{575}{621}- Co? {625}{746}Jak dobrze znasz swojego ojca?|- Lepiej ni�Ty znasz swojego. {750}{846}- Tak. Pracuj� nad tym.|- Dlaczego dzwonisz, Jarod? {850}{896}Ty i tw�j ojciec jeste�cie|blisko. Ale jak blisko? {900}{946}Czy dzieli si� z Tob�|wa�nymi wiadomo�ciami? {950}{1021}Czy powiedzia� by Ci o wa�nych|wydarzeniach w jego �yciu? {1025}{1121}By�oby szale�stwem pomy�le� �e ten|ma�y quiz ma bonus, nie zrobi�bym tego? {1125}{1171}sprawd� swoj� poczt� miss Parker. Dlaczego? {1175}{1246}Poniewa�my wszyscy|musimy du�o si� nauczy�. {1250}{1296}Wliczaj�c mnie. musz� juz isc. {1300}{1346}Nie chc� si� sp�ni� na|sw�j pierwszy dzie� w szkole. {1350}{1412}Jarod- - {1475}{1521}Co on mia� do powiedzenia? {1525}{1624}Du�o mniej ni�wie, to jest pewne. {1650}{1671}panno Parker? {1675}{1771}To jest kopia testamentu|mojego ojca od jego adwokata. {1775}{1821}On zmienia testament. {1825}{1846}- Hmm. {1850}{1946}miss Parker - Statystyk z biura Brooksberry. {1950}{1996}Przysi�ga, �e widzia�a Jarod|w przerwie na drugie �niadanie. {2000}{2096}Dzwo� do Brooksberry. Wezwij miejscowy|zesp� sprz�taczy rusz si�... natychmiast {2100}{2159}dobrze {3000}{3096}Dobrze, dobrze, dobrze,|"Program Awangarda" {3100}{3196}Najwspanialsze umys�y w uniwersytecie. {3200}{3246}Zrobi� co b�d� m�g� aby to utrzyma� {3250}{3349}Witajcie... na promocji klasy 523 {3400}{3490}psychologia umys�u mordercy {3500}{3571}jestem twoim nowym|profesorem, dr Gardner. {3575}{3673}Ale�prosz�, nazwywaj mnie Jarod. {3875}{3941}O m�j Bo�e! {3975}{4035}O Bo�e! {4125}{4208}Kameleoni s� w�r�d nas {4225}{4246}zosta�em zabrany od mojej rodziny {4250}{4321}Jest z nami od 36h i ju�|pokaza�|/wi�cej umiej�tno�ci ni�pozostali. {4325}{4396}Ilu ludzi zgin�o przez moje symulacje? {4400}{4471}Odk�d uciek�em szukam mojej przesz�o�ci. {4475}{4546}Jest Kameleonem. {4550}{4621}Geniuszem, kt�ry mo�e sta� si� ka�dym. {4625}{4671}- Centrum chce go �ywego. {4675}{4721}On broni s�abych i wykorzystywanych {4725}{4794}�ycie to dar. {5025}{5129}Jest pan lekarzem?|/|- Dzisiaj, tak. {5350}{5396}- Kto� potrzebuje pomocy!|- Wezwij 911! {5400}{5471}- Mo�esz odwo�a� t� rozmow�.|- Co? {5475}{5596}mog� by� troch� senymentalny, ale|z drugiej stony jestem zabawny. {5600}{5646}Och, strzelcy. {5650}{5721}Oni byli studentami|dramaturgii, kt�rych wynaj��em. {5725}{5771}A strza�y? �lepaki. {5775}{5846}Zak�adam �e ma to na|celu przestraszenie nas. {5850}{5921}Och tak prosz� pana. to jest to {5925}{6021}jestem policjantem. Ty Jeste�|�wiadkiem. Opisz mi strzelca. {6025}{6096}- Wysoki, ciemny garnitur.|- Jak wysoki? Jak ciemny? {6100}{6146}-- - "Uh" nie wyja�nia|tego. Potrzebuj� szczeg��w. {6150}{6246}- Jaki mia� kolor w�os�w?|- Br�zowy. By� mo�e troch� rude. {6250}{6271}- Nie, by�y blond.|- Proste czy kr�cone? {6275}{6321}- Proste.|- Kr�cone. {6325}{6371}Jakie� znaki szczeg�lne|? Blizny? Zarost? {6375}{6446}- Jaki rodzaj but�w mia� na sobie?|- Buty? {6450}{6546}Wszystko, co widzia�em to pistoletem. Nie|m�g�bym nawet powiedzie�, czy facet mia� stopy. {6550}{6646}- To jest wysoce stresowa sytuacja. {6650}{6696}Adrenalina si� podnosi. do tego d��e. {6700}{6746}To sp�aszcza najbardziej|b�yskotliwe umys�y... {6750}{6821}- mo�esz przegapi� jedn� rzecz lub dwie.|- M�wi� za siebie. {6825}{6953}Tw�j zab�jca, Jarod, by�|bia�ym facetem, 6'1 ", 170. {7025}{7071}w�osy proste br�zowe.|- Blond... {7075}{7121}je�eli myjesz tandetnym|szamponem licz na jasne pasemka {7125}{7193}by� ogolony. {7225}{7296}- Dobrze ubrany - - i gdzie zosta�a|pope�niona prawdziwa zbrodnia... {7300}{7371}on nosi� standardowy|ciemnoszary garnitur... {7375}{7513}z klapami marynarki, kt�re|wrzeszcza�y administracja Busha. {7550}{7646}poniewa�nikt z nich|nie mia� 10 dolc�w w kieszeniach... {7650}{7721}mo�e by�by zauwa�ony nosz�c takie buty. {7725}{7771}Bardzo dobrze, panno? - {7775}{7846}- Dunning, Klara.|- Ach, tak. {7850}{7896}Najlepsza w klasie. {7900}{7996}Grady i Mateusz byli blisko,|ale, nic nie zauwa�yli. {8000}{8046}Nawet z ich ogromnym umys�em,|to by�oby do�� trudne... {8050}{8146}by nad��y� za kim�, kto|do��czy� si� do Mensa w wieku 13. {8150}{8270}jestem troch� ciekawa|twoich kwalifikacji, Doc. {8275}{8371}A wi�c, oprawiasz w ram� kilka dyplom�w,|wklepujesz swoje imi� na kilku pracach pisemnych... {8375}{8421}i voil, ludzie my�I�,|�e jeste� geniuszem. {8425}{8521}Wi�c jeszcze jakie� niespodzianki|geniuszu Co nas czeka dalej? {8525}{8648}Co�, co pomo�e nam zag��bi�|si� w umys� mordercy. {8700}{8746}Ta klasa by�a w zawieszeniu|od ostatniego profesora... {8750}{8831}Alden Clark, znikn��. {8875}{8946}Pomy�la�em �e to mo�e by� wyzwanie {8950}{8996}je�eli rozwi�zaliby�my|tajemnic� jego znikni�cia {9000}{9071}Wyczy�ci� swoje konto w|banku i uciek� z kochank�. {9075}{9146}Mo�e tak. Mo�e nie. {9150}{9221}To jest ksi��ka Profesora Clarka... {9225}{9296}Zbrodnia Doskona�a. {9300}{9371}a je�li Profesor Clark|- nie uciek� z kochank�? {9375}{9446}a mo�e ze wzgl�du na co�|- to on sam... {9450}{9519}by� ofiar�... {9550}{9571}Morderstwa doskona�ego. {9575}{9646}Je�eli morderstwo by�o by legalne, Broots?|- H�? {9650}{9721}Twoja wskaz�wka co do|Jaroda? To fa�szywy alarm. {9725}{9771}Czy�ciciele wr�cili z niczym. {9775}{9821}Och {9825}{9871}Och, rozumiem, wi�c mam zabi� pos�a�ca? {9875}{9996}to jest tw�j pierwszy|u�yteczny pomys� od tygodni. {10000}{10071}Broots, znasz tego m�czyzn�|kt�ry rozmawia z moim Ojcem? {10075}{10171}Tak, on jest lekarzem. Tylko|jecha�em z nim w windzie. {10175}{10221}- Lekarz?|- Tak. {10225}{10271}- Zmienia testament.|- H�? {10275}{10364}Co� wa�nego, panno Parker? {10550}{10621}bardzo dobrze. {10850}{10940}Zagini�cie profesora Clarka {11475}{11521}Pani Clark. {11525}{11596}Je�eli jeste� nast�pnym|egzekutorm, mo�esz nie traci� czasu. {11600}{11621}nawet dom nie jest m�j. {11625}{11696}W�a�ciwie, nazywam si� Jarod Gardner. {11700}{11823}kt�re przejmuj� klas�|pani m�a na uniwersytecie. {11850}{11971}Och Przepraszam. Zamierza�am|wpa�� i zabra� rzeczy m�a z biura {11975}{12046}ale nie jestem jeszcze na to gotowa. {12050}{12113}rozumiem. {12200}{12221}Cze��. {12225}{12321}Oni s� tacy delikatni i tak niewinni. {12325}{12424}mog� pom�c przej�� przez wszystko {12500}{12610}Dlaczego tutaj jeste�, doktorze Gardner? {12675}{12738}By pom�c. {12825}{12960}marzy� by zobaczy� dzieci biegaj�ce|dooko�a tego ogr�dka. {13025}{13121}To musi by� bardzo trudne, by�|jedyn�, kt�ra nadal w niego wierzy. {13125}{13191}To ju� rok. {13200}{13296}nie mam �adnych iluzji �e m�j m��|nagle powr�ci do mojego �ycia... {13300}{13346}ale potrzebuj� odpowiedzi. {13350}{13521}by powiedzie� naszemu dziecku, co� innego|ni� to �e jego ojciec uciek� z kochank�. {13525}{13596}Alden i ja mieli�my|problemy z zaj�ciem w ci��e. {13600}{13646}by�o tyle niepowodze�. {13650}{13721}On tak chcia� mie� dziecko. {13725}{13875}i niemo�liwe �by zapomnia� o|urodzinach syna, gdyby nadal by� �ywy. {14500}{14546}szara rzeczywisto�� jest taka,|Alden Clark j� opu�ci�, mia� romans. {14550}{14646}e-maile kt�re znalaz�em na jego komputerze od|jego kochanki, s� pe�ne fantazji, plan�w ucieczki. {14650}{14721}�aden niezalicza si� do kategori G. {14725}{14796}Dodatkowo wycofa� ka�dyego centa|z ich konta w dniu odej�cia. {14800}{14846}mia� dziecko w drodze. To niema sensu. {14850}{14921}wsp�czuje Pani Clark i jej dziecku... {14925}{14971}ale pr�dzej czy p�niej ona|musi stan�� wobec fakt�w. {14975}{15046}�adnego znaku, �adnych|odchyle�. Facet odchodzi. {15050}{15146}dr Gardner, to jest naturalne chcie� zna�|fakty o facecie, kt�rego zast�pujesz... {15150}{15196}ale mam 25 prawdziwych|spraw, do prowadzenia. {15200}{15271}To jest moja szara rzeczywisto��. {15275}{15343}przepraszam. {15550}{15652}chcesz pope�ni�|zbrodni� doskona��. {15700}{15771}Co o tym my�lisz? {15775}{15835}A wi�c? {15850}{15971}Dajcie spok�j|U�yjcie swwoich b�yskotliwych umys��w. {15975}{16021}Sta� si� zab�jc�. {16025}{16071}socjopat�. {16075}{16146}Kim� bez wsp�czucia, bez sumienia. {16150}{16271}To jest chore. Rozmawiamy o Profesorze|Clarku. Powinni�my zostawi� to w spokoju. {16275}{16346}Nie, my�l�, �e mo�emy|si� du�o z tego nauczy�. {16350}{16396}Wi�c czy b�dziesz ze mn� wsp�dzia�a�. {16400}{16521}jestem sk�onna, wsp�dzia�a�|Chcesz zagra�, Jarod. {16525}{16596}Ryzykuj�c jak Klara, Wchodz� w to. {16600}{16646}- Wchodz� w to.|- Ja te�. - Dobrze. {16650}{16716}zaczynajmy. {16725}{16821}wymie� wszystkie|mo�liwo�ci, zabicia kogo�. {16825}{16896}- zasztyletowa�.|- zasztyletowa�. {16900}{16971}- zastrzelnie.|- zastrzelenie. Bardzo dobrze. {16975}{17062}- Uduszenie.|- Uduszenie. {17475}{17546}na pewno jest wiele|sposob�w zabicia kogo�. {17550}{17596}Ale nadal musisz zrobi� co� z cia�em. {17600}{17646}- pochowa�bym gdzie� w lesie.|- To jest zbyt ryzykowne. {17650}{17746}S�yszymy ca�y czas o|zaginionych turystach w g�rach. {17750}{17821}To by�oby sprytne, doskona�e|morderstwo wygl�daj�ce jak samob�jstwo. {17825}{17921}kt�re nadal ko�czy si� �ledztwem. Je�eli|nie jest bez skazy, jeste� przyskrzyniony. {17925}{17946}Jakby� si� to zrobi�a ty Klara? {17950}{18046}doskona�e morderstwo nie jest|morderstwem, jest wypadkiem. {18050}{18146}- Hmm. Ona ma racj�.|Wiarogodna przykrywka. {18150}{18196}Sprawiam, �e wygl�da na wypadek. Co�,|co pasuje do codziennej czynno�ci ofiary. {18200}{18271}Je�eli rozmawiamy o doktorze Clarku, Co|powiecie o drodze w g�rach do jego chaty {18275}{18346}- Jego chata? Tak, mia�|chat�. Korzysta� z niej... {18350}{18396}po szkole|- w pi�tki. {18400}{18496}I on naprawd� znikn�� w pi�tek. {18850}{18896}ostatnio Jarod si� nudzi. {18900}{18996}Musimy znale�� lepszy spos�b|kt�ry pobudzi jego umys�. {19000}{19071}Chroni b�yskotliwy umys�|przed stawaniem si� bezczynny. {19075}{19121}Sydney, nie mog� robi�|tego nigdy wi�cej. {19125}{19221}Te same problemy, oni s� tak monotonni. {19225}{19321}- Co oni robi�?|- Oni tylko pracuj� nad nowym systemem bezpiecze�...
anan16