z pracy?|Nie. 00:05:07:Hm, chcesz może ić na spacer|póniej i odwiedzić grób Cat? 00:05:11:Jestem zajęta.|A może lunch ze mnš i z Ed'em? 00:05:15:Dam Ci znać póniej, ok? 00:05:19:Idę pod prysznic. 00:05:29:Moglibymy uderzyć póniej|na strzelnicę. 00:05:32:Nie, mam spotkanie z doradcš. Pamiętasz? 00:05:35:O, Boże. Nie możesz po prostu odmówić? 00:05:39:Nie, to wielka sprawa dla firmy. 00:05:43:Tylko bardziej bym ich wkurzyła, jeli|się nie pojawię. 00:05:45:Kiedy ja byłem w jednostce. 00:05:47:miałe szczęcie, jeli zobaczyłe dentyste|po zmiażdżeniu szczęki. 00:05:50:nie mówišc już o psychiatrze. 00:05:54:Wszystko w porzšdku, tato? 00:05:56:Mylę, że potrzebuję odpoczynku. 00:05:58:Co się z tobš dzieje? 00:06:00:Włamywacz, niosšc telewizor|mógłby biec dwa razy więcej. 00:06:03:Sam! 00:06:05:Hej.|Jak się masz? 00:06:09:W porzšdku. 00:06:11:Przepraszam, Lexy. To mój tata. 00:06:12:Mama i tata przyjechali|na kilka dni, wiesz... 00:06:15:Alfie. 00:06:16:Przyjechałem, żeby pomóc utrzymać|jš w formie 00:06:18:Wiesz, jak jeden z tych|rozruszników serca. 00:06:22:Więc, um... 00:06:26:Jak się poznałycie? 00:06:27:Przez bieganie.|Yeah, przez bieganie. 00:06:32:Jestem trochę nowa w tym, jak pewnie|to widać. 00:06:36:Cóż, nie wiem. |Tato. 00:06:41:Cóż, powinnam chyba...|Tak, powinnimy ić. 00:06:43:Nie zatrzymujemy Cię. 00:06:45:Hej, ty martw się o siebie, słońce. 00:06:47:Już wystarczajšco mnie dzisiaj|spowalniasz. 00:06:49:Miło cię było zobaczyć.|Do zobaczenia, Sam. 00:06:52:Pa.|Bez bólu, nie ma efektu. 00:06:56:Miła dziewczyna.|Jest w porzšdku. 00:06:58:Jedna z Twoich schadzek? 00:07:06:Jak bieganie? 00:07:08:Mamo, co ty robisz? 00:07:09:Pomylałam, że trochę|tu posprzštam. 00:07:12:Nie chcę żeby dotykała|nasze rzeczy. 00:07:15:Hej! Hej!|To był mój pomysł, dobrze? 00:07:18:Powiedziałem twojej mamie, żeby|to zrobiła, jak pójdziemy pobiegać. 00:07:20:Sprzštanie zawsze pomaga. 00:07:22:Doceniam to, ale zrobię to|w moim własnym czasie. 00:07:24:Ok, ok.|Nie ma powodów do krzyku. 00:07:30:Dobrze, wybaczcie mi, 00:07:32:jestem umówiony na niadanie|z Christine Bleakley. 00:07:40:Nie było wiele do sprzštania.|Cat lubiła porzšdek, prawda? 00:07:43:Tak.|Szkoda, że ??jej nie poznalimy. 00:07:45:Przynajmniej moglimy pójć na pogrzeb.|To nic by nie zmieniło. 00:07:50:To jest jak lekarz NHS, 00:07:52:Stara się wypełnić łóżko, dopóki|jest jeszcze ciepłe, nie? 00:07:54:Wcale nie. Po prostu powiedziałam,|że wyglšda dobrze w getrach. 00:07:57:Jasne. 00:07:58:Daj spokój. Jej dziewczyna dopiero co|zmarła, do cholery. 00:08:00:Nie zamierzam cię obwiniać|za próbowanie. 00:08:02:To znaczy, i tak za bardzo|ci się nie udaję, co? 00:08:04:Mam wystarczajšco. 00:08:08:To nie dzisiaj, prawda?|Proszę, powiedz, że to nie dzisiaj. 00:08:11:Co? 00:08:12:Gash roda. 00:08:14:Przestań tak mówić.|Zresztš i tak mamy różnie. 00:08:16:To nie tylko rody.|Nieważne. To dziwne. 00:08:19:To działa.|Ale z kim ze szpitala? 00:08:21:Nie słyszała nigdy powiedzenia|"nie sikaj we własnej windzie"? 00:08:24:Jaka jest różnica między tym,|a sex-ray 00:08:26:oprócz tego, że tak naprawdę|jest tylko moja. 00:08:30:To się wydarzy.|Tak, racja. 00:08:33:Widziała, żebym kiedykolwiek zawalił? 00:08:35:Na wszystko jest pierwszy raz.|Tak, cóż, zobaczymy. 00:08:39:O, czeć.|Czeć. 00:08:41:Mylę, że miałe|mały wypadek. 00:08:45:To jest tylko... 00:08:47:To jest tylko trochę jajka|ze niadania. 00:08:49:Trochę jajka! 00:08:51:Chod, Romeo. 00:08:53:Cóż, przynajmniej spoglšdał|w tej strefie. 00:08:56:Kto to? 00:08:57:Goršca policjantka stwierdziła, że jej|przeszło i zaprosi cię na randkę? 00:09:00:Chciałabym. 00:09:20:Co ludzie zazwyczaj biorš? 00:09:23:Jak np. Dzień matki i takie tam? 00:09:34:Jest zbyt korporacyjny, jak na nas. 00:09:37:Ale masz dobre pióro.|Dla kogo jeszcze pisała? 00:09:40:Tu i tam. Głównie na południu. 00:09:43:Jakie rzeczy? 00:09:45:Prywatnoć, styl życia 00:09:49:.. Sztuka, muzyka... 00:09:51:Film, teatr? 00:09:56:Jestem obeznana w wielu rzeczach. 00:09:59:Za wyjštkiem pisowni. 00:10:02:Pisze się łazienka, a nie łazięka. 00:10:06:Ah. 00:10:12:Dobra, słuchaj, jestem agentem|nieruchomoci. 00:10:15:Byłam. 00:10:17:Dlatego wiem, o czym|mówię. 00:10:19:Hotel był gówniany. 00:10:23:Ale potrzebuję pieniędzy,|więc chcesz to wykorzystać czy nie? 00:10:26:Potrzebuję więcej opisu niż jest|tego warte. 00:10:29:Więc po co mi zawracasz głowę?|Jak mówiłam, masz niezłe pióro. 00:10:33:I lubię sprawdzać nowe talenty. 00:10:39:Jeli masz jakie inne pomysły, 00:10:41:wylij je do mojego asystenta, 00:10:45:a on przekaże mi wszystko co dobre. 00:10:48:Dziękuję za przybycie. 00:10:53:Dziękuję. 00:10:59:Ładne buty, przy okazji. 00:11:34:Pamiętasz to, jak się zatrzasnęła 00:11:37:między drzwiami naszego mieszkania,|a drzwiami zewnętrznymi 00:11:40:bez telefonu, na siedem godzin? 00:11:48:Nie jeste głodny?|Nie. 00:11:53:Możemy porozmawiać o czym innym.|Nie, jest dobrze. 00:11:56:To lepsze niż wszystkie rozmowy|z zeszłego tygodnia. 00:11:59:Mama, telefony od rodziny 00:12:02:wszyscy mówiš jaka dobra była - |mšdra, schludna. 00:12:06:Jakby chcieli z niej zrobić więtš. 00:12:11:Powiedz mi co jeszcze|o mojej siostrze. 00:12:14:Co złego. 00:12:17:Dalej. 00:12:18:Musiała mówić wam rzeczy, o których|mi nie mówiła. 00:12:25:Nie płaciła za kablówkę|na studiach. 00:12:28:Może była doskonała. 00:12:33:Jak praca? 00:12:36:Cóż, jutro mam się spotkać|ze swoim agentem. 00:12:38:Mamy omówić drugš częć ksišżki. 00:12:41:Szczerze mówišc, to nawet o tym|nie mylałem. 00:12:44:To znaczy, jest dobrze w nocy,|ale ostatnie czego chce teraz 00:12:47:to zostać samemu z moimi mylami. 00:12:55:Jestem taki samotny bez niej. 00:12:59:To sprawia, że jeszcze bardziej 00:13:03:chciałbym mieć kogo blisko,|żeby mnie rozpraszać 00:13:09:Nie martw się - nie Ty. 00:13:11:O, przepraszam. 00:13:14:Przepraszam. Jak próby?|Um... 00:13:19:Nie wróciła jeszcze? 00:13:21:Jutro. Mam zamiar wrócić jutro.|To może być dobre dla Ciebie. 00:13:26:Tak, miałam zamiar wrócić po|tych głupich drinkach w pištek. 00:13:29:Pójdę z Tobš, jeli chcesz.|Na drinki. 00:13:31:Naprawdę? Wsparcie moralne. Dzięki. 00:13:35:A w zamian... 00:13:37:Mogłaby pójć na drinka|ze mnš i Sam, jutro wieczorem. 00:13:43:OK. 00:13:50:Mylisz, że jest zbyt|wczenie na kielicha? 00:13:54:Mogę zdobyć nam lody. 00:14:04:Czeć.|Czeć. 00:14:08:Przepraszam. Spóniłam się? 00:14:09:Nie, nie, nie. To ja chciałam|się upewnić, że będę na czas. 00:14:14:Czy mogę co podać?|Tylko trochę herbaty, poproszę. 00:14:19:Dziękuję, że przyszła. |Dzięki za telefon. 00:14:25:Kupiłam Ci... 00:14:30:Chciałam powiedzieć, że jest mi|przykro z powodu tamtego dnia. 00:14:32:Byłam naprawdę przygnębiona przez Cat i... 00:14:37:To nie jest usprawiedliwienie... 00:14:38:Jest mi naprawdę przykro. 00:14:42:To po prostu...|Wszystko wydarzyło się naprawdę szybko 00:14:46:i mnie nie było, ja nie... 00:14:49:nie miałam okazji jej zobaczyć. 00:14:54:Naprawdę chciałbym, żeby|jš poznała 00:14:59:Gdyby wszystko wydarzyło się inaczej.|Chc...
sheless