OCZY WIARY2.pdf

(740 KB) Pobierz
kolorami i wyglądem swojej mamy.
Zupełnie nic za to pamiętać nie
może inny amerykański muzyk,
określany mianem geniusza soulu
Steve Wonder. Ten mający dzisiaj 60
lat artysta (sprzedał na całym świecie
ponad 150 mln płyt), urodził się jako
wcześniak, 6 tygodni przed terminem
z tzw. retinopatia wcześniaczą. Wzrok
stracił w inkubatorze, poddawany
przez 52 dni tlenoterapii. Swój
muzyczny talent lubi dziś nazywać
darem od Boga, zwłaszcza, że żadne
z czworga jego rodzeństwa nie
przejawiało w tym kierunku żadnego
zainteresowania. Tymczasem mały
Stevie, jako dziewięciolatek świetnie
grał na harmonijce ustnej, pianinie
i perkusji. W wieku 12 lat wydał swoją
pierwszą płytę, a rok później doczekał
się pierwszego przeboju .
„Czyńcie to, czego się
nauczyliście, co przyjęliście, co
słyszeliście i co widzieliście,
a Bóg pokoju będzie z wami”
(Flp. 4,9).
O ile dla muzyka utrata zmysłu słuchu
jest dramatem a dla kucharza utrata
zmysłu powonienia, to w wymiarze
czysto ludzkim, trudno wyobrazić
sobie większy dramat od bycia osobą
niewidomą. Ray Charles, zmarły
w 2004 r. amerykański pianista,
kompozytor, jeden z najwybitniejszych
artystów, który przeżył 74 lata, zaczął
tracić wzrok, jako sześciolatek.
Przyczyną była prawdopodobnie
nieleczona jaskra. Wiem, że to dziwne,
ale nie było to dla mnie taką tragedią,
jak można było sądzić – mówił
Charles.
Jeśli ktoś nie widzi oczami,
nie oznacza to wcale, że nie
dostrzega ważnych rzeczy
powtarza i dodaje – Czasami
wydaje mi się, że moje
kalectwo jest prawdziwym
błogosławieństwem,
ponieważ widząc pewne
rzeczy, prawdopodobnie nie
przeżyłbym ani minuty.
Moja mama doskonale
przygotowała mnie do dnia, w którym
zostałem zupełnie ślepy. Od momentu,
gdy lekarze stwierdzili, że to
nieuniknione, zaczęła mi pokazywać
jak radzić sobie bez pomocy oczu, jak
znajdować wokół siebie różne rzeczy.
Rozumiała to, co innym wydawało się
bardzo dziwne – nie widząc – muszę
widzieć – stąd kazała mi np. rąbać
drzewo na ognisko. Mówiła: Możesz
być ślepy, ale nie głupi - to było
niezwykle mądre z jej strony. Charles
nigdy nie skarżył się na swój los
podkreślając, że wzrok jest czymś, co
ma się w umyśle. Nie pamiętał zbyt
wiele z okresu, gdy widział – poza
Jeszcze może wspomnę tylko
o jednym artyście – włoski tenor
Andrea Bocelli, urodził się z jaskrą, ale
wzrok stracił w wieku 14 lat w wyniku
wylewu krwi do mózgu. Osobista
tragedia nie spowolniła młodego
chłopaka, który oprócz tego, że miał
genialny głos, to grał na fortepianie,
flecie, saksofonie, trąbce, harfie,
gitarze i perkusji. W dziedzinie muzyki
klasycznej udało mu się zrobić
oszałamiającą karierę, sprzedał
indywidualnie więcej płyt niż słynny
Luciano Pavarotti… Ukończył prawo,
uzyskując nawet doktorat. Zawsze byli
obok mnie rodzice, którzy nauczyli
1
926155598.051.png 926155598.062.png 926155598.072.png 926155598.073.png 926155598.001.png 926155598.002.png 926155598.003.png 926155598.004.png 926155598.005.png 926155598.006.png 926155598.007.png 926155598.008.png 926155598.009.png 926155598.010.png 926155598.011.png 926155598.012.png 926155598.013.png 926155598.014.png
mnie zawsze wierzyć i nie poddawać
się okolicznościom… Swoje podejście
do życia streszcza cytatem z „Małego
Księcia” – Dobrze się widzi tylko
sercem. To, co najważniejsze,
jest niewidoczne dla oka.
żywota, było nieczułe,
zasmucone, gdy wspominając
o swojej śmierci – wskazywał też
na zmartwychwstanie, serce
podążało zupełnie w inną stronę,
gdy matka synów Zebedeusza
szukała u Jezusa protekcji dla
przyszłości dla swoich dzieci
w tym świecie, dumne serce
Piotra mówiło, że on się nie
zaprze, wreszcie serca tysięcy
krzyczało uwolnij Barabasza,
wśród nich być może serca tych,
którzy byli uzdrawiani przez
Jezusa…. Swój skarb, oczami
serca dostrzegli i odnaleźli
nieliczni pod krzyżem Golgoty….
Dlaczego nieliczni? Bo pozostali,
ogromna większość patrzyli
a nie widzieli, bo to był duchowy
zez, duchowa ślepota, choć
realizm wydarzeń, jakich byli
świadkami i uczestnikami
powinien wskazywać zupełnie
na coś innego….
Czyli możesz patrzeć i nie widzieć nic
ponad rozgrywającym się dramatem
i możesz także nie widząc nic cieszyć
się życiem, spoglądając na nie sercem.
A to jak się okazuje – najłatwiejsze nie
jest .
Ew. Mt. 6,21:
„Albowiem gdzie jest skarb
twój – tam będzie serce
twoje”.
Te słowa wypowiedział Pan Jezus -
słowa będące prostym przekazem.
Bądź poszukiwaczem niebiańskiego
skarbu… Zbawiciel zgromadził wokół
siebie grono takich poszukiwaczy: dał
im swoją Obecność i Słowo, dał im
swoje Życie - czyli otrzymali wszystko,
co było potrzebne aby w warunkach
państwowości odbiegających od
komfortowych (rzymska okupacja)
odnaleźć sens pielgrzymowania po tej
ziemi a przede wszystkim okazać, że
tak naprawdę poszukują nowej,
wspanialszej ojczyzny…. Pan Jezus
przez 3,5 roku cierpliwie uczył patrzeć
i widzieć, słuchać i słyszeć… Oni
jednak nie rozumieli…. Ten zwrot
w odniesieniu do uczniów pojawia się
w Biblii…
Życie, to dramatyczne wydarzenia,
sytuacje, których się nie spodziewamy,
katastrofy, które burzą porządek
naszego świata…. Czujemy się
złamani, osamotnieni, pojawia się
zwątpienie, na próbę zostaje
wystawiona wiara, wchodzimy na
drogę rozpaczy, patrząc i nie widząc,
słuchając i nie słysząc…
W Ew. Mk. 6,52 czytamy,
że nie rozumieli cudu
z chlebami, bo ich serce było
nieczułe .
Nie jest to nic nowego… historia, ta
biblijna zna takie przypadki….
Ew. Łk. 24 od 13 wersetu: Dwóch ludzi
w niedzielne przedpołudnie, podążało
drogą do miasteczka, wioski Emaus
oddalonej od Jerozolimy o 11 km
(1 stadion to 185 m., czyli tyle ile
wynosiła długość stadionu w Olimpii).
Szli rozmawiając o tych wszystkich
wydarzeniach – wiedzieli o pobycie
Ich serca były nieczułe nie tylko
wtedy…. Były nieczułe, gdy
zamartwiali się, że nie wzięli ze
sobą chleba – mając na
wyciągnięcie
Jezusa –
chleb
2
926155598.015.png 926155598.016.png 926155598.017.png 926155598.018.png 926155598.019.png 926155598.020.png 926155598.021.png 926155598.022.png 926155598.023.png 926155598.024.png 926155598.025.png 926155598.026.png 926155598.027.png 926155598.028.png 926155598.029.png
niewiast i Piotra przy grobie (werset
22) Grecki tekst wskazuje wręcz na
spór, kłótnię, jaką toczyli o to, co
wydarzyło się w Jerozolimie. Już ten
wstęp sugeruje, że miło nie było….
Jeżeli w takiej atmosferze przebiega
rozmowa, jeżeli kłócą się, wylewają
żale, to oznacza jedno - przeżywają
dramat, nie panują nad sobą, napięcie
jest trudne do wytrzymania.... To nie
są niewinne, podszyte żartem dysputy
– to pełen rozpaczy krzyk ludzi,
którym świat zawalił się na głowę:
wraz ze śmiercią Chrystusa umarła
ich nadzieja… nadzieja na co? Na
zmianę życia własnego, życia narodu.
Być może, że widząc w Jezusie
Mesjasza, podobnie jak synowie
Zebedeusza myśleli o profitach… ich
wyobrażenia całkowicie rozmijały się
z rzeczywistością.
się zmienił? Tak to jest, gdy
przyjmujemy w życiu błędne
założenia: oni tak postąpili: Chrystus
umarł – koniec. A skoro tak, to niby
w jaki sposób miałby znaleźć się na
drodze Kleopasa i jego przyjaciela. To
przykre – ale nasuwa się tu
niepokojący wniosek: oni po prostu
nie wierzyli słowom Chrystusa….
Mają wiedzę, ale nie mają wiary…
mają oczy, ale nie umieją patrzeć…
Krzyż Golgoty złamał ich… nie
wyprostowało świadectwo niewiast,
świadectwo uczniów, za słabym
argumentem okazał się pusty grób….
Zatrzymują się zaczynają
rozmawiać, uczniowie
poirytowani i zdziwieni
niewiedzą pątnika - jak
nazywają Pana Jezusa –
opowiadają o swoim
rozczarowaniu i ziemskich, żeby
nie powiedzieć – przyziemnych –
nadziejach jak czytamy
w wersecie 21…. Jezus nazywa
ich w. 25….. Jezus krytykuje
uczniów, pojawia się serce –
gnuśne, któremu brak bystrości,
aby uwierzyć w Boży zbawienny
plan…. Ich serca są przecież
przebite własnymi planami,
których Jezus nie spełnił….
Wiersz 27: wykładał im,
w greckim przekładzie występuje
słowo diermeneusen (διηρμη-
νευεν) tłumaczone, jako
objaśniał: to nie był akademicki
wykład - to było cierpliwe
tłumaczenie tych fragmentów
Pism, w których była mowa
o męce, cierpieniu i śmierci… coś
w uczniach pęka, coś się zmienia,
nie mają jeszcze pełnego
zrozumienia, bo jeszcze go nie
poznają, ale gdzieś powoli
Czy rozumiemy rozgrywającą się
tragedię? Znali Pisma, znali Pana
Jezusa – przecież go widzieli, słyszeli
jego słowa… i co? Nie potrafili jednak
tych wydarzeń zrozumieć, zaakcep-
tować… skoro sprzeczali się, nie mogli
słyszeć Bożego głosu, który pragnął
obudzić ich serca… słyszeli siebie, czuli
swój ból, buntowali się przeciwko
porażce własnych oczekiwań – nie
było w nich ducha miłości, ich
duchowy wzrok i słuch przykryła
zasłona własnych przeżyć….
Zaskakujące jest to – powróćmy do w.
22 – że wiedzieli, iż grób jest pusty,
a nie wierzyli, że Chrystus
zmartwychwstał… Patrzyli a nie
widzieli…. I w takiej sytuacji przyłącza
się do nich sam Pan Jezus. Przyłącza
się do nich w momencie ich
największego dramatu. Uczniowie go
nie poznają w. 16. Czy Pan Jezus aż
tak się zmienił od momentu, gdy
ostatni raz się widzieli? a może
podszedł do nich ucharakteryzowany?
A może miał na twarzy maskę?
O niczym takim Słowo Boże nie
wspomina… a nawet gdyby tak się
stało to czytamy w w. 17… głos też mu
3
926155598.030.png 926155598.031.png 926155598.032.png 926155598.033.png 926155598.034.png 926155598.035.png 926155598.036.png 926155598.037.png 926155598.038.png 926155598.039.png 926155598.040.png 926155598.041.png 926155598.042.png 926155598.043.png
zanika gorycz, odchodzi
pesymizm, pojawia się ziarenko
wiary owocujące odrodzeniem
serca… wyjaśniając im Pisma –
wyjaśnia ich życie…. werset 32…
to już nie jest gnuśne serce….
którą reaguje siatkówka oka,
nazywamy światłem widzialnym….
Światłość, na którą reaguje nasze
serce, nazywamy światłością
Chrystusa….
W Jn. 1,9 (1136) czytamy:
„Prawdziwa światłość, która oświeca każdego
człowieka, przyszła na świat” (BW)
Słowo Chrystusa zmienia człowieka…
Chrystus staje się kimś niezwykłym,
kimś potrzebnym, nieodzownym
w życiu…. Objaśnienia Chrystusa
działają na uczniów z taką mocą, że
nie chcą go zostawić- Werset 29….
W wersecie 30 mamy opis Pierwszej
po zmartwychwstaniu - wieczerzy….
Właśnie w jej trakcie otwierają się
uczniom oczy, poznają go czytamy w.
31, że znikł - w przekładzie Biblii
Tysiąclecia – stał się dla tych oczu
niewidzialny… Już nie chodzi tutaj
o doznania wzrokowe, ale o stan
serca…. Tu mamy mieć Chrystusa!
W miarę jak poznawali na nowo,
a może tak naprawdę po raz pierwszy
Chrystusa, on już wówczas
rozgrzewał, uczył, leczył ich gnuśne
serca, przygotowywał ich na
zbliżający się szybkimi krokami
specyficzny czas w ich życiu.
Widzialny Jezus, którego nie umieli
dostrzec – odejdzie – zaś Jego miejsce,
zajmie Niewidzialny Pocieszyciel,
którego obecność będzie widzieć, jego
milczący głos będą słyszeć – Duch
Święty, który uczyni życie pięknym,
odważnym, poświęconym
Chrystusowi, bez baczenia na bolesne
konsekwencje… jeszcze czytajmy w.
32…. mówi do nas w drodze, Pisma
przed nami otwiera…. To otwieranie
Pism – to synonim ciągłej obecności
Jezusa w naszym życiu, to tak
naprawdę bolesna dla każdego z nas
informacja, że jeszcze nie znamy
Jezusa, a zarazem piękna zachęta do
poznawania go…. Czy gdyby zdarzyło
się nam wędrować z uczniami do
Emaus, bylibyśmy tymi, którzy
ścisnęliby Klepoasa za ramię, mówiąc
– patrz Jezus?.... Część światła, na
a zaraz potem informacja także do
nas: w. 10:
„Na świecie był i świat przezeń powstał, lecz
świat go nie poznał” (BW).
czyli był problem i myślę, że jest on
nadal… a gdy uzmysłowimy sobie, że
nadejdzie czas zwiedzenia, w którym
szatan będzie świecić blaskiem
Chrystusowej światłości… znana myśl
z 2 Listu do Koryntian, to naszym
pragnieniem powinno być nieustanne
ćwiczenie duchowego wzroku, bo
właśnie on, a nie ten fizyczny będzie
naszym ratunkiem i wybawieniem….
Tak jak w życiu doczesnym motto
Boczellego, pod którym zapewne
podpisali by się zarówno Steve
Wonder jak i Roy Charls – powtórzę:
Dobrze widzi się tylko sercem, to co
najważniejsze jest niewidoczne dla oka
– przyjmijmy jako zasadę w naszym
duchowym życiu….
Właśnie mija niemal równo tydzień od
dramatycznej informacji, jaką
przekazał nam z tego miejsca brat
Pastor… nie będę powielał tej historii,
jest ona nam wszystkim bardzo dobrze
znana…. Wręcz świadomie uciekałem
od telewizora – zauważyłem, że głosy
prezenterów, polityków, spikerów,
osób postronnych, burzą moją żałobę,
burzą moją duchową łączność
z rodzinami a przede wszystkim
zakłócają moje relacje z Bogiem – Bóg
pokoju nie był ze mną…. Wiesław
Godzic, medioznawca wprost oskarżył
media, że cyt. „stworzyły atmosferę
końca świata” – nagle pod wpływem
innych doczesność zaczyna brać górę
4
926155598.044.png 926155598.045.png 926155598.046.png 926155598.047.png 926155598.048.png 926155598.049.png 926155598.050.png 926155598.052.png 926155598.053.png 926155598.054.png 926155598.055.png 926155598.056.png 926155598.057.png 926155598.058.png
nad życiem wiecznym….
Na własne oczy wchodzisz w głąb
chwilowej rzeczywistości – chwilowej,
bo jutro będzie inna, a pojutrze jeszcze
inna… zapominając o rzeczywistości
trwałej, w której jak czytamy w Kol.
1,17 (1272):
„On (Jezus) też jest przed wszystkimi rzeczami
i wszystko na nim jest ugruntowane” (BW).
Myślę, że po części moje odczucia są
waszymi Bracia i Siostry
odczuciami…, ale wtedy, w sposób
niezwykły dotarły do mnie tak
przecież znane słowa Pana Jezusa,
słowa te dedykuję nam, ale może
w sposób wyjątkowy wszystkim
cierpiącym z powodu tej i innych
tragedii, jakie dotykają ludzkość.
Jn. 14,1:
„Niechaj nie trwoży się serce wasze, wierzcie
w Boga i we mnie wierzcie…”.
I przyjmijmy jego nieustanną ofertę –
ofertę pozostania z nami. Teraz.
Dzisiaj i Zawsze. Amen.
Kazanie wygłosił
Lucjan Michalewicz
5
926155598.059.png 926155598.060.png 926155598.061.png 926155598.063.png 926155598.064.png 926155598.065.png 926155598.066.png 926155598.067.png 926155598.068.png 926155598.069.png 926155598.070.png 926155598.071.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin