gilmore.girls.s07e14.hdtv.xvid.notv.[VTV].txt

(53 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{10}{41}Dobrze wygl�dasz, tato.
{44}{98}Powiedzia�abym, �e poprawi�e� o kilka minut|swoje ostatnie okr��enie.
{101}{129}Gdybym mia�a zgadywa�,
{130}{194}pomy�la�abym, �e mierzysz czas w|jakim� 45-minutowym biegu,
{195}{244}kt�ry umieszcza ci� tu�|za Pani� Abalone.
{244}{270}Lorelai, doprawdy.
{270}{311}My�l�, �e to por�wnanie|jest nie fair.
{312}{390}Pani Abalone dosta�a swoje bypasy|ca�e dwa dni przed moimi.
{390}{449}Nie nie, �adnych wym�wek.|Powiniene� poprostu bardziej si� przy�o�y�.
{450}{527}Dalej, dziadku, tylko wyobra� sobie pani�|Abalone wdychaj�c� tw�j kurz.
{528}{584}- Rory, doprawdy...|- Nie, to prawda.
{598}{623}Jak tam?
{629}{708}Wow, powiedzia�abym, �e mamy|nowego wolnochodz�cego lidera
{709}{748}w skrzydle chor�b sercowych.
{749}{773}Hey, s�ysza�a� to?
{782}{814}Co, t�um wiwatuje?
{815}{878}Whoo! Yeah, dziadku!
{879}{928}Czy wy dwie przestaniecie?|Robicie scene.
{929}{981}Panie Gilmore,|gratuluj� panu ostatniego zwyci�stwa.
{982}{1051}Jakie� zarzuty odno�nie|u�ywania steryd�w
{1052}{1082}przez wsp�zawodnik�w?
{1082}{1152}Zastanawiam si� jak dowie��,|�e mog�o by� to zrobione...
{1153}{1183}i to zrobione czysto.
{1183}{1229}Richard, musisz|zach�ca� je?
{1230}{1257}Wybacz, Emily.
{1258}{1316}Zaczynam szale�|w tym miejscu.
{1317}{1363}Wydostaniesz si� st�d|wystarczaj�co szybko.
{1363}{1448}Oh, zapomnia�abym ci powiedzie� -- Kate i|Daniel Urman dzwonili by przekaza�|swoje pozdrowienia.
{1449}{1484}Oh, hey, Panie Gavelle.
{1485}{1512}Wygl�da dobrze, Ira.
{1515}{1570}Przesy�aj� urocze kwiatowe|zagospodarowanie domu.
{1571}{1645}Jednak osobi�cie bia�e r�e|wydaj� mi si� niezbyt inspiruj�ce.
{1646}{1716}My�l�, �e moim ulubionym zagospodarowaniem jest|ci�gle to, kt�re przes�a� Christopher.
{1717}{1788}By�o bardzo gustowne i|stosowne i takie kolorowe.
{1789}{1851}Mam na my�li, �e nie jeste�my w �a�obie,|na mi�o�� bosk�.
{1852}{1925}Robi� si� bardzo zm�czona bia�ymi kwiatami.|Podzi�kowa�a� jemu od nas?
{1926}{1973}Uh, taak.|Hey, wiesz ten m�ody facet
{1974}{2043}co odwiedza pani�|Santiago w pokoju 236?
{2043}{2078}Nie jej syn. Jej ch�opak.
{2079}{2104}- Nie!|- Tak.
{2105}{2158}Dziewcz�ta, nie wydaje mi si� by to by�a|kt�rego� z nas sprawa.
{2159}{2211}Ale on ma najwy�ej 20|lat mniej jak ona.
{2212}{2271}- 32 wed�ug nocnej piel�gniarki.|- 32?
{2271}{2336}To tylko ch�opiec. O czym mogliby rozmawia�?
{2337}{2403}Nie wydaje mi si�, �e du�o rozmawiaj�,| je�li wiesz co mam na my�li.
{2404}{2454}Jestem prawie pewna, |�e nie wiem, co masz na my�li.
{2455}{2486}Dobra,wystarczy.
{2487}{2529}Rory, kiedy wracasz na Yale?
{2529}{2558}Yeah, powinna�|rusza� w drog�, huh?
{2558}{2620}Yeah. Pami�tam,|da�a� mi pe�en raport
{2620}{2659}o zast�puj�cym mnie wyk�adowcy.
{2660}{2746}Ca�y semestr powinien|koncentrowa� si� na mikroekonomii,
{2746}{2823}wi�c je�li ten facet Culbertson|tylko nadmieni Bena Bernanke'a,
{2823}{2869}- Zadzwo�.|- Obiecuj� tak zrobi�.
{2870}{2924}Ale w�a�ciwie my�la�am,|�e mo�e pob�d� z wami
{2925}{2966}troch� d�u�ej i wr�c�|w przysz�ym tygodniu.
{2966}{3011}- Co?|- Nie b�d� g�upia, Rory.
{3012}{3071}- Wracasz jutro.|- Opu�ci�am tylko dwa dni.
{3071}{3105}Dwa dni? To ogrom.
{3106}{3150}Ale to dopiero pocz�tek szko�y.
{3151}{3185}To nie ma znaczenia.|To nic takiego.
{3186}{3257}To nie nic takiego.|Poza tym, w�a�nie zdecydowali�my.
{3258}{3336}Yeah, ale czy nigdy nie zdecydowali�cie|czego� i nie zmienili�cie zdania?
{3344}{3409}Kochanie, pos�uchaj,|wszystko b�dzie dobrze.
{3410}{3473}Dziadek radzi sobie �wietnie.|Nie ma powodu by� zosta�a.
{3474}{3511}Co je�li by czego� potrzebowa�?
{3512}{3547}Babcia ju� zmieni�a to miejsce|zgodnie ze swymi potrzebami.
{3548}{3606}Ona dopiero w�lizgn�a piel�gniarce co�,|by dostawa� kawa�ki lodu.
{3607}{3646}- Naprawde, wszystko z nim w porz�dku.|- OK.
{3647}{3695}- Co z tob�?|- Co ze mn�?
{3696}{3740}Nie chc�, by� wraca�a|do domu sama.
{3741}{3769}Oh, ze mn� w porz�dku.
{3770}{3807}Yeah, ale tata nie jest w domu.
{3808}{3870}Bo jest z G.G.|u swojej mamy.
{3871}{3909}Okay, ale na jak d�ugo?
{3909}{3964}Nie wiem, kochanie.|Dopiero mi powiedzia�, �e potrzebuje troche czasu.
{3965}{3994}Jak du�o czasu?
{3995}{4062}Nie powiedzia�.|Sp�jrz, mam tu r�ce pe�ne roboty,
{4063}{4115}wi�c naprawd� nie chcia�am|za�atwia� tego przez telefon.
{4116}{4174}Chcesz bym zadzwoni�a do niego|i zobaczy�a tylko co si� dzieje?
{4174}{4212}Absolutnie nie.
{4213}{4285}Wi�c, jaki jest jego problem?|To by�a tylko referencja.
{4286}{4353}Hey, nie martw si� tym.|To tylko mi�dzy mn� a twoim tat�.
{4353}{4404}Rozwi��emy to, ok?
{4410}{4433}Okay.
{4434}{4500}"Okay" tak jak wracasz|do szko�y
{4501}{4544}jak nasza pierwotna umowa?
{4549}{4590}Wr�c� do szko�y.
{4591}{4634}Jednak, co do przysz�ych referencji,
{4635}{4693}nast�pnym razem jak b�dziemy mia�y rozmow�|w kt�rej powiem "mo�e pi�tek,"
{4694}{4740}to nie znaczy, �e|dobi�y�my umowy.
{4740}{4826}Widz�, pami�tam jak m�wi�a� "absolutnie,|definitywnie, formalnie pi�tek."
{4827}{4891}Oh, wi�c twoje s�owo|przeciwko mojemu?
{4892}{4948}To klasyczny przypadek "ona m�wi,|ona m�wi":).
{4966}{5006}Witam, Pani Santiago.
{5021}{5059}Jej ch�opak, serio?
{5060}{5092}Ona ma �adny zadek.
{5093}{5124}- Co?|- Co?
{5125}{5164}To szpitalna suknia.|Uwierz mi.
{5165}{5213}Chcia�abym tego nie wiedzie�.
{6556}{6581}- Wr�ci�a�.|- Wr�ci�am.
{6582}{6604}Dzi�ki za telefon.
{6605}{6665}- Hey, jak tw�j tata?|- Oh, �wietnie, dzi�ki.
{6665}{6734}Jak �lub Wilson�w?|Nie mog� uwierzy�, �e dodali 15 os�b
{6735}{6768}- na ostatni� chwil�.|- Dok�adnie.
{6769}{6814}Zaj�o nam to z godzin� by|naszykowa� dodatkowe pokoje,
{6814}{6876}ale wys�ali�my powitalne kosze jak kaza�a�|i wszyscy wydawali si� zadowoleni.
{6877}{6913}- Nawet te�ciowa?|- Ona by�a okropna.
{6914}{6941}Ona jest besti�.
{6965}{7021}- Hey!|- Tam jest!
{7024}{7046}Wi�c?
{7047}{7125}Wi�c, zmusi� swoj� piel�gniark�,|by przynios�a mu dziennik Wall Street dzisiaj rano.
{7126}{7156}To dobrze!|To dobry znak!
{7157}{7186}Yeah, lepiej z nim.
{7187}{7235}I dzi�kuj� za ciasteczka.|By�y hitem.
{7236}{7280}Oh, to dobrze. Z tym pragnieniem,
{7281}{7349}jedyne co przychodzi mi na my�l,|to chilli z ostr� papryk� i dodatkowymi cebulkami,
{7350}{7411}ale nie my�l� o chilli-z-ostr�-papryk�|-i-dodatkowymi-cebulkami-ciasteczka.
{7411}{7448}Przesz�oby z twoimi rodzicami...
{7449}{7501}Powiedz im �e jest egzotyczne i drogie,|a oni to pokochaj�.
{7502}{7549}Kto� ma pikantny gust, huh?
{7549}{7587}Yeah, poza tym kalafiorowym czym�.
{7588}{7646}On lub ona ma|du�� kalafiorow� rzecz.
{7646}{7699}Tak�e niedobre ciacho.|Oh, cze��.
{7700}{7731}Cze��, Lorelai. Witaj spowrotem.
{7732}{7786}Dzi�ki. Co z psem?
{7787}{7810}Czemu to jest tutaj?
{7811}{7853}Przypuszcza, �e m�wisz o Paw-Paw (�apcia-�apcia).
{7854}{7908}M�wi� o futrzastym czym�|co prawdopodobnie wiesz, �e|nie jeste� upowa�niony
{7909}{7974}przyprowadza� do pracy zgodnie z faktem,|�e wielu naszych go�ci nie przepada
{7975}{8033}za znajdywaniem psiej sier�ci w|swoich zupach z homara.
{8034}{8072}Nie mia�em wyboru. Musia�am go tu|dzi� przyprowadzi�.
{8073}{8104}Paw-Paw nie mo�e zostawa� sam.
{8105}{8160}Jego brat Chin-Chin (Br�dka-Br�dka)|odszed� ostatniej nocy.
{8162}{8196}Michel, przykro mi.
{8197}{8241}Paw-Paw jest pozostawiony sam sobie.
{8277}{8317}Naprawd� mi przykro, Michel.
{8318}{8362}Nawet go nie lubi�a�.
{8372}{8423}Pewnie, lubi�am. Ten ma�y cz�owieczek!
{8424}{8485}Nazwa�a� go chodz�cym jarmarcznym cyrkowcem.
{8494}{8550}Chin Chin by� wspania�ym psem, Michel.
{8551}{8567}Dzi�kuj�.
{8568}{8640}Yeah. Pami�tam jak w dzie� |Pikniku Ci�kiej Pracy,
{8641}{8682}upu�ci�am moj� kanapk�,|pomy�la�am,
{8683}{8735}"oh, wspaniale,|teraz musz� wszystko to posprz�ta�."
{8736}{8834}I Chin Chin w�a�nie podszed�|i sprz�tn�� ca�o��,
{8834}{8874}a ja by�am odratowana od tego zadania.
{8874}{8910}To by� Paw-Paw.
{8911}{8942}Co? Nie!
{8943}{8974}Sta�em tu� obok.
{8975}{9019}To Paw-Paw zjad� twoj� kanapk�.
{9019}{9074}Chin Chin nawet nie|lubi� barbecue.
{9075}{9124}Oh, wi�c, ci�gle...
{9125}{9204}Ci�gle co?! Czy dwoje twoich obrzydliwych ma�ych|dzieci s� zamienne?
{9205}{9240}Hey! Wybacz!
{9241}{9285}Co Sookie mia�a na my�li|i co ja mia�am na my�li
{9286}{9330}to to, �e jest nam bardzo przykro|z powodu twojej straty.
{9331}{9370}Dzi�kuj�, Lorelai.
{9379}{9446}On by� zawsze takim|s�odkim ma�ym psiakiem.
{9446}{9510}Co za osobowo��. Taki cieplutki.
{9514}{9611}Cieplutki. Tak.|I, um, puszysty i...
{9612}{9674}Nie mog� wprost uwierzy�, �e odszed�.
{9675}{9768}To nie wydaje si� prawd�.|T�skni� za nim tak bardzo.
{9772}{9836}Wi�c, powiniene� zrobi� mu|jakie� upami�tnienie czy co�.
{9837}{9886}Yeah, to dobry pomys�.
{9886}{9936}Oh. Przypuszczam, �e jest.
{9937}{10000}Yeah, da�oby to szans� tobie i |Paw-Paw by si� po�egna�.
{10001}{10038}To mog�oby by� mi�e.
{10038}{10076}Mog�aby� to zrobi� jutro?
{10077}{10107}Ja? Co?
{10107}{10190}Je�li zamierzasz zrobi� po�egnanie|powinno by� w kr�tce.
{10194}{10274}Uh... yeah, pewnie.|Jutro brzmi �wietnie.
{10275}{10314}W porz�dku, zapowiada si� dobrze.
{10314}{10384}Wi�c, zgaduj�, �e powinienem zacz��|od listy go�ci.
{10385}{10467}Jest tylu ludzi, kt�rzy chcieliby|z�o�y� swoje kondolencje.
{10473}{10508}Paw-Paw. Dalej.
{10548}{10613}Jakie� objekcje do wydania|pogrzebu, mowy dla chow-chowa przyjmuj� teraz,
{10613}{10640}jednak to jest w�a�ciwie za p�no.
{10641}{10719}Oh, to mi�y pomys�.|On by� tak smutny.
{10719}{10774}Mog�abym przysi�c, �e|psem od kanapki by� Chin Chin.
{10775}{10820}Tak trudno by�o je odr�ni�|Obaj byli tak--
{10821}{10863}- Na uboczu.|- Mia�am zamiar powiedzie� niezno�ni.
{10864}{10882}To te�.
{10883}{10954}Wydaje mi si�, �e Chin Chin by� tym, kt�ry|by� na uboczu, niezno�ny i przykry
{10955}{10985}To prawda.
{11028}{11059}Oh, dobrze. Wr�ci�a�.
{11060}{11088}Yeah...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin