Person of Interest [2x08] 'Til Death.txt

(30 KB) Pobierz
[21][45]Jeste obserwowany.
[46][68]Rzšd ma tajny system.
[68][113]Maszynę, która bezustannie|cię szpieguje.
[113][137]Zaprojektowałem jš,|by wykrywała akty terroru,
[137][154]lecz ona widzi wszystko.
[155][189]Brutalne zbrodnie|z udziałem zwykłych ludzi.
[189][219]Rzšd uznał ich za nieistotnych.
[219][240]My nie.
[240][283]cigani przez władze,|działamy w tajemnicy.
[286][302]Nigdy nas nie znajdziesz.
[303][343]Lecz jeli wyskoczy twój numer,|nieważne, czy jeste ofiarš, czy sprawcš,
[343][355]my znajdziemy ciebie.
[355][376]
[376][402]Person of Interest [2x08]|Til Death
[402][426]
[426][459]- Podoba mi się tutaj.|- Tak przewidywałem.
[470][501]Wspominała ostatnio,|że masz chętkę na prawdziwe espresso.
[503][536]Po pobycie we Włoszech|stałam się snobkš w kwestii kawy.
[536][545]Kiedy to było?
[545][570]Pierwszy rok studiów|spędziłam w Wenecji.
[570][602]To było jak piękny sen.
[614][646]- Wybacz, głupio to brzmi.|- Nic z tych rzeczy.
[650][685]Muszę być tuż obok|"Czerwonej Wieży" De Chirico.
[696][724]Jego obrazy majš poczucie...
[736][756]tajemniczoci,|czego niebezpiecznego.
[756][784]Jak gdyby życie na chwilę zamarło
[784][811]i wszechwiat miał ujawnić|wszystkie swe sekrety.
[811][833]I w pewien sposób|zrobił to.
[833][858]Wtedy dowiedziałam się,|że chcę być artystkš.
[860][907]- No i jeste.|- Jedynie ilustratorkš.
[910][968]Czasem maluję,|ale chodzi o odkrywanie.
[978][1005]Codziennie czeka nas|nowa lekcja,
[1010][1032]nowa tajemnica|tuż za rogiem.
[1094][1129]Byłe kiedy we Włoszech?
[1130][1172]Włoski krajobraz po raz pierwszy|zobaczyłem przez fotoplastykon.
[1172][1194]To ten wizjer|z okršgłymi slajdami?
[1194][1207]Tak.
[1213][1256]Godzinami przez niego patrzyłem,|udajšc, że naprawdę tam jestem.
[1263][1281]A widziałe go|na własne oczy?
[1281][1309]Tak, po studiach.
[1322][1354]Był nawet piękniejszy,|niż sobie wyobrażałem.
[1357][1407]- Zatem warto było czekać.|- Bezsprzecznie.
[1824][1860]Przejcie, delta,|epsilon, dzeta,
[1860][1907]Wiktor, whisky, gest,|listopad, fokstrot.
[2046][2067]Dziękuję, panie Reese,|ale już jadłem.
[2087][2110]Kto powiedział,|że to dla ciebie?
[2127][2143]Ciasteczka dla psów.
[2143][2156]Do kogo należy|nowy numer?
[2156][2186]W zasadzie mamy dwa.|Sabrina i Daniel Drake.
[2186][2210]Dyrektorzy generalni|wydawnictwa East Village.
[2210][2235]Drake'owie sš warci|ponad sto milionów.
[2235][2287]Sabrina poznała męża w 1992|podczas pracy w Random House.
[2287][2333]Wkrótce potem odeszli z pracy|i uciekli, żeby się pobrać.
[2333][2351]Prędzej stawiałbym|na wesele w Plazie.
[2351][2376]Może jej rodzice|nie chcieli za nie zapłacić.
[2376][2394]Pan Drake dorastał|niemal w nędzy,
[2394][2430]ale był mšdry i załatwił sobie|stypendium w Northwestern.
[2430][2447]Jak dla mnie|kto poluje na ich kasę.
[2447][2463]Albo chodzi o zemstę.
[2463][2517]Niedawno wydali zjadliwe potępienie|Milicji Maryland i jej lidera,
[2517][2534]Wade'a Hugginsa.
[2538][2574]Autor twierdzi, że pan Huggins|posiada ponad 10000 sztuk broni
[2574][2595]i uczy swoich zwolenników|budować bomby-pułapki
[2595][2615]na wypadek powstania.
[2616][2659]Ma na swoim koncie kilka wyranych pogróżek,|ale póki co nie wykonał ruchu.
[2659][2702]Mylę, że maszyna|dostrzegła jego plan.
[2702][2718]A jaki jest twój?
[2719][2762]Pójdzie pan do firmy Drake'ów,|a ja odwiedzę ich dom.
[2762][2773]Jestem z ciebie dumny.
[2778][2809]Lekko ci przychodzš|twoje obowišzki włamywacza.
[2809][2840]Miło, że docenia pan|moje staczanie się.
[2840][2862]Co do miejsca pracy...
[2869][2887]to duplikator RFID.
[2887][2923]Skanuje pan aktywnš kartę,|kopiuje jš na pustš
[2923][2948]i ma pan dostęp|do wszystkich ich biur.
[2948][2995]- A skšd wezmę aktywnš kartę?|- Nie mogę zajmować się wszystkim.
[3133][3152]Szybciej, spónimy się.
[3152][3190]O ile przyjcie|20 minut przed czasem to spónienie.
[3371][3382]Wszedłem, Finch.
[3382][3396]Proszę powiedzieć w recepcji,
[3396][3416]że przyszedł pan na spotkanie|od Harolda Crane'a.
[3416][3454]Umówiłem się pod pozorem inwestycji|w nowš markę wydawniczš.
[3454][3485]Nie zjawię się ani nie zadzwonię,|żeby je odwołać,
[3485][3508]co da panu dużo czasu,|żeby się tam pokręcić.
[3508][3541]To się nazywa rekonesans, Finch.
[3550][3578]Spokojnie.|Udziela mi się twój niepokój.
[3578][3599]Przepraszam,|ale wiesz, jaki on jest.
[3599][3620]Zawsze musi przyjć|jako pierwszy.
[3620][3651]Henry czerpie irytujšcš przyjemnoć|z naszego spónienia,
[3651][3681]nawet gdy jestemy przed czasem.|Absurdalna strategia.
[3752][3771]Znów dzwonił Marty|z "The Atlantic".
[3771][3790]Chce znać pana opinię|o artykule.
[3790][3818]Uparciuch.|Powiedz, że jutro zadzwonię.
[3818][3846]Dopilnuj, żebym przeczytała go|przed wyjciem do domu.
[4009][4029]Pan do kogo?
[4029][4056]Czekam na swojego pracodawcę,|Harolda Crane'a.
[4071][4115]Proszę powiedzieć,|kiedy przyjedzie.
[4125][4147]Ta firma nie jest|na sprzedaż, Henry.
[4147][4166]Każda jest.
[4166][4183]Ofertę złożono|dwa tygodnie temu.
[4183][4203]- Nie będš czekać wiecznie.|- Więc niech sobie idš.
[4203][4231]Dział prawny analizował|ich propozycję dziesištki razy.
[4231][4245]Liczby mówiš same za siebie.
[4245][4273]Nic nie znaczš, jeli nie mamy|kontroli nad własnym produktem.
[4273][4301]W tym kwartale zyski spadły o 20%,|w poprzednim o 15%.
[4301][4329]Nie jestem pewny, czy to kontroli|nad twórczociš potrzebujemy.
[4329][4353]Nie tylko nasze wydawnictwo|ma problemy, Henry.
[4353][4370]Random House|nie narzeka.
[4370][4391]Sš trzy razy więksi od nas.
[4391][4435]Nie chcesz|pół miliarda dolarów, Danielu?
[4452][4480]Jutro jest posiedzenie zarzšdu.|Niech zagłosujš, a my zdecydujemy.
[4480][4488]Głosowanie?
[4490][4511]Ty i Sabrina jestecie|większociowymi udziałowcami.
[4511][4560]Wiesz dobrze,|że tylko wasze głosy się liczš.
[4564][4576]Słyszysz?
[4580][4607]Wyczuwam jakie|niezadowolenie w szeregach.
[4607][4651]Kto złożył ofertę kupna firmy,|a Henry bardzo chętnie by jš przyjšł.
[4653][4663]Henry Brooks.
[4664][4696]Był pierwszym inwestorem Drake'ów|i nadal posiada 5% firmy.
[4699][4731]Czyli ma dużo do stracenia,|jeli nie dojdzie do transakcji.
[4782][4814]Pana kierownik mówił przez telefon,|że musiał pan przesunšć spotkanie.
[4814][4843]Jaka awaria komputera.
[4843][4865]To nieporozumienie.
[4865][4913]wietnie, bo państwo Drake|prosili o wiatłowody w całym domu.
[4939][4955]Żaden problem.
[5040][5062]Prawie skończyłem u Drake'ów,|panie Reese.
[5062][5080]Majš uroczy dom.
[5080][5095]Nie rozgoć się tam zbytnio.
[5095][5118]Sabrina jedzie na spotkanie|na drugi koniec miasta,
[5118][5145]a jej mšż ma biznesowy obiad|niedaleko 76. i Park.
[5145][5161]Nie mogę pilnować|ich obojga.
[5161][5188]Restauracja jest blisko kamienicy.
[5188][5234]Będę go miał na oku,|a pan niech ledzi paniš Drake.
[5265][5287]Zgadza się.|Spotkajmy się o 18:00
[5287][5321]na rogu 12. i Greenwich.
[5345][5379]Tak, jestem.
[5413][5447]Drugi raz Fusco|przełšcza mnie na pocztę głosowš.
[5447][5458]Mam się czuć urażony?
[5458][5480]Czy ja jestem|jego stróżem, John?
[5480][5511]Nie, ale na pewno masz|jakš opinię.
[5527][5562]Chcę mu wierzyć na słowo,|ale zachowuje się nerwowo.
[5567][5593]Wymyka się, odbiera telefony...|Tego typu rzeczy.
[5593][5620]Sprawdzę to, ale najpierw|musisz znaleć, co się da
[5620][5639]na temat Wade'a Hugginsa.
[5639][5657]Tego od Milicji Maryland?
[5657][5694]Uprzedzono mnie, że jedzie do miasta,|żeby oprotestować firmę wydawniczš.
[5694][5712]Muszę wiedzieć, gdzie jest.
[5712][5733]Rozumiem, że wiesz co,|o czym ja nie wiem.
[5733][5749]Małżeństwo włacicieli|ma kłopoty.
[5749][5791]Próbuję ustalić,|kto jest ich powodem.
[5866][5913]Panie Reese,|/Daniel Drake wychodzi z restauracji.
[5931][5949]Finch, widzisz męża?
[5949][5967]Tak.|O co chodzi?
[5967][6001]- Widzisz co podejrzanego?|- Nie.
[6004][6020]Czy pani Drake|co się stało?
[6020][6042]Jaki facet podłożył co|do jej auta.
[6042][6078]Jakie urzšdzenie namierzajšce?
[6078][6115]O ile takie urzšdzenia|majš zdalne detonatory.
[6115][6130]Bomba?|Gdzie pani Drake?
[6130][6149]Zabrałem bombę,|zanim przyszła.
[6149][6166]Dzięki Bogu.|Co pan z niš zrobił?
[6166][6175]Jeszcze nic.
[6175][6192]Nie trzeba wezwać saperów?
[6192][6220]Nie ma czasu.|Jest detonowana telefonem.
[6220][6248]Może zadzwonić w każdej chwili.
[6248][6299]- Musi pan uciekać.|- Muszę się tylko dostać do kabli.
[6357][6389]- John, jeste tam?|- Nic mi nie jest, Finch.
[6401][6419]To była bomba|domowej roboty.
[6419][6453]Prymitywna,|ale zrobiłaby swoje.
[6453][6503]Mamy numer kontaktowy|do naszego zamachowca.
[6579][6608]Nie chcę umniejszać pańskiej|niedoszłej mierci,
[6608][6637]ale na pewno podpišł się pan|do telefonu Daniela Drake'a?
[6637][6664]- Tak, rano w windzie.|- Musi mieć drugi.
[6686][6702]Powiedziałe,|że to załatwione, Santi.
[6702][6717]Spoko, pracuję nad tym.
[6719][6752]Oby, inaczej nie dostaniesz|reszty forsy.
[6759][6795]Panie Reese, to nie Milicji|musimy się obawiać.
[6795][6812]Zamachowiec dzwonił|do Daniela.
[6812][6836]Próbował zabić swojš żonę.
[6964][6989]Finch, Drake'owie|wrócili do biura.
[6989][7011]Dzięki za wsparcie rano.
[7011][7037]Jasno powiedziałe,|co mylisz o tej sprawie.
[7037][7064]Jak potrzebujesz, żeby kto trzymał cię|za rękę, dzwoń do terapeuty.
[7064][7093]Nie wierzę, że chcesz sprzedać|jedynš rzecz, którš zrobilimy jak należy.
[7093][7118]Wiedziałam, że jeste defetystš,|ale nie, że tchórzem.
[7118][7145]Jeli przez tchórzostwo|rozumiesz "fiskalnie rozważny".
[7145][7170]Nie wszyscy dorastali z nianiami|i grzechotkami od Tiffany'ego.
[7170][7189]Lubisz wycišgać,|jaki to byłe biedny.
[7189][7235]Jeste upartš, tępš|i rozpieszczonš pseudointelektualistkš.
[7235][7262]Serio?...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin