How I Met Your Mother - 1x22 - Come On.en.txt

(20 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{264}{358}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{360}{409}Był maj 2006 roku w Nowym Jorku
{432}{456}i życie było wspaniałe.
{456}{505}Ale wszystko miało się zmienić.
{527}{558}Więc... co myślisz?
{623}{647}Znowu Robin?
{695}{791}Ted - wszechświat jasno daje ci do zrozumienia, że nie chce żebyś był z Robin.
{839}{911}Nie wkurzaj wszechświata. Wszechświat cię skarci.
{911}{983}Ale czy nie uważasz, że wszechświat ma więcej ważniejszych zmartwień niż moje życie?
{983}{1079}Chyba że twoje życie jest klejem trzymającym cały wszechświat w kupie... Oj, dreszcze.
{1103}{1143}Ma ktoś jeszcze dreszcze?
{1175}{1224}Wiem, że już tego próbowaliśmy,
{1247}{1304}ale faktem jest, że cokolwiek robię,
{1319}{1387}to wszystko sprowadza się do Robin, więc...
{1391}{1416}Muszę to zrobić.
{1463}{1487} Co jest?
{1510}{1552}To nie ja. To wszechświat.
{1606}{1702}Najśmieszniejsze jest to, że właśnie w tej samej chwili, wszechświat pracował nad czymś -
{1702}{1726}nad burzą.
{1726}{1822}Tak więc tropikalna burza "Willy" będzie z nami co najmniej do poniedziałku.
{1822}{1880}Będzie lało jak z cebra, moi drodzy.
{1894}{1940}Więc nie zapomnijcie kaloszy.
{1942}{1966}Sandy? Robin?
{1966}{1990}Dzięki, Lou.
{2014}{2110}Kurczę! Nasza redakcyjna wycieczka miała odbyć się w ten weekend.
{2110}{2182}Tak, ale wycieczka w deszczu? Nic specjalnego. Błoto i tyle.
{2182}{2230}Zdaje się, że będziemy musieli to odłożyć na później.
{2230}{2273}Zobaczymy się z wami jutro.
{2278}{2302}Miłej nocy.
{2326}{2350}Poza anteną.
{2350}{2446}Szkoda. Miałem nadzieję, że cię w końcu przelecę w ten weekend, Scherbotsky.
{2446}{2541}Więc powtórzę ci jeszcze raz gadkę o nieumawianiu się ze współpracownikami.
{2541}{2613}Mam nadzieję, że teraz sobie, fagasie, to utrwalisz.
{2613}{2685}W każdym razie szkoda. Nieźle nam dziś poszło.
{2685}{2754}Nasze rytmiczne przekomarzanie się na końcu
{2757}{2796}naprawde mnie nakręciło.
{2829}{2901}Stary, on ma rację. Ile razy chcesz oglądać tą katastrofę
{2901}{2943}zanim powiesz "wystarczy"?
{2949}{2986}Raz. Jeszcze tylko raz.
{2997}{3045}Jeden, jedyny, piękny, głupi i romantyczny czyn.
{3045}{3117}A wtedy, cokolwiek powie - tak lub nie, to będzie to.
{3117}{3141}Jeśli powie tak - to super.
{3141}{3219}Jeśli nie, to dam sobie na zawsze spokój z Robin.
{3237}{3312}Więc cóż to będzie za piękny, romantyczny czyn?
{3333}{3368}Przygotuję dla niej...
{3405}{3429}płytę CD.
{3477}{3500}Nie, żartuję. Mam plan.
{3500}{3548}Lily, potrzebuję zapasowego klucza do mieszkania Robin.
{3548}{3585}Widzę dokąd to zmierza.
{3596}{3692}Ted, czekający nago w łóżku dziewczyny w majtkach z kremu nie zadziała...
{3716}{3740}zazwyczaj.
{3740}{3788}Ofiara: Marta Vineyard, rok 1999.
{3788}{3879}Osoby: Twój ukochany i kruczowłosa opiekunka o imieniu...
{3884}{3908}Wszechświat.
{3932}{3962}No to jaki to plan?
{3980}{4047}Pamiętacie jak Robin i ja wyszliśmy razem?
{4052}{4124}Ukradłem dla niej niebieski francuski róg i to prawie zadziałało.
{4124}{4165}Tak, stary, to było super,
{4196}{4239}ale czym chcesz to przebić?
{4388}{4426}Ona tu będzie za chwilę.
{4436}{4511}Jesteśmy nieźle głodni. Kiedy dostaniemy pizzę?
{4531}{4603}Daj już sobie spokój z pi...- Dostaniecie pizzę poźniej, dobrze?
{4603}{4627}Tylko...
{4915}{4939}Cholera.
{5083}{5107}Cześć.
{5107}{5203}Hej, Lily, nie mogę dostać się do mieszkania. Podrzuć mi moje zapasowe klucze.
{5227}{5252}Zapasowe klucze?
{5299}{5347}Czy ja mam zapasowe klucze do twojego mieszkania?
{5347}{5371}Tak, dałam ci je.
{5371}{5398}A tak. Te klucze.
{5419}{5446}Tak, zgubiłam je.
{5467}{5514}Świetnie, teraz muszę pójść do ślusarza.
{5514}{5540}Nie, poczekaj...
{5562}{5599}Może poprostu zapukasz.
{5610}{5634}Zapukać?
{5634}{5701}Lily, moje psy nie są aż tak przeszkolone.
{5826}{5922}Halo, Lily, tutaj Janet Kagan z Fundacji Artystycznej Russell House z San Francisco.
{5922}{6018}Mam przyjemność zawiadomić cię, że zostałaś przyjęta na nasze letnie zajęcia.
{6018}{6066}Czekamy na wiadomość od ciebie. Do widzenia.
{6066}{6135}Robin, muszę kończyć. Poprostu zapukaj, OK?
{6210}{6234}Letnie zajęcia?
{6258}{6282}Zapukaj.
{6306}{6330}OK.
{6474}{6497}Cześć.
{6521}{6545}Cześć.
{6785}{6809}Robin...
{6833}{6881}Już to próbowałem ci powiedzieć.
{6881}{6977}Znaczy, powiedziałem ci to w połowie. Próbowałem i zrobiłem to w zły sposób.
{7001}{7028}Więc mówię ci to.
{7073}{7097}Ze skrzypcami.
{7145}{7222}Szaleję za tobą. Myślę, że powinniśmy być razem.
{7241}{7265}Co ty na to?
{7457}{7490}- Co ty na to?|- Tak.
{7504}{7528}Nie.
{7528}{7552}Nie wiem.
{7600}{7624}To są trzy różne odpowiedzi.
{7624}{7664}- Ted to takie...|- Wiem.
{7672}{7768}Znaczy, przychodzę do domu, miałam oglądać Va Banque a tu kwartet smyczkowy i ...
{7816}{7845}muszę się wysikać.
{7864}{7888}O, przepraszam.
{7912}{7952}Proszę bardzo. Poczekamy.
{8272}{8336}Tak, wcześniej mówileś, że będzie pizza.
{8368}{8452}Nie, powiedziałem, że dostaniecie pizzę po wszystkim.
{8464}{8559}Możemy o tym porozmawiać poźniej? Ja tu właśnie miłość wyznaję.
{8559}{8583}Pewnie.
{8631}{8676}Nie dostaniemy żadnej pizzy.
{8727}{8751}OK, pogadajmy.
{8799}{8823}OK.
{8895}{8925}Pięć minut przerwy?
{8991}{9034}Dzięki. Dajcie nam chwilkę.
{9039}{9135}Taka duża decyzja życiowa. Uwielbiam niebieskie instrumenty, super.
{9135}{9162}To wariacki żart.
{9183}{9207}Dzięki.
{9255}{9303}- Ty jesteś wariat.|- Racja. No dalej.
{9303}{9357}To nie tak, że nie myślałem o tym.
{9375}{9423}Wiesz, że zastanawiałam się nad tym, ale zrozum, że
{9423}{9471}dopiero co znowu staliśmy się przyjaciółmi.
{9471}{9507}Wiem, ale - daj spokój.
{9542}{9576}Mamy inne pragnienia.
{9590}{9654}To cały czas jest w nas. To nie odeszło.
{9662}{9734}Chcę powiedzieć, a co będzie jak to zrobimy i się nam nie uda
{9734}{9782}a ja nie chcę cię stracić jako przyjaciela.
{9782}{9814}Muszę to przemyśleć.
{9830}{9878}OK, dobrze. Pomyślisz o tym w samolocie.
{9878}{9926}Lecimy do Paryża na weekend. Mówię poważnie.
{9926}{9950}Żartuję. Mówię poważnie.
{9950}{10016}Nie mogę lecieć do Paryża, mam wycieczkę.
{10022}{10046}Myślałem, że ona jest odwołana.
{10046}{10070}Tak, ale znów jest aktualna.
{10070}{10094}Od kiedy?
{10094}{10118}Od godziny.
{10142}{10204}... spychając burzę w stronę Atlantyku.
{10214}{10286}Tak więc w ten weekend zapowiada się błękitne niebo.
{10286}{10310}Sandy? Robin?
{10334}{10430}Dzięki, Lou, ale to bezchmurne niebo zakłóci co najmniej jedna chmurka.
{10454}{10549}Przykro mi to mówić, ale za tydzień opuszczam redakcję Metro News One.
{10549}{10621}To była przyjemność dostarczać wam wiadomości każdego wieczoru,
{10621}{10669}i czytać wam gazety każdego ranka.
{10669}{10716}Zapamiętam to do końca życia.
{10717}{10751}Dobranoc, Nowy Jorku.
{10765}{10789}Poza anteną.
{10813}{10837}Odchodzisz?
{10837}{10868}Tak, rzucam robotę.
{10885}{10976}Nie jesteśmy już współpracownikami. Zjesz ze mną kolację?
{10981}{11031}Żartuję. Dostałem ofertę z CNN.
{11077}{11101}Gratuluję.
{11101}{11136}Sama sobie pogratuluj.
{11149}{11173}Co to ma znaczyć?
{11173}{11259}Joel zapytał mnie, kogo proponuję na swojego następcę.
{11269}{11309}Zaproponowałem im ciebie.
{11341}{11422}Ogłoszą to w przyszłym tygodniu. Udawaj zaskoczoną.
{11437}{11461}Dzieki.
{11508}{11532}I, tak.
{11532}{11556}Tak, co?
{11556}{11592}Zjedzmy razem kolację.
{11628}{11680}Może w ten weekend na wycieczce?
{11700}{11729}Usmarzę kiełbaskę.
{11796}{11827}No chyba żartujesz.
{11844}{11886}Nie ma mowy. Nie jedź tam.
{11892}{11945}Ted, muszę. To wycieczka firmowa.
{11964}{12036}Naprawdę? Bo wydaje mi się, że to jest randka.
{12036}{12082}Z Sandym... i jego kiełbaską.
{12108}{12145}Czy to nie jest randka?
{12156}{12180}Nie wiem.
{12204}{12252}Więc jak? Lubisz teraz tego gościa?
{12252}{12276}Nie wiem.
{12300}{12348}Zamierzasz się z nim spotykać?
{12348}{12372}Nie wiem.
{12372}{12420}- Tak, wiesz.| Nie ,Ted, nie wiem.
{12420}{12463}Ale wiesz co? Pasuje mi to.
{12468}{12539}Ja nie planuję każdej sekundy swojego życia, jak ty.
{12539}{12611}- Nie planuję każdej...|- Naprawdę? Więc co to jest?
{12611}{12707}Dlaczego nie możesz powiedzieć: "Hej Robin, chodźmy na sushi?"
{12731}{12827}Ale nie - to musi być kwartet smyczkowy, Paryż, kwiaty i czekoladki
{12827}{12886}i w ogóle spędźmy razem resztę życia.
{12899}{12971}Czy nie uważasz, że etap sushi mamy już za sobą?
{12971}{13032}Boże, jak ty się boisz rzeczywistości.
{13043}{13088}Ty ciągle bujasz w obłokach.
{13091}{13128}Zejdź na ziemię, Robin.
{13139}{13187}Żyj na świecie, popełniaj pomyłki. Popełnij TĄ pomyłkę.
{13187}{13219}Muszę to przemyśleć.
{13235}{13259}Dobrze.
{13283}{13319}Nie, przepraszam, ja...
{13331}{13355}Ja nie mogę więcej tego robić.
{13355}{13390}Potrzebuję odpowiedzi.
{13427}{13522}Jeśli chcesz żebym powiedziała "tak" teraz, to nie mogę tego zrobić.
{13522}{13599}Więc, jeśli to nie jest "tak", to jest to "nie".
{13666}{13721}Więc chyba nie było to nam pisane.
{13810}{13850}Prawie ci wyszło, kolego.
{13858}{13887}Niezła zawierucha.
{13930}{13978}Spójrz na to z jasnej strony - przynajmniej już coś wiesz.
{13978}{14044}Dokonała wyboru, więc teraz jesteś wolny.
{14098}{14146}Pieprzyć to. To jeszcze nie koniec.
{14146}{14218}Ted, przy tym właśnie stoliku powiedziałeś...
{14218}{14266}Nie obchodzi mnie co powiedziałem.
{14266}{14338}To musi się stać. Ona nie może powiedzieć, że nie jest to nam pisane.
{14338}{14386}To jest na pisane, a wiecie dlaczego?
{14386}{14410}Bo ja tak chcę.
{14529}{14576}- Po przerwie?|- Po przerwie.
{14577}{14601}Przerwa.
{14625}{14697}Widzicie, Marshall i Lily mięli zasadę, że w każdym momencie kłótni
{14697}{14745}mogą zrobić przerwę i odpocząć.
{14745}{14792}Ich kłótnie trwały wiele d...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin