Régnier Henri de - Ku przeszłości.pdf

(143 KB) Pobierz
931920818.001.png
Ta lektura , podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na stronie
Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fun-
HENRI DE RÉGNIER
Ku przeszłości
ł. ł 
Na śpiącym stawie cicho drżą sitowia sploty,
A niekiedy w powietrzu łagodnie oddycha,
Jak niewidzialnych ptaków trwożliwe przeloty,
Stłumionych drżeń wietrzanych harmonia cicha.
Blady księżyc rozlewa stę bożym uśmiechem
Na nieskończonych łęgów kwieciste podściele,
Skąd zapachnie niekiedy gorącym oddechem
Młode krzewię zroszone i kwitnące ziele.
Lecz oto cicho, cicho zawodzić poczyna
Pieśń, którą łkają w mroku żałosne źródełka —
Póki w sercu ich śpiewna, samotna godzina
Wszystkich pragnień i tęsknot, i snów nie rozełka.
Wspomnienia
A wtedy z głębin cichej przeszłości wypływa
Wspomnienie snów, prześnionych w takie same noce,
I z daleka — powraca ułuda szczęśliwa,
I na wargach się słowo miłości trzepoce.
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że możesz go
swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi materiałami
(przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione
Tekst opracowany na podstawie: Liryka ancuska, tłum. Bronisława Ostrowska, seria druga, wyd. J. Mortko-
wicz, Warszawa 
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyowa
wykonana przez Bibliotekę Śląską z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BŚ.
Opracowanie redakcyjne i przypisy: Dorota Kowalska, Marta Niedziałkowska, Małgorzata Ślusarek.
Okładka na podstawie: fotologic@Flickr, CC BY .
931920818.002.png 931920818.003.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin