12.Nie ma czym oddychac.txt

(2 KB) Pobierz
-- NIE MA CZYM ODDYCHAĆ --

bit: STRAHO / rymy: FO / mix: DJ 6ooV

copyright: POKAHONTAZ / www.pokahontaz.com

_____________________________________________________


[FO]

Pokocham Cię, 
pomimo innych myśli
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 
Pokocham Cię, 
pomimo, że to wyścig 
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 


Nie, nie, nie ma czym oddychać 
Niech zagra muzyka, nie ważne co jest dzisiaj 
tak w takt pokocham Cię i tak jak H i H 
Twa psychika sie wymyka 
patrz, patrz na niego jak się męczy 
dla nas raczej w planach jest spacer po tęczy 
ukochana, wymarzona żona 
świat o nas będzie pisał w tomach 
nic nas nie pokona 
ty i ja, ja i ona i już nigdy my niewinni,
gdy ktoś inny koło nas, 
w zasłonach dymnych 
ponad tym zawołam 
czym palona płynnym ogniem, nie skończona, 
dla mnie miłość kona niespełniona, 
w smaku słona, w wyglada na winogrona 


Pokocham Cię, 
pomimo innych myśli
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 
Pokocham Cię, 
pomimo, że to wyścig 
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 


Kroplo! błagam nie wysychaj! 
wiem co na mnie czycha - przyjdzie mi tu zdychać 
głośno! co ja narobiłem?! 
Boże, oddaj jej siłę, przecież ją zabiłem! 
Kotku, mogę tak do Ciebie mówić? 
chodź tu, każdy może się pogubić 
w środku jestem dalej tym kim byłem
i choć ścieżki są zawiłe, tyle razy prowadziłem 
Kotku, wygraliśmy siebie w toto-lotku 
to ja a nie żaden potwór 
Kotku, teraz kiedy wszystko jest gotowe 
by wyruszyć w drogę, nie mogę pozwolić ci tak odejść 


Kocham Cię, 
pomimo innych myśli
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 
Pokocham Cię, 
pomimo, że to wyścig 
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 
	Nie, nie, nie ma czym oddychać 


Ile można nie zasypiać, nie jeść, 
nie oddychać, płakać, łzy połykać? 
koniec końcem 
zawsze po burzy  wychodzi słońce, 
otrzymałabyś swego obrońcę 
Jesteś moim przeznaczeniem 
wierzę, że ja twoim, sam tego nie zmienię 
zechcesz widzieć poświęcenie 
nie mów mi, że nie chcesz 
proszę! kocham Cię szalenie! 
[uuuuu!] awaria, kocham cie jak wariat! 
[stóój!] od zawsze chciałaś mieć ten wariant
tyle jest we mnie pasji do nas teraz 
łaski, umieram, inne laski rozstrzelam 
już nie potrzebuję tej maski twardziela 
spójrz, niweluję ją i zacznę od zera. 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin