{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {6}{41}W poprzednich odcinkach|"Gilmore girls"... {41}{90}Masz.|To przysz�o kilka dni temu. {90}{125}To od Sherry. {134}{162}Od Sherry? {162}{227}To pierwszy raz, kiedy si� ze mn�|kontaktuje od czasu rozwodu. {228}{262}Jestem tu w sprawie gazety.|Nazywam si� Rory. {262}{312}Okay, pozw�l, �e poka�emy|ci reszt� tego ca�ego przedstawienia. {313}{331}To �wietnie. {331}{400}Pomo�emy ci z twoim artyku�em,|powiemy ci co� o wszystkich. {401}{442}Rozmawia�em z Sherry dzi� rano. {442}{464}I jak z ni�? {464}{505}Chce, �ebym wys�a� G.G. do Pary�a {506}{546}�eby zosta�a z ni� na dwa miesi�ce. {546}{631}Wiem, �e si� przyja�nimy,|ciesz� si� z tego, ale... {640}{691}Ja nie chc� si� ju� tylko przyja�ni�. {691}{737}Ja lubi�... Logana. {737}{778}Jed� ze mn� do Pary�a. {779}{816}- Co?|- Mia�a� racj�. {816}{878}Sam powinienem zabra� G.G.,|wszystko sprawdzi�. {901}{965}Okay, s�oneczko, co powiemy mamusi,|kiedy zobaczymy si� z ni� na lotnisku? {966}{987}Bonjour! {987}{1030}"Bonjour, mama!|Jak leci?" {1030}{1078}Nie wiem, jak si� m�wi po francusku| "leci". Paszporty? {1078}{1129}Mam. S�oneczko,|po tym, jak zobaczymy si� z twoj� mamusi�, {1129}{1172}i tak sp�dzimy z tob�| ca�y dzie�, okay? {1172}{1218}Ca�y dzie�. Nie odp�dzisz si�|od nas. Pieni�dze? {1218}{1236}Sprawdzone. {1236}{1278}- Myl�cy skr�t.|- Sprawdzi�em - pieni�dze s�. {1279}{1294}Dzi�kuj�. {1294}{1332}Czy w samolocie b�dzie jakie� jedzenie? {1332}{1370}B�dzie, {1370}{1436}ale jedzenie w samolocie to jeden|z najokrutniejszych kawa��w �ycia, {1437}{1502}wi�c na wszelki wypadek|mamy mas� przek�sek. {1502}{1569}Jeste� pewien, �e samolot odlatuje o 15:30?|Dlaczego wydawa�o mi si�, �e p�niej? {1570}{1602}Jako� oko�o 15:30. {1602}{1652}Tak pisze na bilecie?|"Odlot jako� oko�o 15:30"? {1653}{1709}To niewa�ne.|Ruch o tej porze jest niemo�liwy. {1710}{1742}W porz�dku, kochanie.|Chod�my. {1743}{1818}Wybra�a� wycieczk� do Francji,|�eby zacz�� u�ywa� ci�ark�w? {1819}{1866}To moje buty |- oczywi�cie, �e s� ci�kie. {1867}{1898}Uczysz ich i uczysz, {1898}{1959}ale oni nigdy si� nie naucz�,|co G.G.? {1964}{2045}Dlaczego mam wra�enie, |�e odlot jest o 18:15? {2045}{2074}Jed�my. {2074}{2137}G.G.,|pokochasz Paris. {2137}{2182}Wiesz,|nazywaj� go "miastem mi�o�ci". {2183}{2224}- Dlaczego?|- Dlaczego? {2225}{2267}Dlatego, �e jest romantyczne {2267}{2334}i �e wsz�dzie mo�esz znale�� mi�o��. {2340}{2395}Oczywi�cie wsz�dzie mo�esz|znale�� r�wnie� go��bie, {2396}{2463}ale nikt nie chcia�by jecha�|do miasta go��bi, nie? {2464}{2492}Chyba jeste�my gotowi. {2492}{2571}Powiesz mi dok�adnie, o kt�rej|wylatuje samolot? {2571}{2601}Wkr�tce. {2610}{2681}Tw�j tata jest bardzo skryty, G.G. {2681}{2724}Czy to nie �wietne,| �e jedziemy do Francji? {2724}{2773}B�dziesz si� �wietnie bawi�|podczas pobytu w Pary�u. {2774}{2823}Jestem zielona z zazdro�ci.|Jestem zielona? {2823}{2875}- Chyba przez kolor twojej bluzki.|- �wietnie mi pasuje do oczu. {2875}{2933}Kierowco, zabierz nas do Francji!|Au revoir, domku! {2933}{2968}Au revoir, domku! {2968}{3019}Ju� prawie nie mamy benzyny.|B�dziemy musieli si� zatrzyma� i troch� zatankowa�. {3020}{3055}Kochanie, czy mamy czas na tankowanie? {3056}{3105}Nasz lot jest dopiero za 3 i p� godziny. {3149}{3197}Wiedzia�y�my, G.G., |no nie? {3197}{3242}G.G. i ja wiedzia�y�my. {3251}{4220}GILMORE GIRLS s07e07|"The French Twist" {4220}{4586}T�umaczenie: gusiak {4586}{4660}Jako wasz nowowybrany| redaktor naczelny, {4660}{4716}mam zaszczyt... {4720}{4790}- zaczyt.. wycofuj�cej si�...|- Okay. {4790}{4830}- "Wycofuj�cej si�".|- Wymownie. {4830}{4861}...naszej poprzedniej przyw�dczyni. {4861}{4904}Kto� jeszcze my�li o odwo�aniu? {4913}{4963}To nic, Bill.|M�w dalej. {4965}{5014}Jak ju� m�wi�em,| w uznaniu dla {5015}{5081}po�wi�cenia i ci�kiej pracy|w�o�onej przez Rory w "Daily News", {5082}{5133}mamy kilka dowod�w naszej wdzi�czno�ci. {5133}{5152}A.K.? {5153}{5199}To b�dziesz mog�a powiesi�|na �cianie, {5199}{5252}kiedy zostaniesz redaktorem| "New York Timesa". {5252}{5278}Dzi�kuj�. {5278}{5329}To pierwsza strona ostatniego wydania|redagowanego przez ciebie. {5330}{5373}Taa, trzeba by�o jej to wyja�ni�. {5382}{5467}Rory... to dla uczczenia|naszych wszystkich artyku��w, {5468}{5519}kt�re ostro�nie i wspania�omy�lnie {5519}{5557}podar�a� na kawa�eczki. {5560}{5610}Dzi�kuj�, Rob.|Chyba teraz b�d� musia�a i�� {5610}{5669}i kupi� sobie ogromniast�|strugaczk� do o��wka. {5669}{5712}Musz� si� do czego� przyzna�. {5713}{5815}Do��czylam do "Yale Daily News"| �eby pozna� uroczych facet�w, {5815}{5897}ale patrz�c, jak radzisz sobie|z zadaniami redaktora z inteligencj� {5897}{5946}i... |i gracj�, {5946}{6011}zosta�am natchniona|do bycia dziennikark�. {6012}{6044}Dzi�kuj�. {6056}{6144}Joni,|jestem poruszona i troch� wilgotna. {6149}{6183}- To nic.|- Przepraszam. {6183}{6222}Mam historyjk� o Rory. {6228}{6284}Kiedy ja wydawa�am gazet�,|strasznie chcia�am zrobi� artyku� {6285}{6355}o wszechobecnej, g�upkowatej obsesji|na punkcie stylu Boho Chic, {6355}{6397}ale Rory mia�a do�� odwagi,|by powiedzie� mi, {6397}{6457}�e m�j pomys� by� wy�wiechtany i zu�yty. {6457}{6492}Bo taka jest Rory.. {6493}{6552}szczera, bezpo�rednia|i konkretna. {6552}{6594}Na przyk�ad wtedy,|kiedy wszyscy si� ode mnie odwr�cili�cie, {6595}{6648}zdecydowali�cie,|�e ju� nie chcecie, �ebym by�a szefem, {6648}{6703}skopali�cie mnie i podeptali�cie, {6703}{6763}to Rory przekaza�a mi t� informacj�. {6763}{6797}Dzi�kuj� ci, Rory, {6797}{6838}�e by�a� jedyn� praw� osob� {6839}{6910}w�r�d tych tch�rzliwych. {7013}{7068}To naprawd� wspania�e historie. {7068}{7125}- Za Rory.|- Za Rory! {7125}{7167}Dzi�kuj� bardzo. {7167}{7213}Nie napisa�am ani mowy,|ani czego� innego, {7214}{7271}cho� mog�abym wyrecytowa� |"Szar�� lekkiej brygady" {7271}{7325}lub s�owa|"Rebel Rebel"... {7326}{7352}Pos�uchajmy. {7353}{7426}...wydaje mi si�, �e �adne| nie jest odpowiednie, ale... {7426}{7503}Pos�uchajcie, bycie redaktorem|naprawd� mnie cieszy�o. {7503}{7561}By�o wspaniale. {7565}{7638}Ale nadszed� czas na zmiany, nie? {7639}{7738}�egnaj "the Yale Daily News". {7738}{7799}Tak wi�c... {7816}{7853}Panie i Panowie, {7854}{7925}przedstawiam wam|nowego redaktora naczelnego.. {7928}{7961}Jeszcze raz - jak si� nazywasz? {7961}{7997}Ha ha. {7997}{8046}Tak czy siak,|moim pierwszym posuni�ciem {8046}{8095}jest zaproszenie wszystkich|do Rich Man's Shoe. {8095}{8121}Ja stawiam. {8121}{8172}W porz�dku,|o tym w�a�nie m�wi�! {8173}{8237}Dobra! Dobra! {8264}{8288}Idziesz? {8288}{8319}- Co?|- Napi� si�? {8319}{8370}Nie. Chyba spasuj�. {8370}{8395}Jak to? {8396}{8448}C�, nowy redaktor,|nowy re�im.. {8448}{8502}Nie chc�, �eby to wygl�da�o tak,|jakbym nadal stara�a si� by� twoim szefem. {8502}{8570}Tak, nikt nie lubi, kiedy kto�|nad nim stoi, m�wi mu, jak si� upija�. {8571}{8594}Wiesz, co mam na my�li. {8595}{8620}Tak. {8621}{8663}- Do zobaczenia.|- Do zobaczenia. {8663}{8720}Teraz obie jeste�my| wygryzionymi przyw�dcami. {8720}{8767}Witam w klubie Nixon�w. {8974}{9023}Bli�niaki, Zach.|B�dziemy mie� bli�niaki. {9023}{9071}Taa, ci�ko,|ale damy sobie rad�. {9071}{9130}Dwa razy tyle buziek do wykarmienia,|dwa razy tyle sprz�tania po nich... {9131}{9180}Tak, to..|Dodatkowo dojdzie uprzedzenie, {9181}{9222}- ale mo�emy z tym walczy�.|- Co? {9223}{9252}Teraz robi� na to operacje, kotku. {9253}{9292}- To nie musi by� trwa�e.|- Co nie musi by�? {9293}{9361}Je�eli dzieci nie b�d� mie� z��czonych|najistotniejszych organ�w, mo�na b�dzie je rozdzieli�.. {9362}{9399}- Kaszka z mleczkiem.|- O czym ty m�wisz? {9399}{9464}Do czasu operacji b�dziemy kupowa�|specjalnie robione ubranka. {9465}{9524}Chyba, �e b�d� przyczepione g�owami.|Wtedy b�d� mog�y nosi� praktycznie wszystko. {9525}{9565}B�dziemy to zak�ada� |przez st�pki i do g�ry.. {9566}{9642}Zach, b�dziemy mie� bli�niaki,|nie bli�niaki syjamskie. {9750}{9827}O stary, to taka ulga! {9827}{9893}Wi�c dlaczego �wirowa�a�|po wyj�ciu od lekarza? {9893}{9929}Bo b�dziemy mie� bli�niaki! {9929}{9983}Tak, ale s� roz��czone.|To o wiele prostsze. {9983}{10039}Prostsze ni� co?!|Trojaczki? Trojaczki syjamskie? {10039}{10123}Tak, Zach, bli�niaki s� o wiele|prostsze ni� syjamskie trojaczki. {10169}{10246}Chyba teraz b�dziemy musieli |powiedzie� twojej mamie, �e jeste� w ci��y. {10259}{10309}Ona na pewno mnie zabije! {10310}{10372}- Troch� ju� wida� po tobie, �e jeste� w ci��y.|- Oczywi�cie, �e po mnie wida�! {10373}{10420}Moje cia�o wype�nia si�|dwoma dorastaj�cymi lud�mi! {10420}{10461}Na pewno pomy�li, �e kochali�my si�|przed �lubem {10462}{10489}i przekona mnie, �e tak by�o. {10490}{10546}Ale nie kochali�my si�.|Uwierz mi. Zapami�ta�bym. {10546}{10606}Nie rozumiesz.|Ona mi to robi. {10606}{10676}Patrzy na mnie, a ja wpadam|w panik� i zaczynam si� poci�. {10676}{10719}Raz, na ko�cielnym pikniku|kto� ugryz� jedno {10720}{10772}z sze�ciu przyprawionych na ostro jajek|i od�o�y� je na tack�. {10772}{10850}Moja matka oskar�y�a mnie o to,|a ja prawie si� przyzna�am! {10850}{10905}- Ale ty nienawidzisz ostrych jajek.|- O to chodzi! {10906}{10950}Po tym, jak si� na mnie popatrzy�a,|nie by�am ju� tego taka pewna. {10951}{10986}Mo�e to ja je ugryz�am. {10987}{11050}Ona wchodzi do mojej g�owy.|To jest niczym korea�skie voodoo. {11056}{11132}B�dzie dobrze. Jest dobrze. {11132}{11200}Wow... wiesz, co to za zdj�cie? {11200}{11241}Ok�adka naszej pierwszej p�yty. {11241}{11267}Zach... {11268}{11328}Taa, to niczym prenatalne "Nevermind." {11693}{11734}Merci... {11741}{11811}Monsieur... boy'u hotelowy.|Jezuniu. {11811}{11895}Widzia�a� to? On dos�ownie obw�cha�|m�j napiwek i odszed�. {11895}{11959}Taa, obw�cha� i odszed�.|Nie dygn��. {11959}{12018}Boy by� idea�em w por�wnaniu|z szefem obs�ugi. {12018}{12069}Czy w tej pracy|nie powinien by� milszy? {12069}{12111}Szef o...
szynszylAB