Przestrzelona Biblia
Historia ta zdarzyła się w czasie Pierwszej Wojny Światowej na froncie austriackim. Było to w czasie odwrotu Austriaków pod naporem rosyjskim. W jednej z jednostek służył pewien żołnierz, który był chrześcijaninem. Inni drwili z tego, że zawsze miał przy sobie Biblię. On jednak podkreślał swą wiarę i nie zwracał na to uwagi. Uważał, że Bóg jest nawet tu na froncie. Dla wielu to była rzecz dziwna, bo widzieli jak wiele zła niesie z sobą wojna, więc co na tym może znać się kucharz.W trakcie jednego z natarć nieprzyjaciela, oddziałek poszedł w rozsypkę, wróg wybił niemal cały oddział, nie miał litości dla nikogo. W pierś został trafiony również z ręcznego karabinu ów kucharz. Kula utknęła koło żebra. Żołnierz po pewnym czasie został odbity. Został bowiem wzięty do niewoli, gdyż Rosjanie chcieli mieć jakieś informacje o wrogu. To, że kula nie przeszła dalej zawdzięczał swojej Biblii w którą trafił napastnik. Potem ten żołnierz pokazywał innym przestrzeloną Biblię i mówił w jak dziwny sposób Bóg potrafi działać i ocalić człowieka od pewnej śmierci. Bóg potrafi działać w niezrozumiały dla nas, ale jakże wspaniały sposób!
siostra138