Obserwuj�c wsp�czesn� religijno�� zauwa�amy, i� wielu ludzi ulega modzie - t�po lansowanej przez media - na to wszystko, co owiane jest mgie�k� tajemniczo�ci i wi��e si� z okultyzmem. Magia i op�tanie Poj�cie "okultyzm" pochodzi od �aci�skiego s�owa "occultus" i zawiera w sobie ide� rzeczy ukrytych, tajemnych. Dotyczy to dzia�a�, kt�re zdaj� si� opiera� na ludzkiej mocy wykraczaj�cej poza zmys�y. Dlaczego okultyzm przyci�ga ludzi? Cz�owiek z natury jest religijny i potrzebuje czci� co�, lub kogo� wi�kszego od siebie i do niego odnosi� swe �ycie. Je�eli utraci� wiar� w Boga lub te� poczu� si� zagubiony w konsumpcyjnym materializmie, w�wczas poszukuje innej drogi. Poza Chrystusem, kt�ry jest jedyn� drog� do Boga (por. J 14,6), cz�owiek nie znajdzie szcz�cia, lecz cz�sto wchodzi na zwodnicz� �cie�k�, kt�ra przybiera poz�r religijno�ci i wiedzy. Ponadto okultyzm wi��e si� z tajemniczo�ci�, kt�ra pobudza ludzk� ciekawo��. Wiele ludzi zaanga�owa�o si� w okultyzm rozpoczynaj�c swe zainteresowania od niewinnych na poz�r praktyk np. czytanie horoskop�w. Im bardziej wzrasta ciekawo��, tym wi�cej cz�owiek si� anga�uje i wchodzi w grupy o tych samych zainteresowaniach "magiczn� tajemnic�". Magia daje tak�e poczucie w�adzy tajemnej nad innymi. Osobie wtajemniczonej wydaje si�, i� jest "kim�" w przeciwie�stwie do otaczaj�cego og�u ignorant�w, kt�rzy nie maj� ani wiedzy tajemnej, ani zdolno�ci okultystycznych. Przypadki wielu os�b, kt�re w swym �yciu praktykowa�y magi� czy bioenergioterapi� dowodz� do jak niebezpiecznych konsekwencji doprowadzaj� te praktyki. Przekona� si� o tym Jacques Verlinde, kt�ry swojej drogi duchowej szuka� w religiach wschodnich. Osi�gn�� wiele nadnaturalnych zdolno�ci. Okaza�y si� one dzia�aniem z�ych duch�w. Dzi�ki modlitwom i egzorcyzmowi Jacques Verlinde rozpocz�� powr�t do Chrystusa. Dzi� ewangelizuje i ostrzega wszystkich tych, kt�rzy w magicznych praktykach nie widz� nic z�ego. �wiadectwa egzorcyst�w, a wi�c ksi�y oddelegowanych przez Ko�ci� do uwalniania ludzi spod panowania z�ych duch�w, dowodz� jak wielki wp�yw ma szatan gdy cz�owiek do swego �ycia, swej psychiki i duszy otwiera mu dost�p poprzez okultystyczne praktyki. W jednym z wywiad�w ks. Marian Polak michaelita zajmuj�cy si� przez wiele lat pomoc� ludziom op�tanym i zniewolonym przez r�ne z�e duchy zauwa�a, i� nawet samo czytanie satanistycznych ksi��ek czy uczestniczenie w seansach spirytystycznych powoduje otwieranie si� w cz�owieku luki. Mo�e wej�� przez ni� szatan i zniewala� cz�owieka. Gabriele Amorth, egzorcysta z diecezji rzymskiej oraz przewodnicz�cy Mi�dzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcyst�w, podaje kilka powod�w op�tania. W�r�d nich jest ch�� zaczarowania drugiego cz�owieka. Chodzi tu o intencj� zaszkodzenia komu� przez odwo�anie si� do mocy z�ego ducha. Wyra�a si� to m. in. poprzez przekle�stwo kogo�, rzucanie uroku, gus�a, zakl�cia itp. W wielu krajach Ameryki Po�udniowej czy plemiennych religiach afryka�skich s� to praktyki bardzo popularne i niestety skuteczne. R�wnie� w krajach chrze�cija�skich, cz�sto nie�wiadomie, u�ywa si� z�orzeczenia drugiemu cz�owiekowi, b�d�cego form� przekle�stwa. Niejednokrotnie z�orzeczymy: "Niech ci� piorun trza�nie", "Id� do diab�a". Nawet niekt�rzy rodzice o swych dzieciach m�wi�: "Z piek�a rodem". S� to formy przywo�ania - cho� mo�e nie�wiadomego - z�ych duch�w, by szkodzi�y komu�. Je�eli drugi cz�owiek nie �yje w stanie �aski u�wi�caj�cej cz�sto te przekle�stwa pozwalaj� na skuteczne dzia�ania szatana. St�d te� Jezus nakazuje, by nawet wzgl�dem wrog�w i przeciwnik�w nie pos�ugiwa� si� z�orzeczeniem: "Lecz powiadam wam, kt�rzy s�uchacie: Mi�ujcie waszych nieprzyjaci�; dobrze czy�cie tym, kt�rzy was nienawidz�; b�ogos�awcie tym, kt�rzy was przeklinaj�, i m�dlcie si� za tych, kt�rzy was oczerniaj�" (�k 6,28). W podobnym tonie napomina �w. Pawe�: "B�ogos�awcie tych, kt�rzy was prze�laduj�. B�ogos�awcie a nie z�orzeczcie" (Rz 12,14). Z�orzeczenie na kogo� zawsze obraca si� tak�e przeciw temu kto z�orzeczy. Podobnie jak b�ogos�awienie innych przynosi po�ytek osobie, kt�ra b�ogos�awi. �w. Piotr pisz�c o tym zaznacza: "Nie oddawajcie z�em za z�o ani z�orzeczeniem za z�orzeczenie. Przeciwnie za�, b�ogos�awcie. Do tego bowiem jeste�cie powo�ani, aby�cie odziedziczyli b�ogos�awie�stwo" (1 P 3,9). Do op�tania mo�e przyczyni� si� tak�e udzia� w r�nego rodzaju seansach spirytystycznych, jak chocia�by wywo�ywanie duch�w. Chodzi tu tak�e o zwracanie si� do r�nego rodzaju czarownik�w, os�b wr�cych z kart itp. Ks. Gabriele Amorth w swojej ksi��ce Wyznania egzorcysty podaje pewien, cz�sto spotykany schemat dzia�ania. Osoba popadaj�ca w przewlek�� chorob� zauwa�a, i� wszelkie pr�by medycyny konwencjonalnej s� bezskuteczne. Udaje si� do r�nego rodzaju bioenergoterapeut�w czy te� wr�biarzy, kt�rzy maj� zdiagnozowa�, jaki urok jest odpowiedzialny za t� chorob�. Oferuj� jednocze�nie, zazwyczaj za odp�atno�ci�, odczarowanie czy te� usuni�cie z�ych pr�d�w, energii b�d� wibracji. Czyni� to za pomoc�, jak j� sami okre�laj�, bia�ej magii. Jednak�e podzia� na czarn� (kt�ra szkodzi) i bia��, (kt�ra szkody usuwa) magi� jest iluzoryczny. Nie ma bia�ej, czarnej, siwej czy kolorowej magii, jest jedna magia zawsze zwi�zana z dzia�aniem z�ego ducha. Wp�yw demona na cz�owieka posiada kilka stopni. Pierwszym jest kuszenie, aby cz�owiek - cz�sto pod pozorem dobra - dokona� czyn�w, kt�re w istocie sprzeczne s� z wol� Boga i prawdziwym po�ytkiem cz�owieka. Istniej� tak�e zniewolenia przez z�ego ducha, kt�re nie s� ca�kowitym op�taniem, ale w jakiej� cz�ci ubezw�asnowalniaj� go. Najwy�szym stopniem jest op�tanie, czyli zaw�adni�cie przez z�ego ducha my�lami, cia�em i zachowaniem drugiej osoby. Takie przypadki podaje Ewangelia. Na wszystkich tych stopniach cz�owiek nie jest pozostawiony sam sobie. Jednak�e musi pami�ta�, i� sam nie jest w stanie skutecznie przeciwstawi� si� szatanowi. Dlaczego? Po pierwsze dla tego, i� nie widzi przeciwnika, nie u�wiadamia sobie jego metod i strategii. Po drugie szatan przewy�sza cz�owieka inteligencj� i - b�d�c bytem duchowym - nie podlega takim ograniczeniom czasoprzestrzennym jak cz�owiek. Tylko w ��czno�ci z Chrystusem cz�owiek jest w stanie skutecznie przeciwstawi� si� szatanowi i prowadzi� z nim zwyci�sk� walk� (por. J 15,5; Ef 6,10n). Dlaczego tylko Chrystus, a nie Mahomet, Budda, Kriszna itp.? Bo tylko Chrystus jest prawdziwym Zbawicielem (por. Dz 4,12), kt�ry umar� - i co wi�cej - zmartwychwsta�. Tw�rcy wszystkich innych religii poumierali tak jak ka�dy grzeszny cz�owiek, nie s� wi�c zbawicielami. Skoro szatan zosta� pokonany na Krzy�u przez Chrystusa, a wi�c w ��czno�ci z Chrystusem jest zwyci�stwo cz�owieka nad nim. Opr�cz modlitwy, sakrament�w �w., praktyk pokutnych Chrystus w swym jedynym Ko�ciele katolickim zdeponowa� szczeg�lny rodzaj pos�ugi: egzorcyzm. Jest on rozkazem Ko�cio�a skierowanym do z�ego ducha zanoszonym w imi� Boga: Ojca i Syna i Ducha �wi�tego. Rozkazem, kt�ry uwalnia osob� spod wp�ywu demona. Egzorcyzmu oficjalnego, uroczystego mo�e dokona� tylko kap�an delegowany przez miejscowego biskupa. Zdarzaj� si� tak�e egzorcyzmy fa�szywe dokonywane b�d� moc� jakiego� boga, za pieni�dze lub dotycz�ce wyp�dzania z�ych energii, mocy, duch�w zmar�ych itp. W tym ostatnim przypadku bior� udzia� cz�sto r�nej ma�ci bioenergoterapeuci, uzdrawiacze czy zaklinacze r�nych kosmicznych energii. Nale�y podkre�li�, i� w takich przypadkach nie tylko nie pomaga si� osobie dotkni�tej duchowym zniewoleniem, a wr�cz wp�dza si� j� w jeszcze gorszy stan. Opr�cz egzorcyzm�w uroczy�cie dokonywanych poprzez Ko�ci�, ka�dy wierny mo�e i powinien u�ywa� modlitw, kt�re stanowi� prywatny egzorcyzm. Najpopularniejszym z nich, zalecanym przez papie�y, jest modlitwa za przyczyn� �wi�tego Micha�a Archanio�a, kt�ry w my�l Pisma �w. stoczy ostateczn� walk� z szatanem (por. Ap 12). Wspania�� broni� przeciw z�emu duchowi jest tak�e modlitwa r�a�cowa i powierzenie si� w macierzy�sk� opiek� Maryi. Nale�y bowiem pami�ta�, i� sam B�g wybra� J� i uczyni� "pe�n� �aski". Oddaj�c si� Jej w opiek� mamy pewno��, i� tak jak B�g powierzy� Jej w opiek� swego Syna, a Ona go ofiarowa�a Bogu, podobnie i tych, kt�rzy Jej si� oddaj� przedstawia Bogu i wstawia si� za nimi. Wspania�ym wezwaniem jest pocz�tek Godzinek: "Przyb�d� nam mi�o�ciwa Pani ku pomocy, a wyrwij nas z pot�nych nieprzyjaci� mocy. Chwa�a b�d� Bogu w Tr�jcy Jedynemu: Ojcu, Synowi i Duchowi �wi�temu..." Nawet kr�tkie powierzenie si� Jezusowi czy Maryi, wezwanie Imienia Pana jest obron� przeciw pokusom szata�skim. S� to akty bardzo wa�ne, gdy� w zwyczajnych okoliczno�ciach naszego �ycia kieruj� nasze my�li ku Bogu i Jemu nas zawierzaj�. Tak wi�c odpowiedzi� na trudne problemy, kryzysowe sytuacje, walk� z na�ogami jest powierzenie si� w modlitwie Panu Jezusowi. Wiele spraw wydaje si� ludziom beznadziejnych gdy� nie pr�buj� ich rozwi�zywa� z Chrystusem, a tylko swoj�, jak�e ograniczon�, moc�. Na kartach Starego i Nowego Testamentu znajdujemy stanowcze pot�pienie magii i okultyzmu. Pismo �wi�te przewidywa�o nawet kar� �mierci za czary (por. Wj 18,9-12; 22,17). Saul, kt�ry radzi� si� wr�ek, a nie Pana umar� (por. 1 Krn 10,13-14). Ksi�ga Kap�a�ska wyra�nie zabrania zwracania si� do wywo�uj�cych duchy i do wr�bit�w (por. Kp� 19,31). Bo�ki, to demony (por. Pwt 32,17; Ps 106,34-37). Nowy Testament r�wnie� wyra�nie ukazuje stosunek Pana Jezusa do demon�w, kt�re zawsze wyrzuca� z op�tanych. �w. Pawe� z naciskiem pisze, �e nie wolno jednocze�nie zasiada� przy stole Pana i stole demon�w (por. 1 Kor 10,21), a w Ksi�dze Objawienia czarownicy i gu�larze s� pot�pieni ostrymi s�owami. Wr�biarstwo por�wnane jest do ba�wochwalstwa, nierz�du, obrzydliwo�ci i nieczysto�ci (por. Kp� 19,31; 20,6-7; Pwt 18,10-12; Ga 5,19-20; Ap 9,21; 18,23; 21,8; 22,15). Jednym s�owem okultyzm we wszystkich swoich przejawach, jest wstr�tny w oczach Boga. Jak zauwa�a Dariusz Pietrek - z �l�skiego Centrum Informacji o Sektach - ci...
julita29