KORBA Nr 1.pdf

(1244 KB) Pobierz
497413694 UNPDF
Str. 4 Nr.1 Kwiecień 2010
„KORBA” Biuletyn Informacyjny
Kilka dowcipów o psychiatrach
Jeśli czujesz się zagrożony: naciśnij
1! Ale szybko!
Jeśli brak ci pewności siebie: poproś
kogoś, by nacisnął za ciebie 2!
Jeśli cierpisz na rozszczepienie oso-
bowości: naciśnij 3, 4, 5 i 6!
Jeśli czujesz się prześladowany i
osaczony: to my wiemy, gdzie jesteś i
czego chcesz! Pozostań tak długo na
linii, aż uda nam się wyśledzić
połączenie!
Jeśli jesteś schizofrenikiem: wtedy
słuchaj głosów, a one powiedzą ci,
jaki numer masz wybrać!
Jeśli jesteś w manii depresyjnej: nie
ważne, jaki numer wybierzesz – i tak
nikt cię nie wysłucha!
Zebrał Andrzej Skulski
Pomoc?
Turysta zagaduje na ulicy przypad
-kowo napotkanego psychiatrę i
pyta:
- Przepraszam, czy może mi pan
powiedzieć, jak dojść do dworca
kolejowego?
- Przykro mi, nie mam pojęcia –
odpowiada psychiatra. - Ale cieszę
się, że mogłem panu pomóc...
U psychiatry
Do psychiatry przychodzi elegancko
ubrany mężczyzna:
- Co panu dolega? - pyta go lekarz.
- Ciągle chodzą po mnie krasnoludki
- odpowiada facet otrzepując się
nerwowo.
- Tylko nie na biurko! - wrzasnął
lekarz.
Zakłopotany rodzic
- Mamusiu, mamusiu... Ja nie chcę
iść do psychiatry!
- Mam to gdzieś! Chcę wreszcie
wiedzieć, dlaczego płaczesz, kiedy
cię biję!
Psychiatryczny telefon zaufania
Tuuut-tuuut... klik...
Dzień dobry, tu psychiatryczny te-
lefon zaufania...
Przeczytaj zanim wmówią Ci, że jesteś chory psychicznie…
Biuletyn Informacyjny
www.schizofrenicy.info
Nr 1 kwiecień 2010
psychiatrycznemu
W ysoki Komisarz ONZ ds. Praw
Nagi narciarz
Dokończenie ze str. 2
Dlaczego nie potrafimy
się dogadać?
To wszystko oczywiście tak naprawdę
Człowieka zaakceptowała
żądanie IAAPA, Miądzynarodowego
Stowarzyszenia Przeciwko Przemocy
Psychiatrycznej w kwestii zniesienia
rezolucji ONZ 46/119 z dnia 17 grudnia
1991 r. w sprawie sposobu traktowania
pacjentów psychiatrycznych. W
raporcie do Zgromadzenia Ogólnego
ONZ Wysoki Komisarz zdecydowanie
ustala, że:
the insanity defens ( tzw. obrona
przed szaleństwem ) "musi
zostać zniesiona" (patrz artykuł
47 poniżej)
i że "Konwencja radykalnie
odbiega" od rezolucji ONZ ...
dotyczącej leczenia "pacjentów
psychiatrycznych" (patrz Artykuł
48 poniżej);
a wszystkie ustawy dotyczące
zdrowia psychicznego, używane
jako pretekst, jak
"prawdopodobieństwo
stwarzania zagrożenia dla siebie
lub innych", „muszą zostać
zniesione" (patrz Artykuł 49
poniżej). Dokończenie na str. 3
droga tym bardziej, że wielu
Schizofreników, kiedy przeszłość
pojawia się, jak niechciany film, wciąż
dopatruje się winy w innych, a rzadziej
w samym sobie. Stąd też dochodzi do
sytuacji, że ,,mam dość’’, że zaczyna się
wyzywać Głosy, że woli się
zaakceptować jakiś wymyślony
stan ,,choroby’’, aniżeli podjąć się tej
trudnej walki z samym sobą i z własną
przeszłością. Kiedy jednak
koncentrujesz sę na tym i zaczynasz
doszukiwać się własnych wykroczeń
wobec innych (również zwierząt, roślin,
rzeczy), komunikacja z Głosami
zaczyna wtedy układać się na zupełnie
innym poziomie i przestają one
stresować, a podpowiadają w innej,
bardziej przychylnej formie. Stają się
wtedy przyjaciółmi, z którymi jest
przyjemnie żyć. Taka harmonizacja
życia z Nimi umożliwia znalezienie
równowagi i życie staje się przyjemne i
pełne emocji. I cały czas od nas zależy,
czy utrzymamy taki stan. Od tego, czy
znowu zaczniemy kłamać, krzywdzić,
kraść, oszukiwać, leniuchować,
narzekać, krytykować, wyzywać itd.,
itp... czyli postępować tak, jak udało
nam się nie raz postąpić w przeszłości i
za co właśnie zebraliśmy od Głosów
cięgi...
P odczas libacji, którą
zorganizowało sobie kilku
młodzieńców, jeden z nich wpadł na
pomysł, który miał urozmaicić
zabawę. Chłopcy postanowili się
rozebrać, włożyć buty narciarskie,
dopiąć do nich narty i... nago
zjechać po schodach klatki! Zrobiło
się wielkie halo, wszyscy byli
zdecydowani, ale tylko jeden
rzeczywiście dotrzymał słowa i
chwiejnie posunął w dół po
schodach. Pech chciał, że w tym
samym czasie sąsiadka otworzyła
drzwi i wychodząc na klatkę została
przez żartownisia potrącona, a
upadając straciła przytomność.
Przerażeni chłopcy zadzwonili po
karetkę pogotowia, oddalając się
jednak z miejsca wydarzenia w
obawie przed konsekwencjami. Na
drugi dzień, kiedy jednak doszli do
siebie i obudziło się w nich
sumienie, zaczęło ich dręczyć
pytanie, co z sąsiadką i postanowili
obdzwonić pobliskie szpitale. Bez
efektu. Sąsiadka zniknęła, jak
kamfora i dopiero odnalezienie
załogi wspomnianej karetki
przyniosło następującą odpowiedź:
„...kobieta nie odniosła
poważniejszych obrażeń fizycznych,
ale odwieźliśmy ją do szpitala
psychiatrycznego, gdyż upierała się,
że nagi narciarz...”
Ważne przy tym jest pamiętać, że na
pewno nie ma jednej recepty dla
wszystkich. Głosy – p om i m o
wspólnego mianownika - są w każdym
przypadku inne i dotyczą życia
każdego z osobna. Każdy ze
Schizofreników (ale też i nie-
Schizofrenicy) przeżył swoje życie
inaczej, każdy popełniał nawet te same
błędy, co inni, ale inaczej, więc i Głosy
będą „dopasowane” do indywidualnych
przeżyć. Z naszych doświadczeń
wynika, że Głosom chodzi (w szeroko
pojętym skrócie) o to, aby:
1. Przemyśleć przeszłość i zauważyć
w niej własne popełnione ,,błędy’’.
2. Przeprosić choćby w myślach
osoby, które poprzez te ,,błędy’’
skrzywdziliśmy (czasami czynem,
czasami może chodzić tylko o nasze
negatywne myśli z tego okresu).
3. Wybaczyć popełnienie
tych ,,błędów’’ również samemu sobie
4. Pojąć, że ta nauka, jak i jej
przypomnienie, były po to, abyśmy od
natychmiast (w teraźniejszości) starali
się nie popełniać już ,,błędów’’, które
nam przypomniano i zrozumieliśmy je
jako wykroczenie wobec innych/
pokrzywdzonych_przez_nas.
przegłosował we wrześniu
2009 roku nową ustawę „upo-
ważnienia pacjenta”, o którą od
wielu dziesiątek lat walczyli
przeciwnicy przemocy w psy-
chiatrii. Dzięki tej nowelizacji
psychiatrzy nie będą już mogli
bez zgody zainteresowanych
decydować, czy można ich
zamknąć do psychiatryka, czy
też nie.
Ustawodawca określił się tym
samym wyraźnie i ponadpartyjnie
po stronie decyzyjności i woli
pacjentów „w każdej sytuacji
życiowej i niezależnie od rodzaju
i stadium choroby”.
Ustawa o „upoważnieniu
pacjenta”, niesie za sobą poważne
konsekwencje nie tylko w
przypadku pacjentów sztucznie
podtrzymywanych przy życiu, ale
otwiera nowe możliwości prawne
osobom, które do tej pory mogły
być na siłę zatrzymane i
„leczone” w psychiatrii. Bez
zgody pacjenta takie jego
zatrzymanie i leczenie może być
więc podstawą do formalnego
ścigania literą prawa za
bezprawne pozbawienie wolności
i okaleczenie.
Aktywiści antypsychiatrii
niemieckiej zatarli więc ręce i
natychmiast utworzyli nowy
portal www.PatVerfue.de, który
jest platformą dla utworzonego
Klubu osób dotkniętych psy-
chiatrycznym bezprawiem. Moż-
na tam pobrać specjalny formu-
larz-upoważnienie, w którym
zabrania się „leczenia psychia-
trycznego”. Dla „klubowiczów”
uruchomiono forum tematyczne
oraz pokój czatowy z możliwością
doradztwa prawnego.
IAAPA SEKCJA POLSKA
Międzynarodowe
Stowarzyszenie
Przeciwko
Przemocy
Psychiatrycznej
Andrzej Skulski
„KORBA“ Biuletyn Informacyjny
Pismo kolportowane jest przez przeciwników przymusu psychiatrycznego i manipulacji
farmceutyczno-psychiatrycznej odnośnie tzw. „chorób psychicznych“.
Kolporterom i współpracownikom serdecznie dziękujemy!
www.anty-psychiatria.info
Zródło:Der Narrenzug 2/2003
przekład: A. Skulski
P i s m o w y d a w a n E p r z e z S c h i z o f r e n i k ó w i i c h S y m p a t y k ó w
Stanowcze NIE
przymusowi
Psychiatria poważnie ograniczona
Andrzej Skulski
N i e m i e c k i B u n d e s t a g
497413694.001.png 497413694.002.png 497413694.003.png
Str. 2 Nr.1 Kwiecień 2010
„KORBA” Biuletyn Informacyjny „KORBA” Biuletyn Informacyjny
Str. 3 Nr.1 Kwiecień 2010
Pomocy! Dziecko ma Schizofrenię!
Dlaczego nie potrafimy się dogadać?
J est cała masa aspektów, dlaczego
kto mówi, że leczy, a jednak mamy do
czynienia z czymś NIEULECZAL-
NYM, bo psychiatra będzie zalecał leki
już do końca życia... Samochodu
pewnie nie oddałby nikt do mechanika,
który twierdziłby, że trochę podre-
peruje, ale trzeba będzie już do końca
życia regularnie przyjeżdżać do war-
sztatu, bo samochód będzie się i tak
psuł...
Jeżeli chodzi o moje osobiste doś-
wiadczenia i jak nam udało się po-
układać życie ze Schizofrenią... Od
początku nie podchodziłem do tego, jak
do choroby i od początku prowadzimy
dialog z „Głosami”. Wygląda to tak, że
to, co „Głosy” mówią w głowie, jest w
miarę, na ile się da przekazywane na
głos. W ten sposób powstaje forma dia-
logu we troje (trialog), pomiędzy osobą
słyszącą głosy, nie-słyszącą i Głosami.
Na tej zasadzie udało nam się
porozumieć/dogadać z Głosami (z tymi
myślami, które się pojawiły) i na dzień
dzisiejszy stały się one dobrym, krea-
tywnym przewodnikiem, a taka forma
komunikacji daje 2 konkretne wyniki:
1. Nie tracimy kontaktu z Bliskim (i
na odwrót)
2. Nie pozostawiamy go samemu so-
bie z Głosami/myślami, które się poja-
wiają i jesteśmy w stanie posłużyć
pomocą zawsze wtedy, kiedy pojawiają
się przed nim pytania, których nie może
zadać nikomu innemu, a tylko osobie
ZAUFANEJ, która w NIEGO WIE-
RZY... W ten sposób stajemy się nie
tylko nielada podporą, ale też swego
rodzaju korektorem, który czasami
swoim TAK lub NIE potrafi pomóc
Bliskiemu w znalezieniu tak potrzebnej
równowagi, w dopasowaniu Jego prze-
żyć z jednej strony do świata, postrze-
ganego przez nas jako „normalny”, a z
drugiej do tego świata/światów, który/
które otworzył/y się przed Nim.
Musimy przy tym być otwarci na
poszerzanie własnej świadomości i
zrozumienie, że niekiedy rzeczy, wyda-
jące się nam jako nielogiczne, pojawiają
się za jakiś czas jakby w LOGICZ-
NIEJSZEJ logice i dostrzegamy w nich
wyjątkowy, głęboki sens. I na tym po-
winno polegać nasze wsparcie – na
doszukiwaniu się w tym wszystkim
sensu i logiczniejszej logiki, a nie
nonsensu i wariactwa... Dokończenie str. 4
Stanowcze NIE przymusowi
psychiatrycznemu! Dokończenie ze str. 1
bliskim ciężko jest poradzić sobie
z przedmiotowym „problemem”,
czyli z nagle pojawiającym się
INNYM stanem kochanej osoby.
Rozważenie wszystkich aspektów tak
czy owak nie jest możliwe, gdyż
każdy z osobna otoczony jest innym
środowiskiem i innymi wrażeniami
życiowymi, ale jest kilka spraw,
które szczególnie przeszkadzają w
nawiązaniu kontaktu, który zazwy-
czaj tracimy z Dotkniętym, co staje
się przyczyną izolacji, ale też samo-
izolowania się naszych bliskich, a
tym samym – całej masy problemów.
Szczególną przeszkodą w ZDRO-
WEJ komunikacji pomiędzy człon-
kami rodziny, w której pojawia się
Schizofrenia, są w szerokim stopniu
trzy sprawy:
1. Rodzina nie wierzy Schizofreni-
kowi, kiedy ten (na początku) wciąż
powtarza, że nie jest chory, a zamiast
Jemu wierzy ogólnie przyjętej i roz-
powszechnianej w społeczeństwie
przez psychiatrię hipotezie (przy-
puszczeniu), że zmiany, jakie poja-
wiły się u naszego członka rodziny,
są chorobą biologiczną, a Jego prze-
życia - halucynacjami. Od tego mo-
mentu mamy konflikt z bliskim, gdyż
On twierdzi, że to nie jest choroba, a
my – pomimo tego, iż mówimy „ko-
chamy cię” – nie wierzymy dziecku/
bliskiemu, a wierzymy osobie obcej
(psychiatrze), której
a) nie znamy i nie wiemy, kim jest
b) opierającej swoją tezę – jeszcze
raz dodam – na przypuszczeniu (gdyż
nie ma dowodu na to, by Schizofre-
nia była chorobą biologiczną.
2. Samemu Schizofrenikowi ciężko
jest wyjaśnić, co tak naprawdę się z
nim dzieje, gdyż:
a) przeżycia, które opanowują jego
życie, są doświadczeniami, odbywa-
jącymi się poza pięcioma znanymi
nam zmysłami - węch, słuch, wzrok,
dotyk, smak
b) On sam jest zakłopotany tym, co
przeżywa, gdyż z jednej strony nie
potrafi tego wytłumaczyć, a z drugiej –
sam jeszcze nie wszystko może
zrozumieć.
I tak mamy do czynienia z sytuacją,
gdzie z jednej strony mamy rodzinę,
która żyjąc w obrębie pięciu znanych
zmysłów nie jest w stanie zrozumieć
przekazów Dotkniętego (nam też nie-
możliwe jest wytłumaczyć komuś bez
zmysłu wzroku np. /niewidomemu/, jak
wygląda kolor czerwony), a z drugiej
strony z człowiekiem, który nagle
posiadł dodatkowe zmysły i nie bardzo
wie, jak sobie z nimi radzić. Zakła-
dając, że Schizofrenia jest swego ro-
dzaju NOWO-NARODZENIEM, taki
człowiek potrzebuje czasu i nabierania
doświadczeń z tym „nowym JA”, aby
nauczyć się żyć w środowisku, które
wciąż operuje tylko pięcioma zmy-
słami. Niemowlak też nie od razu
wstaje i jest samodzielnie funkcjo-
nującym ogniwem w społeczeństwie.
3. Ciągłe wmawianie Dotkniętemu,
że jego stan jest chorobą, że musi się
leczyć itd., itp... Takie podejście do
sprawy, czyli konkretne określenie: „ty
jesteś chory, bo słyszysz/widzisz/
czujesz inaczej/więcej niż ja”, wpro-
wadza w Dotkniętym zachwianie
wiary w samego siebie, co powoduje
jego samoizolację i nie ma on już
ochoty na komunikację z nami. Proszę
sobie wyobrazić, że nagle niewidomi
zaczęliby do widomych mówić: „je-
steście chorzy, bo my przecież nie
widzimy tego, co wy twierdzicie, że
istnieje”. Mało tego, każdy niewidomy
postrzegałby widzących, jako „waria-
tów” i ignorował właściwie każde
wypowiedziane przez nich słowo
twierdząc, że to i tak jakieś „chore ma-
jaki, urojenia, halucynacje”...
Jak sobie z tym poradzić?
Krótko mówiąc: wiarą w zdrowe i
inteligentne jądro w człowieku; wiarą
w to, że światy, które otworzyły się
47. Wymaga w dziedzinie prawa
karnego uznania zdolności prawnej
osób niepełnosprawnych i zniesienia
obrony opierającej się na negacji
odpowiedzialności karnej ze względu
na istnienie niezdolności psychicznej
lub intelektualnej. Zamiast
niezdolności powinna być stosowana
doktryna neutralna, oparta na
subiektywnych elementach przestęp-
stwa poszczególnych pozwanych.
Proceduralne zatrzymanie, odbywa-
jące się w trakcie postępowania
przygotowawczego i dochodzenio-
wego może odbyć się zgodnie z
artykułem 13. Konwencji, którego
normy wykonawcze muszą być
przejęte. 5. Prawo do wolności i
bezpieczeństwa swej osoby.
48. Szczególnym wyzwaniem w
kontekście wspierania i ochrony
prawa do wolności i bezpieczeństwa
osób niepełnosprawnych jest ustawo-
dawstwo i praktyki związane z opieką
zdrowotną, a dokładniej do instytucjo-
nalizacji bez swobodnej i świadomej
zgody osoby zainteresowanej (często
określane jako instytucjonalizacja
wbrew woli lub obligatoryjna). Przed
wejściem w życie Konwencji istnienie
niepełnosprawności psychicznej
dawało legalne podstawy prawne do
pozbawienia wolności w ramach
międzynarodowych praw człowieka.
Konwencja radykalnie odbiega więc
od zakazu pozbawienia wolności na
podstawie istnienia jakiejkolwiek
niepełnosprawności, w tym psychicz-
nej i umysłowej, i jest dyskryminu-
jąca. Artykuł 14 ustęp 1 (b) Konwen-
cji jednoznacznie stwierdza, że
"istnienie niepełnosprawności w
żadnym wypadku nie uzasadnia
pozbawienia wolności". W trakcie
przygotowania projektu Konwencji
odrzucono jako dyskryminujące
wnioski, ograniczające zakaz
zatrzymania do sprawy "wyłącznie"
poprzez określenie niepeł-
nosprawności. W wyniku tego
bezprawne przetrzymywanie obejmuje
sytuacje, w których pozbawienie
wolności natępuje w połączeniu z
niepełnosprawnością psychiczną lub
intelektualną i innymi elementami z
tym związanymi, takimi jak niebez-
pieczeństwo lub opieka i leczenie.
Ponieważ środki te są częściowo
uzasadnione niepełnosprawnością,
mają one zostać uznane za dyskry-
minujące i naruszające zakaz pozba-
wiania wolności ze względu na
niepełnosprawność, a także prawo do
wolności na równi z innymi, określone
w art 14.
49. Legislacja upoważniająca
instytucjonalizację osób niepełno-
sprawnych ze względu na ich nie-
pełnosprawność, bez ich dobrowolnej
i jasno wyrażonej zgody, musi zostać
zniesiona. Musi ona zawierać
uchylenie postanowienia, upoważnia-
jącego instytucjonalizację osób nie-
pełnosprawnych do opieki nad nimi i
leczenia bez ich zgody, jak również
przepisów upoważniających do pre-
wencyjnych zatrzymań osób niepełno-
sprawnych z powodów takich, jak
prawdopodobieństwo stwarzania za-
grożenia dla siebie lub innych we
wszystkich przypadkach, w których ze
względu na opiekę, leczenie i bezpie-
czeństwo publiczne są one związane z
ustawodawstwem o pozornej lub roz-
poznanej chorobie psychicznej...
Źródło: IAAPA Sekcja Polska
przed Schizofrenikiem, nie są chorobą.
Osobie dotkniętej bardziej potrzebne
jest otoczenie, które zaakceptuje jego
inność, które wysłucha, z czym ona się
akurat zmaga, które zaakceptuje to, co
nazywamy ,,głosami’’ (natłokiem
myśli itp.), jako już nieodłączną część
świadomości, a nie – jak proponuje
psychiatria konwencjonalna – halu-
cynacją. Osobie takiej potrzebny jest
spokój i schronienie, aby mogła pozna-
wać sama siebie na nowo .
Niestety w większości przypadków
jest inaczej i osoby dotknięte od po-
czątku traktowane są jako „chorzy”;
odsyła się ich do psychiatry, co niesa-
mowicie utrudnia ich rozwój w tej już
nowej rzeczywistości. To właśnie psy-
chiatria (ciągłe wmawianie dotknię-
temu: ,,jesteś chory’’) i sam fakt przyj-
mowania „leków na choroby psy-
chiczne”, powoduje u osoby dotkniętej
tym fenomenem zachwianie równo-
wagi, a „wkręcana” myśl o chorobie
umysłowej szybko może się siłą suge-
stii przenieść na jej stan rzeczywisty. I
wtedy przestajemy się już dopatrywać
głębszego sensu w wydarzeniach, które
się mnożą, a wypatrujemy choroby,
choć w sumie nie wiemy, na czym ona
miałaby polegać... Psychiatria też nie
wie. Ps ychiatria przypus zcza,
wmawiając nam, że wie, abyśmy za-
akceptowali psychiatryczną formę
„leczenia”, czyli – pomyślmy logicznie
– oddania BLISKIEGO w ręce kogoś,
Chcesz wspierać nasz Informator?
Chcesz we własnym zakresie zająć
się kolportażem? Chcesz stworzyć
autonomiczną grupę samopomocy
przy współpracy z nami? Jesteś
świadkiem wydarzeń w psychiatrii,
które uważasz za ważne, aby je
przekazać innym? Chcesz nas
wesprzeć w inny sposób?
Dołącz do nas i zgłoś swój pomysł
na adres e-mail:
schizofrenicy.info@freenet.de
Szukasz nie-psychiatrycznej dyskusji,
chcesz spotkać ludzi, którzy szukają
wsparcia wśród osób inaczej
postrzegających rzeczywistość?
Zapraszamy na nasze forum:
www.schizofrenicyinfo.fora.pl
Impressum: „Schizofrenicy” jest biuletynem informacyjnym, tworzonym przez i dla Schizofreników i ich sympatyków.
Za zawartość opublikowanych tekstów odpowiadają sami autorzy lub podane źródła. Pismo jest niekomercyjne i ukazuje
się w nieregularnych odstępach. Redakcja: Andrzej i Joanna Skulski, c/o IAAPA Sekcja Polska, Greifswalder Str. 4, D-
10405 Berlin. Biuletyn „Korba” można zamówić e-mailem pod adresem: schizofrenicy.info@freenet.de
P i s m o w y d a w a n E p r z e z S c h i z o f r e n i k ó w i i c h S y m p a t y k ó w
497413694.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin