00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:50:Szary p�aszcz, na zach�d. 00:00:56:To nie on. 00:01:00:My�l�, �e wci�� jest w ambasadzie. 00:01:03:Pewnie masz racj�. 00:01:06:Nikita, masz co�? 00:01:08:Nie.|Nie ma go tu. 00:01:11:Dzi� nie wyjdzie z ambasady.|Spr�bujemy znowu jutro. 00:01:16:Obserwacj� niech przejm� zmiennicy. 00:01:20:Zobaczymy si� w Sekcji. 00:01:42:Dok�d to? 00:01:45:Postawi� ci piwo. 00:01:47:Nie, dzi�ki.|Przepraszam. 00:01:50:Co jest? 00:01:53:Nie jestem do�� dobry dla ciebie? 00:01:54:Nie powiedzia�am tego.|Powiedzia�am tylko przepraszam. 00:02:00:Nie traktuj mnie protekcjonalnie, suko. 00:02:03:Nie lubi� tego s�owa. 00:02:07:Skrzywdz� ci�. 00:02:10:R�b to, co ka��,|to ci� nie zabij�. 00:02:37:Jest tylko jeden spos�b|na takiego �miecia jak ty. 00:02:42:Zniszczy�. 00:02:44:Nie. 00:02:48:Widzisz? 00:02:52:Ju� wiesz, co z ciebie za facet. 00:04:19:G�OSY 00:04:21:Czy wiemy, czemu Tossi|opu�ci� dzisiaj sw�j poranny jogging? 00:04:24:Nie mamy potwierdzenia, ale s�dzimy,|�e mia� niezaplanowane spotkanie z ambasadorem. 00:04:29:A mo�e sta� si� bardziej ostro�ny|ze wzgl�du na przyjazd Elder'a? 00:04:33:To nasz cel? 00:04:34:Tak. 00:04:37:Zauwa�cie, �e nie mamy �adnego zdj�cia Elder'a.|Bo �adne nie istnieje. 00:04:41:Wiemy, �e by� szefem 'Temro'|Jugos�owia�skich szwadron�w �mierci. 00:04:45:Jest na wygnaniu,|ale planuje wr�ci� na Ba�kany. 00:04:49:Zamierza wywo�a� destabilizacj� i|przej�� kontrol� w czasie chaosu. 00:04:55:Tossi zapewnia mu wszystko|od paszport�w po certyfikaty odbiorc�w. 00:04:59:Tossi wystawi nam Elder'a. 00:05:02:Jutro spr�bujemy ponownie. 00:05:05:Przepraszam. 00:05:06:Gdzie by�a�? 00:05:07:Zdarzy� si� drobny incydent. 00:05:10:Incydent? 00:05:12:Napa�� niezwi�zana ze spraw�. 00:05:15:Kto� ci� widzia�? 00:05:16:Nie s�dz�. 00:05:18:Nie s�dzisz? 00:05:20:Nie.|Nie by�o tam nikogo. 00:05:24:Birkoff zapozna ci� ze szczeg�ami. 00:05:28:Co to za napa��? 00:05:29:Jaki� facet pr�bowa� mnie zgwa�ci�. 00:05:31:Zabi�a� go? 00:05:33:Nie. 00:05:34:Powinnam i�� na odpraw�. 00:05:37:Dobrze si� czujesz? 00:05:39:Tak. 00:05:51:To wygl�da na robot� zawodowca.|Komandoskie zagranie. 00:05:53:Rozwalony nos, siniaki na podbrzuszu. 00:05:55:Przez miesi�c b�dzie sika� krwi�. 00:05:57:Jak si� nazywa? 00:05:58:Jack Crane. 00:05:59:Twierdzi, �e zosta�|napadni�ty i okradziony. 00:06:01:Przez kogo? 00:06:02:Jak�� kobiet�. 00:06:05:Ale kobieta, kt�ra nas wezwa�a|twierdzi co innego. 00:06:08:Powiedzia�a, �e to Crane|j� zaczepi� i oberwa�. 00:06:12:Gdzie ona jest? 00:06:13:Uciek�a. 00:06:14:Carrie sporz�dza jej portret. 00:06:17:Dektywie O'Brian? 00:06:19:Powinien pan to zobaczy�. 00:06:22:15 centymetrowy �rubokr�t|z p�ask� ko�c�wk�. 00:06:24:Czym� takim zabito ju� 8 kobiet. 00:06:33:�apa� go! 00:06:41:A ty, dok�d si� wybierasz? 00:06:43:Nic na mnie nie macie. 00:06:44:To ja jestem ofiar�. 00:06:45:Ona napad�a na mnie. 00:06:47:Zachowaj ten kit|dla swoich adwokat�w. 00:06:49:Wiem dok�adnie, kim jeste�. 00:06:52:I dopilnuj�, �eby� |cierpia� przed �mierci�. 00:06:56:Pomyli�e� mnie z kim� innym. 00:06:59:To si� na pewno cz�sto zdarza. 00:07:04:Aresztujcie go. 00:07:07:Pod jakim zarzutem? 00:07:08:Jakim zarzutem! 00:07:10:Zgwa�cenia i zamordowania 8 kobiet! 00:07:12:Nic na mnie nie macie! 00:07:13:On ma racj�. 00:07:15:Mo�emy go aresztowa�, ale bez|kobiety, kt�r� zaatakowa� d�ugo nie posiedzi. 00:07:19:Wi�c znajd�my j�. 00:07:42:Dzi�ki za lornetk�. 00:07:44:Do us�ug w ka�dej chwili,|miejscu i pozycji. 00:07:53:Co jest? 00:07:55:Mam problem. 00:07:58:Serio? 00:08:01:Policja mnie szuka. 00:08:04:Nie daj si� znale��. 00:08:07:Chc�, �ebym zeznawa�a. 00:08:12:Nie mo�esz. 00:08:14:Mog� mi nie da� wyboru. 00:08:17:Pos�uchaj. Nic nie wkurza Szefa bardziej 00:08:20:ni� w�cibski gliniarz. 00:08:23:Wi�c za�atw to teraz 00:08:26:zanim oni to zrobi� za ciebie. 00:08:40:Co robi�a�? 00:08:41:Zwraca�am tylko sprz�t. 00:08:44:Dlaczego by� ci potrzebny? 00:08:46:To nic wa�nego. 00:08:52:Michael, chcia�am tylko wy�ledzi�|faceta, kt�ry mnie zaatakowa�. 00:08:55:I co? 00:08:56:Wszystko w porz�dku. 00:09:00:Naprawd�. 00:09:03:Do jutra. 00:09:17:Mam do��. 00:09:19:Gdzie krewetki? 00:09:21:Tu. 00:09:22:Ju� ich nie ma. 00:09:26:Kevin, jeste� okropny. 00:09:31:Jeszcze piwa? 00:09:32:Je�li nalegasz. 00:09:38:Pomog� ci. 00:09:43:Mo�e ja te�...? 00:09:47:Zapomnia�em, co chcia�em powiedzie�. 00:09:53:Wyje�d�acie na weekend? 00:09:55:Nad jezioro. 00:09:57:Jego rodzice maj� tam dom. 00:09:59:To mi�e. 00:10:01:Oni te� tam b�d�, poznamy si�. 00:10:04:Co� powa�nego? 00:10:06:Mam nadziej�. 00:10:08:Lubi� go, znamy si� par� tygodni,|ale jest dobrze. 00:10:12:Nie musz� udawa� kogo�,|kim nie jestem. 00:10:15:Nie spieszcie si� z tym piwem. 00:10:19:Pora nakarmi� zwierz�ta. 00:11:03:Idzie Tossi. 00:11:04:Wszystkie zespo�y, ruszamy. 00:12:18:Przepraszam za zak��cenie poranka. 00:12:21:To by�o nie do unikni�cia. 00:12:25:Wiemy, ze jako wysoki urz�dnik ambasady |cieszy si� pan pewnymi przywilejami. 00:12:31:To t�umaczy, dlaczego tak bardzo chcecie|bym poczu� si� jak w domu. 00:12:37:Panie Tossi, prowadzi pan interesy ze|znanym terroryst� i morderc� Leonem Elder'em. 00:12:43:Chcemy by pom�g� nam pan w jego uj�ciu. 00:12:49:Potem wr�ci pan do ambasady,|ca�y i zdrowy. 00:12:55:Nie mog� wam pom�c. 00:12:58:Mo�e pan. 00:13:00:I zrobi to. 00:13:35:Gdzie spotka si� pan z Elder'em? 00:13:42:To by� roztw�r nasycony? 00:13:43:Wi�ksza dawka by go zabi�a. 00:13:47:Jest pan bardzo silnym cz�owiekiem,|panie Tossi. 00:13:51:Co ma pan na szyi? 00:13:56:Zdj�� koszulk�. 00:14:15:Blizna po oparzeniu. 00:14:18:S�dz�c po kolorze, to zdarzy�o si�,|kiedy by� pan bardzo m�ody. 00:14:24:Pa�skie spotkanie z Elder'em. 00:14:27:Gdzie i kiedy? 00:14:36:Palnik butanowy. 00:14:41:Nie, prosz�. 00:14:55:Spotka si� z Elder'em jutro|w hollu galerii. 00:14:59:Czy kto� w ambasadzie wie|o jego kontaktach z Elder'em? 00:15:03:Twierdzi, �e nie. 00:15:05:Dobrze. 00:15:34:Tak? 00:15:35:Detektyw Mark O'Brian. 00:15:37:Chcia�bym z pani� porozmawia�,|je�li mo�na. 00:15:39:O czym? 00:15:44:Mog� wej��? 00:15:52:W czym mog� pom�c? 00:15:57:Prowadz� dochodzenie w sprawie napa�ci,|kt�ra mia�a miejsce 19-tego. 00:16:01:Pewna kobieta zosta�a zaatakowana|przez m�czyzn� podejrzanego o morderstwo. 00:16:09:Co to ma wsp�lnego ze mn�? 00:16:12:S�dz�, �e to pani|jest t� kobiet�. 00:16:14:Ja? 00:16:16:Nie,|to nie by�am ja. 00:16:18:Nie? 00:16:24:Wygl�da tak jak pani. 00:16:27:>> Napisy pobrane z http://napisy.org <<|>>>>>>>> nowa wizja napis�w <<<<<<<< 00:16:33:Mam �wiadka. 00:16:35:To pogadaj z ni�. 00:16:36:Potrzebujemy pani. 00:16:38:On zn�w zaatakuje. 00:16:40:Wi�c go powstrzymajcie. 00:16:45:Gdzie pani pracuje? 00:16:47:W�a�nie zmieniam prac�. 00:16:52:Czemu robi pani uniki? 00:16:53:Prosz� pos�ucha�, detektywie. 00:16:54:Nie chc� by� niegrzeczna, |ale ceni� swoj� prywatno��. 00:16:56:Chyba, �e musz�... 00:16:57:Ju� dobrze. 00:16:58:Przepraszam. 00:16:59:Ma pani racj�. 00:17:03:Naprawd� nie chc� naciska�, ale... 00:17:05:Nie chce pan? 00:17:06:Jestem troch� sko�owany. 00:17:08:Pani najwyra�niej nie boi si� tego faceta,|wi�c czemu nie chce pani mi pom�c go wsadzi�? 00:17:11:Detektywie,|bierze mnie pan za inn� osob�. 00:17:14:Dobrze. 00:17:16:Powiedzmy, �e by�a pani|w nieodpowiednim miejscu, 00:17:19:a mo�e jest pani notowana. 00:17:21:B�d� pani� os�ania�. 00:17:23:Nie podam pani nazwiska. 00:17:26:Wszystko b�dzie utajnione. 00:17:28:Nie. 00:17:31:Dlaczego? 00:17:34:Musisz poda� mi jaki� pow�d,|zamiast m�wi� ci�gle nie. 00:17:40:Popatrz, patrz. 00:17:41:To jego ofiary. 00:17:44:Tropi� tego faceta od p� roku. 00:17:46:Nie mia�em �wiadk�w,|bo wszystkie nie �yj�. 00:17:50:Prosz�, pom� mi. 00:17:52:Przykro mi. 00:17:54:Je�li to tak zostawisz,|staniesz si� wsp�winna. 00:17:58:Nie ma pan prawa |mnie tak nazywa�. 00:18:04:Powinna� si� wstydzi�. 00:18:08:Mo�esz zatrzyma� zdj�cia. 00:19:24:Tu Langley. 00:19:25:Z kim mam po��czy�? 00:19:26:9-0-1-9.|Priorytet Tango, Poppa. 00:19:29:Prosz� czeka�. 00:19:32:Tu John. 00:19:33:Johnny?|Tu Marco. 00:19:35:Cze��, Marc.|O co chodzi? 00:19:36:S�uchaj, wysy�am ci w�a�nie wydruk.|Mo�esz go dla mnie rozpracowa�? 00:19:40:Tw�j system tego nie �yka? 00:19:41:Tak, ale nie wierz� w�asnym oczom. 00:19:43:Czemu? 00:19:44:To mi wyrzuca Pann� Nikt.|Tej dziewczyny po prostu nie ma. 00:19:47:Zrobi�, co si� da. 00:19:48:Dzi�ki Shaw. 00:19:56:Kevin.|Cze��. 00:19:57:Jest Carla? 00:19:58:Nie. 00:20:00:Chc� jej odda� narz�dzia. 00:20:02:Postaw tam. 00:20:03:Co robisz? 00:20:06:Takie tam. 00:20:08:Dotrzyma� ci towarzystwa? 00:20:11:Nie dzi�, Kevin. 00:20:14:Mi�dzy Carl�, a mn� nic nie ma. 00:20:18:To nic powa�nego. 00:20:22:Naprawd�? 00:20:23:Ona my�li inaczej. 00:20:24:To jej problem. 00:20:26:Masz piwo? 00:20:29:Jasne. 00:20:32:Carla jest w porz�dku,|jest nam razem weso�o. 00:20:36:Ale nie jest w moim typie. 00:20:44:A kto jest twoim typie? 00:20:47:Ty. 00:20:49:Ty jeste� w moim typie. 00:20:52:Ja? 00:20:59:Kevin, ale ty nie jeste� w moim. 00:21:03:Nigdy nie wiesz,|dop�ki nie sprawdzisz. 00:21:14:Uderzy�e� do niew�a�ciwej dziewczyny|w niew�a�ciwy dzie�. 00:21:18:A teraz zrobisz tak. 00:21:21:Zadzwonisz do Carli. 00:21:23:I powiesz jej dok�adnie to,|co powiedzia�e� mnie. 00:21:25:Co? 00:21:28:�e miedzy tob� a ni� nic nie ma.|�e to nic powa�nego. 00:21:30:Jasne? 00:21:43:Oddam jej narz�dzia. 00:21:46:Pa�skie zadanie jest proste. 00:21:48:Usi�dzie pan w hollu|do przybycia Elder'a. 00:21:51:Gdy go pan zobaczy,|skieruje go do siebie. 00:21:54:A gdy b�dzie ju� w naszym zasi�gu,|my si� nim zajmiemy. 00:21:56:A co z jego lud�mi? 00:21:58:To nasze zmartwienie. 00:21:59:Ale i moje. 00:22:00:B�dzie m...
daydream84