E.Souriau, Szescian i kula.PDF

(3057 KB) Pobierz
189047287 UNPDF
13.1
modzieniec w szerokim swetrze' mia
jednak w sobie zbyt wiele egzaltacji,eby
wszystkie racje byy po jego stronie. w
zakoczeniu. wedug sw Andrzeja
Wirtha, reyser ,,nie stwarza sugestii
sprzecznych z rcalistycfn wyllo'nr ze.
glarza' Dietwr'i Le poetyckoci ostarniej
sceny. Doskonaa w tym momencie mu.
ryka Procoera, we waciwej chwi]i roz-
prasza dysonansem oastfj apoteozy mi-
Bo!]n1.1vv;o o"iajeszcze (lla tc|c.
w|z]| W,JIeK l 'requl Btech|a i Kotu w
Dutach Lenona Laurentowskiego w wlrr-
szawsKlm Ieale Ludowym' W t}m si.-
TlT r:nu ry)) polechal na stypendiur
oo bernner nsembte
ByI juz wwczas onaty' w l954 r^l.
Etienne Souriau
po naruawit"k., k"i";;i;:i
roxu.rezyserl|.w warszawsklej pWST. W
pniejszych |atacb Barbara witck-swi.
narsKa . Dyla tfumacz& wikszoci nic.
mlecKojzyczD ycn sztuk reyserowanych
przez JwlnarsKIego. czsto te' s7c7et|.
rue .w Jego przostaMcnlach tc|cwifvj.
nych, zajmowaa si adaptacj tekstw
literackich-
SZECIAN I KULA
e rzeoz y l.eszek Kolankiew icz
Zeglarz by pierwszym samodzielnym
przedstawieniem Konrada Swinarskiego,
nie byl jedoak jego pizedstawieniem dy-
p|omowym' Nie zakoczy si tokres
edukacji reysera. Przed wyjazde do
o ?to||!ch ni|u, NoNd Kultura nr 26|,955'
dyskusji'roz.
wijajc-w zwizkuz pIze st Ize ni
tcatralo - dwieodmieBDekoncepcjenie
Lylkorealizacjiscenicznej,
wam terminu filouoficznego doadko
spotykanego, ktry nie powinien was
jedn.ak przeraa:oznacza on istnienie
wyraziste, z moc ukazujce si wiado-
moci.
wiat uobecniony wyrazicie...wiat
przedstawiony dam *, calej swej potdze
ponrsze a nas' wstrzsfucla namr' na-
rzucenra nam swej realnoci,stania si dla
nas' na godzin czy dwie, ca| rzccry.w|.
stoci.
Powiada: wiat.Hamlet to e ly|ko
Hamlet. to rwaie ofelia' Horatio'
Laertes, powizani akcj stawiajc ich
naprzeciw siebie, zespalajci zderzajc
wzajemnie; to rwnie wyslp murw
Elsyrroru, molfe, ktre bije o te mury,
pocbmume Eiebo' ktre nad nimi wisi.
ziemia, pod ktr wdruj widma:
wszystko to powinno sta si dla nas
obcne, otoczy nas, przej, zosta nam
dane. Ale daoe - ab ungue leooem - za
i porednictwem cakiem rnaegofragrnen.
l tu, jdra, ktre zostao z tego niezmieo.
' Dego wiata wykrojone i ktrego zada.
em jest, aby - samo - o}.wio dla nas
cay ten wiat.
w
ogle caejsztuki teatrakoj, Moi,e tezz^
tych dwch koncepcji wyzieraj dwle
rne formy umysowoci; jeli zatem ta
l orfologia umysowociteatmlDych (w1-
dzw,. aktofw,
' autorw) sprawia, F
mwi p uyowociachsfervcznvchal-
bo kubicznych'z gry przepraszamza t
oso6li_w]lEFoinolo
gi. Tytut, jaki daem
. niniejszemu komunikatowi: szecin i
t'lla, wyda si pastwu mo:enieco za-
l
gadkoirry. Nie zamirzaembynajmniej
..]adav/awam drobnej amigwki.Mj
pomysjet dosy prosty,a jego punkt
. wyjcia
jest, jak zobaczycie, catkiem ele.
mentarny.
Przyjmuj zao,euie,
bezwyj&u.rodzajachsztuki - ale szcze.
glnie w sztuce teatIalEej - choda o
przedstaenie' o unaocznienie cao
wiata:.y/iata
i
dzia. Naoczrro
K lasyeny jt! teks(Eti.nne'asourilu to k muni.
kat t'ystos..onr pzez dcso I grudnia 1948.oku, w
drugin du sa'ji powicorEj zwizkom midzy
p.fesirzeni leatra|n a drana|urgi' zorganizowa.
ne.i!a orboEie Prz.z centre d'Etuds Philosophi.
que, etTechniq!s du Thdtre' Matcriav lesji' )v tym
kotuUnlkatsoriau. oDublikowan.zostsb na,|pnie
wcd|u8sLmo8]amy w toie Archn.cfureeI &fu.
lU'El', pod rcdakc'' And vil|icf$' FlarnmaoD'
Paris 1950. ..
Nigdy nie da sibowiemzredukowa l
wiaradiea do tego' co Dam konkretnie I
przedstawionola scenie''(Necte
Drzwi ]
muszbyalbo otwarle'albo zamknite.
Kobieta lmczyzna
(hrabiai markiza)w
czterechcianachsaloniku:oto wszystko,
co nam zostao przedstawione kcnkret-
Mam po prostuzamiarzarysowa po.
kltce podstawymo:liwej
a|eby mo:e
ewe wszystkich
- uy-
189047287.002.png
SZECIAN I KULA
t13
Illi
lrlil
rii!i
:l::
i ,,)
,.1
l1
i lizyczrue
zostao przed nami urzcz}vistniode -
w swej obecnocipospolitej' jeeli tak
mona powiedie. Ale ilewszdzie na-
okolo unosislinnychobecnoci.
stylizuj, uprr.
szcfam. Dlorowa przypad*l najcrysl\ze
I najDarOztejsKrajne,.w lch najjaskraw-
szym przeclwlenstwtJ.
Pierwszy tryb to ten. ktry na7:'}j,tdm
szesctanem.
Y"1":utv wiatdziea dany w jcgo
realnoso tupotetyczneJ,z calym jego wJ:
nuarem pestrzennym' czasowym i ludz.
kim (ca|e..pastwo przegniie., z Hamle
albo ca Paryz.Drzwi obsypay gru-
oem. czy tez cal grup mleszczlo zc
st'lf/,11'ka'nad ktr gruje.,ksi4q.
dla zmysw. (Inscenizacja w stylu
Antoine.a' gdfie wszystko w.ewntsze.
ciafiu jest pr)Vdziw'e, to tylko
',szcz}t.. |e8orodzaju teatru).Ma on' w
szecian' okrelonform i dokladne gra-
nice; granice, ktIe nie zmieniaj si tak
dugo. jak dugozmiana scenv.miejscai
dekoracji nie przedstawi nam innego sze.
cianu, gdzie indziej wycitego ze wiara,
ktry nam zostaje dany.
Dluga splawa -..uk
suDiciesi Dorval' Niewane:wszystko
musi dostosowa si do wstpnego loz.
strzygnicia scenicznego, do wprzd
ustanowionej architektury. Nawet kana-
pa, ustawiona porodku albo rrkosem w
kci jest bezwadnsi, ktIa blokuje
jaki punkt, stwarza pEeszkod w swo-
bodnym posfugiwaniu si pfzestrzeni,
zmusza do tego, ebyna n siada a|bo
porusza si wok niej. std ziraczenie,
waga wstpnego pytaoia, pierwszorzd.
nego dla inscenizacji: gdzie damy kana-
p? Rofwizanie nada scenie form, fol.
m, ktra stanie i si.
A |eraz przejdfiy do zasady s|ery.
cyej. Zobaczyie, z 'jest ona zu!Tffe
inEa. Ma cakiem odmieonY dvnafnizm
praktyczny i estetyczny (tu ie, oczy.
wicie,stylizuj, przejaskrawiam, biorc
przypadek czysty i skny).
Nie ma sceny, nie ma widowni, nre ma
) granic. zamiastz gr1i wycin okrelony
fragrrrentze wiata,ktryma bypowa.
ny do istnienia, szukamy dynamicznego
orodkatego wiata,
takich.
ktre s abso]utnieniezbdne d|a akcji.
ktre wsp'pracuj z naszymipo-
staciami w jednej itej samej historii! Jest
nie tylko cala przeszloi przyszlo -
jest te caa otaczajca postacie prze-
strze, s zawarte w niej rzeczy niewido-
' czne a dziaIajce: jest pan camus' ssiad
z wsi; jest jubiler, do ktrego trzeba
zaniec piercionek;s dfiewczyny przy-
noszce czepki: jest przecig od dwi;
jestjaka po8oda' grad, ktry przechodzi
nad miastem ,,gniew niebios chlo-
szczcyszyby. parasole. lydki niewiecie
!9!!! 9 y a-
rri e. Ma szecian
jesI otwarty zjednego
.'-w stron widza' Zwrcny jesr
frontem do widra. Ma w strone widra
nosnosc. oynamlzm sKrerowany nory-
zontalnie. skoro aktor odwmca si na
chwil p|ecami do publiczEoci,to w tej
samej chwilijego plecy mierz w widzw.
P|ecy dynamicznc. To one' dopki aktor
.pozostaje odwrcony, nadaj kierunek,
dziaaj scenicznie, s trosicielem siy,
siy,ktm jest niczym strzav/ymierzony
w widowni i poraajcywidza'
: Wrescieccha tecia - dana z
gry.krpujca archi tek tu.a.
. owa maa glstka wiata jest wewn!
rznie urzdzooa -}adm l-tzycm}m.kt.
ry od razu l Dezreszty narzuca slwszyst.
kiemu. co bdziesi daow pudeku'
Cala historia. wszystkieruchy postaci,
b'ok]]
cu
ir
tym wy.
clnamyn|oyp||mafyszesc|aD - tcnnc
przykad, ktry zawiera w sobie akurat
posterunek stra na wystpie murw
Elsynoru;albo tesalonikmarfury zjego
umeb|owaniem'spr7|ami.podusf k' ni|
ktrej uklknie hrabia, polanem' ktrc
on dorzuci do ognia, oraf wewntlzn
stron dlzwi i okna - i oczyrvicie z
dwiema osobami, ktre si tam spotyka-
j. Taki jest szecian sceniczny.+a
Wewntrz lego szecianu urzec,, yu istnia- l
my konkrctnie' fizycznie' zkrw-ii koci, w
drewniealbo w ptnid.w naturzealbo i
iluzjonistycznie (niewane)wszystko io,
i
kominy''+. A do tego wiatazewntne.
Eo trzeba jszcze dorzuci wiaty wew-
ntrhe, rwnie niewidoczn i rw e dla
akcji istotne: ow uczucia postaci' ich
myli, ktre powinny zosta nam uprzy.
tomnione. Wszystko to tarn jest- obec-
nociniekiedy niewyraoi zwiewn' to
znw ostr' oczywit, faktyczn, cho-
cia niewidoczn (czasem za w teatrze
jest tym bardziej obecne, im mniej wido-
czne: pomylcie, by wzi inny przykad'
o .l.artuffie, krry wchodzi na .cen
dopiero w trzecim akcie, a ktry peclez
od samegopocz|ku, niewidzialnie obec.
ny. znajdujesiw samym centrum|)'
. A wic' powtrzmy, obecny powinlen
sta si dla nas cay wiat,ale przedsta.
liaDy' podtrz].mywany, uprzytamniany
za pofuednictwem orodkowego jdra'
owej niewieudej cfstki rzecz}.witoci
zrealizowanej. jeeli tak monapowic"
dfi * jedynej czstki, ktr przedsta-
wia si wasz1:ct oczom, a ktrej punctum
saliens, bijcym i ywym sercem' czyn-
nym orodkiem jesl grupa aktorw zoaj-
duj4cych si chwilowo na scenie.
l_ Jakjednak osigntcakowjtobec.
no' to wsplne ycie caego wiata
dzic'Ia,wychodzc od tego maegobce-
go selca, tgo obecDego i czynnego pu[k-
tu c.ntfa]lego. ktrego istot jest nie-
wieika konstelacja postaci?
Tu wanienasuwaj si dwa tryby
.
jego bijcego serca'
miejsca, w ktrym patos daoj historii
najlepiejsiwznaga i podsyca;ipozwala-
my' by ten orodek swobodnie i bez
' ogranicze prornieBiowa s}v si'Akto-
rzy - czy grupa aktorw ucieleniajca
lo serce.owo punctum saliens,dynamr-
czne centruln wiata dziea - s cele-
blansami, magami' ktrych moc dziaa
bezbrzenie, w przesteni niogfanicze-
nie otwartej i woldej. FikcyjDy wiat,
ktrego s orodkiem. rozpociera si i
ugruDtowuje tak rozlegle, jak Ba to poz-
woli sugestywnai stanowica moc grupy
inkantacyjnej' Aktorzy s Iodkiem,oo.
wd za jest nigdzic - chodzi o odegna.
nie go w nieskoczono, tak by obj i
samych widzw. zagarnc icb do swej
bezkresnej sfery.
Nie ma sceny! zawsze oczywicie pot.
rzeba jestjaka powierzchnia uytkowa,
jakap|atfonila, nktrej stan4 aktorzy i
ktp pozwoli im yyko.rlyy3 ruchy, pot-
rzebne jest miejsce, budynek, .dach nad
8ow albo amfiteatl , gd fazefi z akto-
co powinno si tam hipotetyLfnie znajdo. '
zawierajcy ''
korrkretne. widzialneis|yszalne.rcalno- }
ci o|wieramyw slronwidza _ usuwamy il
jeden bok szecianu' l wianiezadllniem
iwszystkieich gry scenicznesskrpowa-
le i z gry uksztatowane przez obrany
uk}ad sceniczny; bd temusia}y mu si
owego szecianu (tego otwaltcgo pude. . l
podpolzdkowac, usiujc zarazem jak
najipiej go wykorfysta. Jak z kolumna-
dami witynnymiw znanej grze sceni.
'cznej Mouet-sul1y'ego:oleplyEdyp
.inacaj4cy po koli kolumny dopty, do-
ka), wraz z jego,zau,artoci, bdzie ima. .,
ginacyjne podtrzymanie calej rszty; :
wlanjewokl niego zbuduje si. udal'rie . -
albo i nie. i z8rupuje caty wilt. wci il
wirtualny i nie ptzedstawjony. .",.{
Ten arbltralnywybr s7ecianu tco
tryb penej realizucji cile.
okrelonego drot'ncgo frag-
mentu wycite8o zewlat^
dzje|a - a z tcatralllego punktu
widzenia trzy cechy znamlennc.
Najpierw- Te 4l'izm. wsfystko. co
pozostaje w Eranicach t{go szrscliulrl
po*inn zosti ucielcniolle
4cy po kolei kolumny dopty, do-
nie pesunie si tak, by stan
do widza i.pozwoli mu ujrze
maskz wyfupionymioczyma.
aie te ze sohodami Kitty Bell (w
freria de vi9ny cha|terton),
po ktrych tltarie DorvaI ze|izgiwaa
si
bezwacnie' lonajc z ptzecigym ktzy-
kiem. scfrody 2lajduj sitam od poczt-
ku i Dorvalrlusi tto ttch,tak czyinaczej,
zej.
lub przcrl-
stawione konkretnie _- mnill czy ulr-
dziej wystylizowane, o to mmejsza: w
kadym razie ma by uczynione.lltwnym
chyba ezechcena ich szczvcie
umlz.ec:Wszystko to moe by, tzcz
f gry usta|onei kolumny czy
schody mog odpowiada jakiemu za-
mysori,proroczo zapowiada tragiczn
'
Iami umieszczeni zostan widzowiej ale
czy to bdzie chr katedmlny, czy areoa
cyrkowa, podwEe karczny elbieta-
skiej czy teteatr ko|iy na modrosyj-
Mouneta albo patetyczle ob-
. Prkad JcPlgo Lisowskicgo-
.
P.fekad T;deus6 Boy.]ful'ski.co
nie' oto wszystko, co cielenie
poslpowania (oc7.ywicie
pod]ociwro8iem.'1)' W wiecic
va. NaslPniew szecian
189047287.003.png
138
SZECIAN l KULA
sk - owo mijsce teatralnej teofanl
niczego nie ogranicza, nie Darzuca swej
formy ternu, co si dzieje, e ma inngo
celu jaL ten ty|ko.by aktorw i widzw
zsromadzi wok owego orodka. w
kirym mocniej ni gdzie indziej wibruje l
puIsuje histo'ia o}.wiajcawiat dziela'
Nie ma teadnej dekoracji we wtacl-
wym tego slowa znaczeniu. jeli za deko-
racj dziemy uwaacowe boczne c|a-
ny pudelka. gdzie na plaskiej powierzchru
wyn\alowane zostaty jakie iluzjooisry.
czne bbrazy, ktre maj by widoczne z
,lanego punklu widzenia, usytuowanego
naDrzeciw na widowni. Tylko to, co ko-
nieczne. by przelotnie zazrlac4c lo. co vI
cwokowanvm wieciema si miejscami.w
danej chwiii, nasili i uwydatni' Dlacze-
gby oie umieci. po prostu. na okrg.
lei arenierozstawianeidrabiny idwch
sirzynek. skoro skrzynka moe sta sl
dla nas,wedlug uznania. krzeslemalbo
pniem' kufre|n czy teska,skolo roz.
itawianadrabinamoesi zamieni.sto-
sownie do chwili i zamyslu dramatyczoe-
go,w wie,w zbocze grskie'rir'zjaw? w
dfugim systmie - w systeirrreszesclanu
- wszystkie byty skadajce si.na wiat
pedstawiony istniay wycznie$,edug
ktrego z dwch nastpujcych modu.
sw: albo bv|vcakowicie realneiwido-
""''" * pud"k', w glanicach tego, co
Pnocy - konwencja w teatrze frcho.
wuJcasw moc' pocl warunklem' cns,
widzw, wczysi do tcj samej zabaw.'.
skusi'ebymy
.
nieskoczono'obejmujc ich. rozciga.
jc \| poza Djch' Powiedzia|em Ded
chwil: skoro - w przypadku szeianu
- ak.tor odwraca si do pub|icznoci
tak jeden.jak drugi - mnstwo ionych
repe.rkusji esletyczDycl
vlamy tu \obec |ego tr7eci DunKt
widzenia. dzikiktremu w wrylilek roz-
szerzenIaoa wszytkte slrony kosmiczne-
gojdra teatraInegoprzeciwslawia si.za
pomocq swej improwizujcej i luchomej
swooooy'wpod uslaDowionym osrani.
czeniom architektonicznym syslem-uku-
bicznego. ldealem - niedoscigoionym
idealem do klrego wcid
takjak ono (czy raczeitik
jak aktoi} bawili si w nalarlowilric,
plecami. to wanie one dzialai sceni-
cznie. Tutaj nie do'edziaa ci aktor
- lutal tryum|emak|ora byoby.gdyby
sprawlI nawetto. edziaajp|ecy widza.
wyjasniam: je|i' w Krlu EdyPie akLot
graJcydypa zdoa w toku swego tragj.
clngodochodzenia sprawi, by widir>
vic. czujc iekkie ciafki' doznaIiwrac-
nia'.Przeznaczenic
ktrego istot jest mimiczne i werbalne
wyobraenie dfiaania. Pomylcie takfu'
ju bliejtcatfu. o klownie. ktry kce
zadrze g}ovty caemu audytorium' pod
pretekstem. e golb wypuszc7ooy pr7+z
iluzjonist zatacza jeszcze koa pod skle.
pieniem namiotu' we waciwej
r
sfelycy
UeslI wotno-ml o nlcb mowi jak o jakicj
rasie..narodzie czy sekcie)..byloby miec
oo calt(owttej dysporycji --!.po p.ostu na
zawoanie. jak gdyby dzikr magii -
wszelkte wyobrazenrepotrzebne w dancj
chwili, wszelki wymiar, ktry ma zosta
ogarnlty czy zdobyty: dbsolutna podat-
nomaterii -teatra|Dej' w improwizac1r
fueuslaDnej i'bezglanlcznej. pozbawionj
wyracnowanIaJ nIeskrpowanej. woInej
od ..wysfukanychutrudoie.'(epozwo.
lg :gbt. * rej kwestii przytoczyi stowa
valery e8o odnos7cesi tylko do weisy-
lIkacji; czyjednak njeistniejew gruncte
rzecfy sweBo rodzaju podobicstwo mi-
ozy. rym probtemem a pojcdynkiem.
wsrodpoetow' zwolenoikw wiersza wo|.
nego ze fwoleonikamj wiersza regularnr_
go?)' w jati sposb _ nie mogc Zici
lego marfenia - radz sobie ''umyso-
wocisferyche'.? W najgorszym raiie w
tryble posfu8iwania si miejscem nieok.
res|onym.uzupcnionym bdto obraza-
ml l, KcyJnyD1|czy umo wnyrni, b d,dex o.
racJami o ruchomych kotarach czy te./,
Jak,to'czciE ma miejsce ostatnimi zasy'
wywietlaBymi, w szczeg|noci filmowy.
mi (tu jednak nieunikniona obecntrsc
e I( r a n u. wszyslkojedDo jakiego. latwo
przywraca przegrod' ktr chcielilny
usun), bd.jeszcze- z braku scerry
obrotowej' ktra nigdy nie dawaa do-
DrycnwyDtkow w tym rodzaju _ dekora_
cJamt. celkowymj (pierwsza inscenizacla
Cyda|'). odwiconyi w Ameryce;
os\lc(Iaruem
za hist.'
rii teatru pomyIcieo aktorze Garricliu,
ktry (w salonie, co prawda, a nic na
scenie)wyciska publicznocizylvzrusz.-
nia' koszc w lamionach podrrszk:
powi spoza nich, zza ich ple-
c w - to wwczas jake bardzo s w
nadchodzi ku Edy-
rodku, w kuli! I nicwanejest wtedy w
grunc|erzeczy' czy scena urzdzona jest
i
ktfy nastpnie wyrywa wsfystkirn z ust
okrzyk trwogi, kiedy w kocu' przeklina-
jc tego maego bkarta' wyuca po.
duszk przez okno. W tym systemic tak
naprawd sprav aktola o wiele bal'
dziej ' ni rekwizytora, deko.ato.a cfy
maszynisty - jest spowodor'a. ebypo
gfuncle rzeczy, czy scena urfdzona iest
Iak c7y 5iak.Powiedlialem: okraga ojat-
formr. Jest rfecz jasn. ew ppiatu
kubicznej mielimy raczej do czv.
ze sklonnoci do uktadw w r.
daju sceny wloskiej (bdcej naruraInym
produktemrej zasady).podczasgdy dru_
zasada - kula - wymg 1a2g'j
rdow pestronniejszych, bardziej e|a-
hiebie przmknl gobpopztowy (jak .w
Mangeron!-il'J victora Hugo}. cby na
horyzoncie pr7esun}a si karawana
Marco Polo (jak w Krzysztofie K,thnbie
Paula Claudela); albo, jeli wcibdzie.
my btaten sam przykad.sprawi. )'eby
o wystp murw Elsynoru bito szare
morze.
styc'/nych. bardziej otaczajcych prrb|i-
cznosc'tal(tch Jak niek trescenyna mod-
albo tetakichjak amJ.iteatry'
:try. uklady wrdowisk p|enerowryc,
zre prawdziwe niebo, jedno i to samo
d.wszystkirni. niezalenje od tego, czy
aklorami zywidzamj. ijedna okoIica,
Lj4ca si wszdzienaokoo, dopo-
do osaczenia \szystkich w rw.
I
to oscvldwanie, le znlUansowJne
przejcia.
zostaowykrojoDe, albo calkiem niema-
tenalne iodcielenione,
sipomid/y obec-
nocia calkowicie wcieIon. ohecnoscl
ledwi 'wyobraon za pomoc jekiegos
pretekstu i wreszcie obecnocl nlemJl.
;i"r-. ipcr - w lvm svslemle -
oo""].uiJ*". pi"zcj ccchy. owego
Wszvstko albo Nic (obecnc rezlistyczme
albo kompletnje nicobccnc). slstemu
Szecianu.
to |izganie
poza tymi grani-
cami,w tym.co niewidoczne - za kulisa_
mil rutaj nic ma kulis - sco najwyze;
,.mansjony.' (iak w lealrze redniowie-
cznym), ku ktrym osoby chwilowo
mniej przydatne oddalaj si'przez co ich
obecno slaje si mr{ej wyrana. od|eg-
|cjsza.i od ktrych po&racaj. by stasi
bardziej widoczne. zyska faktyczn i
umiejscowion obecDo.w miar jak -
w zbiorowym wyqzarowylvaniu - zosta_
j, wol autora, przywolane pod posta-
ci, ktrej realistyczny wygld nie ma
znaczenia. Pomylcie - gdybyciechcieli
poz,a te?^trernzna7epodstaw tej insce-
nizacji po|esajcej oa wyczarow)Maniu
fa pomoc czystei sugestii - o dziecku,
klre siedzi na krzele ismaga drugie
krzeslo' i ktremu to wystarczy do nala-
dowania jazdy zaprzgjern czy saniami
stcpniu aktem teatralnym. Ale na_
:1w.p.zypadku sceoy wloskiej dzialamy
mycl teJzasady.-gdy usifujemy w}nvo
wszcclrogarnlajce osaczenie, gdy usi.
elny zacjera stopniowo granice''bd
sposoo materlalDy'za pomoc metod
orzdza nia dekorrcj|[odkami danYmi
przykladprzez Gl5idoT. raiia. biau
sposb oglny. za pooc wwystiie-
:o
io takei],Jrugim punkcie
istnieje rnica, pizeclwenst'vo-
?rL1erza do przeamania wyra.
Nie mamy ju tulaj - czy lcli nJwet
mamv. to w minimalnYm slopnru - -
owe; oostawienia widzc i aktolx ol(o w
oko"naorzeciw siebie' w t.j kiLede ciry
wok| tej okrglej ptJtformy widlowre
sa. na il to m/iwe. uczcstnikaml: z.
niasza sie ich. eby Iak powicdl;cc.\'',ral.z
akLorem.do wiara.
ram strukturalnych, formalnie
sl z pomleszczentem sceni.
Bo w ostatecznym mchunkupoje-
mldzy scen wosk a' dajrrry na
Jmljtea(rem l okrgl p|atformi czv
lmkolwiek ana|ogicznym,ndzi.
'r to tylko epizod i jeden z wietu
lt;Ltw wybierania midzy tymi dwo-
wlelklmr systemami. ktre mai -
raz jednej przegrdki. raf
lnoeJ. by. l(u nlej przycign ruchonl
uwag widzw i w ten sposb slworzy
owo wraenieplze|oloe8o przywolania
rego czy lnnego puktu wiata dzield,
oowolnte. stosownie do tego. co odpo_
wlaoa patetycznemu pebiegowi histonl
ktry me zostecstwo-
rzoov. Zoaidui si olrl w KuI|. l"."'
gi".i*"i imog si ro7qlctlJe w
cignionymi.przez psy na szlaku Dalckiej
osy]sk
I ieli
189047287.004.png
I
I KULA
l4l
z jcj ch3rakterystycznymi mandfami'
Ate w gruncie rzecry lnetoda niemal
crystej sugestii.magiainkantacy.lna opar-
la na silc sowc i mucy oddzia|ywania
aktora, |ed\ie co wspierana przez n']inF
malne zobrazowae - utworzone w
sposb widzialny i wiadon]yjako Prosty
pietekst clla wyobrani i ewokacji (zobra-
owanie. ktre moze by nader bliskie tak
zwanel sztrlce abstrakcyjnej) - nadal
pozostaje naj|epszym ('. ' i najoszczdniey
szvm!) rodkicm wsparc|aowel go|owos-
ci, owej wirtuaInejwszechobccnoci
w <obie wszystkich sit kb'icych sii
deskach,dowolnym
w kalejdoskopie zmieniaj miejsca i w
konfiguracji zlw zaczynai roz-
ia, i tak dale-j, pki nie zostan
wszystkie kombinacje miejsc!
lyn]czasefr' w takich samych dugich
wsfystkiego cztery albo pi
, zmienia si teformczy ko|oryt
tka' To za,eporodkuznajduje si
albo d''uwdlutowe schody zy te
Apollina' z gry w szczegach
tetr balet' c za pIzemona
byfozszeyto wszystko, porozry-
wszelkie przegrody, wysadzi to
w powitrze, zejmidzy wi-
, w,,oiawrzenie, ktre porwaloby
i widzw we wsplnym entuzja-
ku|i. do szecianu nie jest ponownym
technicznym ukoDstytuowaniem si tea-
tru?
A wic prawdziwe ycieteatru oscyluje
midzy tymi dwoma przeciwnymi biegu-
narni' roznieca sii podsyca od ich walki'
ich dwoistego i sprzecznegoporywu, we-
cznej lsknoly za tymi dwiema skrajno.
ciami, z ktrych adnanigdy nie odnosl
ostatecznego tryumfrt _ gdy wtedy
umarby teatl we waciwymznaczeniu.
Owa istotna antynomier owa dwoista
zasada (czy te o\a zmienla pokusa)
nale, jak rni siwydaje' do samejistoty
rzeczy teatlalnej. I to jest temat' ktry
przedkadam pastwu pod dykusj.
cdyby trzeba byo, dla osabieniaanty-
nomii; aszkicowa nroliwo syntezy,
powiedzialbym' e prawdziwy ruch tea-
,tralny' a w kady .bqd razie ruch
najbardziej naturaloy i najskuteczniejszy,
to wyjciez szecianupo to. eby -
stopDiowo albo nagle * kaza mu rozer.
wa si i tozwin w kul. wyszo
zecianu polega t1atyrn, ez^czynamy o
wiele bardziej statycznie i widowiskowo,
uywajcwysrawy zdolnej widzw zarn-
teresowazaDim jeszcze zostan zafascy'
dowaoi. zasada sferyczoa' domaga si,
daowego urzeczenia od poczlku i
jeIi nie l{:zy podatnoti osigniLej z
gry w wi.|Limoczekiwaniu na wstple
dziki jakiemu ptzewiadczeniualbo tez
z powodu czci - jest jej trudno zdoby
(wstrzsajc nirn) widfA. Czy to idnak
nie najlepszy i najbardziej absolutny
tlyumf sztuki - osign prdzej czy
pniej to zbiorowe urzeczenie,t fanta.
styczn cakowitobecnowiatadziela,
ktry w kocu zajmuje, rytmicznie je
wchaniajc,cale audytorium pczone
we wsplnot; wsplnot quasi-re]i8ijn,
jak to dobrze ukazuje midzy innymi w
swej wymienitejEssencedu lhhitre Gou.
hier (ktrego zresft mog' jak mnle.
mam' zaliczy przede wszystkim w pocfet
''sferystw'').
znacz! to' e ostatecznie ze sztuk
sprawy maj i takjak z rzeczywistoci:
czowiek jest zaIaz.'m, ja'k wszyscy wle-
my, w wieciei wobec wiatalw wszel-
kiej sztuce.takjak w kadejrzeczywislo.
rytmu, spmwianiem, by pulsowah-i
swobodnymrozszeanirrsi wiaia,.
przewodniczeniem victkiemu
inkantacyjnemu, w ktrym w
kieruje on nawet publiczEoci.
tez, rzecz jasna, !daniai,vidzw.
kiwanie nowoci albo wiemo
nym tryumfom i szlachetnoci 1e8oi
mtnlone.
wszystko tojednak poddaje si
ocenie i by moeusiowaniu
synlezy.
Jedna i druga zasada jest, jirk
dziaem,autntyczna i wa.tociow.'
sada sferyczna, b'rdziej
pierwbtniejsza - pod
mi bardziej ,,religijna" (w jak
szyn.tego sowa znaceniu) . jest
moe t, ktra obecnie 4je
miejsca d|a lowygb poszukiwu. d|a
szelziniateat.r ku,nowym
niom. Ale zasad szecianu,
kos.
micznej' bdcych idealem czy marze-
niem tego sposobu myIenia teatralnego.
widricie,,iak bardzo nasze dwie wielkie
koncepcje sftuki lealru rnisi.zarw-
no zaoeniami jak ce|em artystycznym'
fektami i rodkirmi estetycznymi' w
kadym rafie, jeli sj je bierze w stanle
czystyB, nieosigalnym' 'ebytak powle-
zie, czy w ich skrajnociach'
Ale - powiecie fatm - ktr z nich
wybra? krj jest pan zwo|ennikiem?
Zaleca p^r\ szecian czy kB|'! Przy|cza
sioon bo Sferykw czy Kubistw? Tak
wiainie wezwano Guliweia, by opowle-
dzia si po stlonie Grubych albo Cien-
kich Kolicw (nie pamitam ju za dob-
!ze' czy chodzilo o posfugiwanie si lune-
t czy o obieranie jajka na mikko).
No dobrze' w adnym wypadku nie
zgadzam siwybiera,w tym sensie. ei
iedna. i druga zasada s wartoctowyml
_. tak jedn jak i druga auteniycznyml
(chocia a tytctycznymi) , koncepc']amt
rzeczy teatra|ncj.To alIyta (autor. a|(.
tot, inscenizator czy wsfyscy oni zspoto-
wo) ma dokona wyboru, jakim sposo-
bem chce obracl swojc jajko. I oczywicie
rne osoby w zalenoci od usposobie-
nia zawszebd}
uniesieniu!
Tak' lecz pojawia sialternatywa' Kie-
z,,|yciy zasada sferyczna, na
ciwlegym biegunie ukazuje si taka
karykatura: jeli cho dzi o tragizm
ruch wielu chrw wok placu,
odku ktrego kilku celebransw od.
sipalmodii albo fodzsjowi uroczy-
choreografii i w ten sposb, za pomo-
teofanii gwnie werbalnej' przywouje
l wielk legend lub jaki mit (z
albo z przyszloci),
bardziej klasyczna (chociaon t
by pzciii i uloznlaicona)' c:
stosowana w teatrzetrzech ostatnich
leci,wylni.i czystoci
widowiskowym przepychem,stylizacj
umoliwiajcymi Dajsz|achetniejsze (
winicia w mbnumcntalnym sry)u.
r2ecz}i/L1toci'
ktremu
lvidzw' siedzcychwok na stop-
ubziela swego Dieruchomego, mil-
r, posfusznegoi fantastyczr,ego
ia; czy te jeli chodzi o komedi
sztuka teatralna jak
by oscylo\aa rytmlcznle mldzy
ie.swobodne i powszechne satur- .
iaka karnawaowa improwizacja .
swawolnej gromadzie- co jest tutaj
cz naprawd teatraln sztuk scenr
wo waciwym znacfeni!? C za
n' eby powiedziec na przykad t,|(|
nym kaplanom: wejdciena t e.
lym kaplanom: wejdciena t e.
lub, jeli godnowam oa to nie
Ja, niech to zrobi za was wyznaw.
nie zaniedbujc tego, by si przed
Li serio mocowa' zalqno w dziaa.
jak w sowach,na deskach, poslugu-
simjmik i uywajcdekoracji! Albo
tym karnawaowym \sokom: wy.
z ttumu, wejdzqie na te deski i
ie Daln, co potfaficie - w caej
ot czy to e drog takiego
zabiegu wyjcia narodzi si i
nie,nieustannierodzi si teatrze
religijnych lub spoleczniekolek-
h piefwocin?czy w powrt od
tu po ktrejstlonic: taki
a taki inscenizalor ogInie btorc.
apo||iski . bdfic dawal bczwzgldne
pielwszeslwozadaniu. dzikl ktremu
staniesibieglym architektem opracowu-
jc1m ewolucje i ruchy, patetyczlre lub
widowiskowe, czonkw swego zespou'
za pomoc pomysowej i skutecznel
struttury' ktr on olimpijsko od samego
poc:lq|ku urzdza' wycinajc jej bry| z
rzeczylvisloci'Inny _ bardziej dionizyj-
ski - bdzie si upaja zerodkoY',aruem
il
l
','
ij
l
189047287.005.png
142
ETIENNE SOURTAU
ci, istnieje rodzaj nieodfownej obecnoci
7ewntrznej. froota|nej: a take rodzaj
obecnociod wewntrz, nie mniej konie-
cfnej a by moeegzysIencjaIDicbardziej
wypcnrajcej'Tryutnf szluki teatralDej
dokoDuje si w momencie, gdy wokl
niewielkiego ukadu architektoniczDego,
ukazanego zmzu frontalnie, ronie,foz-
przestenia si i rozszerza obecnoco-
raz to rozleglejsza,coraz to bardziej kos-
miczna' ktra w kocu chwyta, podbija,
wciga jak w wir celebransw i wiad-
kw' zamieszkujcych odtd ten sam
wiat,oywiany i narzucany za pomoc
magicznego aktu sztuki. Gdyby trzeba
byouci|e
Kade dzieo potrzebuje wla\n(j li)rmy. z
KtoleJ,sl wyK|uJe. Zaws7e (c7 lcst D;Dl
potrzeDoy gwlafoflsly mtkrokosmos; (.
cfulel(|orucznle urzd7ony i 1itrohn} wc
Andrzej Tadeusz Kijowski
ETIENNB SOURXA{J:
O OBROTACH SFER
SCENICZNYCFT
w a r ( Q.' cor31 bardzicj 8o poalija;ac,
coIaz to barozlej poszerzonq do obecnoi
ci.wszechogarniajcej W \",dy;-;;;'
wasnle to slopolowe pr/cksftirlcani.
mikrokosmosuw makrolosn.rs Jcstair-
tem Et'umtu sztul( teatru, aktcm. ns
ktfy adnaiDna sztuka w ukich lvymia.
rach nie pozwala' Albowiem w koco.
wym i wszechogamiajcym Lr.?ccf-eniu,
jakie niesie z sob ten tryumi, zawsz
upragniony i niekiedy osigany fa pomo.
c tak ca}kowitego rozwib.owaniit. tylko
teatr umoliwia to uobcnienje na poty
ciclcsne.nr poly duchowe.rrapoly po-
strzegane zmysami'na poy urojone *
wiatawe wszystkich jego wymiarach i z
ca}ym jego patosem: i to wanic
w kwestiiurzdzetechni-
cfnych i sccnicznych. powiedziabyrn.e
najleps7y jest taki tea(r.ktry naj]epiej
umoliwia to przejcie:
rozwj allcji mo. '
gcc; 7razu przedstawic sifrontalnie na
lccnie ntemal pozbawionej gtbi,nastd-
nie prrez stopBiowe poszerzenia, stano-
wice momenty istotne' schodzcej na
stopnie, w razi potrzeby nawet midzy
widzw, w kocu ich otaczajcejijedno-
c7cejwewsplnym.arliwie
to. owa
.
widziaem raz spektakl,ktry wysta.
w prywatnym mieszkaniu. Gospo-
zaprosili kilkunastu przyjaci i
znajomych aktorw, pracujcych
nad now, cickaw, nie drukowa.
sztuk.znajomy od |at pokj
sizarazem widowni i scen.Biurko
ktIe swegoczasuwtaskiwa.
razem.wyldowaow rogupokoju,
lietlone najsilniejszarwk dostp-
w handlu- obok stanytrzy krzesa,
blacie ,,atrapa" telefonu i maszyna do
Przybywajcy gocieugniatali
odciski, podcigali kolana. Kady
spocz jak najwygodniej i - jak
ej od nazbyt bliskiego miejsca sce-
3o. Kady chcial w trni ogarn
'', ktre znala7,losiw pokoju. No,
i tak ,,pierwszy rzd'' dzielio od
gry najwyejkilkanaciecntyme-
. Zapadl^ cisza. Weszli aklorzy. Za-
st teatr.
Alc to lewelacyjne! - wykykniecje'
cotakiego zobaczy|!PrzcieLo
Teatr Zycial Bez dystansu, sceny,
ucjonalnej ramy. To to cakowite
zesztamp teatfu pudekowego,
i ciemn sal.z tym' co Etienne
.iau nazy]'va,,modelem szecien-
'''.. - Nic bardziej b|dnego.zaEra-
]y'e abymgnarodzicsispektakl
trzeba byo maksymalnie podkreIi
wszysIkie dostpne baery. Zmieni
owietlenie' odgraniczy miejscegry' Po-
dzielipokj na ',scen'' i,'widowni'', a z
korytarza zrobi ,,kulisy''. Sowem,od-
wola si do zasady ',szeciennej'',zasa.
dy, cytujc soufiau' ,,organizacji archi-
tektonicznej wyrnionej czstki wiata
przedstawionej widzowi frontatnie".
Teoria ,,szecianu''
jest aktcm te
ltalnym w Jego -ont.n.'. n".1pr"*,]riri-
szym. to znaczy w jcgo :oncneie na.1-
wzniolejszyrn.
i swobodnie
tw.czym akcie. Ale po c ucila?
O EditionsFlammarion,1950
i',kuli'' nie polega
bowiem jedynie na odrnieniu sceny
,,pudekowej'' od,,arenowej''.'S one
tylko modelu ,,kubicznego" i,,sferycz e-
go" najbardziej skonwencjonaiizowary-
mi przykadami.
Model .czy moe|epiejlenJencja
szecienny (kubiczny) uja'vnia i przede
wszystkim wtedy, gdy sztuka sceniczna
si rodzi. Gdy poryw3 z eczylvistoci
.ealne elementy: ywego czowieka'
przedmioty, autentyczne lub prawdopo-
dobne zdarzenia, myli, uczucia' Porywa
je i.umknwszy naswojepodwlko,kae
si widzom podziwia i przeglda si w
sobie. lecz nic pozwala na dotykan;c.
Zasadaszecienna
okre|aproces emiln.
cypowania si sztuki scericzne1z rzeczy-
wistocire|acji midzyludzkich. Jest to
konkretna metoda realizacji estetycznych
de:Kantowskiej beZioleresowooci,
dystansu psychiczoego Bullogha, autotv-
lizmu strukturalistw - ktr kto woli'
A wic z'acz si spektakt. Biuro'
sztuk realistyczn' ktra wymagala
.A Bdyby nawetjej niepotrzebowala
)enia, to fizyczna blisko
j bezpo-
kontaktwidzw z aktoramisprawi-
chwila totalnej obecnoci'
189047287.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin