Rola Mamy
Scena czwarta
Mama nakrywa do stołu. Spogląda na szarpiących się braci.
Po słowach Brata 2: ,, Jasne, że się zmieści. Ale to ja go dostanę! Ty się będziesz musiał zadowolić zdjęciem tego... piłkarza.”
Słyszę, że się znów kłócicie.
Święta są po to, by się uczyć wybaczania.
A ja od rana słyszę same wrzaski.
Po słowach Brata 2: ,,To nieprawda! Nic takiego nie powiedziałem! On kłamie!”
Myślicie wyłącznie o prezentach.
Jak wam nie wstyd, chłopcy?!
Po słowach Taty: ,,Dzisiejszy wieczór jest wyjątkowy. Spędzimy go razem przy wigilijnym stole i będziemy wspominać narodzenie Jezusa.” – Mama podchodzi do chłopców i próbuje ich rozdzielić.
W taki dzień należy się kochać, a nie kłócić!
A komputer będzie wspólny
Albo żaden z was go nie dostanie!
W tym momencie wchodzi Anioł ze swoim orszakiem. Chłopcy przestają się szarpać. Wszyscy udają się za Aniołem i jego orszakiem.
Scena siódma
Mama wraz z synami i Tatą siedzą przy stole.
Chodźmy zobaczyć szopkę.
Za chwilę Pasterka.
W chwili, gdy chłopcy podają sobie ręce na zgodę, Mama się uśmiecha. Jest zadowolona.
Teraz możemy już iść.
Rodzina wychodzi z pokoju, okrąża scenę i staje obok szopki.
Po słowach Narratora 2, w scenie ostatniej: ,,Wszystkim pięknie się kłaniamy. Do wspólnych życzeń zapraszamy!” – aktorzy schodzą ze sceny i dzielą się opłatkiem z publicznością.
ZIBI861