House S08E22.txt

(26 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{1367}{1462}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1463}{1554}Nawet nie próbuj.|On nie żyje.
{1674}{1745}Tak samo jak ty.
{1762}{1849}W przeciwieństwie do ognia.
{2134}{2283}{y:u}{c:$aaeeff}HOUSE M.D. 8x22|Everybody Dies ("Wszyscy umierają")
{2283}{2429}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|AnDyX
{2431}{2570}{y:u}{c:$aaeeff}Korekta:|Igloo666
{2992}{3052}Lepiej wstawaj|i idź do wyjścia.
{3055}{3136}Kto wie,|może już "wyszedłem"?
{3141}{3225}Tylko dlaczego widzę|swojego byłego pracownika,
{3227}{3294}którego ostatnio widziałem|z dziurą w głowie od postrzału,
{3299}{3373}zamiast kogoś...|hojnie obdarzonego.
{3376}{3453}- Wytłumaczysz, po co tu jesteś?|- Ten trup...
{3457}{3539}Kto to?|Jak go poznałeś?
{3676}{3733}W zeszłym miesiącu|miałem wypadek samochodowy.
{3735}{3788}A ja w liceum|wygrałem zawody pływackie.
{3793}{3848}Twoja kolej.
{3853}{3925}Skończyły mi się leki przeciwbólowe,|doznałem urazu oczodołu.
{3930}{4009}- Nie chce się goić...|- Zdejmij koszulę.
{4011}{4052}Oko mam tutaj.
{4057}{4167}Uraz znaczy, że twarzą wpadłeś w szybę.|Czyli brzuchem wpadłeś w kierownicę.
{4172}{4217}Leki nie mogły wpłynąć na tętno,
{4222}{4359}więc jeśli nie chcesz, żebym cię zabił,|pozwól mi zbadać serce.
{4543}{4663}Chciałem też zobaczyć|poparzenia wokół obojczyka.
{4697}{4714}Skąd pan wiedział?
{4718}{4819}Alergia na kodeinę, o której wspomniałeś,|znaczy, że lubisz najmocniejsze leki,
{4822}{4898}co współgra z garniturem pt.|"Życie rozpadło mi się na kawałeczki".
{4903}{4973}Oparzenia na rękach znaczą,|że lubisz przysnąć z papierosem w ręce,
{4977}{5030}więc równie dobrze możesz przysnąć,|mając go w ustach.
{5033}{5131}Niechaj twoi|lekarze będą głupcami.
{5138}{5196}Moment.
{5232}{5313}Te sińce wokół pępka...
{5366}{5479}Może jednak wydusisz z tego|jakieś fajne leki.
{5483}{5512}/Objaw Cullena.
{5514}{5594}USG oprócz krwi wykazało|pęcherzyki powietrza.
{5598}{5697}Już ja wiem, co myślisz.|Krwotoczne zapalenie trzustki.
{5699}{5797}Ale wiem też, co sam myślę.|Nie wyjaśnia to odmy brzusznej.
{5802}{5905}- Wziąłeś nowy przypadek?|- Sam zrobiłeś badania?
{5908}{6020}Dostrzegłem szansę,|by komuś pomóc i instynktownie...
{6025}{6071}A nie, chwila.|Taki instynkt to u kogoś innego.
{6073}{6215}Wilson umiera, wracasz do więzienia.|Jakim cudem masz dobry nastrój?
{6219}{6277}Nie widziałeś nigdy|"Stowarzyszenia Umarłych Poetów"?
{6277}{6318}Carpe diem!
{6320}{6397}Powietrze w brzuchu|może znaczyć bla, bla, bla.
{6399}{6488}- Albo bla...|- Bla, bla, bla, bla, bla.
{6543}{6615}Nikogo nie obchodzi medycyna.|Perforacja wrzodu.
{6615}{6670}Znaleźliśmy dziurę laparotomią|i ją zamknęliśmy.
{6673}{6706}Nie odpowiedziałeś|na ich pytania.
{6708}{6814}Dziwne, bo zazwyczaj jestem przy nich|pod przysięgą i wykrywaczem kłamstw.
{6816}{6893}Masz w perspektywie pół roku więzienia|zamiast pięciu miesięcy z Wilsonem.
{6895}{6941}- Skąd ten dobry humor?|- Ewidentnie miałem plan.
{6943}{7044}Ewidentnie.|Ale dlaczego się nim nie podzieliłeś?
{7049}{7174}Bo po części od razu wiedziałeś,|że się nie powiedzie.
{7248}{7320}- Muszę z tobą pogadać.|- Jestem zajęty, umów się.
{7325}{7454}No tak. Bo niestabilne stoliki|same się nie stabilizują.
{7524}{7610}Muszę z tobą pogadać.|Dzięki, że mnie jakoś wcisnąłeś.
{7615}{7751}Mój zespół ma osiem pilnych przypadków,|które muszę zaakceptować lub odrzucić.
{7754}{7857}- Zawsze tak jest.|- Akurat teraz nie.
{7859}{7958}Powiedz prokuraturze,|że biorę wszystkie osiem.
{7960}{8013}Że nikt inny nie da rady|i potrzebujesz mnie przez
{8015}{8063}kolejne pięć miesięcy|albo osiem osób umrze.
{8068}{8157}- Prosisz mnie o krzywoprzysięstwo?|- O malutkie, bialutkie kłamstewko.
{8159}{8195}Bez obrazy.
{8200}{8277}Tym bardziej, że ponoć|nic czarnego malutkie nie jest.
{8279}{8351}Oprócz twojego penisa,|ma się rozumieć.
{8356}{8408}Serio myślisz,|że chciałem zawalić ten sufit?
{8413}{8478}To był zwykły kawał,|który źle się potoczył.
{8483}{8514}Obetnij mi pensję,|pozwij mnie...
{8516}{8576}Wandalizm powinien dodać ci|do wyroku rok albo dwa.
{8581}{8684}I tak cudem zgodzili się|na sześć miesięcy.
{8689}{8770}W końcu pójdę|do więzienia.
{8775}{8907}Poniosę odpowiedzialność.|Ale wolę oszczędzić tego Wilsonowi.
{8912}{8998}No dalej,|bądź przyjacielem.
{9099}{9128}Dobra.
{9132}{9250}Ale musisz wziąć|wszystkie przypadki.
{9468}{9569}- Bądź przyjacielem?|- Ile pokazuję palców?
{9574}{9638}Wiesz, że trzy,|bo wiesz wszystko to, co ja.
{9643}{9698}Wszystko, co mój|upieczony móżdżek pamięta.
{9701}{9770}Między innymi to,|że tak właśnie powiedziałem.
{9775}{9859}Nie chodzi o to, że powiedziałeś,|tylko dlaczego powiedziałeś.
{9864}{9916}Po części wiedziałeś,|że będziesz potrzebował przyjaciela.
{9921}{10044}Że chociaż plan działał,|to w końcu i tak nie wypali.
{10046}{10192}A teraz ciekawi mnie, czemu tu siedzisz,|zamiast uciekać do wyjścia.
{10293}{10444}Chyba już wiemy, czemu mnie widzisz.|Twojego przyjaciela-samobójcę.
{10576}{10645}Będzie dzwonił dwa razy dziennie,|potem tak samo żona,
{10650}{10710}żeby się upewnić, że rozumie,|co jej powiedział, że mu powiedziałeś.
{10715}{10765}Ale nie zrozumie,|bo on też nie zrozumiał.
{10770}{10859}Nie chcesz dać tego Connorsowi?
{10864}{10928}- Gdzie jest House?|- Nie wiem i mam to gdzieś.
{10933}{10998}Pracujemy tu.
{11084}{11166}Przepraszam na chwilkę.
{11173}{11271}- Straciliśmy z nim kontakt dwa dni temu.|- Na pewno dobrze się bawi.
{11274}{11329}Ostatnio przed więzieniem|wyczerpał wszystkie karty kredytowe.
{11333}{11441}Ale ostatnio wiedział,|że na niego czekasz.
{11451}{11544}Myślisz, że zrobił coś głupiego?
{11561}{11645}W najlepszym przypadku.
{11650}{11705}Czemu chcesz się zabić?
{11710}{11763}Może dlatego,|że nie mogę się nawet zaćpać,
{11765}{11892}a już jakiś pajac decyduje,|że trzeba mnie głęboko przeanalizować.
{11897}{11971}To chyba naprawdę|nie takie znów skomplikowane.
{11974}{12079}Idę do więzienia,|tracę pracę i najlepszego przyjaciela.
{12084}{12146}- Trzeba więcej?|- Myślisz, że jesteś tylko kimś takim?
{12151}{12259}- Lekarzem i przyjacielem Wilsona?|- Oraz wybitnym barytonem.
{12261}{12321}A teraz won.
{12324}{12429}Uciekasz nawet|od swojej podświadomości.
{12470}{12578}Śmierć nie jest ciekawa.|A ty żyjesz dla ciekawych rzeczy.
{12583}{12652}Dla zagadek,|pomysłów, analiz.
{12655}{12750}Śmierć jest przeciwieństwem|ciekawej zagadki.
{12750}{12827}To wieczna pustka.
{12892}{12937}Ale...
{12942}{13048}ty straciłeś już|zainteresowanie życiem.
{13067}{13139}Nie bądź głupcem.
{13194}{13228}Może wrócić Kutner?
{13230}{13268}Ile tej żałości muszę|jeszcze wysłuchiwać?
{13273}{13338}A jak tam w piekle?|Duża wilgotność?
{13343}{13436}Co się dalej działo z pacjentem?
{13451}{13494}- Czemu pytasz?|- No właśnie.
{13498}{13616}Czemu ja - czyli ty - wciąż mam obsesję|na punkcie tego przypadku?
{13621}{13769}Niewątpliwie jakoś wpływa na to,|że wciąż siedzisz w płonącym budynku.
{13832}{13896}Pacjent miał atak.
{13899}{13954}To chyba zakrzep w płucach.|Wieziemy go na operacyjną.
{13954}{14031}Nie ma czasu. Poziom tlenu spada,|musimy go wyssać tutaj.
{14033}{14117}- I zrobić embolektomię.|- Cewnik tylko pogorszy stan.
{14119}{14201}Umrze, zanim skończymy.
{14215}{14304}House, potrzebujemy decyzji.
{14390}{14450}Co robisz?
{14455}{14505}Co mu dałeś?
{14510}{14642}Pięć, cztery, trzy, dwa...
{14817}{14856}Nalokson.
{14858}{14925}Nie zdziwiło was,|że w odwiedziny przyszedł do niego
{14930}{14997}kuzyn o imieniu|Tar H. Horse?
{15002}{15047}Heroina spowodowała|zaburzenia oddychania,
{15052}{15119}nalokson wyłączył receptory|i spowodował wasze zaburzenia.
{15124}{15244}Nie przestanę brać!|To rzeczywistość jest do dupy!
{15349}{15431}Sugerujesz, że kłamię?|Moja podświadomość kłamie?
{15433}{15491}Ludzie cały czas się okłamują.|A ty też jesteś człowiekiem.
{15496}{15556}- Powiedział to wszystko.|- Ale nie wtedy i nie w ten sposób.
{15558}{15594}Był napruty naloksonem.
{15599}{15661}Nie mógł być racjonalny,|choć chciałeś, żeby był.
{15666}{15726}- Dlaczego?|- Skróciłem trochę...
{15728}{15767}Kontekst ma znaczenie.
{15771}{15834}Nigdy nie rozmawiasz z pacjentami|bez powodów diagnostycznych.
{15836}{15906}A jednak tutaj?
{16107}{16215}- Lepiej się czujesz?|- Nie przestanę brać.
{16234}{16320}Byłeś maklerem giełdowym.|Tak samo jak twój ojciec.
{16325}{16436}- Żonaty, z dziećmi.|- Byłem nieszczęśliwy.
{16457}{16575}Tylko tak mówisz, żeby nadać sens temu,|że wszystko spieprzyłeś.
{16577}{16627}Niczego nie spieprzyłem.
{16630}{16790}To znaczy spieprzyłem,|ale już nie jestem nieszczęśliwy.
{16853}{16917}Miałem wypadek na nartach.
{16922}{17054}Leki przeciwbólowe nie starczały|i znajomy dał mi heroinę.
{17164}{17318}Jak tylko weszła w krwiobieg,|poczułem, jakby przejął mnie sam Bóg.
{17383}{17546}Jakby ból się skończył,|a z nim nieszczęście moje i innych.
{17711}{17821}- Ale straciłeś wszystko.|- Wszystko mi nie starczało.
{17867}{17963}Bo to rzeczywistość jest do dupy.
{17975}{18085}- Twierdzisz, że jest wzorem?|- Jest szczęśliwy.
{18090}{18147}Jest trupem.
{18152}{18260}Usłyszałeś to, co chciałeś usłyszeć.|Pytanie brzmi jak zwykle:
{18263}{18354}dlaczego chciałeś to usłyszeć?
{18591}{18704}- Ciągle zabierasz mu tlen?|- Przecież tlen jest wszędzie.
{18708}{18838}- Oddałeś swoje sprawy innym lekarzom!|- Nie były ciekawe.
{18874}{18996}- Dzięki nim miałem odroczyć wyrok!|- Wymyślisz coś innego.
{19001}{19150}Na przykład, że wtedy operowałem,|więc nie mam nic wspólnego z sufitem.
{19176}{19217}- Wystawiłeś mnie.|- Nie do końca.
{19219}{19305}I tak miałeś jakby skłamać,|żeby opóźnić mój wyrok.
{19310}{19442}To może lepiej normalnie skłamać,|żebym uniknął wyroku całkowicie?
{19447}{19514}Dlaczego to robisz?
{19516}{19564}Czemu ryzykuje...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin