{37}{64}POPRZEDNIO W AWAKE {65}{91}Przeprowadziłby się pan? {114}{161}Zrobię to, jeli tego potrzebuje. {162}{192}Mieszkajšc w Oregonie, {192}{261}pański umysł musiałby|w końcu opucić Los Angeles. {261}{340}Będzie niezwykle smutno|patrzeć, jak odchodzisz. {356}{469}Nasz problem wyszedł włanie|z mojego biura. Zrezygnował. {470}{547}- Jaka dziewczyna? Ty nie masz dziewczyny.|- Mam. {575}{633}Lubię go. Dlaczego go|wczeniej nie poznałam? {634}{669}Tato, zapłodniłem jš. {670}{726}Pamiętasz, jak mi powiedziałe,|że wiedziałe, kiedy to się stało? {727}{800}- Kiedy dokładnie?|- Chwilę przed mierciš mamy. {801}{859}Gdzie idziesz?|Przyjadš dzi po nasze rzeczy. {860}{874}Wiem. {875}{921}- Emma?|- Pan Britten, witam. {922}{961}Czy ty... {966}{1019}Skšd pan wiedział? {1020}{1069}Dziecko Rexa. {1070}{1122}Panowie,|dacie nam pięć minut? {1123}{1159}O co chodzi? {1204}{1261}Musimy o czym porozmawiać. {1366}{1442}Nie rozumiem.|Ona jest w cišży? {1480}{1557}Jeste pewny,|że Rex jest ojcem? {1592}{1660}Całkiem pewny. {1717}{1779}- Kim ona jest?|- Ma na imię Emma... {1780}{1919}Nie chodzi mi o jej imię.|Kim ona jest? {1954}{2056}- Była dziewczynš Rexa.|- Dlaczego mi o niej nie powiedział? {2086}{2167}Wszędzie z nim jedziłam.|Zawoziłam i odbierałam z treningów. {2168}{2211}Byłam przyzwoitkš|na szkolnych potańcówkach. {2212}{2330}- Mówił mi o wszystkim.|- Najwyraniej nie o wszystkim. {2370}{2510}Jak się w ogóle dowiedziałe? {2511}{2562}Tato, zapłodniłem jš. {2673}{2731}W pewnym sensie|dogadalimy się. {2731}{2805}Jeżeli to|już pišty miesišc, {2805}{2878}to zdecydowała się|urodzić dziecko. {2878}{2967}- Tak sšdzę.|- Co mówiła o jego wychowaniu? {3018}{3107}- Nie mówiła.|- Nie zapytałe? {3137}{3218}Michael, ta dziewczyna|nosi dziecko Rexa. {3218}{3300}Nim gdzie się ruszymy,|musimy wymylić, {3300}{3373}w jakim stopniu|będziemy zaangażowani, tak? {3398}{3473} {4300}{4341}Dion Driggs. {4341}{4436}Cztery zatrzymania za posiadanie|marihuany z zamiarem sprzedaży. {4436}{4549}Sšsiedzi mówiš, że nie był porywczy,|ale przyprowadzał ciemnych typków. {4549}{4594}I jeden z nich go okradł. {4685}{4736}Jak to widzisz? {4785}{4901}Podejrzany wpada przez drzwi,|strzela w głowę, {4902}{4985}chwyta laptopa, konsolę. {5001}{5109}To diler, tak? Rozglšdam się|i nie widzę żadnych narkotyków. {5110}{5186}Może o to chodziło.|Może wzięli cały zapas. {5269}{5306}Lecimy dalej. {5307}{5431}Zabiera, co chce, wybiega|przez drzwi i biegnie korytarzem. {5432}{5585}Stara się uciec,|dociera do schodów i wpada na... {5585}{5696}Maję King.|83 lata. {5703}{5798}- Wychodziła tylko na zakupy.|- Złe miejsce, zły czas. {5799}{5896}Miał towar w ręku,|zostawił za sobš ciało. {5897}{5939}Strzelił do niej i uciekł. {5940}{5979}Trwało to mniej niż pięć minut. {5980}{6063}Właciciel chce nam pokazać|jej mieszkanie. Gotowy? {6156}{6214}To jest jej mieszkanie. {6237}{6286}Dziękujemy panu. {6298}{6406}Policyjna interwencja|staje się normš w tym bloku. {6407}{6482}Jestem zaskoczony,|że chodzi o paniš King. {6483}{6536}Była wspaniałš lokatorkš. {6537}{6590}Wprowadziła się z mężem|ponad 50 lat temu, {6590}{6635}na długo przed tym,|jak kupiłem budynek. {6635}{6705}Wie pan co o jej krewnych,|których trzeba zawiadomić? {6705}{6779}Jej mšż zmarł dawno temu.|Miała syna. {6779}{6836}Zginšł w Wietnamie. {6836}{6944}- Miała bliskich przyjaciół, sšsiadów?|- Przeżyła większoć z nich. {6945}{7031}Każdy, kto był w jej wieku,|wyprowadził się stšd dawno temu. {7032}{7109}Mówiłem, że nie jest tu bezpiecznie.|Sam się stšd wyprowadziłem. {7110}{7177}Chciałem, żeby zrobiła to samo,|ale nie słuchała. {7178}{7311}Wierzyła w tutejszš społecznoć.|Przykro mi, że się myliła. {7338}{7405}Pogadam z patrolem.|Może znajdziemy co na ulicy. {7405}{7484}We kogo, żeby rozejrzał się|za wspólnikami. {7484}{7582}Pogadam z facetami z lombardu,|sprawdzę kilka przedmiotów. {7583}{7621}Może się nam poszczęci. {7656}{7769}Zapukajmy do wszystkich drzwi|i popytajmy, czy kto widział strzelca. {7782}{7849}Biedaczka, powinna się|stšd wyprowadzić. {7849}{7899}Właciciel miał rację. {7914}{7988}Czasami trzeba wiedzieć,|kiedy ruszyć naprzód. {7993}{8090}Rozumiem. Nie chcesz|pożegnalnej imprezy. {8096}{8183}- Żadnej imprezy.|- Dzięki. {8282}{8324}Chciałem wyrazić wdzięcznoć. {8349}{8416}Dziękuję za to, czego mnie|nauczyłe w cišgu szeciu miesięcy. {8421}{8486}- Jeżeli chcesz mnie tego pozbawić...|- Chcę. {8487}{8518}To niech tak będzie. {8519}{8618}- Dobrze.|- Bo jestem wdzięczny, wiesz? {8637}{8745}Słuchajcie, dostałam telefon.|Sampson Trujillo powrócił. {8746}{8812}W Los Angeles?|Nie wierzę w to. {8813}{8850}Nikt do mnie nie zadzwonił. {8851}{8901}- Kim on jest?|- Sprzedawca kokainy i broni, {8902}{8950}co tylko chcesz.|Był wielkš szychš. {8951}{8998}Wišżemy go z co najmniej|trzema morderstwami. {8999}{9051}Vega, dołšczam cię|do specjalnej grupy. {9052}{9131}- Będziesz reprezentował nasz posterunek.|- Ja? {9132}{9178}Tak, będziesz z DaSilvš. {9179}{9202}Pani kapitan? {9272}{9319}Pracowałem nad nim przez lata. {9319}{9368}Mam na niego tyle,|że mógłbym napisać ksišżkę. {9368}{9520}Za trzy dni cię tu nie będzie.|Chcę kogo, kto zakończy te sprawy. {9726}{9800}Siadaj, musisz się podszkolić. {10109}{10180}- Przestań.|- Tylko jeden. {10181}{10322}Mówiłe to ostatnio,|a każdy mógł to na mnie wyczuć. {10407}{10529}- Moi dystrybutorzy się niepokojš.|- Za trzy dni Brittena nie będzie. {10550}{10621}- Jeste pewna?|- Tak. {10622}{10710}Dałam włanie|300 dolarów za szampana. {10711}{10774}Muszę szybko przenieć|ostatniš przesyłkę Westfield, {10775}{10839}a nie mogę tego zrobić,|póki on tu jest. {10849}{10918}Cierpliwoci. {10951}{11029}Wiesz, jakie dwie rzeczy|sš najgorsze dla heroiny? {11074}{11148}- Powiedzmy, że nie wiem.|- Tlen i wilgoć. {11161}{11226}Składujemy towar|od czasu wypadku Brittena. {11226}{11271}Utlenia się. {11305}{11381}Cierpliwie czekałem, bo mówiła,|że sobie z tym poradzisz. {11382}{11443}Poczekam kolejne trzy dni {11444}{11547}i zajmę się nim,|jeli nadal będzie problemem. {11595}{11638}Proszę mi powiedzieć,|jak to działa. {11639}{11693}Budzę się obok żony,|zamykam oczy. {11694}{11754}Otwieram je|i jestem ze swoim synem. {11755}{11829}To wszystko dzieje się|od czasu wypadku? {11867}{11914}Więc pracuje pan|nad jednš sprawš, {11915}{11969}tutaj, w rzeczywistoci|i nagle {11970}{12025}zaczyna pan pracować nad drugš,|/w pańskim nie. {12026}{12101}To wszystko jest|dla mnie całkowicie realne. {12102}{12177}Nie jest pan w stanie powiedzieć,|czy w tej chwili pi czy nie? {12178}{12219}Mogę zapewnić pana,|detektywie Britten, {12219}{12258}że to nie jest sen. {12258}{12320}Dokładnie to samo powiedział|drugi psychiatra. {12320}{12369}AWAKE S01E11|"Slack Water" {12370}{12440} {12609}{12675}Jestem Angela.|To mój mšż Joaquin. {12675}{12700}Miło mi. {12700}{12807}- To jest Emma.|- Pan Britten. {12807}{12877}Czeć, Emma.|Jestem Michael. {12921}{12968}- Czeć, a to...|- Hanna, czeć. {12988}{13036}- Wejdcie.|- Dziękujemy. {13073}{13167}Pani Britten.|Wiele o pani słyszałam. {13176}{13258}Podoba mi się twoja koszulka.|Lubisz Vampire Weekend? {13259}{13395}- Tak, lubię ich.|- Rex za nimi szalał. {13396}{13504}Kiedy miał 14 lat, zmusił Michaela,|żeby zabrał go na koncert. {13628}{13701}To jego koszulka. {13776}{13832}Uważamy się|za całkiem postępowych, {13832}{13901}ale nie bylimy|na to przygotowani. {13901}{13989}Proszę mi wierzyć,|cały czas o tym mylimy. {13989}{14010}Oczywicie. {14015}{14136}Doszlimy do wniosku, że nie musi|to ograniczać resztę życia Emmy. {14137}{14251}Skończy szkołę z kolegami,|pójdzie na studia. {14252}{14302}Mylała, gdzie chcesz ić? {14302}{14408}Zawęziłam wybór do kilku szkół|na Wschodnim Wybrzeżu. {14420}{14498}Rex też tam chciał ić. {14543}{14656}Chcielibymy z wami|o czym porozmawiać. {14724}{14833}Z chęciš będziemy się angażować|na tyle, na ile nam pozwolisz. {14834}{14913}Będziemy dla ciebie|i dla dziecka. {14947}{15028}Wizyty u lekarza,|niańczenie, cokolwiek. {15038}{15077}Piękna oferta. {15078}{15235}Naprawdę piękna,|ale podjęlimy pewne kroki. {15259}{15303}Pewne kroki? {15304}{15402}Współpracowalimy z agencjš|i znalelimy ludzi, {15403}{15480}którzy będš|wspaniałymi rodzicami. {15484}{15530}Dokładnie to przemylelimy. {15531}{15642}Rozważylimy wszystkie opcje|i zdecydowalimy, że adopcja {15643}{15690}będzie dla Emmy najlepsza. {15691}{15776}Tak jak powiedzielimy,|to jest teraz najważniejsze. {15777}{15852}Rozumiemy,|że skupilicie się na dziecku, {15852}{15941}ale Emma jest naszym dzieckiem|i to jš stawiamy na pierwszym miejscu. {15941}{15999}Co jeli je adoptujemy? {16018}{16048}Dziecko. {16136}{16256}Prawda jest taka,|że rozmawialimy o kolejnym dziecku. {16257}{16403}Wybaczcie. ale uzgodnilimy że najlepszym|wyjciem będzie niejawna adopcja. {16404}{16511}Emma czuła, że utrzymywanie kontaktu|z dzieckiem będzie dla niej zbyt trudne. {16512}{16644}Przeprowadzamy się do Portland.|Nie musielibycie się angażować. {16645}{16772}Wiem, jakie to dla was trudne,|nie jestemy wobec was nieczuli, {16773}{16925}ale decyzja należy do Emmy.|A włanie tego chce. {17008}{17071}Tak jest. {17300}{17334}Widziałe jej wyraz twarzy? {17365}{17509}Wyglšdała na wstrzšniętš,|ale ta sytuacja dla wszystkich była niezręczna. {17510}{17562}Nie, chodziło o co więcej. {17563}{17743}- Jakby mówili za Emmę, że chce tej adopcji.|- Zgodziła się na to. {17744}{17899}Powiedziała, że się zgadza,|ale wyglšdało, jakby zdecydowali za niš. {17959}{18083}- Nie zauważyłe?|- Szczerze... to nie. {18143}{18286}Może chcesz tego tak bardzo,|że zaczęła wymylać. {18287}{18339}Nie wymylam, Michael. {18366}{18513}Mówię, że zmuszajš jš do czego,|czego ona nie chce. {18536}{1860...
koniasz13